Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Zasady diety, którą Ci sierżant Eliot proponuje są proste i nie ma ich wiele. Musisz tylko trzymać się grafiku, który możesz dopasować do własnych potrzeb i jeść rzeczy, które są dobre dla Twojego ciała i które ci smakują.
Może się skusisz?
Powszechna zasada mówiąca, że im mniej jesz, tym bardziej chudniesz, jest błędna.
Właściwie żadna z obecnie topowych diet nie opiera się o liczenie kalorii.
Dlaczego?
To proste, wyznaczanie sobie restrykcyjnych diet, gdy nikt nam za nie nie zapłaci milionów, jak słynnym aktorkom, jest bardzo trudne do utrzymania na dłuższą metę.
Stąd tak naprawdę efekt jo-jo.
NIKT TUTAJ NIE NAMAWIA do niechodzenia do lekarzy, do niesłuchania lekarzy. Ani niczego NIE DORADZA!
Artykuł ma charakter czysto informacyjny! Jeżeli chcesz skorzystać z informacji w artykule, robisz to na własną odpowiedzialność!
Zanim cokolwiek przedsięweźmiesz zalecam: UDAJ SIĘ DO LEKARZA! Takie jest prawo!
Podczas nieprzemyślanych diet traci się mięśnie, a wraz ze spadkiem masy mięśniowej nie ma gdzie spalać tłuszczu.
Niszcząc komórki mięśniowe pozbywasz się jedynego „urządzenia” spalającego tłuszcz w organizmie.
Pozornie chudniesz, jednak nie likwidujesz komórek tłuszczowych.
Zmniejsza się tylko ich objętość a organizm stale dąży do ponownego ich wypełnienia, w efekcie czego znów tyjesz i to z łatwością.
To błędne koło i, co najgorsze, wielokrotne powtarzanie się procesu opróżniania i wypełniania komórek tłuszczowych prowadzi do powstawania nowych.
A w przypadku niedoczynności tarczycy, takie diety odchudzające są wręcz zakazane!
1 porcja (30g) Shape Shake TiB zawiera:
26 gramów białka dostarczy 26 x 4 = 96 kalorii
26 gramów czystego białka potrzebuje do strawienia 30% tych kalorii,
czyli 29 kalorii 96-29 = 67 kalorii faktycznie dostarczy porcja białka
(w przypadku izolatu serwatki można nawet uznać 50%, ale pozostańmy przy wersji mniej optymistycznej)
Jednak to nie wszystko, taka porcja ZWIĘKSZY WYDATNIE METABOLIZM CIAŁA W CIĄGU NASTĘPNYCH 3 GODZIN.
Zapotrzebowanie energetyczne ciała w ciągu 3 godzin to średnio 375 kalorii.
Natomiast, w przypadku ZWIĘKSZONEJ TERMOGENEZY POPOSIŁKOWEJ po zjedzeniu czystego białka (bez węglowodanów i tłuszczu),
oraz przyspieszonego metabolizmu, zapotrzebowanie kaloryczne MOŻE WZROSNĄĆ NAWET DWUKROTNIE.
Gdy przyjmiemy, że w ciągu 3 GODZIN PO SPOŻYCIU BIAŁKA NIE ZJESZ NIC,
a 3 GODZINY WCZEŚNIEJ również NIC NIE JADŁAŚ, bo takie są zalecenia programu „Jem i Chudnę”
Można założyć, że ciało będzie na minusie około 450 kalorii.
A nawet 500 i więcej kalorii, w przypadku, gdy masz dużą masę mięśniową.
Gdybyś z kolei zastosowała tylko głodówkę, wówczas metabolizm jest spowolniony.
A mięśnie stają się zabiedzone, czyli nieodżywione, wiotkie, obwisłe.
Czyli tyle ile spalasz na godzinnym, intensywnym treningu aerobowym!
Odpowiedzią jest program Jem i … chudnę z przerywanym postem, który pozwoli Ci dostosować dietę do potrzeb Twojego organizmu jednocześnie gubiąc zbędne kilogramy!
Chudnięcie będzie teraz łatwe, lekkie i przyjemne?
