fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
219 112 707
68 online
46 122 VIPy

Suplementy diety jak najbardziej siedzą w „Kanonie medycyny Żółtego Cesarza”

Suplementy diety jak najbardziej siedzą w „Kanonie medycyny Żółtego Cesarza”

Joł Możnym,

Niekwestionowanym osiągnięciem chińskiej profilaktyki było wynalezienie yyy … szczepień przeciwko ospie. Było to w okresie panowania dynastii Song (969-1279), a więc przynajmniej kilkaset lat wcześniej niż szczepienia przeciwko ospie zaczęto stosować w Europie.

Z tego okresu pochodzi pierwsza instrukcja przeprowadzania szczepień. Zalecała ona zbieranie u silnych dzieci z lekkim przebiegiem choroby strupów po ospie, które suszono i przechowywano w świeżo wypalonych dzbanach porcelanowych przez okres najwyżej 6 miesięcy. Szczepieniu poddawano tylko zdrowe dzieci, wybierając do tego niezbyt chłodny i bezwietrzny jesienny dzień. Najbardziej rozpowszechnionym sposobem szczepień było wdmuchiwanie sproszkowanych strupów do nozdrzy dzieci. („Medycyna chińska dla każdego”2011r., Edward Kajdański str. 163)

Za strup nie trzeba by było płacić farmacji, do strupa nie dodawano by rtęci i kadmu, generalnie sproszkowany strup w czystej postaci, jakże naturalny, mógłby faktycznie ochronić zdrowe dziecko przed ospą, bez pewnych skutków ubocznych, którymi dysponuje współczesna farmacja.

Ten wstęp byłby logicznym wprowadzeniem do wywodu, o ile Możni zgodzą się z definicją, czym jest profilaktyka zdrowia.

Dobra dieta, ale bez suplementów diety i ziół jest w dzisiejszych czasach, a praktycznie od zawsze, do czego jeszcze wrócimy, za małym bodźcem do niechorowania. W różny sposób trawimy, co najważniejsze w różny sposób wchłaniamy odżywcze makroskładniki i różna ilość mikroelementów znajduje się w pożywieniu nawet o tej samej nazwie. To jest oczywiste. Suplementy diety są naturalną konsekwencją naszych pragnień do bycia zdrowym, pomimo tego, że się wielu Możnych wzdrygnie.

Suplementy diety nie są lekarstwami, ale nie mogą też zastąpić pokarmów, jednak  są to brakujące ogniwa w łańcuchu potrzeb naszego organizmu, aby mógł się samoleczyć

Natomiast wiele ziół (w tym przypraw) to już są leki. Także nie możemy ich w dowolnej ilości spożywać, jednak różnią się od innych lekarstw (właściwych, czyli takich, które bierzemy, gdy jesteśmy chorzy) tym, że możemy i powinniśmy z nich korzystać w celach profilaktyki zdrowia.

To z tego powodu suplementy i zioła do codziennej konsumpcji są znienawidzone i ośmieszane przez farmację, bowiem zapobiegają chorobom. Zapobieganie chorobom jest wyjątkowo wstrętne farmacji.

Zresztą farmacja podszywa się jak wilk przebrany za owcę, również pod producentów suplementów (trzeba dodać, że bardzo kijowych suplementów), a to tylko z tego powodu, że suplement diety można łatwiej zatwierdzić w inspektoracie sanitarnym niż lek, na którego wprowadzenie do obrotu czeka się niekiedy kilka lat. Co do ziół to regularne ośmieszanie łączy się z lobbowaniem, aby odgórnie były zakazane, jak marihuana, którą jeszcze w zeszłym tygodniu z powodzeniem leczył polskie dzieci pewien oddany sprawie lekarz, a teraz ma poważne kłopoty.

Tymczasem, a raczej dość dawno temu zapobieganie utracie równowagi yin i yang w organizmie człowieka obejmowało, zgodnie z zasadami postępowania wyszczególnionymi w Kanonie medycyny Żółtego Cesarza dwa aspekty: zapobieganie powstawaniu dolegliwości oraz zapobieganie dalszemu rozwojowi choroby.

A teraz będzie najlepsze:

Chińscy autorzy wspominają, że często zamożniejsi ludzie umawiali się z lekarzami, iż będą im płacić nie za wyleczenie z choroby, tylko za dbanie o to, aby stale byli zdrowi. Jeżeli lekarz dopuścił, by jego pacjent zachorował, ponosił za to odpowiedzialność finansową, gdyż musiał go całkowicie wyleczyć i nie dostawał w czasie jego choroby żadnych pieniędzy.

Yyy … czy możemy sobie wyobrazić taką sytuację, że lekarze zarabiają, gdy jesteśmy zdrowi, że zalecają tylko odpowiednią dietę, przyprawy, suplementy i razem z nami biegają? A gdzie w tym wszystkim znalazłoby się miejsce dla drugiego przemysłu świata po zbrojeniowym, a przed mleczarskim? Czyli Wielkiej Framacji?

Na koniec chińska sentencja z Kanonu medycyny Żółtego Cesarza

Aplikowanie leków przy leczeniu chorób, które już zdążyły się rozwinąć, jest porównywalne do zachowania ludzi, którzy zaczynają kopać studnię, gdy już trapi ich pragnienie, oraz do tych, którzy zaczynają odkuwać broń, gdy bitwa już trwa. Czyż takie działania nie są spóźnione?

(„Medycyna chińska dla każdego”, 2011r. Edward Kajdański str. 151)

♠ Życzę Możnym przed weekendem wzmocnienia energii życiowej w celu zapobiegania wszelkich dolegliwości i choróbsk ♠ żółty pe psiak, oł sorki żółte psisko


Blog pepsieliot.com, nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba. Rzuć też może gałką na to: Dobre suplementy znajdziesz w naszym Wellness Sklep


Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, i niekoniecznie wyraża zdanie założycielki bloga, tym bardziej nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.


 

(Visited 4 057 times, 1 visits today)

Komentarze

  1. avatar ANNA 30 października 2015 o 08:22

    Droga Pepsi,
    Zgadzam się praktycznie ze wszystkim, do jednego mam „ale” – leki zachodnie NIE LECZĄ, zioła są w stanie leczyć – nawet te najcięższe choroby.
    przykre jest tylko to, iż w UE mamy zakaz leczenia wieloma bardzo ważnymi substancjami i ziołami..
    no cóż, Big Pharma..

  2. avatar pepsieliot 30 października 2015 o 09:05

    Niektóre leki zawierają zioła, niektóre leki, nawet te farmakologiczne leczą, nie chciałam okazać się ortodoksem

  3. avatar Gizela 30 października 2015 o 09:19

    Lekarz, który bierze odpowiedzialność za to, co robi? Marzenie nierealne. Dobrej jakości suplementy to w dzisiejszym świecie konieczność, a nie fanaberia przewrażliwionych na punkcie swojego zdrowia. Dbałość o zdrowie wymaga wysiłku, ten jednak nie jest w modzie. W modzie jest łatwizna. Dbanie o cokolwiek wymaga wysiłku, systematyczności, a przede wszystkim odpowiedzialności. Te też niestety nie są w modzie. To samo dotyczy rozwoju psychoemocjonalnego. Wszyscy chcą być bogaci, piękni, szczupli, zdrowi i … (wstaw dowolne w miejsce kropek), ale nikomu nie chce się wysilić. A bez tego się nie da. Stary, dobry wysiłek i zaangażowanie to najlepsze lekarstwo na przeważającą większość bolączek. Od niedawna czytam Twojego bloga Pepsi, cieszę się, że tu trafiłam. Naprawdę fajnie widzieć, że są jeszcze ludzie, którym się chce. Pozdrawiam serdecznie. Niech moc zawsze jest z Tobą. I ze mną też.

  4. avatar goldenbrown 30 października 2015 o 10:18

    Czasem nie ma wyjścia, jak się człek „zapuści”, to musi iść do lekarza, musi łykać tabletki, jakie lekarz przepisze. Nie wszystko, co medycyna wymyśliła jest przecież złe 😉
    ALE, gdy się człowiek doprowadzi do stanu ogólnego dobrego (w miarę), to powinien zrozumieć jedno, że ciało i ducha należy szanować i nie poddawać je stresom w żadnej postaci, ale dbać o nie, odpowiednio (świadomie) odżywiać się, by nie brakowało witamin i minerałow, zadbać o równowagę wewnętrzną itp. Czuwać, by znów nie popaść w jakieś dysfunkcjonowanie.
    Fajny wpis 🙂

    1. avatar grzegorzadam 30 października 2015 o 11:44

      ==Czasem nie ma wyjścia, jak się człek „zapuści”, to musi iść do lekarza, musi łykać tabletki, jakie lekarz przepisze. Nie wszystko, co medycyna wymyśliła jest przecież złe ===

      Musi? 😉
      Tabsy to pomysł sprzed niespełna 100 lat..
      Medycyna jest jedna, bigfarma zawłaszczyła to pojęcie dla siebie..
      Znam człowieka, który od 45 lat nie był u lekarza, bo wie co robić, żeby tam nie trafić..
      Nie jest lekarzem, a wiele mogliby się od niego nauczyć..Albo więcej..
      W biochemii siła.. Lekarze współcześni to akwizytorzy..
      Strona Prof. Nieumywakina – ”Bez tabletek” ! 😉

      ==że ciało i ducha należy szanować==
      Ot to! Racja!

      pozdrawiam 🙂

      1. avatar goldenbrown 30 października 2015 o 13:05

        Dziękuję, poczytam 🙂
        Jak to człowiek wciąż się dowiaduje ważnych rzeczy.. 🙂

        1. avatar grzegorzadam 30 października 2015 o 14:48

          @goldenbrown
          ==Znam człowieka, który od 45 lat nie był u lekarza, bo wie co robić, żeby tam nie trafić==

          Zapomniałem dodać, że ostatni raz u lekarza był na ostatnim roku studiów (bez dziekanek 😉 )
          i wtedy po raz pierwszy i ostatni zażył antybiotyk ..
          Masz tu na blogu wiele ciekawostek .. 🙂

          1. avatar goldenbrown 30 października 2015 o 20:35

            I dlatego mam subskrypcję 🙂
            Dzięki :))

  5. avatar grzegorzadam 30 października 2015 o 11:32

    ===Aplikowanie leków przy leczeniu chorób, które już zdążyły się rozwinąć, jest porównywalne do zachowania ludzi, którzy zaczynają kopać studnię, gdy już trapi ich pragnienie, oraz do tych, którzy zaczynają odkuwać broń, gdy bitwa już trwa. Czyż takie działania nie są spóźnione?===
    ==Zapobieganie chorobom jest wyjątkowo wstrętne farmacji==

    Przekażę dalej, nic dodać… 🙂

    1. avatar pepsieliot 30 października 2015 o 12:00

      🙂

    2. avatar Marzena 30 października 2015 o 12:13

      Grzegorzuadamie! Co byś poradził na zespół jelita drażliwego?

  6. avatar Igatka 30 października 2015 o 12:34

    Zapomnieliśmy o czymś takim jak intuicja, nie słuchamy siebie….
    Nie ufam lekarzom…

  7. avatar Wojt 30 października 2015 o 13:13

    „Natomiast wiele ziół (w tym przypraw) to już są leki. Także nie możemy ich w dowolnej ilości spożywać…”
    ogłoszenie:
    poszukuję artykułów na temat dawkowania przypraw i ziół ..

    ps. kiedyś byłem u pewnego naturopaty powiedziałem mu o tym że profilaktycznie jem raz dziennie: imbir, kurkume z czarnym pieprzem, pieprz cayenne, carry i kardamon a on mi na to, że sobie krzywdę zrobię jak będę stosował tylko przyprawy z pod znaku ognia i ,że będę miał problemy z nadciśnieniem co o tym sądzicie? podał mi tytuł książki która nie istnieje powiedział „przeczytaj sobie książkę pt. kuchnia 5 elementów” co o tym sądzicie? zaszkodzę sobie czy nie?

    1. avatar Wojt 30 października 2015 o 13:27

      jak ktoś ma o tym jakieś większe pojecie i chciałby mi pomóc to proszę napiszcie mi na maila lizonwojtek@gmail.com dziękuję 🙂

      1. avatar grzegorzadam 30 października 2015 o 14:37

        Chodziło mu chyba o ”kuchnię pięciu przemian” i związaną z tym dietę.. 😉
        Może mieć rację, ale nie wybierając się w podróż do Chin, polecam Ci poczytać
        dr Różańskiego, wpisz dolegliwosć ”+” dr Różański zioła i mieszanki..

        pozdrawiam

        1. avatar pepsieliot 30 października 2015 o 20:12

          opieranie się będąc totalnie zakwaszonym na tak zwanym apetycie, czyli intuicji, to wielkie nieporozumienie, od dawna nie moźna już ufać apetytowi, po piewrszej zjedzonej frytce i kiełbasie z grilla, a przede wszystkim glutaminianie sodu,

          1. avatar grzegorzadam 30 października 2015 o 20:26

            Piszę o tym pH-zakwaszeniu w koło, na okrągło i non stop .. 😉

          2. avatar Igatka 2 listopada 2015 o 09:11

            Raczej miałam na myśli życie w zgodzie z sobą i naturą z dala od świństw.

    2. avatar Niki 30 października 2015 o 15:25

      Ano, Wojtku, też myślę, że może mieć rację. Bo cały czas się rozchodzi o zachowanie tej pożądanej równowagi. To jest klasyka w przekroju przez różne nurty medyczno-żywieniowe z różnych stron świata, tylko innymi nazwami operują.
      Kuracja ziołami, przyprawami leczniczymi długotrwale prowadzona musi być konkretnie zaadresowana na jakąś przypadłość lub w jakiś narząd profilaktycznie. Jako że są lecznicze, to i silnie oddziałują na organizm (szczególnie zioła trzeba mieć pod kontrolą, traktować jak „leki farmaceutyczne” czyli że można sobie tym zaszkodzić), to znaczy że wywołują określony efekt/ skutek, który ma się ujawnić. I co dalej, to trzeba się obserwować.

      Jadłam kiedyś codziennie kawałek imbiru, albo piłam gorący napój imbirowy przed snem – wywołałam sobie stan zapalny ucha z długotrwałym bólem, ale to akurat było konieczne następstwo przewiania, przemarznięcia, oczyszczania narządu i jego regeneracji. Po odstawieniu imbiru i wszelkich ostrych przypraw stan zapalny powoli mijał.
      No ale to nie jest przykład na równowagę, tylko raczej na moją głupotkę, bo zanim się zorientowałam ococho, to czasu minęło że hoho 😀

  8. avatar Aga 30 października 2015 o 13:59

    @grzegorzadam, a wiesz moze co zrobic jeśli trzeba mocno dokrwic i dotlenić mózg? Przez zmasakrowana szyje moja mama ma duże kłopoty spowodowane wlasnie niedokrwieniem mózgu 🙁

  9. avatar grzegorzadam 30 października 2015 o 14:28

    @Aga
    Nawet na logikę..
    Trzeba mamie natychmiast dać tlenu, ale atomowego!
    Więc albo ozonowanie (drogie i kliniczne), albo inhalacje (najtańsze i piekielnie skuteczne!) 0.5% woda utlenioną, jest tu np. w ostatnich postach, Bill Munro itd. :
    http://www.pepsieliot.com/skuteczna-terapia-leczenia-raka-woda-utleniona/

    To naprawdę działa, kropelki z soloną wodą również..

    pozdrawiam 😉

  10. avatar ervena 30 października 2015 o 15:22

    Zgadzam się tu we wszystkim … a poniewaz choruje na raka [ chemia i radio w ubiegłym roku,] to sie wspomagam na zasadzie – ,,tu gdzies usłysze ..kupuje , tam gdzies przeczytam …kupuje ]…
    Czytam o wielu terapiach alternatywnych, ….i wiem jak boli leczenie konwencjonalne , co nie znaczy ,że nie działa . Do wszystkiego mam dystans , ale jak nabardziej potrzebuje fachowej pomocy w doborze dobrych , raczej bardzo dobrych suplementów , ziół , przepisów kulinarnych …. Skutkiem tego jest o tyle dobry , ,że funkcjonuje prawie jak zdrowy człowiek , ….ale musze się uczyc codziennie zyć z ,,obcym” … .
    Często wiec jest we mnie chaos i lęk .i ciagłe pytania -co zażywac …by ,,obcego” jeszcze bardziej zniechęcić – …nno, tego raka własnie .
    Droga Pepsi ..mam więc prośbe ….. Czy przy czasie możesz mi tylko wymienic tak , po kolei : co zakupić , co zażywać , jakie preparaty , by tj napisałam , walczyć z chorobą …. Wiem ,że sama moge wejśc w linki i wybierać , ale …chciałabym prosic i zdać sie na Twoja wiedze , bo ja sie gubię w ilości tych produktów …Wiem ,..nie jest łatwo spełnic moja prosbe , dlatego zaznaczyłam – jesli masz czas . Po prostu co jest najlepsze , najmocniejsze , by wesprzec organizm – bo ja jestem niestety cały czas …na wojnie z tym ,,paskudztwem ”.. Będe bardzo wdzięczna Tobie , jak i innym Rozmówcom …bo ja zwyczajnie ..tematu nie ogarniam …. I wiem ,nie chodzi aby w kwesti tego wyboru zrzucic odpowiedzialnośc na Ciebie , czy na kogoś innego …., ale tego bloga traktuje jako bardzo dobre żródło wszelkiej wiedzy , porady ….. tylko ,że ogarnięcie tego takiej osobie jak ja…. jest bardzo trudne . Bardzo serdecznie pozdrawiam 🙂

    1. avatar pepsieliot 30 października 2015 o 20:08

      Erveno droga, napisz tylko jaki to rak, może jeszcze Grzegorzadam się wypowie, co dwie głowy to ńie jedna

      1. avatar grzegorzadam 30 października 2015 o 20:25

        A gdzie wpis @Erveny ? ..

    2. avatar grzegorzadam 1 listopada 2015 o 22:33

      @Ervena
      Zastosuj kurację alkalizującą wg dr Ogułowa i Sircusa!
      To działa!
      Soki wyciskane (sokowirówka lub wyciskarka)
      Na usunięcie ”’terapii” chemicznych” zastosuj chelatory w postaci EDTA i tiosiarczanu sodu.
      Natychmiast powinnas zastosować wodę utlenioną wg protokołów amerykańskich!
      Zrób badanie pierwiastkowe włosa i biorezonans w renomowanym gabinecie..

      pozdrawiam 🙂

      1. avatar grzegorzadam 1 listopada 2015 o 22:35

        Ciąąąąąąągnij pH do góry i nie zaprzątaj sobie głowy oprócz wody utlenionej niczym innym!
        PH i tlen na 90% przynoszą sukces!

  11. avatar grzegorzadam 30 października 2015 o 15:27

    @Marzena
    Stworzono po wojnie kilkaset nowych chorób wynikłych bezpośrednio z nierównowagi kwasowo- zasadowej, grzybic-pasożytów (dziwnym trafem słabo wykrywalnych) i niedokwaszenia żołądka (brak trawienia i przyswajania czegokolwiek lub w ograniczonym zakresie) w zamian proponując IPP..
    Co jest zbrodnią na zdrowym rozsądku i zdrowiu organizmu!..
    I masz odpowiedź, poczytaj te tematy:
    http://www.pepsieliot.com/odkwaszanie-to-zrozumienie-istoty-zdrowia-licealisty/
    http://www.pepsieliot.com/co-mozemy-zrobic-zeby-dochtore-nie-wycielo-migdalkow/
    http://www.pepsieliot.com/jak-to-jest-w-koncu-z-tym-jodem-zlym-organicznym-i-dobrym-nieorganicznym/
    http://www.pepsieliot.com/zostan-macgyverem-i-zrob-sobie-plyn-lugola-w-domu/

    To jest tylko drobny wycinek z blogu Pepsi..
    Też to miałem, jeżeli to może mieć znaczenie..

    A tak w skrócie co zrobiłem? :
    1. pH organizmu do góry. (bufor alkaliczny > podstawa wszystkiego!)
    2. pH żołądka w dół. (trawienie i przyswajanie)
    3. Dotlenienie > woda utleniona (+likwidacja candidy, helicobacter, i wielu innych)
    4. Boraks > anty-grzyb i regulator wapnia, magnezu i przytarczyc (hormony)
    5. Jod – za wszystko (hormony, tarczyca, nadnercza)
    6. Sól kamienna, która jest przewodnikiem elektrycznym organizmu i 101 innych rzeczy..
    7. Witaminy i mienerały
    8. Dieta 75/25, która może być jako pkt. 1 oczywiście też.. 😉

    Musisz poczytać 😉

    pozdrawiam

    1. avatar Marzena 30 października 2015 o 20:24

      Dziękuje bardzo Grzegorzu. Od lat pasjonuje się medycyna naturalną ale człowiek błądzi jak dziecko we mgle. Czasem trudniej pomóc sobie niż innym. Punkt 3,5,6,7 w zastosowaniu. Pozostaje reszta i chyba najważniejsza.
      Pozdrawiam

      1. avatar grzegorzadam 31 października 2015 o 08:43

        Wystarczy niewielki ”reżim” i wszystko wraca do normy..

        pozdrawiam 🙂

  12. avatar EWCIA 30 października 2015 o 15:53

    GRZEGORZADAMIE MAM DZIWNE PYTANIE. JEŚLI WYPIJĘ WODĘ Z OJ W CELU DOKWASZENIA ŻOŁĄDKA A POTEM ZJEM JAKIŚ OWOC I MAM OCHOTĘ NA STRĄCZKI CZY COŚ INNEGO TO ZNOWU DOKWASZAĆ ŻOŁĄDEK CZYLI PIĆ TĄ WODĘ CZY MOŻNA JEŚĆ?

    1. avatar grzegorzadam 31 października 2015 o 08:50

      Wodę z octem, solą czy inne środki stosujemy generalnie przed posiłkami białkowymi..
      Owoce między posiłkami nie stanowią problemu. Wszędzie rozsądek 😉
      Trzeba tez wziąć pod uwagę, że mamy różny metabolizm, ”szybkość” trawienia.
      Czy grupy krwi maja tu znaczenie?
      Myślę, że tak, choć zdeprecjonowano to ostatnio.
      Trzeba 'słuchać’ organizmu, ale najpierw go ”odkwasić”, mocz paskami pH
      orientacyjnie sprawdzać i podnosić w razie potrzeby..

  13. avatar Aga 30 października 2015 o 17:14

    Dzieki wielkie @grzegorzadam 🙂
    Wlasnie mama ucięła sobie pół cm małego palca na tarce wiec inhalacje zaczniemy od jutra bo teraz śpi prawie nie przytomna z bólu. To jakaś masakra w ostatnim czasie. Jeszcze raz dzieki 🙂

    1. avatar grzegorzadam 31 października 2015 o 10:52

      Spróbuj na palec oleju rycynowego i jodyny..
      Rycynowy świetny na drzazgi, zastrzały i podobne..

  14. avatar lucky 31 października 2015 o 19:16

    Ta mama Agi kojarzy mi się ze mną i moim przymuleniem, w efekcie którego próbowałam sobie rozharatać palec blenderem. Na szczęście nieskutecznie. A że z kolei moja mama ma Alzheimera, więc mam prośbę do grzegorzadama o rady na uniknięcie tego choróbska straszliwego. Bo czuję, że zaczyna mi odpalać ze strachu, że to już.

    1. avatar grzegorzadam 1 listopada 2015 o 09:46

      @lucky
      Mój kolega wyleczył mame swoją (83 l.) z Alzheimera.
      Żadnych cudów w tym nie ma, zwyczajna chelatacja.
      Zablokowali forum, nie mam dostepu do 'recepty’..jak będzie zamieszczę.
      Ale na poczatek zbadaj mamie pH moczu i… podwyższaj do 7.0, choc z wiekiem jest to trudne.
      Skorzystaj z wiadomości o wodzie utlenionej wg prof. Nieumywakina- świetne! :
      https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0CB8QFjAAahUKEwjhqueu9u7IAhXFHw8KHU19DOA&url=http%3A%2F%2Fechomatkibozejniepokalaniepoczetej.com%2Fembnp%2Fpages%2Fpliki%2F2014%2Fwoda_utleniona_wg_nieumywakina.pdf&usg=AFQjCNEN1K3hK1CJqQPAo2Y6rLDmirDzhw&sig2=cMSollSKAfiK4ll5tS1i8w&bvm=bv.106379543,d.bGQ

      Jeżeli przyjąć, że Alzheimer toi zatrucie aluminium (Al) to najlepszym chelatorem (podmieniaczem) jest kwas jabłkowy (nie ocet, choć też świetny..) tzw. malic acid., do kupienia za 'grosze’..
      Jako że kwas, najlepiej buforować go alkalizująca mieszanką sody kalcynowanej z węglanem potasu.
      Polecam zrobić badanie pierwiastkowe włosa!
      Aby wykluczyć działanie Rtęci, między innymi..
      'Resztę’ napiszę jak sprawdzisz te parametry, przede wszystkim pH, byc może paski pH są już u Pepsi w sklepie.. 😉

      pozdrawiam 🙂

    2. avatar grzegorzadam 1 listopada 2015 o 09:51

      Posłuchaj Nieumywakina profesora rosyjskiego, inne też na youtube:
      https://youtu.be/voc-yjVJFa8

      I prof. Ogułowa, dyrektora prywatnej kliniki w Moskwie, i inne też:
      https://youtu.be/2VZ2wMCpHd8

  15. avatar Karola 31 października 2015 o 21:09

    A czy ozonowania woda też dotleni organizm?

    1. avatar grzegorzadam 1 listopada 2015 o 06:28

      @Karola
      Ale po co ozonowaną wodę skoro jest nikczemnie tania woda utleniona? 😉

    2. avatar grzegorzadam 1 listopada 2015 o 06:44

      Polecam ten link i odżałowanie nie całej stówki na e-book ewentualnie.. 😉 ”Zaprocentuje”..
      http://vibronika.eu/images/pdf/wodautleniona.pdf
      oraz temat na blogu Pepsi, jest czytania na tydzień wraz z linkami ale polecam:

      http://www.pepsieliot.com/skuteczna-terapia-leczenia-raka-woda-utleniona/

      Jestem zauroczony niezmiennie efektami zastosowań wody utlenionej, i polecam zawsze 😉

  16. avatar czasdlamamy 1 listopada 2015 o 06:19

    Grzegorzuadamie dieta 75/25? Napisz coś więcej na ten temat. Dzięki.

    1. avatar grzegorzadam 1 listopada 2015 o 09:11

      https://youtu.be/8ACQ28THj-k

      obejrzyj te 4 odcinki i inne.. z Coldwellem..

      pozdrawiam 🙂

  17. avatar ervena 2 listopada 2015 o 13:33

    Bardzo serdecznie dziekuję za odpowiedz grzegorzadam za odpowiedż i najmocniej przepraszam ,że dodpiero dzis [ 2.11. ] odpisuje . Najepierw moze o moim ,,obcym”. W 2014 r. w kwietniu wykryto mase guzowata [ ponad 7 cm ] po prawej stronie pluca – rak płasskonabłonkowy po prawej stronie płuca [ nie w płucu] , naciekający na mięśnie przykregosłupowe , oponę rdzenia i opłucnej , w klatce piersiowej NIEOPERACYJNY 🙁 . .. Zastosowanio najpierw radiopterapie , potem chemie – 4 cykle . Ostatnia we wrześniu 2014 r………Od tamtego czasu co 28 dni dozylnie stosowany kawa zoledronowy, sama jak wyzej wspomniałam dieta , funkcjonuje prawie jak zdrowy człowiek . Co trzy miesiące badania do oceny . Ostatni TK 21.08 2015 – wynik : Płuco prawe w ścianie tylnej klatki piersiowej nieznacznie zmniejszyła sie masa guzowata-guz wielkości o wymiarze poprz . 5ox31mm na sk 150[ bylo 50x26mm- ..ale na sk 155/5 ]. Guz nadal nacieka wszystkie elementy ściany klatki, mięśnie przykregosłupowe grzbietu, powoduje osteolize tylnego odcinka VIII-X żebra po stronie prawej, prawego łuku , prawego wyrostka poprzecznego i stawowego rzonów kręgów TH 10 i 11. Wnika do otworu miekregowego, aktualnie nie widac naciekania na opone rzdzenia. Nacieka opłucną .
    Międzyczasie wykonano dwa razy MK [ wynik bardzo zbieżny ] , zrobiono tez dodatkowe badanie odcinka lędżwuiowego – [ ponieważ były i ..sa nadal bóle ] , ale nie ma …przerzutów 🙂
    Panie Grzegorzu , Pepsi i Wszyscy , którzy maja tutaj wszelką wiedze bardzo dziękuję . Ja zapoznam się z Pana zaleceniemia , poniewaz to dla mnie rzeczy zupełnie nowe , i gdzie mozna wykonac takie badania . Droga Pepsi , prosze Cię gorąco , przekaż „GRZEGORZADAM” mój adres mailowy , poniewaz , na pewno będe miała wiele pytań , po przeczytaniu informacji po dlinkami . Od razu pierwsze pytanie – co to jest chelatacja , co to znaczy . I czy ktos spotkał się w ogole z takim przypadkiem raka , jak moim . Naprawde potrzebuje pomocy . Dotąd dieta [ tj. napisałam ] , kontrole …i strach . Po odebraniu dzisiejszej wiadomości , chce mi się płakć … bo wszystkie podane zalecenia , są dla mnie nowe , niezrozumiałe , ścisły język – stąd moja prośba Pepsi 🙂 . Bardzo WAM DZIĘKUJĘ … Generalnie chodzi o to ,ze nie chcę tutaj zamęczać pytaniami , na temat rzeczy dla mnie niezrozumiałych z podanych teamtów [ chodzi o linki , które zawierają bardzo ściasła i …obszerną wiedze ] . Ale jest też światło w tunelu … staram się naprawdę życ normalnie i ciesze się ,że trafiłam TUTAJ
    Pozdrawiam serdecznie !!!!!!!!! ervena 🙂

  18. avatar grzegorzadam 2 listopada 2015 o 14:02

    Na takie płucne raki stosuje się inhalacje sodą przy użyciu nebulizatora..
    Są powszechnie dostępne.
    Oczywiście inhalacje wodą utlenioną mogą bardzo pomóc, tylko trzeba rozrzedzić do 0.5%.
    Kup paski pH, i podnoś pH do góry w okolice 8.5.
    To są tanie domowe skuteczne metody.
    @Agnieszkaanka prowadzi taką walkę na bieżąco, możesz się z nią skonsultować.

  19. avatar grzegorzadam 2 listopada 2015 o 14:05

    @ervena
    Obejrzyj jeszcze ten film z Ogułowem:
    https://youtu.be/0T1KDG0Mmz4

    I ten u góry też, bardzo ”przejrzyście” tłumaczy te tematy.

    1. avatar ervena 3 listopada 2015 o 14:28

      Dziękuje grzegorzadam !!!! 🙂 , tak , skontaktuje sie z Anieszkaanka 🙂

  20. avatar alesia 2 listopada 2015 o 14:19

    Jestem w ciąży i badania moczu wskazują na pH 5 (norma 5-8). Co Wy na to?

    1. avatar alesia 2 listopada 2015 o 14:37

      Eee to mocz poranny więc chyba ok, słucham już prof Ogułowa 😀 dzięx

    2. avatar pepsieliot 2 listopada 2015 o 18:56

      bardzo kwaśno, to było rano na czczo, czy około południa?

    3. avatar grzegorzadam 2 listopada 2015 o 20:29

      @Alesia
      Norma w moczu koło południa to 7.3….
      Rano powinno być mniej, z kwaśnym moczem wyrzucamy metale cieżkie..
      Proponuję zrobić proste 'darmowe’ doświadczenie..
      Utrzymaj pH na tym poziomie i powiedz czy jesteś chora..
      Raczej niemożliwe! 😉

  21. avatar Frida 2 listopada 2015 o 20:02

    a jak stosowac boraks aby wyregulowac wapn i hormony?

    1. avatar grzegorzadam 5 listopada 2015 o 14:03
  22. avatar Frida 3 listopada 2015 o 15:09

    Dziekuje bardzo, juz zabieram sie do czytania

  23. avatar ervena 4 listopada 2015 o 15:32

    Witam !!! .. Dziś weszłam w podlinkowane strony …i jestem trochę przerażona …może trochę więcej … Zdecydowałam się na kuraje wodą utlenioną …i wynika ,że chyba potrzeba jest ta 35% a nie …z apteki . Czy Ktos mi może pomoc , gdzie to nabyc i jak stosować . Tak , i kolejne pytania – co to jest chelatacja , podciąganie ph do,,góry;; [ niestety dla mnie to tak ścisłe terminy ] – i nawet Google dla mnie nie tłumaczy tych pojęć w sposób jasny . Prosze o pomoc …. ! ervena

  24. avatar grzegorzadam 4 listopada 2015 o 22:05

    @ervena
    Jest w temacie H2o2 adres sklepu, 3% też tam dobrą można kupić.
    Najkrócej chelatacja to:
    -podmiana niekorzystnej substancji na korzystną i wyrzucenie niekorzystnej poza organizm.
    Tylko trzeba trzymać się pewnych rygorów, ostrożności i znajomości podstaw tych chelatacji.
    Wybacz, ale wujek google nic nie tłumaczy, jest na usługach pigfarmy, jak facebook i inne..
    O pH pisaliśmy sporo:
    http://www.pepsieliot.com/co-mozemy-zrobic-zeby-dochtore-nie-wycielo-migdalkow/
    http://www.pepsieliot.com/odkwaszanie-to-zrozumienie-istoty-zdrowia-licealisty/

    pozdrawiam 🙂

  25. avatar ervena 5 listopada 2015 o 13:03

    grzegorzadam Bardzo Ci dziękuje i zabieram się do czytania , Pozdrawiam !!! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum