Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Selen odkryto w roku 1817, ale aż do lat 50. ubiegłego stulecia nie dostrzegano jego medycznej wartości, ponieważ był uważany za szkodliwy i toksyczny. Dopiero w 1957 roku uznano go za niezbędny do życia ssaków, a w latach 70. dostrzeżono jego obecność w dwóch niezależnych grupach enzymów.1,2
Jego wartość odżywcza nie jest omawiana i znana tak szeroko jak wartość innych minerałów, chociażby magnezu czy wapnia. A jednak selen jest ważny. Naturalnie występuje chociażby w glebie, wodzie, orzechach brazylijskich, jajkach, tuńczyku, ostrygach, dorszu, drobiu i grzybach.
Jego nadmiar, tak jak niedobór, może być szkodliwy, ale w odpowiednich ilościach ten pierwiastek działa cuda!
U ludzi selen pełni funkcję kofaktora enzymów przeciwutleniających, w tym peroksydazy glutationowej, której głównym zadaniem jest ochrona naszych tkanek przed uszkodzeniami spowodowanymi stresem oksydacyjnym.2
Twoje ciało potrzebuje odpowiedniej ilości selenu aby móc czerpać korzyści z przeciwutleniaczy, które między innymi zwalczają stany zapalne i wolne rodniki w Twoim ciele. Dlaczego to takie ważne?
W telegraficznym skrócie wolne rodniki, a właściwie wolne rodniki tlenowe, to nic innego jak atomy, które nie mają pary. Zazwyczaj każdy atom tlenu ma na swojej ostatniej orbicie parzystą liczbę elektronów. Czasem może zdarzyć się jednak, że jeden elektron gdzieś się „zgubi” na skutek czego atom straci równowagę. Wówczas zacznie poszukiwać w najbliższym otoczeniu brakującego ogniwa odbierając go pierwszemu napotkanemu prawidłowemu atomowi. Wówczas okradziony atom sam staje się wolnym rodnikiem powtarzając cały proces. Tyle z telegraficznego skrótu.3
Ot, molekuły te są zdolne do uczestniczenia w reakcjach chemicznych odgrywających znaczącą rolę w metabolizmie i starzeniu się organizmów żywych. Czyli na przykład ludzkich.
Oznacza to, że mogą osłabiać ściany komórkowe, zakłócać DNA i upośledzać mitochondria, czyli centra energetyczne komórek ciała. Uszkodzenie to, nazywane stresem oksydacyjnym, prowadzi do zmian takich jak powstawanie zmarszczek, spadek zdolności poznawczych i przewlekłe choroby. Niestety wolne rodniki są generowane przez wszystko, od zanieczyszczeń powietrza do promieni słonecznych. Nawet oddychanie przyczynia się do ich powstania i nie da się ich uniknąć. Na szczęście są przeciwutleniacze!
Tak jak wolne rodniki naturalnie występują w organizmie człowieka, tak występują w nim przeciwutleniacze. Jeśli równowaga między nimi jest zachowana, nie mamy się czym martwić. Niestety system obronny ciała działa tym gorzej, im gorzej funkcjonujesz.
Dieta, palenie papierosów, stresujący tryb życia, brak ćwiczeń, zanieczyszczenia w chemii i kosmetykach codziennego użytku, toksyny, niedobór niektórych pierwiastków, w tym selenu, zanieczyszczenia środowiska: to wszystko czynniki zwiększające stres oksydacyjny i zmniejszające działanie przeciwutleniaczy.
Część z przeciwutleniaczy jest produkowana przez ciało, a część pochodzi z Twojego talerza. Są one najskuteczniejszym systemem ochrony przed wolnymi rodnikami, które neutralizują i które powstrzymują przed „kradzieżą” elektronów z komórek ciała. Właściwie potrafią one powstrzymać nawet 99% rodników uszkadzających komórki!3
Ten minerał ułatwia wzrost komórek i jest ważną częścią zdrowia układu odpornościowego. Selen jest potrzebny do prawidłowego funkcjonowania neutrofili, makrofagów, limfocytów T i innych mechanizmów odpornościowych. Wszystkie te mechanizmy odgrywają ważną rolę w ochronie organizmu przed infekcjami i chorobami.4
Selen pomaga organizmowi metabolizować hormony tarczycy, które pomagają regulować metabolizm, funkcje trawienne i nastrój. Dla każdego, kto kiedykolwiek borykał się z problemami z tarczycą, selen może okazać się nowym najlepszym przyjacielem. Badania kliniczne pokazują, że selen pomaga obniżyć autoimmunologiczne przeciwciała tarczycy.5 Ten minerał może również pomóc w poprawie funkcji tarczycy po porodzie.6
Wsparcie dla przeciwutleniaczy może również przełożyć się na korzyści w walce z nowotworami. Selen może zmniejszać między innymi ryzyko raka jelita grubego.7 Badania wykazały, że selen może zmniejszać ryzyko raka i ogólną śmiertelność u mężczyzn.8
W tym kontekście dawka w rzeczy samej czyni truciznę. Zalecana dzienna dawka to 55 mcg dziennie i 70 mcg dla ciężarnych kobiet. Bezpieczna jest jednak dawka aż do 400 MIKROGRAMÓW mcg dziennie.9
Jednak, aby przyjmować taką dawkę selenu, należy wcześniej zbadać jego poziom! I tego się trzymajmy.
Ilość przewyższająca ją może być szkodliwa, wywoływać mdłości, wymioty, ból brzucha, zmiany na paznokciach, spadek masy ciała, zmiany skórne, zmęczenie, poirytowanie i uszkodzenie układu hormonalnego.
Zwróć szczególną uwagę na dawkę selenu z diety i suplementów jeśli cierpisz na chorobę autoimmunologiczną: selen działa immunostymulująco, przez co zarówno jego niedomiar jak i nadmiar może pogorszyć objawy choroby.10
uściski:)
Emanuela Urtica
Kreatorka, oldschoolowa hodowczyni roślin, podróżniczka żyjąca w zgodzie z naturą, roślinożerna. Z misją dzielenia się swoją wiedzą i doświadczeniami. Autorka na blogu Pepsi Eliot.
Źródła:
Powiązane artykuły
Komentarze
Właśnie ostatnio byłam u Endo i nastraszył mnie że branie selenu dłużej niż 3 miesiące może uszkodzić trzustkę
A ja brałam już długo bo rano brałam cynk to wiadomo że po południu selen
I mam pytanie czy można brać sam cynk bez selenu jeżeli po zbadaniu poziomu selenu będzie w normie
I jakie trzeba robić ewentualnie przerwy bo wiadomo że po pewnym czasie spadnie bo wiadomo wolne rodniki cały czas
działają i czy wogóle z tą trzustką to prawda co ty sądzisz Pepsi? Pozdrawiam
W przypadku selenu zawsze zalecam przy niedoczynności 1 kapsułkę Selenu TiB, i koniecznie badanie poziomu selenu. Oczywiście, że można brać cynk bez selenu, świetnie idzie w parze wieczorem z magnezem (np ciepła kąpiel z dodatkiem chlorku magnezu TiB, czy Soli Epsom TiB) do tego jesszcze B6 (działa przy okazji na prawidłowy poziom prolaktyny) i tworzysz sobie taki idealnie regenerujący wyciszajacy komplex zwany ZMA. Ściskam
Pepsi skoro wolne rodniki występują w zjonizowanym powietrzu, to czy przebywanie w obecności pracującego ozonatora może okazać się dla nas niebezpieczne? Mam jeszcze pyt. czy dziecko (7 lat) może zażywać glutation?
co do ozonatorów zdania są podzielone, dużo osób pytało mnie na początku koronawirusa i trochę się przyjrzałam, samo ozonowanie, szala przeważa na plus. Co do urządzenia nie wiem. Co do glutationu, u dzieci sprawdza się nebulizacja https://www.pepsieliot.com/leki-depresja-stres/7021/glutation-rozpylany-przez-nebulizator-trafia-od-razu-do-celu-to-przelom-w-leczeniu.html
Ogólnie jest tak, że te najtańsze ozonatory, umownie nazwijmy je domowymi, nie stanowią niebezpieczeństwa, bo ilość produkowanego ozonu nie jest zbyt duża. Są nawet takie specjalne ozonatory, którymi ozonuje się tylko i wyłącznie żywność. One mają pokrywkę ale nie są szczelne. I ozon swobodnie z nich wylatuje. I co do nich nie ma zaleceń aby wychodzić z kuchni podczas ich pracy. Natomiast są zalecenia aby ozonując całe pomieszczenie lub wnętrze samochodu albo jego klimatyzację jednak nie przebywać w środku. A po skończonym procesie otworzyć okno i również jeszcze opuścić pomieszczenie na jakiś czas. Konkretne czasy zależą od mocy urządzenia i wielkości pomieszczeń.
Natomiast w sprzedaży dla każdego są również dostępne ozonatory o większych mocach i co do nich trzeba bezwzględnie być ostrożnym żeby przypadkiem nie zrobić sobie krzywdy.
Na pewno warto znać moc swojego ozonatora.
Zbadałam dzisiaj poziom selenu i wyszło mi 141 czy jest to poziom do stresu ? Na wynikach badania jest napisane ze powinien być w granicach 120…
odstaw jakiekolwiek suplementy z selenem, i bierz 1 cynk TiB, witamina A ( w formie wyizolowanej bezpieczniejszy Beta caroten G&G, i witaminę B2, to antagoniści selenu. Nie jestem lekarzem.