5 przekąsek, na które masz dużą chrapkę, mówi o Twoim niedożywieniu

5 listopada 2019 18

Naukowcy to niestabilne jednostki, bo wciąż sobie przeczą? Ale to dobrze

Na tapecie apetyt.

Różne rzeczy się tu o APETYCIE pisało. W tym, że go utraciliśmy, że zgłupiał, że nie możesz mu teraz ufać, przynajmniej dopóki nie oczyścisz ciała właściwym pokarmem, z boską pomocą 4 szklanek, suplementów diety i super foodsów.

Tu według instytucji państwowych powinny wpaść oświadczenia dowodowe, więc wpadają, na tej stronie znajdziesz stosowne badania.

Czy to znaczy, że skoro masz oskomę na pączka albo chrapkę na frytki, czy kiełbaskę ładnie przyrumienioną na ruszcie, to twój apetyt zidiociał?

Zwierzę, które przepędziliśmy z siebie, nie wybrałoby przecież trucizny!

Tymczasem, co do zwierzęcia, które na pewno nie wybrałoby trucizny, to można się spierać, rzuć gałką na własnego psa.

Może rzeczywiście jest coś w tym, o czym ostatnio trąbi nawet nauka.

Że twoja ochota na czekoladę, słoną przekąskę i węglowodan rafinowany, oznacza nic innego, albo jeszcze to, że brakuje ci pewnych minerałów.

Twoje pragnienia nie są więc jedynie hedonizmem, sybarycją i nieumiarkowaniem, ale są sygnałem, że ciało potrzebuje pewnych minerałów, które można znaleźć w niezdrowej żywności.

Chociaż czy nie byłoby w tym większej logiki, żeby pobrać je z tej zdrowej?

Istotnie, ale trzeba o tym wiedzieć, a apetyt to bardziej skomplikowana zagadka. A nieszczególnie racjonalne zachcianki żywieniowe, co jest nagminnym elementem twojego życia, może uda się zgubić.

5 przekąsek, na które masz dużą chrapkę, powie o twoim yyy … niedożywieniu

1. Jeżeli masz chrapkę na czekoladkę

Oznacza to, że brakuje ci magnezu. Jest spore prawdopodobieństwo, że o to chodzi. Czekolada jest najczęstszym pragnieniem w świecie zachodnim, a okazuje się, że świat zachodni jest bardzo niedomagnezowiony. Bo magnezu brakuje aż 80% społeczeństwa. A wiadomo, że magnez bierze udział w ponad 300 reakcjach biochemicznych zachodzących w naszych organizmach.

W rzeczywistości, magnez jest nazywany „minerałem relaksu”, ponieważ lęk, drażliwość, bezsenność i wysokie ciśnienie krwi są głównymi objawami jego niedoboru. To jest powód, dlaczego ludzie z niedoborem magnezu chwilowo czują się lepiej po zjedzeniu czekolady, gdyż nawet niewielkie ilości magnezu w niej (wiążą się z zawartością kakao w tabliczce) rozluźnia.

Oczywiście są o wiele zdrowsze źródła magnezu niż przetworzona czekolada, chociażby surowa czekolada gorzka. Ale przede wszystkim ciemne warzywa liściaste, nasiona, orzechy, ryby nawet, fasola, melasa, no i raw kakao, to doskonałe źródła magnezu i w końcu mogą pomóc ujarzmić czekoladowe zachcianki.

Na marginesie dodam, że inne objawy ogólne braku magnezu, to ciągłe pragnienie wody, pragnienie soli, totalny brak tolerancji na nagły hałas, zajechanie drogi w ruchu ulicznym, zgiełk, oraz głód węglowodanowy (zwłaszcza na czekoladę, o czym własnie mowa) i … tkliwość piersi.

Jeśli masz oskomę na słodkie, to właśnie słodkie jest na drugim miejscu po czekoladzie, w rankingu potrzeb słabo zmineralizowanych światowców. Przy czym chętka na słodkie pokarmy ma bardziej złożone tłumaczenie, gdyż łapie tych, którym brakuje chromu, węgla, fosforu, siarki, i/ lub tryptofanu.

Chrom pomaga regulować poziom cukru we krwi, węgiel jest jednym ze składników cukru, fosfor pomaga ciału produkować energię, siarka pomaga usunąć toksyny, zaś tryptofan jest regulatorem serotoniny. Dlatego najlepszym sposobem na nieustanne łaknienie cukru jest po prostu poprawić swoją dietę, która pomoże dostatecznie zmineralizować Twoje ciało.

2. Gdy masz stale chrapkę na węglowodany rafinowane

To znaczy, że masz za mało azotu. Bowiem pragnienie rafinowanych węglowodanów, takich jak makaron i chleb, sygnalizuje niedobór azotu. Związki azotowe są istotnym składnikiem kwasów nukleinowych i białek, ze względu na to, braki azotu mogą prowadzić do niedożywienia związanego z niedoborem białka.

Dlatego, jeśli stwierdzisz, że masz często ochotę na chleb i pierożki, dodaj do swojej diety więcej zaazotowanych pokarmów. Większość żywności zawiera azot w postaci organicznej lub nieorganicznej, ale owoce i warzywa są szczególnie bogate w azot.

A jeśli wykraczasz poza normę i masz pragnienia inne niż te z najbardziej popularnej listy, szukaj poniżej.

3. Masz chrapkę na oleiste pokarmy i tłuste

Możesz mieć niedobór wapnia. Oznacza to, że albo jesteś Aborygenem albo masz niedobór wapnia. Może się zdarzyć, że jedno i drugie, czyli, że jesteś odwapnionym tuziemcem. Zacznij konsumować rzepę i brokuły.

4. Wtrząchnęłabyś lody (a o wiaderku waniliowych marzysz jak niegdyś Marlon Brando)

Masz niedobory żelaza. Jedz więcej prowiantu bogatego w żelazo, zielonych liściastych, chlorelli, melasy i morskich warzyw, a wszystko jedzący niech sięgną po mięso i jaja.

5. No i w końcu chęć na słone

Chęć na słone może świadczyć o niedoborach chlorków, albo niedoborach krzemu. Należy dodać do diety więcej orzechów i nasion, albo jak jesz, to ryby.

słony owoc

Źródła:

www.ruled.me eatwiseteens.org

Powiązane artykuły

• Toniesz, bo odtwarzasz przeszłość, gdy utonęłaś. Czy zamierzasz to zmienić?
• Wszystko zaczyna się w jelitach już dziś, nawet demencja. I jeszcze kontrowersyjna sól
• Poparte badaniami obniżanie cholesterolu i ogromna ilość wiedzy, żeby nie było incydentów sercowych
• Co hormony mają wspólnego z Twoją alergią? To trzeba wiedzieć!

• Najnowsze komentarze
• 1. 

     Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..

  2. 

     Koniecznie zobacz ten film, zobaczcie go może nawet razem Don Jon (2013) Wkrótce odpowiem Ci najprawdopodobniej wpisem/filmem Nic się złego…

  3. 

     Mówisz o mnie.. mnie się właśnie trafiła ta podłoga.. mój ukochany, jeszcze do niedawna mężczyzna po 4 latach bycia razem…

  4. 

     Buaaaaa, jest też grupa ućpanych 😘😜🙌

  5. 

     Ostatnio doktorka matematyki poprosiła mnie o przepisy na eliksiry oczyszczające i odżywiające. Od razu przyszedł mi na myśl Twój blog.…