fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
219 108 042
71 online
46 121 VIPy

7 domowych sposobów na szybką neutralizację astmy

Astma jest długotrwałym (/chronicznym) schorzeniem płuc, które doprowadza do stanu zapalnego i zwężenia dróg oddechowych. Choroba ta powoduje między innymi powtarzające się okresowo: uczucie ścisku w klatce piersiowej, krótki i spłycony oddech, kaszel (często w nocy i nad ranem) i świszczący oddech.

Astmisko dopada ludzi w różnym wieku, jednak najczęściej i najdotkliwiej chorują dzieci

Astmy jednak, jak wielu z definicji „nieuleczalnych”, da się yyy … pozbyć.

Jak?

1. Poznaj niskie wibracje astmy

Co powoduje astmę? Geny (DNA możesz programować), alergie i pasożyty, czynniki środowiskowe. Jest mnóstwo znanych przypadków, gdy po oczyszczeniu się z pasożytów, zmianie diety na roślinną, albo też roślinną surową, stan zdrowia alergików i chorych na astmę uległ stopniowej poprawie lub całkowicie wrócił do normy.

Niesamowite?

Otóż okazuje się, że posiadanie pasażerów na gapę daje takie symptomy jak alergie i astma, albo objawia się właśnie tymi chorobami.

Dlatego dowiedz się czy możesz mieć pasożyty. Dla pewności zrób biorezonans. Teraz usiądź i zaparz sobie herbatkę, która oczyści Twój organizm. Pora zadbać o swoją dietę, wypróbuj też tę tajną broń w walce z pasożytami.


2. Suplementacja uzupełniająca niedobory

Często objawy astmy nasilają się gdy organizm jest osłabiony wszelkiej maści niedoborami. Astmatycy potrzebują:

Witamina C

W badaniu z 2000 roku opublikowanym w magazynie Thorax, zauważono zależność pomiędzy atakami astmy i niedoborem witaminy C. Dowiedziono, że osoby, które przyjmują małą ilość witaminy C w diecie i nie suplementują jej w żaden sposób, mają znacznie podwyższone ryzyko problemów ze świszczącym oddechem. Badanie z 2006 roku opublikowane w tym samym magazynie dowiodło, że osoby, które nie mają problemów ze świszczącym oddechem podczas astmy mają wysokie stężenie witaminy C we krwi.

Witamina D w protokole z K2

Witamina D jest ważna dla systemu odpornościowego i zdrowia płuc. Dzięki K2 kości i tkanki ciała są silne i zdrowe. Mnóstwo osób ma deficyty witaminy D, która występuję w niewielkiej ilości pokarmów i którą doładowujemy dzięki ekspozycji na słońce. Prawie wszyscy mają niedobór witaminy K2, która znajduje się w nielicznych fermentowanych produktach oraz organicznym nabiale i mięsie zwierząt karmionych trawą. Według badań z 2010 roku opublikowanych w American Journal of Respiratory and Critical Care Medicine odpowiedni poziom witaminy D łączy się z lżejszym przebywaniem astmy i mniejszą wrażliwością dróg oddechowych na chorobę. Artykuł z tego samego magazynu z 2012 roku wskazuje, że witamina D wspomaga działanie leków przeciwastmatycznych i dzieci z odpowiednim poziomem witaminy D mogą przyjmować mniej medykamentów i ich znacznie mniejsze dawki.

Witamina E

Witamina E jest ważna dla zdrowia układu immunologicznego i poprawnego funkcjonowania organów takich jak oczy i skóra. Witamina E musi być naturalna, akurat w przypadku tej witaminy nie ma innej opcji. Z badań z 2013 roku, opublikowanych w American Journal of Respiratory and Critical Care Medicine, wynika, że ta witamina ma przeciwzapalne działanie, które pomaga szczególnie w stanach zapalnych układu oddechowego i płuc.

Magnez

U astmatyków w układzie oddechowym dochodzi nie tylko do stanów zapalnych. Częste skurcze mięśni gładkich prowadzą do zwężenia dróg oddechowych, świszczącego oddechu i duszności. Doraźne podawanie magnezu u astmatyków chwilowo rozluźnia mięśnie, warto jednak rozważyć stałą suplementację (zewnętrzną i wewnętrzną), która pozwoli ich całkowicie uniknąć. Kuracja 4 szklanek (z drugą szklanką uzupełniającą magnez) może być bardzo pomocna w regularnym oczyszczaniu, nawadnianiu i dotlenianiu ciała.

 

3. Owoc z Witaminą C

Że owocek jest pyszny i zdrowy każdy wie, ale że może pomóc astmatykowi, to już niekoniecznie. Jak wspomniałam na początku, zdarza się, że astmatycy magicznie „zdrowieją” po zmianie diety na roślinną, szczególnie na surową 811. Świadectwa ozdrowień można znaleźć wzdłuż i wszerz internetu. Bloger J.D. Moyer na przykład pisze o tym, że surowa dieta i odpowiednie suplementy pozwoliły mu cieszyć się doskonałym zdrowiem, które przez astmę utracił na wiele lat.

Niech astmatyk włączy do swojej diety przede wszystkim:

Figi i rodzynki: pomagają one uniknąć dolegliwości oddechowych (poprzez odblokowanie dróg oddechowych). Jeśli masz dostęp tylko do suszonych fig, opłucz je porządnie w gorącej wodzie i namocz przez noc. Pozostały płyn wypij rano zanim zjesz śniadanie, a owoce zjedz. Banany: jeśli potrzebujesz ulgi po ataku astmy, zmiażdż banana w temperaturze pokojowej, delikatnie go popieprz i zjedz. Witaminę C: jedz jak najwięcej owoców, które są w nią bogate. Włącz do diety pomarańcze, papaje, jagody i ananas, czy dodaj łyżeczkę sproszkowanej jagody camu camu, albo różę do 4 szklanki. Dzieci uwielbiają wyjadać palcem pełen witaminy C i innych cennych właściwości prozdrowotnych  baobab z talerzyka.


4. Miód nie tylko dla niedźwiedzia

Miód jest znany jako naturalny sposób na ulgę w chorobach układu oddechowego. Łagodzi on błonę śluzową dróg oddechowych, a tym samym uspokaja kasłanie. Pamiętaj, żeby miód, którego używasz był z dobrego źródła i jak najwyższej jakości (na przykład miód manuka). Co wieczór pij miksturę z miodu z letnią wodą i łyżeczką sproszkowanego tymianku.

5. Czosnek

O tym, że jest świetnym antybiotykiem wiesz doskonale. Co ma jednak wspólnego z astmą i alergią? Pomaga nie tylko doraźnie! Używany regularnie potrafi bowiem zdziałać najprawdziwsze cuda. Włącz go do swojej diety, albo rób z niego inhalacje. Zmiażdż ząbki z główki czosnku, wrzuć je do wrzątku i inhaluj się oparami. Ataki astmy i wiążące się z nią dolegliwości staną się znacznie rzadsze i mniej męcząc, być może nawet po jakimś czasie całkowicie znikną.

6. Olej musztardowy

Ten mało popularny olej powinien dostać złoty medal. Zmieszaj szklankę oleju musztardowego z łyżeczką olejku kamforowego i delikatnie podgrzej. Dwa razy dziennie smaruj miksturą górną część pleców i klatkę piersiową. Wreszcie poczuj ulgę.

7. Korzeń lukrecji

Chińczycy używają go od pokoleń w celu leczenia choróbsk płuc. Korzeń lukrecji zawiera flawanoidy przynoszące ulgę w stanach zapalnych, które to powodują ataki astmy. Lukrecja rozrzedza śluz i pomaga oddychać płynnie. Dr Yoshiteru Shimoide z Japonii badał wpływ naturalnych ziół (z lukrecją w składzie). Podczas amerykańskiej Akademii Alergii, Astmy i Immunologii (AAAAI) przedstawił wyniki badań. „Objawy choroby całkowicie ustąpiły u 94% pacjentów przyjmujących zioła kampo (japońska nazwa chińskich ziół) po około 16 dniach. U 3/4 pacjentów przyjmujących standardowe leki przeciwastmatyczne, objawy choroby występowały nadal.” Gotuj korzeń lukrecji przez 15 minut od momentu wrzenia. Ostudź napar i pij go dwa razy dziennie.

owocek

Źródła: selfpowerful.com/health/ways-to-treat-asthma/ www.livestrong.com/article/417873-the-best-vitamins-for-asthma/ www.jdmoyer.com/2010/07/17/how-i-cured-my-asthma-with-one-simple-lifestyle-change/

(Visited 20 000 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Katka 24 lipca 2017 o 06:18

    Przepraszam, że nie na temat, ale chciałam się zapytać, w jaki sposób/w czym najskuteczniej myć jarmuż, by pozbyć się tych wszystkich jaj i stworzonek, które znajduję na liściach swojego jarmużu? Takie drobiazgowe przeglądanie i usuwanie każdego jaja i żyjątka zajmuje z tych karbowanych cudnych liści zajmuje wiele czasu, a i tak mam obawy, że niejedno przeoczyłam, co zniechęca mnie coraz bardziej do spożywania jarmużu. Są jakieś tajemne sposoby na skuteczne i szybkie oczyszczenie tych liści? 😉

    1. avatar Jarmush 24 lipca 2017 o 07:57

      w ogólne o tym nie myślę, kupuję śliczny i bez czegoś tam 🙂

      1. avatar bambooska 25 lipca 2017 o 06:55

        jarmuz czy cokolwiek innego moczyc 5 minut w osolonej wodzie 🙂 lyzeczka na litr, jaja wyplyną, później opłukać. Można jeszcze moczyć w wodzie z kilkoma kroplami lugoli

        1. avatar Katka 25 lipca 2017 o 13:28

          Bambooska serdecznie dziękuję! 🙂

  2. avatar Jarmush 24 lipca 2017 o 07:51

    nie ma po co czepiać się pojęć, tę astmę zwalczamy na poziomie zagęszczonej materii, można też ją (jak pisałwczoraj kapitan Pompa) „załatwić” intencją/niemyśleniem, ale póki co mało komu się udaje, próbuj:)

  3. avatar Tomi 24 lipca 2017 o 09:41

    Rano po posiłku biorę witaminę D3+K2 + sproszkowane skorupki jajek (wapń) poza tym jem inne produkty zawierające wapń – nabiału nie jem Czy gdybym chciał zjeść wieczorem znowu skorupki to muszę łyknąć D3+K2 ? Nie ulotnią się te witaminy do wieczora przez pot i mocz ?

    1. avatar Jarmush 24 lipca 2017 o 19:12

      zaprzestań jedzenia skorupek,

      1. avatar Tomi 26 lipca 2017 o 17:35

        Czemu zaprzestań ? Mam osłabione kości a po wapnie, D3+K2 i ćwiczeniach czuje poprawę i nie bolą mnie kości, co z tym wapniem ? a jak strzelają mi kolana przy przysiadach i prostowaniu nóg to co mogę brać siarka, kolagen ?

        1. avatar grzegorzadam 26 lipca 2017 o 18:29

          90% chrób cywilizacyjnych to nadmiar i zła gospodarka wapniem.
          Oraz zakwaszenie organizmu przy niedoborach magnezu, krzemu, boru.

    2. avatar grzegorzadam 25 lipca 2017 o 03:12

      Po co wapń?

    3. avatar Niki 25 lipca 2017 o 16:42

      właśnie po co po co po co tak robić? wapnia i bez tego i bez bez jedzenia nabiału, jest w organizmie aż nadto. Bez specjalnej dostawy wapnia D-K tak czy siak zrobi swoje. Ważniejszy jest krzem, w glebie ubożuchno to i w pokarmie mało

      1. avatar grzegorzadam 25 lipca 2017 o 20:48

        Przyjaciela krzemu- boru też jak na lekarwstwo.

  4. avatar Anna S 24 lipca 2017 o 15:42

    Ja też nie na temat, choć pewnie powyższe produkty na AZS też by pomogły.
    Potrzebuję dobrego probiotyku dla 7 MIESIĘCZNEGO chłopca. Ma suche, czasami z płynem w środku plamy na policzkach. Jeden lekarz zdiagnozowal Atopowe zapalenie drugi łojotkowe:/ 2 wdl mnie dobre probiotyki jakie znalazłam to Joy Day albo Probiotics polska, obydwa można dawać dzieciom powyżej 3 roku życia, choć spotkałam się z komentarzami, że młodszym, nawet niemowlakom też,tylko po parę kropli na początku….No i potrzebuje pomocy w podjęciu decyzji 😀
    Będę wdzięczna za wszelkie komentarze
    Pozdrawiam

    1. avatar grzegorzadam 25 lipca 2017 o 03:14

      Hipotezy lekarzy.
      Zrób biorezonans, znajdź przyczynę.

  5. avatar Bursztynek 25 lipca 2017 o 04:02

    ja mialam na skorze glowy wedlug jednego lekarza „lojotokowe zapalenie skory” , a wedlug innego „luszczyce”,
    wszystko pieknie zeszlo po pryskaniu glowy woda utleniona 3 % !!!
    wit D powinna tez pomoc

    1. avatar grzegorzadam 25 lipca 2017 o 20:46

      wszystko pieknie zeszlo po pryskaniu glowy woda utleniona 3 % !!!”

      zApominamy czasami o prostych receptach 😉

      1. avatar grzegorzadam 26 lipca 2017 o 17:54

        zgadza sie, ale objawy są czasami tak przykre, że uniemożliwiają normalne życie.
        Szukamy i tak przyczyn, jasne.
        Czasami proste zabiegi są bardzo skuteczne.

  6. avatar MARYCHA 31 lipca 2017 o 10:50

    Czy Pepsi i Grzegorzadam mogą mi coś powiedzieć na temat preparatu Hydronium. Z góry dzięki

  7. avatar Thess Davis 31 października 2017 o 11:44

    Jeśli chodzi o astmę polecam dosyć znany sok z surowej cebuli z imbirem i na surowym miodzie..pychota!

    1. avatar grzegorzadam 31 października 2017 o 14:41

      Ciekawe, silnie bakteriobójcze, może działać.

  8. avatar Martyna Jacewicz 12 grudnia 2017 o 09:44

    Oooo, super, muszę spróbować! Ja wprawdzie nie mam astmy tylko okropną alergię, ale na to chyba też Twoje sposoby pomogą? 🙂 Dotychczas brałam allertec, właściwie to cały czas biorę, bo bardzo mi pomaga, ale chętnie spróbuję naturalnych sposobów. <3

    1. avatar grzegorzadam 12 grudnia 2017 o 10:18

      przy alergiach warto zbadać poziomy metali, szczególnie aluminium i rtęci…

      Ten sok jest bardzo mocny i działa oczyszczająco,.

    2. avatar grzegorzadam 12 grudnia 2017 o 10:20

      Ten aLlertec to proteza:

      ”Lek przeciwhistaminowy o działaniu przeciwalergicznym.”
      Nie działa na przyczynę, typowy zamulacz objawowy.

  9. avatar nie pamiętam loginu(chi!!) 15 grudnia 2017 o 22:39

    Hej:)
    potrzebuję sugestii..
    moje dziecko miało robione podstawowe badania na podst,których lekarz stwierdził astmę.Jest niedobór wit D-19,6,więc został przepisany Dekristol 1000IE,doczytałam z ulotki,że przeznaczony tylko dla dzieci od lat 12 i dorosłych.
    Nie mam pojęcia jaka ta wit.D jest,na pytanie czy nie powinna być podana z wit,D lekarz zgromiła tatusia wzrokiem.
    Reszta wyników też nienajlepsza:
    leukocyty podwyższone-5.14
    hemaktokryt-39,1
    trombocyty-563
    eozynofile-9,5
    dalej jest:Thyreoidea Peroxidase 15
    TSH -3,29
    fT3- 4,37
    fT4-1,58
    TSH Receptor Ak<0,8
    Ferrytna-42,7
    Alergia na kurz i brzozę.Od urodzenia moje dzieci mają Azs,kiedyś w sytuacjach kryzysowych smarowałam maścią sterydową,żadne kosmetyki dla atopików nie pomagały wręcz pogarszały stan skóry.Dopiero po ustaleniu przeze mnie,że moje dzieci nie moga jeść kolorowych słodyczy,żelków atopia jest w mniejszym stopniu.Odrobaczałam dzieci vermoxem, i to jeszcze musiałam lekarza poprosić.Teraz wiem,że taki vemox to pewnie jak ta maść sterydowa,ukryje przyczynę a nie wyleczy.
    Trudno kurcze jest przestawić dzieci,starsze nie je w domu słodyczy,ale nadrabia w szkole,dzieci lubia to i się dzielą słodyczami.
    Moje dzieci jedzą wszystko,warzywa i owoce również,nie zmieniam im diety bo się zwyczajnie boję,one rosną.Jedyne z czym mogę powalczyć to ten cukier i powiedzmy buły.Gotuję obiady,bo uważam,że dzieki temu Azs nie jest tak dokuczliwe dla nich.No ale jak widać dziecko mam chore.Z tym,że zastanwiam się czy badania mogły wyjść niemiarodajne,gdyż w tym czasie córka była po chorowaniu.Normalnie to by pewnie dostała antybiotyk,leczyłam ja syropem z ananasa i cebuli,oraz inhalacjami z soli i kropeli H2O2 ii pomogło,choć córka jeszcze z tydzień odkasływała flegmę.W tym też czasie nie jadała słodyczy,moje dzieci jedzą bardzo mało nabiału,tylko kiedy naprawdę mają ochotę,a mają rzadko kiedy.
    Mam skierowanie do pulmonologa.Astmy nie znam,wiem tylko,że znajomej dziecko miało po leczeniu antybiotykami.Wiem też,że prawdopodobnie bedzie trzeba użyć sterydów do leczenia,już raz z jednym lekarzem się kłóciłam,że nie ostrzegają pacjentów o skutkach ubocznych sterydów,od tamtego czasu,ładnych kilka lat nie byłam u specjalisty.A ja sterydów nie chę,no i szkopuł w tym,że jestem w dojczlandie,wiadomo wszystko pod kontrola,nie pojadę na wizytę to mogą się przyczepić w najlepszym wypadku.Chce sama coś podziałać,tym bardziej,że najpierw trzeba uzupełnić niedobór D.
    Dziwi mnie,że tylko na podst.wyników stwierdzono astmę,choć ostatnio nie chodzimy do lekarza,jakoś te przeziębienia ogarniam,a i zaczęło się dopiero teraz,lato było ok.Zawsze na jesień nasila się atopowe,mam wrażenie,że to od wilgoci,ale nie wiem,grzyby,pleśnie?
    Jeśli Ty Katarzyno czy Grzegorz ma jakieś sugestie,proszę napiszcie,a ja dalej bede rozkminiać co z tym fantem.Pozdrawiam:)

    1. avatar grzegorzadam 16 grudnia 2017 o 09:37

      ”niedobór wit D-19,6,”
      ”a i zaczęło się dopiero teraz,lato było ok.Zawsze na jesień nasila się atopowe,mam wrażenie,że to od wilgoci,ale nie wiem,grzyby,pleśnie?”

      Skojarz korelację… 😉
      Tym dekristolem 1000 nie uzupełniusz nawet braków podstawowych.
      Tu trzeba by dekristolu20000, codziennei przez 2 tygodnie (14 sztuk), ale
      nie jestem lekarzem, jest nim dr Raimund Von Helden, Niemiec 🙂
      Poczytaj jego recepty.

      Astma zniknie razem z azs, przez zimę.

  10. avatar ramtamtam13l 18 grudnia 2017 o 13:25

    Dzięki serdeczne.Nie jesteście lekarzami,bo gdybyście nimi byli,to by Was tu nie było hehe.Także lepiej dla nas,zagubionych owieczek;)

  11. avatar Monika 10 lutego 2018 o 11:49

    Na tym blogu można dowiedzieć się o naturalnych sposobach leczenia chorób przez lekarzy nazywanych nieuleczalnymi, za co dziękuję i podziwiam waszą wiedzę Pepsi Eliot i grzegorzadam. Mam pytanie, czy przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) może być uleczalna? Są jakieś opracowania na ten temat? Szukam ale nie mogę się na nic natknąć… Jeśli ktoś coś to proszę o informacje, pomoc:)

    1. avatar grzegorzadam 10 lutego 2018 o 20:37

      czy przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) może być uleczalna?”

      Może, pisaliśmy o tym wielokrotnie- systematyczne inhalacje, czyszczenie z robaków płucnych, uzupełnianie
      minerałów- jak zawsze alkalizacja: poczytaj wszystko z komentami, to neiu jest choroba a chwilowa niedyspozycyja organizmu
      http://www.pepsieliot.com/skuteczna-terapia-leczenia-raka-woda-utleniona/
      http://www.pepsieliot.com/glutation-co-zrobisz-gdy-zacznie-go-brakowac-w-twoim-ciele/
      http://www.pepsieliot.com/dziecko-w-tym-male-kaszle-co-ma-robic-skolowana-matka/

      Moniko,. tego się nie leczy > likwiduje się PRAWDZIWE PRZYCZYNY.

  12. avatar MARYCHA 11 lutego 2018 o 20:30

    a co byś poradził na rozedmę? i środmiąszowe zmiany w płucach?

    1. avatar grzegorzadam 11 lutego 2018 o 22:15

      to samo, poczytaj w linkach, jest obszernie .

      1. avatar MARYCHA 12 lutego 2018 o 19:05

        Grzegorzuadamie, a czy jest jakiś sposób tak ad hoc na nagłą silną niewydolność oddechową ?

        1. avatar Jarmush 12 lutego 2018 o 20:15

          kalibracja witaminą C, inhalacje wodą utlenioną, magnez

          1. avatar MARYCHA 12 lutego 2018 o 21:12

            a jak właściwie z tą kalibracją jest – startujemy z 1łyżeczką co 30 min. dochodzimy do biegunki i ….co dalej?
            a inhalacje mogą być z 3% wody utlenionej?

          2. avatar MARYCHA 17 lutego 2018 o 14:50

            a jak się inhaluje WU czy trzeba podgrzać WU czy trzeba dodać zwykłą gorącą wodę i czy to może być ta z apteki 3%?

          3. avatar Jarmush 17 lutego 2018 o 18:58

            nie podgrzewasz, temperatura pokojowa

          4. avatar grzegorzadam 18 lutego 2018 o 06:16

            Przeczytaj dokłądnie te linki z komentami, nie ma tam nic o gorącej wodzie,
            to nie są inhalacje w misce z ręcznikiem na głowie (bywają skuteczne dorażnie),
            tylko regularne leczenie mgiełką z nebulizatora.

          5. avatar grzegorzadam 18 lutego 2018 o 06:17

            Może być z apteki na początek, ale zamów chocby dziś niestabilizowaną np.

      2. avatar Angel 7 czerwca 2018 o 06:19

        Grzegorzdam mam problemy alergia szczególnie koty teraz i psy i coś co pyli teraz
        Pojawiła się również pseudo astma od kilku miesięcy muszę przyjmować wyziewy

        Na początku był wziew raz dziennie a teraz trzy razy w nocy wstaje bo nie mogę oddychać
        Przyjmuje wit c raz dziennie dawkę
        Pomóż proszę bo to strasznie męczące
        A miałam spore problemy skórne na twarzy wieczne wypryski ale zaczęłam suplementów się probiotykiem

  13. avatar MARYCHA 12 lutego 2018 o 08:14

    Dzięki, myślisz o tych linkach które wskazałeś przy POCHP?

    1. avatar grzegorzadam 12 lutego 2018 o 13:40

      Tak, w tych też, i wielu innych, jest tego sporo w różnych miejscach.

  14. avatar MARYCHA 12 lutego 2018 o 09:50

    Grzegorzuadamie, a czy jest jakiś sposób tak ad hoc na nagłą silną niewydolność oddechową ?

    1. avatar grzegorzadam 19 lutego 2018 o 20:26

      Nic nie znalazłem, czekam na odpowiedź w jednym miejscu.

      1. avatar MARYCHA 20 lutego 2018 o 12:59

        Mam wrażenie, że najważniejsze, polecane przez ciebie posty przeczytalam, O Bill’u Munro też wiem, zamowiłam też wu niestabilizowaną. Teraz pytanie ile kropel stosuje się do inhalacji jednorazowo i z czym ją połączyć z destylowaną czy z solą fizjologiczną?

        1. avatar grzegorzadam 20 lutego 2018 o 14:57

          Inhalacje nebulizatorem są o wiele wygodniejsze nie mówiąc o komforcie 😉

          Z solą fizjologiczną (można zrobić sobie w domu z destylowanej dodając soli (dr Fischer)
          do 0,9 %.)

          ”należy kupić w aptece (ewentualnie aptece online) gotowy roztwór do
          infuzji w butelkach szklanych lub z tworzywa sztucznego, lu b
          zabutelkowany w odpowiedniej wymaganej przez nas liczbie
          i wielkości. O kreślenia takiego roztworu to „sterylny izotoniczny
          roztwór soli kuchennej” lub „0,9% roztwór NaCl sterylny”.
          Takie roztwory do infuzji istnieją w wielkości od 100 m l do 1
          litra i są sprzedawane n a wolnym rynku i w przystępnych cenach”

          ”„Woda destylowana”, czyli oczyszczona,
          pozbawiona soli w oda możliwa jest do nabycia w drogeriach,
          supermarketach czy aptekach albo można ją pozyskać samem
          w systemie domowym z filtra z odwróconą osmzą. Reminalizacji
          dokonujem poprzez dodanie do niej pełnowartościowej soli
          naturalnej do maksymalnej ilości 9 gramów na litr wody (wtedy
          będzie to roztwór izotoniczny).
          Ta woda jednak sam a w sobie nie jest sterylna!
          Jeśli potrzebujemy wody sterylnej, na przykład do przygotowania kropli do uszu,
          żeby zastosować preparat na otwarte
          rany czy do iniekcji lu b infuzji, należy zakupić w aptece sterylną
          izotoniczną wodę w butelkach lub pojemnikach.
          Chodzi tu o roztwór soli kuchennej 0,9.”

          W przypadku inhalacji można stosować jak wyżej, ale zwykła woda osolona
          będzie dobra, nie wymaga aż takiej sterylności.

        2. avatar grzegorzadam 20 lutego 2018 o 14:59

          Do 10 kropel na 5 ml, wychodzi koło 0.25%.
          Jak dasz 20 będzie koło 0.5%, ale niekiedy może drażnić,
          szczególnie u maluchów.

          1. avatar MARYCHA 20 lutego 2018 o 21:04

            No to wiem już chyba wszystko. Zamierzam używać nebulizatora. Czyli do roboty. ale, ale …jeszcze przez dwa dni jestem na encortonie, czy to aby nie przeszkadza?

          2. avatar grzegorzadam 21 lutego 2018 o 10:22

            ”na encortonie, czy to aby nie przeszkadza?”

            Nie wiem, mi przeszkadzałby encorton 😉

            ”Możliwe skutki uboczne:

            Mogą wystąpić objawy zespołu Cushinga: purpurowe rozstępy i zmiany skórne, skaza naczyniowa, trądzik, nadmierne owłosienie, zmiana sylwetki ciała, zaniki mięśni, nadciśnienie tętnicze, obrzęki, niedobór potasu we krwi, zaburzenia tolerancji glukozy i tak zwana cukrzycy posteroidowa, osteoporoza, zaburzenia miesiączkowania, zaburzenia immunologiczne: spadek odporności organizmu, podatność na zakażenia, grzybice, zaburzenia gojenia ran; zaćma, jaskra, owrzodzenia przewodu pokarmowego. Poza tym zaburzenia czucia, snu, równowagi, zaburzenia psychiczne. Zahamowanie wzrostu u dzieci.”

          3. avatar MARYCHA 21 lutego 2018 o 14:05

            Grzegorzuadamie, mnie też ten encorton przeszkadza nawet bardzo, o działaniach ubocznych przeczytalam. Horror, ale pogotowie zabrało mnie z domu do szpitala z ostrą niewydolnością oddechową i tam zaczęli mi podawać te trucizny, po raz pierwszy i mam nadzieję ostatni to dostałam. Teraz jest TROCHĘ lepiej, ale muszę nie tylko zadbać o płuca ale przede wszystkim oczyścić organizm z tego syfu.

          4. avatar grzegorzadam 21 lutego 2018 o 15:57

            aby tam ponownie nie trafić zrób te testy ze wskazaniem na profesjonalny biorezonans
            ze scanem WIRUSÓW, potem PASOŻYTÓW, BAKTERII , BORELIOZY I CHLAMYDII …
            oraz analizę włosa.
            Później sukcesywnie pozostałe.
            http://www.pepsieliot.com/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania/

            Uwaga!

            Wczoraj obdzwoniłem 6 gabinetów w jednym z miast.
            W 4 w ogóle nie badają WIRUSÓW, bo nie mają odczynników.
            Parodia jakaś.
            Boreliozy też nie, bo nikt nie pyta 😀 …………

            Albo badają 20 pasożytów albo 100,l wirusów nie, bakterii.
            Tak to ulegają modzie na ”pasożyty”.

            Bada się wszystko albo nic !!!

            Inaczej to nie jest profesjonalizm.

            Kierujcie się tym przy wyborze gabinetu
            ===============================

            o cenach w ogóle nie mówię, jakiś koszmar.
            Może miałem szczęście, ale znajomy mi terapeuta ZAWSZE robi KOMPLET WSZYSTKICH
            OBCIĄŻEŃ w cenie 100 zł. (jak na razie).

          5. avatar MARYCHA 23 lutego 2018 o 11:00

            a jak myślisz Grzegorzuadamie ile razy dziennie należy tak się inhalować?

          6. avatar grzegorzadam 23 lutego 2018 o 21:30

            Na początek 6-8 razy dziennie, Schallenberger mówi, że nawet co godzinę w 1 dzień.
            POtem kilka razy.

          7. avatar MARYCHA 24 lutego 2018 o 09:29

            dziękuję, jesteś wielki

          8. avatar grzegorzadam 24 lutego 2018 o 19:00

            POczytaj, przeliczenia wszystkich dostępnych środków;)

            http://healyourselfathome.com/HOW/THERAPIES/H2O2/nebulizing_H2O2.aspx

            Pepsi, może zrób z tego ładny wpis? 😉

          9. avatar Jarmush 24 lutego 2018 o 19:50

            zrobi się 🙂

          10. avatar grzegorzadam 24 lutego 2018 o 19:01

            proszę mnie nie posądzać 🙂

  15. avatar MARYCHA 12 lutego 2018 o 10:58

    oczywiście poza leczniczymi inhalatorami.

  16. avatar Lusia 19 lutego 2018 o 20:08

    Moja teściowa ma podejrzenie rozszczenia okrzeli. Ma duszności kaszle, teraz to się nasiliło (smog?), poza tym ma alergię na trawy. Ma 70 lat. Nie mogę jej namówić na badanie poziomu witaminy D 🙁 kupiłam oczyszczacz powietrza, to nie pasował jej. Ma duszności, gdy więcej się porusza to kaszle mocno. Cały czas czuje zaleganie czegoś w klatce. Dajcie proszę jakieś wskazówki…

    1. avatar grzegorzadam 19 lutego 2018 o 20:26

      W ogóle n ie chce badań krwi?
      Można zastosować podstęp przy jakimś badaniu ogólnym.. I zbadać to.

      Na to inhalacje:
      http://www.pepsieliot.com/glutation-rozpylany-nebulizator-trafia-razu-celu-przelom-leczeniu/

  17. avatar Lusia 19 lutego 2018 o 22:05

    Przy okazji zrobi, ale nie szykuje się na razie żadne badanie. Jeździ na odczulania i bierze jakieś leki (sterydy) przepisane przez pulmonologa. Ale nadal bardzo jej dokucza kaszel i duszności.

    1. avatar grzegorzadam 20 lutego 2018 o 07:07

      Jakie odczulanie?

      Inhalacje wskazane.

  18. avatar MARYCHA 6 marca 2018 o 16:02

    grzegorzuadamie, napisaleś mi (dot. inhalacji WU) „Na początek 6-8 razy dziennie, Schallenberger mówi, że nawet co godzinę w 1 dzień.potem kilka razy”
    A jak się ma to m do informacji którą podaje Pepsi w następnym poście
    ” Ostrożność powinny zachować osoby palące i stosujące leki na receptę i bez recepty w kuracji płuc oraz osoby bardzo chore.
    Jeśli roztwór H2O2 będzie zbyt silny, reakcja H2O2 z wysokim stopniem zanieczyszczenia ciała lub obecnością patogenów może spowodować uszkodzenie tkanki w płucach „

    1. avatar grzegorzadam 6 marca 2018 o 18:40

      Dobrze się ma 😉
      I Pepsi i inni piszemy o ostrożności przy pierwszej aplikacji dotyczącej KAŻDEGO
      nowego specyfiku.
      Już po pierwszej aplikacji czujesz czy jest dobrze.
      Nie można przewidzieć jak zareaguje konkretna osoba. Z tlenem tak samo.
      Dr Nieumywakin pisze, ze starsze panie mdlały po 1 kropli 3% WU w szklance wody 😉

      To takie dmuchanie na zimne, ale trzeba pamiętać.

  19. avatar Igu 17 marca 2018 o 18:35

    Od lat męczy mnie na początku wiosny i jesieni suchy, wredny kaszel, który osłuchowo przypomina dźwięk kruszonego szkła sypanego na kafelki. Serio. Zazwyczaj zaczyna się od zatok. Nie sądzę, że jest to jedynie wydzielina spływająca po tylnej ścianie gardła. Przyznam, że od kilku lat zażywam wit C, D3K2natto, magnez (cytrynian) i probiotyk. Myślę, że wpływ może mieć tez refluks. Na ten kaszel wszystko co przeciwkaszlowe działa jedynie raz, szczególnie aktywny jest w nocy. Zastanawiam się czy to nie jest ten kaszel astmatyczny…

  20. avatar kaha 30 października 2018 o 09:52

    Zbliżam się do 40-tki, a od 20 lat pracuję w warunkach (sklep budowlany-chemia), które od zeszłej zimy zaczęły powodować u mnie problemy , które moga przyczynić sie do powstania astmy. W okresie kiedy jest ciepło, pomieszczenia sa dobrze wentylowane i nie ma z tym problemu; jednak teraz kiedy zaczyna się okres grzewczy, drzwi są zamykane, okna również problem zaczyna sie powtarzac. Zaczyna sie tym, ze mam wrazenie jakby cos mnie przewiało na wysokości klatki piersiowej-łopatki, a po dwóch dniach zaczyna się problem z pełnym oddechem. Przy szybszym marszu z psem czy innym wysiłku codziennym zaczynam juz sapac; a na wieczornym treningu przy ćwiczeniach aerobowych juz ledwo zipię (oddech jest bardzo płytki). Praktykuję jogę i mam świadomość oddechową, panuję nad wyrównaniem oddechu, rozszerzeniem go, oddycham przeponowo, ciagnę oddech w niższe partie brzucha, wydlużam go i stosuje różne techniki oddechowe naprzemienne, lecz wszystko to udaje mi się w ćwiczeniach zrównowazonych. Przy ćwiczeniach kardio czy siłowych jestem na połowie oddechu. Piszę o tym bo jestem w tym stanie obecnie od kilku dni. Suplementuję się zgdonie z tym artykułem, kupuje w sklepie tib, żywię się keto z ogromna ilością warzyw a teraz zwłaszcza kiszonek(własna kapusta,buraki,selery kiszone, itd). Stosuje terapię 3 szklanek (4 tylko w weekndy :); kapiele z chlorkiem magnezu, mam nebulizator w domu i myślę żeby dziś go użyć,ale czy wystarczy jak zaczne go stosowac tylko z solą fizjologiczną lub wodą utlenioną-tego jeszcze nie próbowałam. Wiem! Mam świadomość, ze muszę przede wszystkim zmienic prace, ale załóżmy że przez kolejne 4lata jest to jeszcze niemożliwe (zobowiazania). Jak jeszcze mogę sobie pomóc w przetrwaniu tego czasu?

    1. avatar Jarmush 30 października 2018 o 10:22

      To wszystko robisz dobrze, dieta nieuczulająca, kuracja 4 szklanek, ogólnoustrojowa terapia antybakteryjna, kalibracje witaminą C (nie częściej niż 1 raz w miesiącu) D3+K2 TiB, jaki masz poziom 25(OH)D? ćwiczenia oddechowe, medytacja. Niestety codzienne stresory chemiczne rozwalają system. Oczyszczaj ciało ze śluzu, kuracja kaszą jaglaną. Zero mleka i laktozy. Nic z drożdżami i nic z pelśnią, zero whisky, brandy, piwo, wino. Octu jabłkowego też nie, a więc 3 szklanka odpada, pikli, orzeszków ziemnych nie, susszonych owoców też nie.Terapia antybakteryjna, herbatka lecząca 60 chorób, jest przepis na blogu, albo nawet pij ten tonik, który podałam chyba wczoraj. Kup książkę Lasta, Jak wyleczyć się z astmy.

  21. avatar kaha 30 października 2018 o 12:03

    D na poziomie 65. Resztę oczywiście zrobię jak napisałaś. Tylko to wino czerwone….. 🙁

    1. avatar kaha 30 października 2018 o 15:46

      czyli ocet jabłkowy z toniku tez sio

      1. avatar Jarmush 30 października 2018 o 16:11

        tak, to za mocna dla dziecka, dla dziecka skondensowany bio sok jabłkowy

  22. avatar Gabi Orchita 15 lipca 2019 o 21:15

    Czytasz mi w myślach, odświeżając ten post! Ostatnio szlupałam w Twoim blogu w temacie astmy, rozpoznaję u siebie symptomy 10/10. Buu.

  23. avatar Estia 15 lipca 2019 o 23:06

    Ja przypadkiem odkrylam ze sok z marchwi pomaga mi na astme na tyle ,ze moglam calkowicie wyeliminowac inhalatory. Czytalam rowniez ostatnio artykul naukowy iz odkryto ze sok z marchwi pomaga przy POCHP. Moj ojciec na to chorowal , niestety nie chcial korzystac z dobrodziejstw natury czyli soku marchwiowego i od 1,5 roku nie zyje, natomiast moja mama z choroba POCHP mimo ze pali nadal duzo papierosow ma sie swietnie, ale codziennie serwuje jej i przy okazji sobie 1-2 szkl soku. Marchew jak wiadomo ma wlasciwosci przeciwpasozytnicze i w tym upatruje jej wlasciwosci lecznicze pluc…

    1. avatar Bateman82 21 listopada 2019 o 00:12

      Potwierdzam…syn od miesiąca pije sok z marchewki i inne…ataki astmy zniknęły…dodatkowo aloes probiotyki colostrum i dieta warzywno owocowa…odstukać…nie uzywa juz inhalatora 🙂 tylko ten ocet jabłkowy mnie zmartwił..daje mu by zakwasić żołądek…a Pepsi pisze, że odstawić?

      1. avatar Jarmush 21 listopada 2019 o 08:25

        ludzie różnią się, jak mu pomaga rób swoje <3

  24. avatar Estia 15 lipca 2019 o 23:14

    Zapomnialam dodac ja rowniez mam staly niestety kontakt z silnym zapyleniem i chemikaliami , mimo to jako astmatyk i alergik daje sobie rade dzieki sokom. Biore tez duze dawki wit C i obowiazkowo czosnek, przy nasilonych objawach 3 zabki dziennie , natomiast profilaktycznie zabek czosnku, sok z cebuli.

  25. avatar ania 16 lipca 2019 o 09:02

    hej Peps, czy Ty bierzesz NAD+ i polecasz ?

  26. avatar Ula 9 lutego 2023 o 13:13

    Od siebie dodam ,że olej z czarnuszki oraz zakwaszanie żołądka może bardzo pomóc przy astmie.pozdrawiam 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum