fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
219 352 433
142 online
46 183 VIPy

7 super korzyści zdrowotnych ze zwykłego soku z jabłek (przepisik)

 7 super korzyści zdrowotnych ze zwykłego soku z jabłek (przepisik)

ZACZYNAM jednak od przypowieści na niedzielę:
PEWIEN rodzic zabronił podobno swoim dzieciom jeść jabłek z drzewa mądrości. Dzieci jak to inteligentne dzieci były nieposłuszne i zjadły jabłka. Rodzic się zezłościł i wyrzucił towarzystwo z domu. Widzimy więc, że albo nigdy nie było takiego rodzica, albo musiałby być bardzo nietolerancyjny dla naturalnej buntowniczości swoich dzieci.
Owszem:
ZWYCZAJOWO każde dziecko jest proszone przez swoich rodziców i opiekunów, aby mówiło prawdę:
– Niech się dzieje co chce masz powiedzieć prawdę. Nigdy mnie nie okłamuj.
Ale dziecko bardzo szybko przekonuje się że mówienie prawdy nie popłaca, ponieważ zawsze zostaje ukarane. Kłamstwo popłaca bo dziecko dostaje nagrodę. Jest to więc problem decydujący, aby za każde powiedzenie prawdy dziecko nagradzać. Jeśli dziecko nie dostanie nagrody tylko zostanie ukarane, gdy powie prawdę, jest oczywiste, że rodzice i i cały świat zmuszają go do kłamstwa.

Gdy tylko Twoje dziecko powie prawdę, leć do miski z owocami i podaj mu pyszne jabłko, albo sok z niego

JABŁKA są dostępne na całym świecie w ogromnej różnorodności kształtów, rozmiarów i rodzajów. Jest ponad 7500 odmian w kolorach zielonym, czerwonym i żółtym. Przy czym każdy kolor owocu posiada różne korzyści zdrowotne.

Jabłko rządzi, ale musi być ekologiczne

Oprócz jedzenia jabłek dobrze jest również pić sok jabłkowy. Jest smaczny i niesie wiele korzyści zdrowotnych.

Proponuję taki sok:

Składniki:

2 duże lub trzy małe jabłka ½ średniego buraka Mały kawałek imbiru

Jak to zrobić? Potnij jabłka, buraka i imbir, po czym wrzuć wszystko do wyciskarki soków, lub sokowirówki. Możesz sok przecedzić i wypić. Ciesząc się tym szalenie odżywczym, ciemnoróżowym eliksirem.

7 super korzyści zdrowotnych z picia soku jabłkowego

1. Odchudzanie

SOK jabłkowy ma niską wartość kaloryczną i ma również małą ilość sodu, co przyczynia się do uwalniania nadmiaru wody z ciała. Jest mętny, gdyż zawiera rozpuszczalny błonnik, co również ułatwia chudnięcie.

2. Zapobieganie astmie

JABŁKO zawiera odżywcze flawonoidy. Jest to dobrze znany imperatyw, że zapobiegają one atakom astmy. Flawonoidy skutecznie wzmacniają płuca. Stwierdzono, że osoby pijące sok jabłkowy regularnie mają lepszą pracę płuc niż inni.

3. Zdrowie wątroby

SOK jabłkowy ma zasadowy charakter, który przyczynia się do wypłukiwania toksyn i odpadów metabolizmu organizmu.  Skórki owocu zawierają pektynę, która jest bardzo korzystna dla układu pokarmowego. W ten sposób oczyszcza się wątroba.

4. Zapobieganie raka

PICIE soku jabłkowego jest dobrym sposobem zapobiegania raka. Sok jabłkowy jest też skuteczny przy guzach i nowotworach, zwłaszcza przy raku płuc. Flawonoidy i kwasy fenolowe okazały się być skuteczne w zapobieganiu rozwojowi nowotworów i komórek nowotworowych.

