fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
219 352 326
147 online
46 183 VIPy

52 dzikie rośliny na Twoim talerzu, czyli sałatka z chwastów

 

52 dzikie rośliny na Twoim talerzu, czyli sałatka z chwastów

1. Jeżyna

Wiele dzikich jagód nie nadaje się do jedzenia, jeżyna nie jest jednak jedną z nich. Ma łodyżkę z małymi kolcami podobną do tej, którą znajdziesz na różach i zielone, delikatnie chropowate liście. Wiosną krzew rodzi białe kwiaty z pięcioma płatkami, owoc obradza najbardziej na przełomie sierpnia i września. Garść jeżyn dostarcza mniej niż 50 kalorii i blisko 5 gram błonnika, porównując mój średni banan zawiera tylko 2 g błonnika i aż 120 kcal! Obecność drobnych pestek pobudza trawienie zapobiegając zaparciom. Jeżyny są silnym antyoksydantem, a na diecie redukcyjnej są świetne.

2. Mniszek lekarski

Wiosną ma żółte kwiaty i jest najmniej kwaśny. Jest naładowany witaminą A, E i beta-karotenem. Liście mniszka możesz dodawać do szejków, korzystasz wtedy z ich właściwości zdrowotnych, a ginie ich gorzkawy smak.

3. Szparagi

Zielona roślina, która zjedzona w dużej ilości sprawi, że Twoje psipsi będą śmiesznie pachniały. Rośnie w Afryce, zachodniej Azji, północnej Ameryce i większości miejsc w Europie. Dzikie są cieńsze od tych, które kupisz w markecie. Szparagi są pełne witaminy C, B6 i potasu. Szparagi są pokarmem królów, czyli świetnie nadają się do odchudzania i działają moczopędnie.

4. Bez (nie ten ze zdjęcia, gdyż czarny)

Wspaniale poradzi sobie z katarem. Możesz zrobić z niego syrop albo galartetkę. Jednak uważaj: Niezdrowe są niedojrzałe owoce bzu czarnego. Zawierają glikozyd – sambunigrynę, która może wywołać lekkie zatrucie objawiające się nudnościami, a w cięższych przypadkach także wymiotami. Związek ten znajduje się również w liściach. Owoce w pełni dojrzałe pozbawione są sambunigryny, więc bez obaw można z nich przyrządzać soki i galaretki, tym bardziej że pod wpływem wysokiej temperatury glikozyd ten ulega rozkładowi.

5. Agrest

Rośnie na przełomie maja i czerwca. Jego owoce najczęściej są zielone lub delikatnie zaróżowione. Ta niepozorna kulka mieści w sobie tony antyoksydantów i witamin.

6. Morwa

Ma dwa rodzaje liści – pięciopalczaste i takie w kształcie łzy, oba rodzaje mają poszarpane końcówki. Morwy dodaje się do win, herbat, ciast, etc.  

7. Sosna

Istnieje ponad sto rodzajów sosny. Nie tylko posiada liczne składniki odżywcze, ale może też stanowić lekarstwo na wiele chorób. Napój drwala? Zimą napar z sosny w towarzystwie miodu, latem sosnowa lemoniada z sokiem z sosny, delikatnie gazowaną wodą i świeżą miętą!

8. Opornik łatkowaty (kudzu)

Cała roślina, włącznie z korzeniem, jest jadalna. Można jeść ją zarówno surową i poddaną obróbce cieplnej. Działa przeciwzapalnie, jest świetnym lekarstwem na migreny i ból głowy. Nie zrywaj opornika w zagospodarowanych terenach, gdzie często traktuje się go środkami na chwasty.

9. Liliowiec

Każdy z jego kwiatów po otwarciu żyje przez jeden dzień. Można jeść kwiaty liliowaca, zanim ich pączek się otworzy. Ugotuj je w wodzie jak warzywa. Dodane do zupy na kilka chwil przed końcem gotowania, nadają jej intrygującego smaku. Solo w smaku przypominają szparagi, tyle że nieco słodsze i o delikatnie cebulowym posmaku.

10. Pekan

Drzewa, na których rosną te orzechy mają od 6-9, a czasem nawet do 30 metrów wysokości. Ich liście są zielone i podłużne. Orzechy otwiera się i zjada gdy już spadną na ziemię. Pekany mają mnóstwo substancji odżywczych.

11. Orzechy laskowe

Drzewa na których rosną są raczej niskie, nazywają się leszczyny, a ich liście są jasno zielone i mają ostre krawędzie. Orzechy rosną w pękach.

12. Orzechy włoskie

Orzechy włoskie rosną na ogromnych drzewach. Spod zielonej warstwy jesienią wydobywa się skorupka kryjąca w sobie ten królewski orzech.

13. Żołędzie

Nie tylko dzik chętnie zje żołędzia! Po ugotowaniu (jedz je tylko w takiej formie!) są delikatnie kwaśne. Ważna sprawa: z ilością żołędzi nie można przesadzić, ponieważ nie jesteś dzikiem.

14. Bukiew

Niegdyś bardzo istotny pokarm, dziś raczej zapomniany. W różnych częściach polski dodawano orzechów buka do mąki na chleb, na Kaszubach robiono z nich napój i je pieczono. Na początku maja można jeść też liście buka – mają wtedy delikatnie kwaskowaty, przyjemny posmak.

15. Koniczyna

Nie tylko przynosi szczęście, ale też rozkosznie smakuje. Można jeść jej białe kwiaty nawet surowe, ale najlepiej smakuje ugotowana. Jest delikatnie słodka przez co świetnie nadaje się do robienia lemoniady i galaretek, a także jako jadalna ozdoba do ciast.

16. Czerwona koniczyna

Słodsza przyjaciółka białych kwiatów. Razem z liśćmi możesz wrzucić ją do sałatki, albo zalać kwiaty wodą i zaparzyć z nich delikatną herbatę. Koniczyna to zioło stworzone dla kobiet, reguluje menstruację, znosi objawy menopauzy i napięcia przedmiesiączkowego. Kwiat koniczyny czerwonej stosowano w medycynie ludowej przy schorzeniach nerek, zapaleniu pęcherza, jako środek wykrztuśny w leczeniu zapalenia oskrzeli, astmie, problemach skórnych jak trądzik czy łuszczyca. Obecne badania potwierdzają, że wyciąg z kończyny czerwonej ma działanie wykrztuśne i łagodzące stany zapalne oskrzeli.

17. Kwiat cykorii

Błękitne, różowe lub białe kwiaty tej rośliny też nadają się do jedzenia. Cykoria jest znana z właściwości oczyszczających w przypadku zadomowienia się u nas pasożytów.

18. Podbiał

Można jeść kwiaty i liście. Dodane do sałatki nadadzą jej wspaniałego aromatu.

Domowe remedium na katar i kaszel

Zapełnij pół słoika kwiatem podbiału, zalej go jak najlepszej jakości miodem i zakręć. Jeśli złapie Cię choroba, dodawaj mikstury do herbaty, ciepłej wody (temperatura nie może przekraczać 70 stopni), albo zjedz dwie łyżeczki żeby osłabić ból gardła. C’est si bon.

19. Bluszczyk kurdybanek

Zanim zechcesz walczyć z tym fioletowym niechcianym gościem, który wkradł się do Twojego ogrodu, spróbuj herbaty ze świeżych liści kurdybanku, dodaj ich do sałatki, której nadadzą delikatnie kwaśnego, przyjemnego aromatu, albo przygotuj je jak szpinak.

20. Pałka wodna

W Anglii nazywana kocim ogonem, zwykle możesz znaleźć ją przy brzegu zbiorników wody. Żywili się nią Indianie. Niemal każda część rośliny jest jadalna. Możesz jeść kwiat, korzeń i kłącza, zarówno przegotowane jak i na surowo. Upewnij się tylko, że wyczyściłaś je porządnie z błota:) Najsmaczniejsza część rośliny znajduje się na trzonie, tam gdzie roślina jest prawie biała. Kwiat natomiast wczesnym latem można jeść ugotowany jak kolbę kukurydzy.

Przepis z tatarakiem dr B. Bołotowa

Przywrócenie czystości jamy ustnej

Często przy infekcji okołokorzeniowych jam zębów powstają stany chorobowe. Lekarze radzą zdjąć koronki, a niekiedy usunąć zęby aby zlikwidować źródło infekcji. Tkanka dziąseł powiększa się, staje się twarda i ból nie daje spokoju. Nie spieszcie się jednak z usuwaniem zębów. Bołotow opisał świetny sposób przywracania dobrostanu jamy ustnej. Miałam okazję skorzystać z tego sposobu i od tego zaczęła się moja znajomość z opracowaniami Bołotowa. Później, przekazując przepis na nalewki do płukania mogłam pomóc wielu ludziom. A zatem przygotujemy dwie nalewki – propolisową i tatarakową. Nr 1. Do pół litra wódki dodać pół szklanki tłuczonego korzenia tataraku. Odstawić na 2 tygodnie. Nr 2. Do pół litra wódki dodać 10-20 g drobno posiekanego propolisu. Odstawić na 2 tygodnie. Do płukania: Zmieszać łyżkę stołową nalewki z tataraku i łyżeczkę nalewki z propolisu. Płukać chore zęby 1-3 minuty. Ból się zmniejsza, a po 3-5 dniach być może dostrzeżesz przetoki, przez które wycieknie to, co wypełniało jamy okołozębowe. Dziąsła dojdą do normy. Najlepiej jeśli w celach profilaktyki będziesz płukać usta przez miesiąc. Zatrzymuje się rozwój próchnicy, paradontozy i innych chorób jamy ustnej. Propolis i alkaloidy w tataraku przenikają w głąb chorych zębów. Tatarak znieczula korzenie, a propolis plombuje mikropęknięcia, zęby przestają boleć. Resztki zębów wzmacniają się i staja się użyteczne. Dentyści docenili tę metodę leczenia infekcji okołozębowych, „sepsy jamy ustnej”, próchnicy, paradontozy, bólów twarzy w okolicy nerwu trójdzielnego, granulemy śródzębia, torbieli szczęki. Płukanie jamy ustnej nalewkami nr 1 i 2 można prowadzić przy protezowaniu na oszlifowanych zębach przed utrwaleniem protez dopóki na powierzchni zębów nie powstanie warstwa ochronna zębiny, a zęby przestaną być nadwrażliwe na ciepło i zimno.

21. Czosnaczek pospolity

Jest w całości jadalny. Jego smak różni się zależnie od pory roku – latem będzie kwaśny, jesienią delikatnie mdły. Korzeń jest ostry i aromatyczny. Kwiaty super wkomponowują się w sałatki.

22. Gwiezdnica pospolita

Pojawia się między majem a lipcem. Jej liście są pełne witamin i minerałów.

23. Koniczyna różnoogonkowa

Kwiaty, liście i nasiona są jadalne. Liście i kwiaty nadadzą ciekawego smaku koktajlowi, prażone nasiona można dodać do sałatki.

24. Bodziszek cuchnący

Cała roślina jest jadalna. Najlepiej jest ją ususzyć i parzyć z niej herbatkę podkręcającą metabolizm.

25. Lubczyk

Kiedyś kobiety dodawały lubczyku do zupy, którą częstowały swoich wybranków – lubczyk miał być zielem miłości. Możesz dodać jego liści do koktajlu, sałatki, etc. A nóż Cię w sobie rozkocha?

26. Babka zwyczajna

Zdaje się być kolejnym chwastem rosnącym przy drogach i na skraju ogrodów. Jednak działa super na świeże ukąszenia komarów i rany (wystarczy potrzeć liściem, albo zrobić z niego okład), a do tego super smakuje usmażona z czosnkiem i masłem albo dobrej jakości olejem roślinnym.

27. Dziki czosnek

Na kanapki, w sałatkach, jako dodatek do pesto i zupy. Możesz zaszaleć z tą rośliną!

28. Rukiew wodna

Przepyszna w sałatkach, zupach i jako dodatek do kanapek. Trzeba jednak dokładnie ją wyparzyć i umyć, ponieważ to roślina rosnąca w wodzie i może żyć na niej wielu nieproszonych gości jak pierwotniaki i pasożyty.

29. Komosa biała

Jedz jej liście zanim pojawią się kwiaty (kwiatostany nie są jadalne). Surowe liście nadają się do sałatek, ugotowane w zupie, albo duszone na patelni w towarzystwie innych warzyw.

30. Babka nadmorska

Jest najlepsza wiosną i wczesnym latem zanim pojawią się kwiaty. Jej liście pasują do sałatek i zup, nadając im słodko-kwaśny posmak.

Uważaj jednak – bardzo łatwo pomylić ją z trującą świbką morską (na zdjęciu, truje)!

31. Sadziec purpurowy

Roślina jest w całości jadalna. Korzeń wydobywa się jesienią. Latem ze świeżych kwiatów można przygotować lemoniadę i herbatę. Liście są jadalne późną wiosną i latem, zanim uformują się kwiatostany.

32. Szarłat

Choć anglojęzyczni nazywają ją świńskim zielem, nadaje się do jedzenia też przez ludzi i to w całości. Nasiona szarłatu można przerobić na mąkę i zrobić z nich chleb. Liście można potraktować tak jak szpinak – dusić, smażyć, etc.

33. Wierzbówka kiprzyca

Ta śliczna fioletowa roślina jest świetnym źródłem witamin A i C. Jej nasiona i korzenie mają delikatne pieprzny smak, liście natomiast są bardzo kwaśne. Bardzo.

34. Mimulus

Jego liście smakują najlepiej zanim pojawią się kwiaty, chociaż kwiaty też są jadalne i wyglądają bardzo efektownie jako ozdoba ciast.

35. Głowienka

Z łodygi można zrobić orzeźwiający napój na lato. Całą roślinę można ugotować i potraktować jako pożywne warzywo. Roślina zawiera witaminy A, C i K, a także flawonoidy.

36. Tasznik pospolity

Najlepiej jest jeść surowe liście (mają wtedy lekko pieprzny posmak), ale roślina nadaje się też do zupy i duszenia w towarzystwie innych warzyw.

37. Ślaz zaniedbany

Zaniedbany i zapomniany można by rzec. Roślina rośnie w nawet najbardziej zaniedbanych miejscach, dzięki czemu niejednokrotnie była ratunkiem w trakcie wojny. Jej liście mają przyjemnie orzechowy posmak.

38. Klajtonia przeszyta

Liście są kwaśne i świetnie wkomponowują się w letnią sałatkę, korzeń natomiast przypomina w smaku żołędzie.

39. Tobołki polne

Rośnie od późnej wiosny do wczesnej zimy. Nie jedz jej jeśli rośnie w pobliżu drogi albo uczęszczanego przez ludzi miejsca – tobołek polny wyciąga mnóstwo zanieczyszczeń z zewnątrz. Je się go ugotowanego.

40. Wieczornik damski

Często mylony z floksem, jednak wieczornik ma cztery płatki, podczas gdy u floksa jest ich pięć. Jego kwiaty są najczęściej intensywnie fioletowe, rzadziej różowe lub białe. Kwiaty wyglądają pięknie w sałatkach. Liście nadają się do jedzenia, ale są mega-mega kwaśne.

41. Pysznogłówka dęta

Możesz ugotować z liści herbatę, użyć ich jako posypki, zjeść surowe, albo po wysuszeniu żuć je jak gumę. Liście pysznogłówki mają miętowo-cytrusowy posmak, kwiaty są miętowo-herbaciane. Można użyć rośliny zarówno w słodkich i nie słodkich potrawach.

42. Ślaz

W smaku przypomina sałatę i w taki sposób możesz używać jego liści. Większe liście można podawać faszerowane Twoimi ulubionymi warzywami.

43. Rumianek

Indianie używali naparu z rumianka bezpromieniowego jako środka na gazy i przeczyszczenie. Możesz dodać jego kwiatów do sałatki, albo podjadać go w trakcie górskiej wspinaczki. Kilka kwiatów nie zaszkodzi, ale nie przesadź z ilością.

44. Ostropest plamisty

Ostropest jest znany głównie ze swoich właściwości leczniczych (oczyszczanie wątroby), jednak nie tak dawno temu chodowano go w ogrodach warzywnych – cała roślina jest jadalna. Łodygę można potraktować jak szparagi, upieczony korzeń jest świetną przekąską, główki przypominają za to karczochy.

45. Opuncja

Opuncja prawdopodobnie uratuje Cię jeśli kiedykolwiek utkniesz na pustyni:). Możesz zjeść jej czerwone owoce i miąższ z środka – pamiętaj tylko o dokładnym usunięciu kolców.

46. Dziewanna drobnokwiatowa

Liście i kwiaty są jadalne. Kwiaty mają intensywny, słodki zapach i smak, liście są subtelnie kwaśne. Zawierają witaminy B2, B5, B12 i D, cholinę, hesperydynę, magnez i siarkę. Napar z dziewanny pomaga na kaszel i problemy z płucami.

47. Winorośl właściwa

Jadalne są nie tylko jej owoce, ale też liście, których możesz dodać do sałatki, podać faszerowane, etc. Liście nadają się do mrożenia.

48. Gorczycznik pospolity

Rośnie od maja do sierpnia. W Anglii niegdyś powszechnie używano go jako składnika sałatek lub duszono go z masłem, albo gotowano.

49. Portulaka pospolita

Ghandi uważał Portulakę za jedno ze swoich ulubionych warzyw. Ten mały kwiat, z gładkimi liśćmi ma orzeźwiająco kwaśny smak. Można jeść ją surową lub ugotowaną (jednak gotowanie zabija jej naturalną kwaskowatość).

50. Szczaw polny

Ze względu na dużą ilość szczawianów gdy masz problemy z kamieniami nie możesz jeść go dużo, ale w zupie, albo dodany jako urozmaicenie sałatki, szejka jest pycha.

51. Dzika musztarda

Możesz zjeść całą roślinę. Na surowo, gotowaną, duszoną, smażoną, pełna dowolność.

52. Szczawik

Indianie żuli szczawik żeby uniknąć uczuci suchości w ustach i uleczyć skaleczenia w jamie ustnej. Liście są świetnym źródłem witaminy C. Ugotowany korzeń szczawika w smaku przypomina ziemniaki. Źródło: 1

uściski!:)

 

Może rzuć też gałką na to: Dobre suplementy znajdziesz w naszym Wellness Sklep


Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

(Visited 7 341 times, 1 visits today)

Komentarze

  1. avatar renotorii 25 kwietnia 2017 o 21:49

    Niektóre z tych roślin jada się chętnie do dziś, inne zapomniane, niechciane… Ale dobrze jest dowiedzieć się, które nadają się na talerz. Spektakularny powrót na talerze zaliczył ostatnio jarmuż, więc może okazać się, że np tobołki pełne będą już wkrótce must have owocowych szejków.

    1. avatar Emanuela Urtica 26 kwietnia 2017 o 06:40

      Oby! Takie trendy to ja bym chętnie kreowała (i siup z nimi prosto do mainstreamu). 🙂

  2. avatar madzioszka 26 kwietnia 2017 o 04:18

    Jeżyna, a dokładnienie sparzone jej liście pięknie wyleczyły fatalne poparzenie twarzy mojego syna, zero blizn, polecam!

    1. avatar grzegorzadam 26 kwietnia 2017 o 06:50

      Super info.

  3. avatar grzegorzadam 26 kwietnia 2017 o 06:19

    Imponująca lista 😉
    Jako 53 dodałbym glistnik..
    Nie jako składnik sałatki, ale lek.

    1. avatar Marta 20 maja 2020 o 22:03

      Na zdjęciu 22. znajduje się Gwiazdnica (nie Gwiezdnica) wielkokwiatowa, co do której mam wątpliwości czy jest jadalna. Spożywa się Gwiazdnicę pospolitą, jednak zalecany jest umiar, ze względu na dużą zawartość saponin. Z kolei na zdjęciu 50 widać liście szczawiu krwistego, rośliny ogrodowej, nie występującej na stanowiskach dzikich. Pozdrawiam!

      1. avatar Jarmush 21 maja 2020 o 06:02

        Fajnie, dziękujemy za cenne uwagi <3

  4. avatar artek 26 kwietnia 2017 o 08:12

    Super art, dzięks 🙂

  5. avatar Oktawson 26 kwietnia 2017 o 08:42

    Dawno temu na wycieczce tak się objadłyśmy z kumpelami orzeszkami bukowymi, że trzewia mocno dały nam o sobie znać!! No, ale mocno przesadziłyśmy z ilością 😉
    Obecnie macerują się u mnie w miodzie świeże pędy świerku (świetne też w szejkach, choć zdecydowanie dominują smak 😉 ); w kalendarzu już wpisany wypad na zbieranie babki lancetowatej; ochoczo wybiorę się także na koniczynę – widziałam ostatnio na szlaku swojej wędrówki; w ogóle to zachwycające są te wszystkie rośliny i na żywo i na rycinach!!

    1. avatar Emanuela Urtica 26 kwietnia 2017 o 12:58

      Hahaha, ja też jako dzieciak przesadziłam z bukowiną, do tej pory podejrzanie patrzę na to drzewo. 😉
      Udanych łowów! 😉

  6. avatar gartina 26 kwietnia 2017 o 08:43

    Wspaniala lista. Wielu roslin nie znalam, a i wiele mozna by dodac (podgarycznik,lawenda, fiolki, kwiaty akacji, nasturcje, ogorecznik, stokrotki, nagietek….).
    Mam jednak dwie uwagi wazne dla mniej zorientowanych : Przy Babce zwyczajnej (Nr 26) jest zdjecie funkii ogrodowej (nie wiem czy jadalnej, za to slimaki ja uwielbiaja), a nr 30 – babka nadmorska – rosnie wszedzie i jest znana bardziej pod nazwa babka lancetowata. Pozdrawiam i owocki

    1. avatar Jarmush 26 kwietnia 2017 o 11:43

      To bardzo fajne, że dodajecie do tej listy, Emanuela powiększy ją zapewne o Wasze sugestie

    2. avatar Emanuela Urtica 26 kwietnia 2017 o 13:04

      Dziękuję za uwagi, poprawię. No i oczywiście będziemy poszerzać listę! Merci bien. 🙂

      1. avatar Yestemin 27 kwietnia 2017 o 09:31

        Funkia podobno jest nie tylko jadalna, lecz nawet pyszna! Trzeba spróbować 🙂

        To ja się jeszcze powymądrzam ;P
        Bodziszek – na zdjęciu jest najprawdopodobniej bodziszek łąkowy (cuchnący ma drobniutkie różowe kwiaty; ale niewykluczone, że i ten nadaje się do kuchni, jest zresztą jeszcze kilka gatunków bodziszka w Pl).
        Rukiew – to na pewno nie jej zdjęcie, wygląda raczej na biały barwinek
        Wierzbówka – na pewno nie ona na fotce

        Szarłat = amarantus, warto dodać tę nazwę, bo ją wiele osób będzie kojarzyć

        A z wymienionych roślinek ja ostatnio wcinam czosnaczek i bluszczyk kurdybanek. Ten ostatni ma naprawdę ciekawy smak, polecam wszystkim 🙂 <3

  7. avatar michellemybelle 26 kwietnia 2017 o 14:38

    Pokrzywa ! Teraz zaczyna się sezon. Nasuszyć, nażreć się w sałatkach i koktajlach, zamrozić na przyszłość 🙂

    1. avatar Emanuela Urtica 26 kwietnia 2017 o 18:30

      Polecam lemoniadę z pokrzywy! Pokrzywa, syrop cukrowy z cukru trzcinowego albo miód, cytryna i kostki lodu. Latem można się uzależnić. 😉

      1. avatar Niki 29 kwietnia 2017 o 14:44

        Emanuelo, z ksylitolem zamiast cukru będzie miała przeciwpróchnicze a więc przeciwbakteryjne działanie 🙂 a w smaku nie do rozpoznania – z kolei miód bardzo zmienia smak na ciężki, przynajmniej ja to tak odczuwam no i wysokie IG, i skoki poziomu cukru we krwi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum