Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Jeśli ktoś mówi, że jedna dieta będzie skrojona na miarę każdego ciała, bez względu na jego aktualne potrzeby, braki substancji odżywczych i predyspozycje, to może nie mieć racji. I tak też dieta ketogeniczna, ostatnio osławiona ponad wszelką miarę, chociaż wykazuje pewne dobroczynne właściwości, może przyczyniać się do skutków ubocznych. I to nie tylko nieodpowiednio stosowana! Nowe badanie rzuca światło na to jak jeść aby mieć piękną, zdrową cerę. Analiza opublikowana w magazynie Journal of Investigative Dermatology porównała wpływ poszczególnych diet na zdrowie skóry. Jedną z badanych diet była dieta ketogeniczna. Co z nią nie tak?
Wiemy, że zdrowe tłuszcze są niezbędne dla zachowania zdrowego mikrobiomu skóry. Okazuje się jednak, że kiedy chodzi o to co wkładamy do środka naszego ciała, to znaczenie ma także rodzaj tłuszczu. W badaniu przeanalizowano różne wariacje wysokotłuszczowej diety ketogenicznej. Okazało się, że różne rodzaje tłuszczu mogą zupełnie inaczej wpływać na stany zapalne skóry, nie tylko je zmniejszając, ale także… pogłębiając. W diecie ketogenicznej znajduje się bardzo dużo średniołańcuchowych kwasów tłuszczowych, takich jak olej kokosowy. Okazało się, że te, stosowane w celach spożywczych, szczególnie w połączeniu z kwasami tłuszczowymi omega-3, mogą prowadzić do łuszczycy, czyli zapalnej choroby skóry. Podobnej zależności nie zauważono w przypadku długołańcuchowych kwasów tłuszczowych, takich jak oliwa, olej sojowy, orzechy, olej rybi czy awokado. Dowiedz się, czy współczesna dieta ketogeniczna „keto kato” jest nareszcie tą idealną.
Miejmy jasność: olej kokosowy wykazuje szkodliwe działanie na skórę spożywany w dużych ilościach. W diecie ketogenicznej aż 70-75% kalorii pochodzi z tłuszczu! W standardowej diecie olej kokosowy jest nie tylko bezpieczny, ale także wykazuje mnóstwo korzyści zdrowotnych. Między innymi podnosi poziom energii, reguluje cholesterol, działa przeciwgrzybiczo i antybakteryjnie, jest przeciwzapalny. A stosowany zewnętrznie właściwie pomaga zmniejszyć symptomy łuszczycy! Potrzeba co prawda większej ilości badań, które wykażą przyczyny tej korelacji, ale jedno jest tu pewne: to dawka czyni truciznę, a nadmiar spożywanego oleju kokosowego może odbić się na skórze. Niech króluje więc równowaga.
Dieta ketogeniczna z założenia redukuje stany zapalne w ciele. I ma to oczywiście sens. Występuje jednak, szczególnie u nowicjuszy, pewne zjawisko skórne, na które warto zwrócić uwagę. Mowa oczywiście o keto rush, czyli wysypce ketogenicznej, formalnie znanej jako prurigo barwnikowe. Objawia się ona występowaniem na ciele czerwonych, swędzących, „palących” krostek, często skupionych na ramionach, plecach, szyi, klatce piersiowej i rękach. Lekarze często mylą ją z łojotokowym zapaleniem skóry. Sugerowanych przyczyn wysypki jest kilka. Może wynikać z całkowitej zmiany mikroflory jelitowej, która prowadzi do stanu zapalnego, a w następstwie do reakcji odpornościowej skóry. Przyczyną może być też nadprodukcja BHB i acetooctanu, który wydalany wraz z potem może podrażniać skórę. Zazwyczaj trwa ona około tygodnia, ale może utrzymywać się przez miesiąc lub dłużej. Aby się jej możliwie najszybciej pozbyć, warto zwiększyć ilość węglowodanów w diecie.
Nowe odkrycia mogą wpłynąć na to, jak dietetycy, lekarze i zdrowotni guru będą postrzegać ten polecany sposób odżywiania. To badanie prowadzi do szerszego zrozumienia możliwych skutków diety ketogenicznej i jej udziału w zapaleniach skóry. Zwraca ono także uwagę na to, że nie wszystkie substancje, które wspierają skórę od zewnątrz, będą równie korzystne od środka. Warto też zrozumieć, że różne rodzaje zdrowych tłuszczów nie są sobie równe i nie są obojętne dla naszych ciał, a równie ważne jak to co jemy, jest jak to jemy.
uściski:)
Źródła: eurekalert.org/pub_releases/2019-10/e-hdk101519.php semanticscholar.org/paper/Prurigo-pigmentosa-after-a-strict-ketogenic-diet.-Michaels-Hoss/4e51eceeb00d69f2890ab9a2a16801fbd389b144 turkjpath.org/text.php3?doi=10.5146/tjpath.2015.01333
Powiązane artykuły
Komentarze
Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Koniecznie zobacz ten film, zobaczcie go może nawet razem Don Jon (2013) Wkrótce odpowiem Ci najprawdopodobniej wpisem/filmem Nic się złego…
Mówisz o mnie.. mnie się właśnie trafiła ta podłoga.. mój ukochany, jeszcze do niedawna mężczyzna po 4 latach bycia razem…
Buaaaaa, jest też grupa ućpanych 😘😜🙌
Ostatnio doktorka matematyki poprosiła mnie o przepisy na eliksiry oczyszczające i odżywiające. Od razu przyszedł mi na myśl Twój blog.…
Czyli jeśli mam nadzerki przelyku i refluks, ostatnio też niskie ph moczu bo 5 oraz wyszło podwyższone crp, w sumie to nie wjem czy to od zapalenia przełyku… bolą też węzły…..To można spożywać odrobinę oleju kokosowego? I polykac ? Czy trzymać w ustach i wypluwac?
Możesz jeść olej kokosowy, ale nie połykaj tego, który muldałaś w ustach, tylko świeży z kurkumą, przykładaj miedzianą blaszkę, gaarnek, do szyi od zewnątrz, przed posiłkiem, o ile nie jest owocami, możesz jeść łyżeczkę klarowanego masła, doskonale nawilża ciało od wewnątrz, ale najbardziej skupiłabym się na jelitach i odpowiednim zakwaszeniu żołądka https://www.pepsieliot.com/kuracja-marchewka-i-4-inne-proste-metody-naturalnego-leczenia-wrzodow-zoladka/
Ale dieta ketogeniczna pomaga w padaczce lekoopornej u dzieci. Nikt nie wie czemu tak się dzieje, a jednak się dzieje. Nie tylko zresztą padaczce ale i przy współtowarzyszących jej zaburzeniach rozwoju. Problemy z cerą to chyba niewielki problem, prawda? Bywają większe.
Bywają też złe skutki,mam na myśli te dzieci, nawet śmiertlene, poszukaj badań w necie, ja też gdzieś je przytaczałam niedawno, znajdę to dodam
Dzieci z chorobami neurologicznymi, niestety, statystycznie częściej umierają. To nie musi mieć nic wspólnego z dietą. Często są po prostu słabsze pod każdym względem. Sama już nie wiem. Dziecko z wyładowaniami padaczkowymi (bezdrgawkowe), z afazją, ADD, rozwój motoryczny zaburzony, niezintegrowane sensorycznie, wybiórczość pokarmowa i skrajny wstręt do jedzenia, znaczna niedowaga, bardzo słabe fizycznie, klatka piersiowa wklęsła – dolne żebra na zewnątrz, początki klatki piersiowej lejkowatej, przeźroczysta cera, ciemne sińce pod oczami, osobowość całkowicie bierna, apatia. Gdy śpi wygląda tak, że sprawdzam czy ma tętno. Nie chce mi się opisywać wieloletniej tułaczki po najlepszych i najdroższych lekarzach i terapiach w kraju. Nic. Od samego początku było KP, były witaminy D3, omegi, wszystko. A jednak nie jest dobrze. W którą stronę iść?
nie, mówię teraz o badaniach klinicznych dokładnie w kontekście tej diety i tej choroby, wiem o czym mówię, to są za poważne sprawy
AgNi, tlenoterapię w hiperbarii też przerabiałaś? na kilku zabiegach się nie kończy, kilkadziesiąt może dać jakiś obraz, efekty… nie zawsze, jednak jest wiele dzieci z różnymi chorobami, które reagują pozytywnie, a sytuacja jest rozwojowa. U dzieci z porażeniem, z padaczką lekooporną wiem, że w połączeniu z rehabilitacją znacznie poprawia sprawność ruchową, zmniejsza napięcie mięśniowe i ilość napadów padaczki, inne dzieci z afazją zaczynają mówić, autystyczne przytulają się do obcych, śmieją się… padaczka to coś jakby zaburzenia w elektryce organizmu, wyładowania, a elektrolity, które tym zawiadują transportują tlen do tkanek.
Nie wiem już co robić. Nie wiem.
Drastyczne zmiany w wyglądzie w ciągu ostatnich miesięcy. Żóltawo-blada cera, woskowa taka się zrobiła. Tęczówki stały się mętne, jakby miały inny kolor, są rozmyte. Ciemnofioletowe sińce pod oczami. Krwawienia z nosa. Kompletna bierność w zachowaniu. Badania krwi są ok. Lekarze nic biologicznego nie mogą znaleźć. Pozostali mi tą dietę keto polecają na zmiany neurologiczne. Szukam po internetach i trafiłam tu.
krew była badana z rozmazem? aa jak przebiega cykl metylacji, B12, kwas foliowy, homocysteina?
Nikt nie zlecał mi tych badań. Sprawdzałam żelazo, tarczycę, takie rzeczy i zawsze było ok. Cykl metylacji to są badania genetyczne?
Po dwuletniej terapii logopedycznej jest dużo lepiej z mową. Ale tylko jedna rzecz w miarę załatana to następne się sypią. I tak w kółko. Gdy mówiłam neurologowi, że dziecko się chyba źle rozwija (wtedy miało 2lata), że coś jest nie tak, to mnie wyśmiał. Powiedział, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie, że nikt nie jest zintegrowany sensorycznie, jak nie chce to niech nie je, sportowcem nie musi być, mówcą nie musi być itp. Cztery lata później była już diagnoza, orzeczenia i nie było mu już tak do śmiechu. Gdy poszłam do ortopedy ponieważ miałam wrażenie, że klatka przybiera dziwny kształt – to samo. „Taka uroda” powiedział lekarz. Rok później – intensywna fizjoterapia bo mięśnie i kości nieprawidłowej budowy lub działania, że niedożywiony, że badania zrobić, a może jelita, a może nerw błędny, a może pasożyty. I tak w kółko. Krew w kale była od urodzenia i też nikt nic nie mógł znaleźć. Tylko te Dicoflory w kółko przepisywali. Bo ani alergii na gluten, ani na fruktozę, ani na laktozę, ani robali, testy nie wykazały. Ok, dzięki sprawdzę te badania.
nie mówię o teraz o genie MTHFR, ale o „zwykłaych” parametrach, B12, kwas foliowy, B6, homocysteina, Bardzo ważny jest poziom 25(OH)D
Poziom OHD jest wysoki (wg kryteriów laboratorium oczywiście) Suplementuję mu razem z K2MK7. Dzięki za podpowiedź, sprawdzę pozostałe. Dziękuję.