Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Oczyszczanie to prawdziwie chodliwy temat, a już szczególnie w okresie poświąteczno-noworocznym. I chociaż świat otrząsa się powoli z uczt przy rodzinnym stole i sylwestrowych przekąsek, to hej, wciąż coś jest na rzeczy. Na przykład karnawał. A po karnawale detoks. Później wiosna. Na wiosnę detoks. A później majówka. A po majówce… Wszyscy wiecie o co chodzi.
Fizjologicznie, oczyszczanie jest podstawową funkcją komórkową. Kiedy ciało się oczyszcza, „pakuje” ono zanieczyszczenia w postaci pokarmu, toksyn i szkodliwych substancji, aby można było z łatwością usunąć je z ciała. Organizm pozbywa się ich z pomocą przewodu pokarmowego, przewodu moczowo-płciowego, dróg oddechowych i gruczołów potowych, angażując w to wiele narządów, takich jak wątroba, płuca, pęcherzyk żółciowy, skóra, nerki i mózg. No właśnie – mózg.
Szlaki detoksykacji Twojego organizmu dla prawidłowego funkcjonowania wymagają różnych składników odżywczych, które działają jako kofaktory dla enzymów biorących udział w wieloetapowym procesie oczyszczania. Te etapy obejmują aktywację, utlenianie, redukcję, hydrolizę, koniugację, metylację i recyrkulację. Mówiąc prosto: oczyszczanie wymaga znacznych ilości energii dostarczanej przez organizm. Kiedy więc ciało jest atakowane przez ekspozycję na prozapalną żywność, alkohol, tytoń, leki i obce substancje, takie jak narkotyki, metale ciężkie, chemikalia i trwałe zanieczyszczenia organiczne, naturalne systemy detoksykacji są nadto obciążone. W rezultacie pokłady energii Twojego organizmu są przez nie wykorzystywane, na czym cierpią organy takie jak mózg, serce i mięśnie.
Złożona dieta eliminacyjna, która wyklucza szkodliwe pokarmy i odpowiada nietolerancjom, zmniejsza stany zapalne organizmu, pomaga się oczyścić i zrzucić nadprogramowe kilogramy.
Jednym z udowodnionych sposobów zachowania zdrowia mózgu jest codzienne spożywanie dużej ilości zieleniny! Dokument opublikowany w roku 2005, w którym śledzono dietę kobiet od 1976 do 2001 roku, dowodzi, że „chociaż owoce nie są bezpośrednio powiązane z poznaniem i problemami poznawczymi, zielone warzywa rzeczywiście mają wpływ na zmniejszenie efektów starzenia się mózgu.” Zupełnie tak samo dowodzi dokument opublikowany w piśmie Neurology w 2016 roku, w którym badano niemal 4000 osób w wieku 65-lat przez okres 6 lat. Jak piszą naukowcy „wysokie spożycie warzyw może być bezpośrednio powiązane ze spowolnieniem starzenia się mózgu”. W obu wspomnianych badaniach pokarmem najmocniej powiązanym z ochroną funkcji poznawczych były zielone liściaste warzywa. Te z kolei przy okazji bogate są w chlorofil i mają moc oczyszczania organizmu.
Ćwiczenia doskonale oddziałują na układ nerwowy. Pobudzają one wytwarzanie serotoniny oraz dopaminy, dzięki czemu nastrój ćwiczących znacząco się podnosi. Przy okazji ćwiczenia pomagają się dotlenić oraz działają oczyszczająco. Rusz się więc.
W trakcie detoksu nie zapomnij o nawadnianiu! A jeśli to dla Ciebie zwyczajnie za dużo, połącz oczyszczanie z nawadnianiem w jedną kurację, czyli terapię 4 szklanek, która jest formą codziennego nawodnienia, odżywia i ma silne właściwości przeciwzapalne i detoksyfikujące. Zastosuj ją, zrób dla siebie coś dobrego z samego rana, a przy okazji na maksa się dotleń i uzupełnij płyny.
Tak zwany post przerywany to doskonały sposób aby podkręcić pracę organizmu. W jaki sposób? W ramach postu przerywanego, czyli systemu, w którym jesz maksymalnie 8 godzin dziennie i pościsz 16, organizm ma czas na odpoczynek od swoich „obowiązków” takich jak intensywne trawienie niedawno zjedzonego posiłku. Czas ów może on spożytkować na zwalczanie stanów zapalnych, detoksykację organizmu i regenerację, dzięki czemu całe Twoje ciało poczuje się lepiej.
Żyj bliżej natury. Stosuj możliwie najbardziej naturalne kosmetyki i środki chemiczne oraz jedz organiczną żywność. W dni smogowe noś maskę przeciwsmogową. Oczyszczaj się algami i dobrą dietą. Oczyszczaj też umysł dobrymi myślami i energią.
Jak mózg, to wiadomo, że omega-3. Do tego jak bonie dydy witaminy z grupy B, kurkuma, magnez, selen, l-teanina z zielonej herbaty, cynk i glutation koniecznie. A jak chcemy żeby się to wszystko przez układ pokarmowy dobrze wchłaniało, to jeszcze l-glutamina.
Wysypiaj się co najmniej 7 godzin. Medytuj, ćwicz oddech i spędzaj czas na łonie natury. Okaż sobie wyrozumiałość szczególnie w czasie oczyszczania.
uściski:)
Źródło: centerforhealingneurology.com/
Powiązane artykuły
Komentarze
Brawo Pepsi!
Gratuluję pióra, wszystkiego dobrego,
Zawsze miło skonstatować że jesteś 🙂
Darek M.
Dzięki Emanuelko za ten art, wlaśnie parę dni przeczesywalam neta i… udalo Ci się zgromadzić więcej niż sama znalazłam.
<3
Piłam „3” szklanki pół roku , czyli woda z cytryną , kurkumą i pieprzem, octem jabłkowym i witaminą C, i czułam się rewelacyjnie, nie potrzebowałam kawy rano, chciało mi się żyć, a od dwóch tygodni piję „4 szklanki” z młodym jęczmieniem i muszę przyznać , że jest
rewelacyjny , czuję że młodnieję, zaczęłam biegać w ten deszcz 😛 . Dziękuję Pepsi , że jesteś , czytam Cię regularnie .
<3
Hejcia,
Mam pytanie odnośnie oczyszczania od „dupy strony”. Jestem 3ci dzień na lemon detoksie, korzystając z okazji chciałabym oszczyścić jelita, pytanie podstawowe czy lepiej wykonać jakąś lewatywę lub zabieg hydrokolonoterapii, czy może istnieje jakiś wspaniały, magiczny, mniej ingerujący w życie prywatne jelita sposób aby to zrobić? :)))) ściskam wszystkich
codzienna kuracja 4 szklanek
Jednak oczyszczenie mózgu jeszcze wymagane , nie dodałam , że jak skończę jęczmień i spróbuję Jarmuż TiB , gdyż żeby była pełna poprawa ,energia musi płynąć w obie strony 😉
Chciałabym rozpocząć terapię pięciu szklanek, ale mam taki problem, ze oczyszczanie w moim przypadku powoduje, że dostaję mnóstwo wyprysków na dekolcie i czole ( co wygląda strasznie). Dzieje się tak w przypadku, gdy piję zieloną herbatę dłużej niż kilka dni, także gdy brałam chlorelle lub przechodziłam na post. Dlatego wtedy przestaję z tym oczyszczaniem bo mi wstyd za mój wygląd. (Normalnie to nie mam żadnych wyprysków w tych miejscach). Jak tego uniknąć i jaka jest przyczyna tych licznych wyprysków?
napisałam Ci w mejlu, to może być efekt detoksu, zatrucia ciała, przy oczyszczaniu może się pojawić wysypka, ale może to także być nadwrażliwość na algi, lub trawy
Dziękuję za odpowiedź, to na pewno jest efekt oczyszczania, ale dlaczego jest on tak widoczny dla wszystkich? Czy jest sposób aby te szkodliwe substancje z mojego organizmu wydalane były mniej widoczną drogą? Chciałabym przeprowadzić oczyszczanie do końca, a nie przerywać z powodu wstrętnych wyprysków.
rozumiem, że to żart