To się zobaczy się.
Podczas tego okna zjadamy 3 posiłki, 2 z nich skomponowane klasycznie, zgodnie z naszymi preferencjami, nie licząc kalorii, a jeden posiłek będzie stanowić najwyższej jakości izolat serwatki CFM, w postaci shake’a proteinowego na wodzie.
Podczas tego okna możesz pić wodę, może być z cytryną, zielone i inne herbaty, napary ziołowe, jak pokrzywa, i wszystkie płyny bez kalorii z wyjątkiem sztucznych napoi typu „zero”.
Należy jeszcze raz podkreślić, że bez restrykcji kalorycznych, dostosowując dietę do potrzeb odżywczych organizmu, aktywności, chudniesz systematycznie, zdrowo i bez efektu yo-yo.
Co do restrykcji jakościowych, to zasada jest taka, że gdy nadejdzie dzień puszczenia hamulców i skusimy się na pokarm typu fast-food, który nie karmi, wówczas dobrze byłoby w ciągu kolejnego dnia skrócić jeszcze czas jedzenia, wydłużając tym samym post, lub zrobić dzień tylko z jednym posiłkiem w postaci białkowego szejka.
JEST TEŻ TAKA NIEPISANA ZASADA, ŻE IM WCZEŚNIEJ W CIĄGU DNIA KOŃCZYSZ JEŚĆ, TYM WIĘCEJ MOŻESZ JEŚĆ W OKNIE JEDZENIOWYM, ABY PROGRAM NADAL DZIAŁAŁ!
Wszystkie pozytywne przemiany w organizmie odbywają się przy udziale odpowiednich składników odżywczych, dlatego w skład zestawu odchudzającego wchodzi bogaty preparat minerałowo-witaminowy, który dostarczy optymalną ilość mikroskładników w postaci naturalnych wyciągów z warzyw i owoców.
Kwasy Omega-3 są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania metabolizmu, dlatego warto się w nie zaopatrzyć jeśli Twoja dieta ich nie zapewnia.
Dieta zawierająca za mało białka ma znaczący wpływ na Twoją kondycję i urodę. Białko dostarczone ciału w odpowiedniej ilości sprzyja odmładzaniu tkanek, wzrostowi odporności organizmu, a także zapewnia ładny wygląd skóry, włosów i paznokci, których jest głównym składnikiem.
CMF to sposób pozyskiwania izolatu białka dający najwyższe stężenie aminokwasów, przy najniższym tłuszczu. Jest to najdroższy i najbardziej efektywny sposób pozyskiwania izolatu, a jego zalety są nieporównywalne do innych izolatów białkowych. Izolat białka serwatkowego jest to wyjątkowa forma białka zwierzęcego, ponieważ nie zakwasza ciała.
Wątroba, gdy ciału brakuje witaminy D, nie zajmie się gospodarką tłuszczową, za którą jest odpowiedzialna obok detoksu, gdyż będzie zbyt przepracowana.
ORAZ NOWOŚĆ! Tego zestawu nie było w poprzednim wyzwaniu!
Jemy oczywiście tylko w czasie okna jedzeniowego, które sobie wyznaczyliśmy.
Istotna jest zasada, że spożywamy proteinowy szejk na wodzie w odstępie minimum 3 godziny od najbliższych posiłków.
Wypijając szejka na śniadanie, po głodzie nocnym, najlepiej jako dodatek do 4 szklanki z codziennej nawadniającej i oczyszczających wątrobę „4 szklanek” (można dorzucić garść kwaśnych owoców typu jeżyny, porzeczki, maliny), a następny posiłek jemy nie wcześniej niż za 3 godziny.
Ilość witaminy D, którą należy przyjmować zależy od poziomu metabolitu D, czyli badania 25(OH)D w surowicy krwi.
Na 5 dni przed badaniem należy odstawić suplementy zawierające witaminę D.
Ilość witaminy D, którą należy przyjmować zależy od poziomu metabolitu D, czyli badania 25(OH)D w surowicy krwi. Na 5 dni przed badaniem należy odstawić suplementy zawierające witaminę D.
