fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
219 112 246
119 online
46 122 VIPy

Już czekasz na Aniołka? Lepiej uważaj na stres-chochlika!

Mikołajki są jak strzał z procy, który puszcza w eter piłeczkę świąt Bożego Narodzenia. Niby już gdzieś tam były, już ktoś naciągał gumkę obwieszając centra handlowe bombkami i przymykał jedno oko celując piosenką „Last Christmas” wprost w Twoje serduszko oczekujące na atmosferę miłości, ciepła i beznadziejnych wyborów zakupowych. Niby gdzieś tam były i owszem, ale tak naprawdę to szósty dzień grudnia jest tym, po którym bez wstydu można słuchać zimowych hitów i nosić sweter w renifery. I wszyscy jak zaklęci czekają na ten magiczny czas w roku. Czas bombek, baniek, kolorowych światełek i zapachu grzanego wina swawolnie unoszącego się nad historycznymi rynkami miast. I prawie wszyscy, jak za dotknięciem zaczarowanej różdżki, zapominają, że już za parę dni ze stresu będą obgryzać paznokcie i ze stanu zen przechodzić płynnie w stan błazen. W końcu trzeba kupić prezenty, zrobić zakupy, staranować parę osób na wyprzedaży i nerwowo sprawdzać stan konta licząc czy aby na pewno wystarcza i na zakupowe szaleństwo i na wymarzone prezenty i na dwanaście potraw. Jak jeden mąż zmieniają się ludzie w stresoholików, a to wszystko za sprawą zimowych stres-chochlików, bo przecież nie bez powodu. Krzywiąc się i wzdychając do niebios w tym czasie (który przecież może być absolutnie wyjątkowy!), przy okazji negatywnie wpływasz na własne zdrowie!

W jaki sposób świątecznie pulsująca żyłka niszczy Twoje zdrowie?

Stres jest każdą zmianą w Twoim środowisku, która wymaga od ciała reakcji i odpowiedzi. Ciało na stres reaguje zmianami w funkcjonowaniu, zarówno na pułapie fizycznym jak i emocjonalnym.

Weźmy głęboki wdech i spójrzmy na to w cyfrach:

– przewlekłe, nieleczone reakcje stresowe zwiększają ryzyko chorób fizycznych i psychicznych, – 43% dorosłych osób codziennie cierpi z powodu chronicznego stresu, – nawet 75% wizyt u lekarzy dotyczy konsultacji symptomów, które są wynikiem stresu, – Administracja Bezpieczeństwa i Higieny Pracy w USA (OSHA) zadeklarowała stres jako zagrożenie dla miejsca pracy. W Polsce nie ma takich statystyk, ale amerykański przemysł stres kosztuje ponad 300 miliardów dolarów rocznie. Poza tym stres może przyczynić się do kwiatków takich jak zniszczenia zębów i dziąseł, problemy ze zdrowiem serca, zwiększenie masy ciała, przyśpieszone starzenie się organizmu, problemy z odchudzaniem, osłabienie odporności, a także pogorszenia objawów chorób takich jak astma czy nerwica serca. Ktoś zestresował się od samego opisu?

Jak radzić sobie z przedświąteczną nerwówką?

Weź to na zimno

Co jak co, ale pogoda zdecydowanie sprzyja temu by wziąć to na zimno. Zamiast spinać się, że z niczym nie zdążysz, w sklepach nic nie ma, a paczki nie dochodzą na czas, rozbudź w sobie dziecko. Włącz ulubione muzyczne zimowe klasyki, zapal naturalną świeczkę, ususz plastry jabłek i pomarańczy. Albo książkę poczytaj. Albo pomedytuj. A zamiast iść do centrum handlowego zrób sobie prezent idź w ulubione miejsce (chyba, że to centrum handlowe, ups).

Weź to na ciepło

Napij się najlepszego ciepłego napoju na uspokojenie, czyli super prostego w wykonaniu ashwagadha latte. Ashwagandha to ziele adaptogenne, czyli lek ziołowy wspomagający odporność organizmu na stresory i przeżycia traumatyczne, stosowany w stanach wyczerpania, niepokoju, napięcia, itp. Wpływa ona na poziom cukru we krwi, insulinę i stany zapalne, może leczyć depresję, redukować stres, niepokój i bezsenność, a także wspomaga pracę mózgu i tarczycy!


Potrzebujesz:

– szklanki mleka roślinnego (w przypadku mleka kokosowego wymieszaj je pół na pół z wodą), – kopiatej łyżeczki organicznej Ashwagandhy, – 1/2 łyżeczki cynamonu, – odrobiny startej laski wanilii, – łyżeczki naturalnego słodziwa, na przykład lucumy. Podgrzej delikatnie mleko (nie więcej niż 50 stopni), dodaj wszystkie składniki. Wymieszaj dobrze trzepaczką (a najlepiej specjalną nakładką na blender tego typu) żeby wytworzyć na wierzchu delikatną piankę. Ozdób cynamonem.

Weź to po prostu

Niektórzy łatwo stresują się z natury i każdy dzień jest dla nich emocjonującym przeżyciem. To o Tobie? Obniż poziom stresu robiąc dla siebie codziennie coś miłego. Na kalendarz adwentowy jest już nieco późno, ale zaplanuj dla siebie miłą rzecz na każdy poranek lub każdy wieczór do ostatniego dnia świąt. Niech to będą drobne przyjemności jak kawa wypita w ulubionej kawiarni czy długa kąpiel i te większe jak masaż albo wycieczka na najbliższy jarmark świąteczny.

No weź się weź

Święta są na maksa systemowe i wysysają z Ciebie tyle energii ile mogą, na każdy możliwy sposób. A Ty się dajesz, bo „to mimo wszystko taki piękny czas”, tyle że piękny czasem bywa tylko w cukierkowych filmach, a w rzeczywistości rokrocznie jest przez ciebie okupowany zmęczeniem i stresem. Zamiast nadmiernych emocji, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych, podejdź do tego z miłością. Za co kochasz ten czas? Za co kochasz siebie?

Wesprzyj układ nerwowy

Wydaje się to być poradą zgoła banalną, bo układ nerwowy powinnaś wspierać na co dzień, ale jeśli o tym zazwyczaj nie pamiętasz, ten nieco nerwowy okres jest świetny żeby zacząć.

Co spożywać?

Kwasy tłuszczowe omega-3

Bez omegi-3 wysiada cały układ nerwowy. Niski poziom omegi-3 we krwi prowadzi do obniżenia nastroju i depresji. Według najnowszych badań na weteranach w USA wysoki poziom omegi-3 z oleju rybiego nie tylko poprawiał ich stan zdrowia, ale także wpływał na poprawę funkcjonowania mózgu i załagodzenie stanów depresyjnych, w tym zespołu stresu pourazowego.


Kurkumę

Według badania opublikowanego w Immunity&Aging, nawet niewielkie ilości kurkumy, a właściwie jej substancji aktywnej – kurkuminy, włączone do codziennej diety opóźniają starzenie mięśni i mózgu oraz choroby neurodegeneracyjne! Wielu naukowców wierzy, że antyoksydacyjne i przeciwzapalne właściwości kurkuminy są tak silne, że mogą cofnąć powstawanie blaszek amyloidowych w mózgu (zmiany strukturalne obserwowane w wielu chorobach neurodegeneracyjnych, m.in. w chorobie Alzheimera). Dodatkowo, jeśli żyły są odblokowane, więcej tlenu może dostać się do mózgu i poprawić jego funkcjonowanie.

Selen

Badanie z roku 2014 opublikowane w Journal of Nutrition (ang. Przegląd Żywienia) potwierdziło, że odpowiedni poziom selenu może zapobiec i cofnąć symptomy depresji i obniżonego nastroju. Badanie przeprowadzono na Uniwersytecie w Otago w Nowej Zelandii.

Witaminy z grupy B

I dla bardziej dociekliwych:

Witamina B1 Niedobór powoduje osłabienie zmysłów, drżenie rąk. Dzieje się tak, ponieważ jest ona zaangażowana w produkcję energii na poziomie komórkowym. Nawet najmniejszy niedobór może powodować chroniczne zmęczenie i poczucie niepokoju. Witamina B3 B3 jest częścią enzymu, który pomaga pobrać i wykorzystać energię z węglowodanów i glukozy. Niacyna reguluje apetyt. Poprzez zwiększenie absorpcji ilości substancji odżywczych z pożywienia obniża poziom zmęczenia, zmniejsza poziom poirytowania i obniża prawdopodobieństwo wystąpienia stanów depresyjnych wynikających z niedoborów. Uważa się, że niacyna stanowi lekarstwo na depresję, schizofrenię i zaniki pamięci. Witamina B5 Wspiera ona ogólne funkcjonowanie organizmu, wpływa jednak przede wszystkim na pracę nadnerczy. Ponieważ hormony produkowane w nadnerczach służą neutralizacji stresu, kwas pantotenowy jest antystresowym numerem jeden. B5 zmienia tłuszcze, węglowodany i białka w energię i wspiera system odpornościowy pomagając zapobiec infekcjom. Witamina B6 B6 stosuje się w produkcji neuroprzekaźników, w tym histaminy i serotoniny, które bezpośrednio regulują nastrój. Wpływa także na zmęczenie. W latach ’30 zeszłego roku nazwano ją witaminą witalności. Witamina B12 Znana jest jako witamina energii. Pomaga ona, wraz z witaminą C i żelazem, formować się komórkom krwi. Ma także silny związek z układem nerwowym i metabolicznym. Pomaga ona także w produkcji neuroprzekaźników odpowiedzialnych za pamięć. Pomaga ona ciału zaabsorbować substancje odżywcze, rozbić tłuszcze i węglowodany. Jest też zaangażowana w syntezę DNA i prowadzenie impulsów nerwowych. I jak? Jesteś gotowa na najbardziej relaksujący miesiąc w roku?

uściski:)

Źródła:  webmd.com/balance/stress-management/effects-of-stress-on-your-body healthline.com/health-news/mental-eight-ways-stress-harms-your-health-082713#5

(Visited 3 720 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Maria 7 grudnia 2018 o 08:41

    Ja to mam gdzies , coraz cześciej jest to dla mnie czas przesilenia zimowego i dnia który zaczyna przybywać.KK nic nie zrobił swojego tylko zerżnął z starosłowiańskich obrzędów. Prześilnie zimowe tez podpiął pod urodziny Boga który tak naprawe urodził sie we wczesnej jesieni. Te swiata to porazka.

  2. avatar jamala 7 grudnia 2018 o 09:01

    Emmeanuela, Pepsi, Harry czy można otrzymać od Was odpowiedź prywatną na maila? Pod jakie mail skierować wiadomość? Potrzebuję pomocy, jest to dla mnie bardzo ważne i nie mogę już zwlekać…

    1. avatar Jarmush 7 grudnia 2018 o 09:08

      Jeśli chodzi o odpowiedź w kwestii transcendentnej póki co niestety nie, jest 14 dniowa kolejka dla tych, którzy czekają na dobór suplementów z naszego sklepu. I obecnie tylko to jest możliwe. Natomiast pracujemy nad tym, żeby pojawił się taki telefon zaufania. Zmień więc nicka, jak zależy Ci na anonimowości i pytaj tutaj na blogu. Z pewnością ktoś pochyli się nad twoim problemem, a może ktoś z podobnym też skorzysta.

  3. avatar anonim 8 grudnia 2018 o 20:57

    Czy można ashwagadha latte w ciąży? Mam hashimoto i przed ciążą brałam różne adaptageny. W ciąży przestałam, gdyż nie wiedziałam czy mogę.

    1. avatar Jarmush 8 grudnia 2018 o 21:01

      absolutnie nie

  4. avatar Ela 29 lipca 2019 o 04:50

    Pozornie człowiek ma mozliwość mieć to gdzieś te święta i wszystko co się w koło dzieje wokół nas od 1 stycznia każdego roku do 31 grudnia każdego roku kiedy to żegnamy tzw stary rok a witamy nowy. Takie roczne koło reinkarnacji. No i większość ten nowy rok zaczyna z tzw. kacem po nocnym witaniu tego nowego roku. A za chwile wszystko od początku bo przecież okres zaraz jest okres 40 dni cierpienia i tak w kółko cały roczek. Natomiast wszystko to ma wpływ na nasze Istoty na poziomie najpierw duszy a ciało tylko pokazuje co sie z nami dzieje z tzw. psychiką. Natomiast psyche jest to słowo greckie i dokładnie w naszym polskim języku brzmi dusza. Czy tylko takie święta mają wpływ na nas. Wszystko ma na nas wpływ i na nasz stan czucia się. np. tzw. marsz niepodległości organizowany 11 listopada ma wpływ na każdego z nas. Najpierw 1 listopada i kult wszystkich świętych i to na grobach naszych przodków. Miliony świeczek pali się pierwszego listopada a dla zmarłego przodka w tzw. dzień zaduszny 2 listopada zostaje na cmentarzu sterta śmieci. No i tak od tysięcy lat dokonujemy rytuałów i bez znaczenia jakiej religii które nas niszczą. Nasze dusze i ciało. Wpisuje się w nasze DNA informacje które niszczę naszą duszę a objawia się to chorobami naszych awatarów. Wszyscy w listopadzie czujemy się kiepsko. Natomiast słowo święty w naszym języku polskim brzmi ODDZIELONY. Niestety ta tzw. bogini grecka Psyche ciągle ma nad nami władze. Nad naszymi duszami acz niby już kiedyś sobie tak żyła a później ze starą erą umarła. Niestety na poziomie energii to trochę inaczej wygląda. Taki marsz niepodległości tworzy olbrzymia chmurę energii nad naszym krajem i to bardzo kiepskiej. Tzw. myślokształt, który ma na nas wpływ. Taki roczne koło reinkarnacji i powtarzania dokładnie tego samego i to bez znaczenia pod wpływem jakiej religii człowiek jest. Natomiast czym jest tzw. stres. Jest to długotrwałe łamanie człowieka woli, łamanie tak na prawdę woli naszej duszy a objawia się to chorobą w naszych awatarach. Natomiast wszystkie religie przygotowały tzw. anty stres. Na przykład w tej katolickiej to przyjęcie poczuci winy na siebie za wszystko i tylko spowiedź i pośrednik ksiądz do boga Jahwe zrobi krzyż nad człowiekiem i juz dusza jest uleczona a ciało dalej choruje. Film awatar pokazuje, że my dokonaliśmy agresji na Pandorę. NIESTETY JAK PISAŁAŚ ARTYKUŁ TO DO NAS DO NASZEJ CZASOPRZESTRZENI PRZYCIĄGNIĘTO tzw. PUSZKĘ PANDORY I ZOSTAŁA ONA NA NASZEJ PLANECIE OTWARTA.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum