Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Jaka jest za oknem wiosna każdy widzi. Raczej nie daje się lubić, chociaż można ją z radością i wyrozumiale akceptować. W końcu Polska nam pustynnieje, a deszcz jest w takiej sytuacji jak na zbawienie. No i nie da się tańczyć w deszczu bez deszczu, no nie? Słońce, słoneczko, słoniunio można przecież czerpać z innych źródeł. Z dobrych źródeł i równie rozgrzewających twarz i ducha. Z witaminy D3+K2 do wkładania pod język, o wiśniowym smaku pochodzącym sto procent z naturalnego aromatu. I z ulubionej wakacyjnej piosenki. I z brzdąkania na ukulele nawet jak się nie umie. O! Albo z koktajlu, którego smak dziwnie komponuje się z piosenkami Boba Marleya. Taki koktajl ma to do siebie, że nie tylko smakuje jak wakacje. On robi ciału wakacje od ciężkiej pracy. Wspomaga na maksa trawienie, podnosi odporność i odżywia organizm. Upiększa skórę. A do tego, jakby było mało, smakuje tak pysznie, że japonki spadają z nóg.
– 2 łyżeczek sproszkowanych jagód camu-camu, – łyżeczki sproszkowanego gorzkiego melona, – łyżeczki sproszkowanego szpinaku, – brzoskwini, – pomarańczy, – banana, – 1,5 szklanki wody. Wszystkie składniki po prostu zmieszaj i pij. No stress.
W 2018 roku naukowcy z Uniwersytetu Laval w Kanadzie przeprowadzili badania, które wykazały, że jedzenie surowego ekstraktu camu-camu poprawia stan zdrowia, usprawnia florę bateryjną w jelitach i zwalcza otyłość oraz zaburzenia immuno-metaboliczne w wysoko tłuszczowym i wysoce siarkowanym środowisku. Badanie udowadnia, że stosowanie camu-camu zapewnia lepszą tolerancję glukozy oraz zwiększa wrażliwość na insulinę i poprawia trawienie. Owoc ten zapewnia ochronę wątroby przed stłuszczeniem, zwalcza zapalenia metaboliczne, zmniejsza tkankę tłuszczową w organizmie i zapewnia wyższy poziom energii.
Według badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Hawajskim ekstrakt z gorzkiego melona nie tylko dyslokuje adipocyty (komórki tłuszczowe), ale także zapobiegają ich powstawaniu. Wykazano też, że gorzki melon pomaga utrzymać odpowiedni poziom glukozy we krwi. Dzięki temu, że jest on bogaty w błonnik, nie powoduje skoku cukru we krwi po konsumpcji i wspomaga trawienie. Sprawia to, że Twoje ciało jest w stanie natychmiast przetworzyć to co jesz na energię. A kiedy ma ono całą energię, której potrzebuje, nie masz ochoty na podjadanie. To pomaga trzymać apetyt na wodzy i kontrolować rozmiar porcji. Wystarcza odrobina melona przed posiłkiem! Badanie opublikowane w Journal of Ethnopharmacology wykazało, że już 0,2 grama gorzkiego melona może znacząco obniżyć poziom cukru we krwi.
Tylakoidy, czyli specjalny ekstrakt ze szpinaku (zasadniczo z błony chloroplastów liścia), zmniejsza apetyt i to w sposób spektakularny. Niech się schowa chrom, czy zapychacze żołądka w postaci chia. Badania przeprowadzone przez Szwedów dowiodły, że hedonistyczny głód po regularnym zażyciu szpinaczych tylakoidów został zmniejszony aż o 95%, co pociągnęło za sobą lawinowe spadki masy ciał aż o 43%. Sproszkowany szpinak ma tę przewagę nad liściastym, że jedna łyżka stołowa to ekwiwalent 100 gram, czyli połowy torebki szpinaku z marketu. A do tego, jeśli mowa o This is BIO, jest w stu procentach organiczny, więc nie musisz stawiać na półśrodki. Poznaj też 5 bardzo prostych sposobów na organiczny, sproszkowany szpinak. Cała reszta to mnóstwo witamin i przeciwutleniaczy, potas i inne substancje odżywcze, które sprawią, że poczujesz się dobrze jak na plaży. Trzymaj się ciepło!
uściski:)
Powiązane artykuły
Komentarze
Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Koniecznie zobacz ten film, zobaczcie go może nawet razem Don Jon (2013) Wkrótce odpowiem Ci najprawdopodobniej wpisem/filmem Nic się złego…
Mówisz o mnie.. mnie się właśnie trafiła ta podłoga.. mój ukochany, jeszcze do niedawna mężczyzna po 4 latach bycia razem…
Buaaaaa, jest też grupa ućpanych 😘😜🙌
Ostatnio doktorka matematyki poprosiła mnie o przepisy na eliksiry oczyszczające i odżywiające. Od razu przyszedł mi na myśl Twój blog.…