OPCJA TRUDNIEJSZA DO WKOMPONOWANIA W PROGRAM, ALE MOŻE BYĆ RÓWNIE SKUTECZNA.
Szczególnie, że trening aerobowy w późniejszej części dnia działa lepiej na obniżenie insuliny na czczo, niż ten poranny!
Postępujesz tak samo, jak w przypadku opcji beztreningowej.
Stosując opisany program „Jem i chudnę z przerywanym postem” w dobrym, szybkim tempie zaczynasz tracić tkankę tłuszczową.
Nie stosujesz żadnych restrykcji kalorycznych, gdyż dostosowujesz dietę do potrzeb swojego organizmu, chudniesz systematycznie, zdrowo i bez efektu jo-jo.
Jednak co do restrykcji jakościowych, to zasada jest taka, że gdy nadejdzie taki dzień, że puszczą Ci hamulce i zjesz pokarm typu złom ze złomowiska, wówczas SKRÓĆ jeszcze czas jedzenia, wydłużając tym samym post.
Dieta „jem i chudnę z postem przerywanym” polega na tym, że jesz w oknie dobowym nie większym niż 8 godzin, natomiast pozostałe minimum 16 godzin pościsz. Sytuacja ta sprzyja włączeniu się na kilka godzin autofagii.
Im krótsze okienko jedzenia, tym większa szansa na samooczyszczanie ciała!
W trakcie okna postu nawadniasz się pijąc czystą wodę, herbaty ziołowe, doskonałą pokrzywę, silnie przeciwutleniającą zieloną herbatę, czyli dobrze nawadniające płyny pozbawione kalorii.
Można się domyślić, że w stosunkowo krótkim oknie, w którym jesz trudno byłoby zmieścić zalecane przez dietetyków 5 posiłków. Dobrze się składa, bowiem człowiek doskonale się czuje jedząc dwa większe, a nawet jeden posiłek w ciągu dnia. Jest to jednak na tyle niepopularny paradygmat, że wymaga niepodważalnych dowodów.
Na szczęście dr Hana Kahleov, główna autorka eksperymentu przeprowadziła wraz z zespołem diabetologów inicjatywę (1) , zwaną praskim badaniem.
Niech ilość Twoich poranków
Pomnaża codzienny rytuał 4 Szklanków !:)
Codzienne 4 szklanki (na bazie wody z cytryną), wspierające dotlenianie, oczyszczanie,
NAWADNIANIE i odżywianie komórek!
Sam program Jem i chudnę, jeśli nie ma nadwrażliwości na którykolwiek ze składników, nadaje się praktycznie dla każdego człowieka za wyjątkiem weganina, gdyż białko serwatkowe jest pochodzenia zwierzęcego.
Nawet osoba z chorymi nerkami może z POMOCĄ LEKARZA dobrać dla siebie odpowiednią podaż białka.
Jednak przerywany post może mieć więcej obostrzeń, o czym jest mowa we wpisie Post przerywany to więcej niż dieta, który to zawiera również wiele badań potwierdzających celowość prozdrowotną postu przerywanego.
Możesz prowadzić aktywny jak i siedzący tryb życia, gdyż jeden szejk spala tyle kalorii co 40-minutowy trening!
Sierżant Eliot radzi nie szaleć, po prostu jeść ze smakiem i czuć się przyjemnie sytą, sytym!
Może się zdarzyć taka sytuacja, że będąc na poście przerywanym, pierwszy raz od lat przypomnisz sobie, co to jest głód?
Do tej pory nie byłaś głodna, czy głodny, gdyż tak Ci się tylko wydawało z powodu zaburzonych informacji od hormonów.
Tak naprawdę CIAŁO NIE MOGŁO BYĆ PRAWDZIWIE GŁODNE, SKORO NIE ZABRAŁO SIĘ ZA JEDZENIE ZGROMADZONEGO TŁUSZCZU.
Jednak nie chodzi o to, aby Cię straszyć głodem, ale wręcz przeciwnie.
Program „Jem i chudnę z przerywanym postem” każdego dnia pozwala Ci najeść się do syta, bez liczenia kalorii, smacznym, dowolnie wybranym pokarmem, kierując się jedynym KODEM ROZPOZNAWCZYM, ŻE MA TO BYĆ POKARM KARMIĄCY CIAŁO.
Jeśli będziesz odżywiać się wysoko przetworzonym, zatrutym metalami ciężkimi i pestycydami jadłem, a dodatkowo w naszych żołądkach będzie brakowało kwasu i pepsyny, należy zdać sobie sprawę z wybitnej szkodliwości takiego pokarmu.
Odmaszerować!
Badanie:
(1) ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4079942/
Powiązane artykuły
Komentarze
Polecamy bardzo dobrą Witaminę D3+K2 TiB
Do ssania!
O wyższym wchłanianiu z receptorów podjęzykowych:)
Pepsi, zamierzam przystąpić do Twego wyzwania. Mam tylko jedną rozkminę. Piję od dawna sok z selera rano, po wodzie z cytryną. Czy mogę robić to dalej i po wypiciu tego soku, z 20min później wypić szejka? Czy wtedy ten szejka wciąż będzie działał tak termogenicznie i odchudzająco? Poradź proszę. Uściski
sok z selera ile ma kalorii, tu chodzi o to, żeby nie dostarczać energii
64kcal w dwóch szklankach- tyle piję. Czy lepiej odpuścić na razie i wypijać od razu szejka?
Wtedy to będzie działać tak, że najpierw zostanie zużyta energia, którą dostarczyłaś z kaloriami na bieżąco. A dopiero później zacznie zużywać zapasy zgromadzone wcześniej. Co oznacza, że odchudzanie będzie codziennie o te 64 kcal mniej efektywne.
Znając te dane teraz po prostu od Ciebie zależy abyś wybrała co dla Ciebie jest ważniejsze na teraz. Czy sok z selera, bo daje Ci jakieś konkretne korzyści, z których wolisz nie rezygnować? I które przeważają nad zrzutem z brzucha. Czy jednak odstawiasz go na te 4 tygodnie, bo dasz radę bez niego „przeżyć” 😉 I poświęcasz się tylko wyzwaniu.
Ewentualnie możesz samodzielnie przedłużyć sobie wyzwanie do powiedzmy 6 tygodni. I z niczego nie rezygnować. Po prostu dokup jeszcze jednego Shape Shake.
🙂 <3
Dziękuję za odpowiedź. Na razie odpuszczam sok i cisnę z wyzwaniem😁
Czy mogę prosić o dodatek do biegania z ostatniego wyzwania?
Możesz kupić sobie (całkiem niedrogą) moją książeczkę z moim autografem o pewnej Coli Eliot, która schudła i zaczęła biegać. Co drugi rozdział to nauka biegania od zera do pół godziny jednym cięgiem i masę pomocnych informacji dla początkującej biegaczki/biegacza. A co drugi rozdział to trochę beletrystyki właśnie z życia coli Eliot: „Biegam bo muszę” https://thisisbio.pl/ksiazka-biegam-bo-musze/
Witam mam pytanko bo zawsze się bałam diety Dukana i sun beach gdzie się białko jadło i one były bardzo niekorzystne .czy jest tu możliwość przebaczenia? Może już w ciągu dnia nie jeść białka
Dieta Dukana jest mocno przebiałkowana i szkodliwa. Jednak białko jest podstawą naszego życia i jest niezbędne. Zresztą słowo proteina pochodzi od słowa pierwszy.
Jeżeli Twoja dieta jest wysoko białkowa i jesz więcej niż 1 gram białka na kilogram beztłuszczowej masy ciała, to rzeczywiście nie jest wskazane dołożenia porcji białka.Po prostu nie wchodź na ten program. Ale ze spalacza Bikini Burn TiB, oraz podciągnięcia poziomu metabolitu D, czyli suplementacją D3+K2 TiB, oraz już same 4 szklanki https://www.pepsieliot.com/4-szklanki-poznaj-najprostszy-z-prostych-codzienny-rytual-oczyszczania-ciala/
na rozpoczęcie dnia jak najbardziej tak, bo to oczywiście oprócz działania prozdrowotnego, także przyspieszy metabolizm.
A są jakieś wskazania dla ludzi mających raka? Ile tego białka powinni jeść? Czy nie ma różnicy?
Nie ma czegoś takiego, jak jedna choroba: rak. Trzeba indywidualnie podchodzić szczególnie przy układzie moczowym, prostacie, nerkach. Należy zjadać MINIMALNĄ należną ciału ilość.
Wyliczyłem, że kolega podawał matce z rakiem żołądka ok. 100 gramów białka. Z tych aptecznych drinków i mieszał jej również koncentrat. Czyli gdzieś by wyszło 2g/kg dla osoby już całkowicie leżącej. Odwiedził mnie rano przedwczoraj. I zdecydowałem, że pojadę z nim w odwiedziny. Bo znałem jego matkę. Gdy weszliśmy do pokoju to okazało się, że dosłownie 10 minut wcześniej zmarła.
Właśnie słucham Twojej rolki o egoizmie. Słyszę Cię na okrągło dzięki temu, że FB ją stale zapętla. Więc sobie leci i leci podczas gdy ja coś robię. I ta rolka, w sensie jej treść, jest po prostu fantastyczna. Gdy rozumiem, że sam do siebie to mówię. Że właśnie teraz musiałem to usłyszeć. A właściwie potwierdzić, że już to wiem, że tak jest.
I ten moment w tym pokoju szpitalnym. Taki przyziemny. Chociaż wiem, że to już koniec. Że już nie ma po co tam być. Że to ciało już jest nikim. Skafandrem, który należy ułożyć z szacunkiem i pozostawić do dalszych formalności.
Ale rodzina jeszcze dotyka tych dłoni, włosów, głowy. Z czułością. Jeszcze modlitwy. Jeszcze wpatrują się długo. Mimo, że ta postać już niezbyt przypomina żyjącą osobą. Choć lepiej gdyby skupili się bardziej w sobie. Poczuli w sercu. Zamiast żalu i bólu. Albo obok niego. Ale rozumiem ich. Mimo, że właściwie to nawet patrzenie w okno miałoby większy sens. Iluzja miesza się z tak głębokim realizmem. Bo szpital musi nadal funkcjonować. Pielęgniarz cicho wchodzi i delikatnie przerywa. Dla mnie to właściwie jak zbawienie. Dla rodziny absolutnie za szybko.
💕
Nie mogła jeść białka w takich ilościach, minimalna ilość niezbędna, ale i tak pewnie by umarła. Powinna być na Gersonie.
A to co napisałeś jest wzruszające.
Wiesz,że Cię kocham.
Tak. Umarłaby. To poszło błyskawicznie. Nawet wycinki histopatologiczne są dopiero do odebrania za 10 dni. Po prostu nikt się nie zorientował. Łącznie z zainteresowaną. Na szczęście długo nie cierpiała. Dojechała do końca na morfinie. I tyle.
I teraz pewnie patrzy co dalej … w rozkładzie jazdy.
😉
Pepsi, rozumiem, że do szejka można dodać owoce; ale czy np banan jest ok? Czy owoce nie kolidują ze spalaniem tłuszcz? Chodzi mi o efekt odchudzania. Szejk jako drugi posiłek.
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź:) pozdrawiam
.
COKOLWIEK dodajesz do szejka (miarka Shape Shake i woda) ODBIERASZ MU MOC ODCHUDZAJĄCĄ. Jeśli przykładowo wydaje Ci się za słodki i nie możesz go wypić, możesz dodać trochę soku z cytryny, czy MAŁĄ garstkę jagód, mogą być mrożone, ale NIGDY NIE banan, czy inny słodki owoc, bo będziesz miała typową odżywkę, a nie petardę odchudzająca
Miarka czyli tyle co jest w opakowaniu ta miarka?czy będzie ok jeśli w czasie programu przejdę na warzywa i kasze?
jest miarka, możesz jeść warzywa, jak najwięcej surowych sałatek, i kaszę