Twój niezawodny sposób na awaryjny, jednodniowy detoks

28 listopada 2018 8

Umówmy się, nie zawsze jest się świętym jeśli chodzi o jedzenie. Oczywiście kiedy uzmysłowisz sobie, że nie wszystko jest dla ludzi, wykształcisz grupę pokarmów, których z szacunku do siebie nie tkniesz nigdy. I bardzo dobrze! Nie zmienia to jednak faktu, że najświętszemu nawet może zdarzyć się jedzeniowy grzech-grzeszek. Lody na wakacjach we Włoszech, kilka drinków w okrągłe urodziny, próbowanie „wszystkiego po trochu” przy świątecznym stole. Wiecie o co pięć. I co wówczas zrobić? Wiadomo, że nie przejmować się post factum, bo to do niczego nie prowadzi. Najlepszym co można zrobić jest zadbanie o to aby nie czuć się gorzej fizycznie i aby odgruzować swoje ciało. W tej kwestii, poza brakiem napinki, nie ma nic lepszego niż jednodniowy detoks. Taki jednodniowy detoks sprawdza się świetnie nie tylko w ramach „pokuty” ale także jako koło ratunkowe kiedy przez lato nieznana magiczna siła nieznacznie skurczyła Twój ulubiony płaszcz. To przy okazji sposób na podkręcenie metabolizmu, zwiększenie poziomu energii i odżywienie ciała, które odwdzięczy się bardziej promienną cerą, przemianą materii buddyjskiego mnicha i ogólnie lepszym samopoczuciem.

1. Zacznij dzień na zielono

Zielone liście takie jak szpinak zawierają błonnik, a przy okazji bardzo szybko się trawią. Są one także źródłem przeciwutleniaczy i pomagają zneutralizować wolne rodniki, w tym te z przetworzonych pokarmów i cukru. Do tego są przeciwzapalne, świetnie działają na mikroflorę Twoich jelit i pomagają oczyścić organizm z wszelkiej maści toksyn. I z tego powodu dzień detoksu to dzień, który zacząć powinnaś wielkim (350-400 ml) koktajlem z zieleniną wszelkiej maści. To mogą być liście jarmużu i szpinaku, może być sproszkowany brokuł, pietruszka, seler naciowy i cykoria. Dodaj do nich odrobinę soku z cytryny i dobrej jakości wodę. A jeśli wyjątkowo Cię wykręca i nawet zatkanie nosa nie pomaga, użyj wody kokosowej albo wkrój do blendera jabłko czy gruszkę. Oczywiście tym koktajlem może być też ostatnia szklanka genialnej terapii 4 szklanek (która sama w sobie jest codziennym oczyszczaniem i świetnym wstępem do złożonego detoksu).

2. Fantastyczny błonnik

Roślinny błonnik, na przykład taki jak ten pochodzący z brokułów, jest esencjonalny dla zdrowia jelit. Dzieje się tak nie tylko ze względu na trawienie ale także dlatego, że działa on zbawiennie na mikroflorę jelit. Świeży brokuł przygotuj parowany albo blanszowany, a sproszkowany po prostu dodaj do porannego koktajlu.

3. Wypoć to

Zrób sobie trening. Wywal z siebie toksyny i podnieś poziom endorfin. Postaw na ćwiczenia aerobowe, które poprawiają samopoczucie, poprawiają krążenie i uelastyczniają żyły, a także chronią przed cukrzycą. Możesz nawet iść na rower albo hulajnogę lub włączyć ulubioną energiczną muzykę i tańczyć, tańczyć, tańczyć! Nie odpuszczaj sobie szczególnie w taki dzień.

4. Zrelaksuj się na przeciwzapalnie

Zrób sobie ziołowo-korzenną, przeciwzapalną herbatę. Możesz ją ostudzić i, w połączeniu z niewielką ilością (pół łyżeczki) lucumy lub miodu, pić na zimno prosto ze swojej wielorazowej, szklanej butelki albo przygotować ją w ulubionym czajniczku i sączyć przez cały dzień. Zmieszaj 7 szklanek wody, kawałek świeżego imbiru długości ¼ kciuka lub łyżeczkę sproszkowanego imbiru, laskę cynamonu cejlońskiego, 12 goździków, łyżeczkę sproszkowanej kurkumy, szczyptę czarnego pieprzu i 6 ziaren kardamonu. Gotuj pod przykryciem przez 20 minut. Po tym czasie dosyp 2 łyżki stołowe liściastej herbaty Darjeeling (która świetnie działa na układ trawienny), zmieszaj i odstaw na 3 do 5 minut. Przecedź herbatę i pij.

5. Oczyszczanie (nie tylko) po koreańsku

W ramach jednodniowego detoksu przygotuj sobie zupę mocy, która wspiera mikroflorę jelit, wspomaga trawienie i pomaga się oczyścić. Moim typem jest super prosta w przygotowaniu probiotyczna zupa na bazie koreańskich kiszonek, czyli kimchi (uwaga weganie: tradycyjne kimchi robi się przy użyciu sosu rybnego).

Potrzebujesz:

– kostki tofu (najlepiej silken), – łyżki oleju roślinnego, – (opcjonalnie) łyżeczki oleju sezamowego, – 3 szklanek kimchi i szklanki płynu z tej kiszonki, – 3 posiekanych ostrych czerwonych papryczek lub łyżki pasty chilli (jeśli jesteś wrażliwa na ostre pokarmy, dodaj 1/3 lub połowę porcji), – 8 szalotek pokrojonych w grube plastry, – 2 łyżek niskosodowego sosu sojowego lub aminosów kokosowych, – świeżo zmielonego czarnego pieprzu, – 2 łyżek prażonych ziaren sezamu. Zagotuj szklankę wody z odrobiną soli. Zmniejsz ogień, dodaj pokrojonego w kostkę tofu i gotuj na wolnym ogniu aż serek delikatnie spuchnie, przez około 4 minuty. Przenieś tofu do osobnej miski. Do garnka z grubym dnem dodaj łyżkę oleju roślinnego, kimchi i papryczki chilli i podgrzewaj na średnim ogniu do zbrązowienia, przez około 5-8 minut. Następnie dodaj wodę z kimchi i 8 szklanek wody. Doprowadź do wrzenia, zmniejsz ogień i duś aż kimchi zostanie zmiękczone i półprzezroczyste, czyli przez 35-40 minut. Dodaj szalotki, sos sojowy, sól, pieprz i tofu, duś dopóki tofu nie przejdzie smakiem, czyli przez około 20 minut (tofu może zacząć się delikatnie rozpadać). Przelej zupę do misek i dodaj do każdej prażonego sezamu i łyżkę oleju sezamowego. Jajożercy mogą dodać płynne żółtko.

6. Białkowa kolacja

Na co najmniej 3 godziny po ostatnim posiłku, na zamknięcie jedzeniowego dnia, wypij koktajl na bazie białka i wody. Dlaczego? Białko jest niezbędnym elementem każdej diety. To nie tylko środek do budowy mięśni czy utraty wagi, ale niezbędny warunek zachowania zdrowia. Białko to budulec, bez którego nie możesz prawidłowo funkcjonować! Dodatkowo białeczko typu Izolat serwatki CFM to tak zwany koktajl treningopodobny, który spala całe mnóstwo kalorii.

Izolat serwatki CFM

Ten sposób pozyskiwania izolatu białka daje najwyższe stężenie aminokwasów, przy najniższym tłuszczu. CFM oznacza metodę niskotemperaturowej mikro, oraz ultrafiltracji przepływu krzyżowego. Pomimo, że jest to najdroższy sposób pozyskiwania izolatu, to jego zalety są nieporównywalne do innych izolatów białkowych.

Jak to działa?

1 porcja (30g) Shape Shake TiB zawiera 26g białka, 1g węglowodanów, 0g cukrów, tłuszczu, cholesterolu, laktozy i kazeiny oraz zero sztucznych słodzików i glutenu. Na domiar wszystkiego jest on słodzony stewią. 26 gramów białka dostarczy 26 x 4 kcal, czyli 104 kalorie. 26 gramów białka potrzebuje do strawienia 26 x 24 = 624 kalorie. Skoro porcja tego białka dostarczy nam 104 kalorii, a będą potrzebne aż 624 kalorie, żeby to białko strawić, wbić w mięsień i temu podobne, to rachunek jest prosty: 104 – 624 = – 520 kalorii!

A roślinożercy?

Będąc na diecie roślinnej możesz postawić na białko ryżu lub grochu! Właściwie udowodniono, że białko grochu ma właściwości podobne do białka serwatki, z tym że jest całkowicie pozbawione alergenów znajdujących się w produktach nabiałowych. I chociaż białko grochu nie zwiera wszystkich niezbędnych aminokwasów, badania potwierdzają, że białko grochu wspiera wzrost mięśni równie efektywnie co białko serwatki. Sparowanie ich jako dodatku do treningu wytrzymałościowego wykazało porównywalny efekt. Wysoki poziom BCAA i naturalnie występującego sodu w białku grochu czyni go doskonałym alternatywnym źródłem energii. Dla uzyskania wszystkich aminokwasów możesz stosować różne typy białka zamiennie.

7. Pamiętaj o kilku zasadach

Niech szczególnie dzień Twojego detoksu będzie dniem postu przerywanego. Co to oznacza? Że jeść będziesz w ciągu dnia nie dłużej niż 8 godzin, a im krócej będziesz jeść tym lepiej. Na jeden dzień oczyszczania optymalna dla kogoś nieobcykanego w temacie będzie opcja 6 godzinna, z 3-godzinnymi przerwami między posiłkami (1 posiłek->3 godziny->drugi posiłek->3 godziny->szejk białkowy). Pamiętaj jednak, że najlepsze efekty post przerywany przynosi, gdy jest stosowany codziennie. Wszystkiego dowiesz się z tekstu Post przerywany, znacznie więcej niż dieta. W trakcie detoksu obowiązkowo się nawadniaj, nie tylko herbatką ziołową ale także wodą, której powinnaś wypić co najmniej 1,5 litra. Jeśli na co dzień nie pijasz dużo wody, dodaj do niej sok z cytryny, ogórka, miętę lub świeże albo sproszkowane owoce, na przykład żurawinę.

uściski:)

Powiązane artykuły

• Najlepsze zimowe sposoby na pasożyty zamieszkujące Twoje ciało
• Toniesz, bo odtwarzasz przeszłość, gdy utonęłaś. Czy zamierzasz to zmienić?
• Poparte badaniami obniżanie cholesterolu i ogromna ilość wiedzy, żeby nie było incydentów sercowych
• Co hormony mają wspólnego z Twoją alergią? To trzeba wiedzieć!

• Najnowsze komentarze
• 1. 

     Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..

  2. 

     Koniecznie zobacz ten film, zobaczcie go może nawet razem Don Jon (2013) Wkrótce odpowiem Ci najprawdopodobniej wpisem/filmem Nic się złego…

  3. 

     Mówisz o mnie.. mnie się właśnie trafiła ta podłoga.. mój ukochany, jeszcze do niedawna mężczyzna po 4 latach bycia razem…

  4. 

     Buaaaaa, jest też grupa ućpanych 😘😜🙌

  5. 

     Ostatnio doktorka matematyki poprosiła mnie o przepisy na eliksiry oczyszczające i odżywiające. Od razu przyszedł mi na myśl Twój blog.…