5. Choroba Alzheimera

PICIE soku jabłkowego na dobę zmniejsza ryzyko choroby Alzheimera. Naukowcy odkryli, że sok jabłkowy zmniejsza poziom beta-amyloidu, który jest białkiem tworzącym tak zwane  „starcze blaszki” w mózgu, odpowiedzialne za rozwój choroby Alzheimera. Dobrym pomysłem jest dodanie do takiego soku 1,5 g kurkumy bio i odrobiny czarnego pieprzu (piperyna)

6. Zdrowie mózgu

JABŁKA zawierają wiele cennych składników odżywczych, które pobudzają wzrost czerwonych krwinek. Sok jabłkowy zapobiega przedwczesnemu starzeniu się i uszkodzeniu komórek mózgu.

7. Wzrost odporności

CAŁKIEM przyzwoita ilość witaminy C w jabłku pomaga wzmacniać odporność i unikania licznych chorób wywołanych przez wirusy i bakterie. Witamina C wraz z żelazem zawarte w soku jabłkowym są pomocne w budowaniu silnych kości.

Gdy do takiego soku dołożymy niewielką ilość Kwasu askorbinowego TiB, oraz minimalną ilość siarki organicznej MSM TiB, otrzymamy wypasiony sok przeciwzapalny. O czym pisałam tutaj: Witamina C i MSM to najlepsze alternatywne źródła tlenu Źródła: https://www.cookingdetective.com/juicer/recipes/apple-juice/ , 2, 3 


Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba. Rzuć też może gałką na to: Dobre suplementy znajdziesz w naszym Wellness Sklep


Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, i niekoniecznie wyraża zdanie założycielki bloga, tym bardziej nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.


 

(Visited 6 937 times, 1 visits today)

Komentarze

  1. avatar wiola 21 sierpnia 2016 o 08:55

    czy ten sam efekt osiagniemy jedzac jablko czy musi to byc sok?

    1. avatar pepsieliot 21 sierpnia 2016 o 11:03

      nooooo soczek ma być

  2. avatar Olivka 21 sierpnia 2016 o 10:58

    Dzien dobry. Ales trafila kochana pepsi z tym soczkiem. Wlasnie usiadlam sobie z soczkiem w rece zeby poczytac twoj dzisiejszy wpis i popijam sobie ten swoj soczek – dwa jablka jeden burak sok z cytryny i troszke kurkumy do tego -no i czytam a tu soczek bardzo podobny, super. Jablka Uwielbiam od zawsze, jesli jem a nie sokuje akurat je to zjadam cale z pestkami. Pozdrawiam Pepsi

    1. avatar pepsieliot 21 sierpnia 2016 o 10:59

      pozdro Olivka

  3. avatar Beatka 21 sierpnia 2016 o 11:51

    Gdzieś wyczytałam ,że sok z buraka na świeżo to dopiero po odstaniu ok, 2 godziny, nie próbowałam, ale pono ma lekkie działanie wymiotne.???? Jak to jest w tym przypadku, czyli mieszanki z jabłkiem???

    1. avatar pepsieliot 21 sierpnia 2016 o 12:55

      oj tam, oj tam, mały buraczek

  4. avatar Iwona 21 sierpnia 2016 o 12:04

    Hej:)Nie mam sokowirówki ani wyciskarki.Czy zatem zblendowanie tych składników ma sens?
    Pozdrawiam.Iwona.

    1. avatar grzegorzadam 21 sierpnia 2016 o 13:38

      Ma wielki sens!
      Błonnik i mielone nasionka. B17, nasze prababcie inaczej niż bez pestek nie robiły.
      Po latach H. Clark i inni doszli do tego robiąc cudowne oczyszczanie z pasożytów.
      Farmacja puściła plotę bardzo skuteczną, że tam cyjanek zabija..
      tak , ale pasożyty.
      Jak nie macie sadu, zróbcie rajd po wioskowych drogach i nazbierajcie skrzynki jabłek na całą zimę.
      Nie kupujcie dyskontowanego pestycydowanego goowna.
      Można z tego zrobić (sam się robi) litry doskonałego octu jabłkowego.
      Kiście kapustę, buraki na zimę, tanie jak barszcz, nasi przodkowie wiedzieli co jest dobre 🙂
      Zbierajcie (teraz) wrotycz, Wystarczy zalać kwiaty alkoholem.

      1. avatar myszka 21 sierpnia 2016 o 18:01

        A Ty myślisz, że jak zrobisz rajd po wioskowych drogach to nie nazbierasz pestycydowanego goowna?

        1. avatar grzegorzadam 21 sierpnia 2016 o 20:42

          Tak myślę.
          Nawet gdyby, nie dostają kilkudziesięciu oprysków planowanych.
          A to co osiądzie z pola ewentualnie, możesz choćby usuwać przez ozonowanie
          lub inne metody.
          Z reszta co tu gadać.
          Zjedz jabłko z alejki i sklepowe. Tego się nie da porównać.

        2. avatar Niki 22 sierpnia 2016 o 13:45

          mam jabłuszka dzikie, kilka worków od znajomego, niehodowane, same sobie dojrzewają, większość z robaczkiem, pachnące naturalnie, myślisz że robaczek czepiłby się opryskanego złomu, wylizywałby pestycydy, herbicydy, fungicydy? w życiu, przecież chce żyć, przetrwać

      2. avatar Niki 21 sierpnia 2016 o 20:19

        kisić wszystko co się da, wszystkie warzywa, kisić owoce – cytryny i pomarańcze też 🙂 i mandarynki, tylko soli trzeba dać więcej, bo pomarańcze są słodsze od cytryn, a więc i grejpfruty się ukiszą, śliwki, jabłka, gruszki, żurawinę, jarzębinę i inne. Jeśli już przetwarzać warzywa i owoce to właśnie kisząc, czyli bez pasteryzowania i zatapiania w occie spirytusowym, a jeśli marynując (też wszystkie można) to zalewać octem jabłkowym naturalnym niepasteryzowanym i niesiarkowanym rzecz jasna, czyli z bio jabłek lub dzikich jabłuszek.

        Czy da się zrobić kwas miodowy bez drożdży? i bez cukru

    2. avatar Olivka 21 sierpnia 2016 o 13:42

      Beatka, ja pije prawie odrazu i nie mam zadnych odruchow wymiotnych i mieszam zawsze z jablkami i jest ok.
      Sama radosc. 😀

  5. avatar Goha 21 sierpnia 2016 o 14:54

    Pepsi, od kilku lat jestem fanką twojego bloga. Od momentu kiedy moja ukochana mama zachorowała na raka piersi – moje zdrowie również się posypało. Mam 33 lata
    i z powodu ogromnego i długotrwałego stresu – utrata masy – ok 43 kg przy wzroście 166 – zachorowałam na nerwice lękową z potwornymi atakami paniki niemal codziennie, nadczynność tarczycy, triadę aspirynową (astmę ,polipy w nosie, brak węchu, uczulenie na salicylany i nlpz)….cóż…mama niestety zmarła, mimo intensywnej naturoterapii w specjalistycznym ośrodku – a ja zabrałam się za ratowanie własnego zdrowia – mam dla kogo ’-). Po roku stosowania różnych terapii (zakwaszanie żołądka, płyn lugola, wit, c, wit d+k2, zielone koktajle, wykluczenie z diety glutenu oraz nabiału z wyjątkiem jaj – żywność wyłącznie eko – udało mi się wyleczyć z nadczynności oraz nerwicy lękowej (już prawie chcieli mnie zamknąć na leczenie 😉 ale nie daje rady z triadą aspirynową – jest odrobinę lepiej ale nadal muszę się wspiera sterydami donosowymi…Wyniki krwi – idealne, eozynofile – z 10 spadły do 5…Co jeszcze mogę zrobić ? Miewam zapalenie zatok praktycznie co 1,5 miesiąca….Jakie suplementy…Będę wdzięczna za pomoc…

    1. avatar grzegorzadam 21 sierpnia 2016 o 16:12

      ==udało mi się wyleczyć z nadczynności oraz nerwicy lękowej (już prawie chcieli mnie zamknąć na leczenie ale nie daje rady z triadą aspirynową – jest odrobinę lepiej ale nadal muszę się wspiera sterydami donosowymi…==

      Zrób sobie biorezonans i APW.
      Moze wiele wyjaśnić.

  6. avatar Piotr Kierus 21 sierpnia 2016 o 15:46

    Czekam do jesieni… jeszcze jabłka drogie są….

  7. avatar malsza 21 sierpnia 2016 o 16:52

    Pepsi!
    Twojego boga czytam od dawna, Osho też czytam od dawna. W końcu to się połączyło! Dajesz ogromną siłę – dzięki!
    Jeśli chodzi o sprawy duchowe z całego serca polecam Vipassane, w PL trudno się dostać, ale przy podstawowej znajomości angielskiego cała Europa stoi otworem! Nie wspominając o Indiach.
    Trzymaj się ciepło i pisz jak najwięcej!

    1. avatar pepsieliot 21 sierpnia 2016 o 18:16

      ściskam Malszę

  8. avatar Pati 21 sierpnia 2016 o 18:55

    Hej! Mam dziwny problem, którego nie rozumiem – nie wiem, czy do wyleczenia… A myślałam, że odżywiam się zdrowo i suplementuję przyzwoicie.

    Chodzi o ząb – dolną czwórkę – nie wiem, kiedy to się stało. Dziąsło obniżyło się o 2 mm, a w zębie pojawiła się brązowa plama, tuż przy dziąśle. Ma z kilka mm objętości, lekko wklęsła. Lekko pobolewa przy dotknięciu paznokciem.

    Jakim cudem to się stało? Nawet nie wiem,kiedy. Czy taki ubytek da się zregenerować? Jestem zdeterminowana! (Nawiasem mówiąc to dziwne miejsce na ubytek, reszta zębów zdrowa!) Z czego może wynikać taka dziurka z przebarwieniem? Na pewno jakieś niedobory, tylko jakie?

    Suplementuję się D3, K2, C, B12, magnez (z soli epson -> 6 „psikow” dziennie oliwką magnezową), zęby myję pastą z WU i sody. Na śniadanie codziennie albo jaglanka (+banany, siemię i itp) albo owsianka z jabłkami labo jajka na miękko + sałatka… 2 x w tygodniu sok wyciskany z jabłek i marchwi. Zęby po jedzeniu płuczę sodą i WU (tą pastą). Cukru zero lub bardzo sporadycznie („odwiedziny u rodziny”)

    Czego może brakować? Krzemu? Poza tym jestem (chyba) zdrowa, jedynie dokucza mi suchość w gardle – od dawna, ale przywykłam.

    Pomocy!

    1. avatar pepsieliot 21 sierpnia 2016 o 20:27

      uważaj na wu

      1. avatar Pati 22 sierpnia 2016 o 08:02

        Czemu uważać na wu? przecież ona wybije bakterie po jedzeniu … Czy chodzi o to, że wybije ich za dużo?

        1. avatar pepsieliot 22 sierpnia 2016 o 08:10

          wu i zęby

        2. avatar Niki 22 sierpnia 2016 o 13:52

          ingeruje w szkliwo, no chyba że baaaardzo rozcieńczona (w co wątpię, gdyż chcesz zabijać) nie wolno pocierać też sodą choć to mikro drobinki, rysują powierzchnię tworząc mikro kanaliki przez które przedostają się bakterie (które zabijasz, ale nie masz nad nimi kontroli 24/h) a te drążą swoje kanały – starałam się wyjaśnić dość przystępnie 🙂

    2. avatar grzegorzadam 21 sierpnia 2016 o 20:44

      Popróbuj z żywokostem i solą.
      Roztwór soli jest przy płukaniu korzystny.
      Żucie żywokostu również, i goździków.

    3. avatar grzegorzadam 21 sierpnia 2016 o 20:46

      Może brakować krzemu, boru, kolagenu, siarki.

      1. avatar Pati 22 sierpnia 2016 o 08:09

        Ok, zabieram się za żywokost i goździki.

        krzem –> kupię dziś skrzyp i ususzę pokrzywę, będę pić codziennie, zobaczymy.

        Bor –> skąd? czytałam kiedyś o jakimś suplemencie krzem + bor; ale chyba lepiej z żywności? Nie mam takiej wiedzy o witaminach i pierwiastkach, a ciągle czytam, że jak bierzesz jeden, to musisz pamiętać o drugim, trzecim, dziesiątym, jeden z drugim lubią się lub nie, potrzebują lub nie… można się pogubić… (Czy ktoś mądry napisał o tym wszystkim może jakąś książkę?)

        Kolagen i siarka –> dziwne… przecież codziennie piję kwas l-a + MSM po łyżeczce tego i tego; czasem dwa razy dziennie; sypię kwas l-a do soków… A przecież wit. C pomaga przy kolagenie. No fakt – jem mięsa mało lub wcale, może to przez to…

        Dzięki serdecznie Grzegorzadam i Pepsi!

        1. avatar Niki 22 sierpnia 2016 o 13:55

          każdy kwas reaguje też ze szkliwem zębów, pijesz te napoje z L-askorbinowym oczywiście przez słomkę…?

  9. avatar Agata 21 sierpnia 2016 o 20:57

    A skąd wziąć jabłka nie pryskane? Pytałam rolnika, który ma stare odmiany jabłek ( koksy, melarozę) które są bardziej odporne na choroby ale powiedział, że i tak musi pryskać kilka razy bo gdyby nie pryskał to nie byłoby jabłek. Inni sadownicy pryskają podobno 30 do 40 razy.
    Czy odpowiednie umycie usunie pestycydy?

    1. avatar pepsieliot 22 sierpnia 2016 o 07:00

      nie usunie, jabłka należą do parszywej 12, czyli pokarmów, które muszą być jedzone ekologiczne. Kupujesz je w odpowiednich sklepach z tak zwaną zdrową żywnością, albo na targach ekologicznej żywności

  10. avatar Agata 22 sierpnia 2016 o 08:39

    Pepsi ja właśnie kupuję w zdrowej żywności lub na targach
    np u nas w Fortecy lub na bio bazarze. Niestety wszyscy rolnicy mówią to samo. Bez pryskania nie ma jabłek.
    I bądź tu człowieku mądry 🙁

    Pozdrawiam,
    Agata

    1. avatar pepsieliot 22 sierpnia 2016 o 13:21

      4 pryskania dopuszczalne przy eco, to jakoś zniesiesz, albo zbieraj te porzucone bezpańskie, pełno jest takich przydrożnych drzewek, a tym roiku mega urodzaj

      1. avatar grzegorzadam 22 sierpnia 2016 o 14:06

        Jabłek, śliwek, zatrzęsienie.

  11. avatar Panii 22 sierpnia 2016 o 11:11

    Pepsi mogę prosić o rade: Czy przy insulinoopornosci mogę zazywac Kwas ALA razem z Metformina (100mg dziennie dawka) ? Nie chce na razie rezygnować z Metfrominy. Moje obawy to czy bezpieczne będzie takie polacznie i nie dojdzie do dużego spadku cukru , kiedy mam lekka hipoglikemie ( czyli trochę spada cukier po posiłku i w badaniu 75g glukoza ).

    Czy kwas ALA można razem stosować z wit C & MSM razem ? Pozdrawiam

  12. avatar grzegorzadam 22 sierpnia 2016 o 14:04

    Stosując ALA, zmniejszasz wit.C, gdzieś o tym pisaliśmy.
    Kwas askorbinowy to pochodna glukozy, glukometry mogą się zmylić.

    1. avatar Pani 22 sierpnia 2016 o 16:01

      Grzegorz – pozostać jedynie przy wit C na poprawe insuliny ?

  13. avatar grzegorzadam 23 sierpnia 2016 o 07:11

    Pani
    To skomlikowana sprawa.
    Zapoznałbym si.ę z zaleceniami tego podręcznika:

    Walter Last
    Jak wyleczyć się z cukrzycy

  14. avatar Jane 23 sierpnia 2016 o 09:25

    Fajowy soczek – pasuje w końcu porobić! Ale mam też pytanko do GOHY – pisałaś, że wyleczyłaś się z nadczynności tarczycy i nerwicy lękowej i podałaś w nawiasie co jadłaś i zażywałaś… Moja kol. ma tę nadczynność, ale wszędzie prawie pisze się o niedoczynności i Hashimoto – możesz napisać coś więcej nt.? Jak Ci się to serio udało i po jakim czasie? Bez leków? Ona coś dostaje… A nie chudłaś przy diecie bez glutenu, soczkach zielonych? Od czego zacząć czy NADCZYNNOŚCI? Ale płyn Lugola stosować, nie bać się tego jodu w końcu? Jakie to piękne, że można się tak wyleczyć – super!!! Ściskam 🙂

  15. avatar Jane 23 sierpnia 2016 o 09:45

    Mam w ogóle pytanko – Pepsi, Grzegorzadam – jako neurotyk rozkręciłam się ostatnio w nerwach w new job :(, czytam różności, muszę pobyć więcej sama ze sobą i popracować nad myślą: straciłam pracę… 🙁 bo generalnie odtąd się to zaczęło, mało jestem teraz odporna na „zewnętrzne teksty”, a niestety sporo ich słyszę, ale tak jak tu Pepsi kiedyś wspomniała, są tu hipochondrycy i ja się już czuję, że niestety nakręcam tą myślą, żeby tarczyca wytrzymała, boje się nadczynności (ostatnio ma przemiana materii w nerwach jest mega szybsza) – jak mam o nią zadbać w stresie? Czy tak jak generalnie, nie bojąc się jodu w płynie lugola, selenu, wit. C wiadomo, D3, no generalnie to co Goha pisała – czyli nie patrzeć czy to zalecenia bardziej na hashi czy niedoczynność tylko zażywać to co tarczyca lubi po prostu? A ja, że mi ten potas tak ucieka tyle pomidorów, sałateczek z cebulką żarłam ostatnio, a to psiankowate to też nie? 🙁 No i jod zawiera rzeżucha – a gdzieś też coś czytałam, że przy nadczynności nie? Pomóżcie neurotyczce – dzięki z góry!

    1. avatar pepsieliot 23 sierpnia 2016 o 10:41

      Jane przede wszystkim zrobić hormony tarczycy (wraz z przeciwciałami), białko CRP i USG tarczycy i będzie zaraz wiadomo ile tu hipochondrii, a ile faktów

    2. avatar grzegorzadam 23 sierpnia 2016 o 11:25

      Przede wszystkim magnez, niacyna i inne z ”B” regularnie, niacyny nawet 3x po 1 gramie dziennie.

  16. avatar Maria Wywiórska 26 sierpnia 2016 o 16:54

    witam muszę kupić wyciskarkę ale mam helikobakter czy mogę pić surowe

    1. avatar pepsieliot 26 sierpnia 2016 o 17:24

      Paul Nison wyleczył wrzodziejące jelito sokami, to dlaczego Ty nie możesz,przy okazji przypominam, że Lukrecja DGL jest wskazana też u Ciebie

  17. avatar BukTo 27 sierpnia 2021 o 14:40

    czy jak się robi większą ilość soku z jabłek -np. 2 litry, to czy trzeba usuwać pestki z jabłek, bo są trujące

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum