😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
Ale hola hola, na tym blogasie nikt nie walczy i nie nawołuje do walki. Walka zawsze pochodzi z ego, w walce nie ma wygranych.
Tak zaczęłam kiedyś wpisa: Wsiadła do autobusu stara i gruba laska z chipem w głowie, nikt jej nie poratuje, nikt jej nic nie powie. Koniec z tym. Wiesz jak jest, do ciemnoskórego faceta, może bezkarnie odezwać się per „czarnuchu” tylko inny ciemnoskóry. Tak ja, kiedyś gruba, rozlazła, oszalała ze strachu, dzisiaj tylko stara, mogę Ci powiedzieć: zbieraj dupę w troki „stara i gruba z bandziocha lasko”. Ruszaj z tego tapczanu, bo nawet nie jest Ci tam wcale wygodnie, to strefa cudacznego komfortu. Tłusta jesteś z brzucha, omamiona wirusem na umyśle, do tego robisz się stara, albo jak ja, już jesteś, i zalegasz na wersalce skrzyżowania … cd tutaj🙂
Ciało to nie coś, co się zwalcza, tłumi i chowa. To nie coś, co się stygmatyzuje, czym zawstydza się posiadacza i budzi wyrzuty sumienia. A przynajmniej nie powinno być i życzę nam wszystkim, zbiorowo, żebyśmy byli pewni awatara, w którym siedzimy. Jest nasz wybrany, stanowi mieszankę dziedzictwa genetycznego, własnych niesnasek, wyborów, chorób i działań. Ciało w tej grze jest absolutnie świetne, jest naczyniem dla całej fizjologii człowieka, z przepływającym przez niego tlenem, krwią i energią. Jest tym co pozwala doświadczać tutaj na Ziemi naprawdę fajnych rzeczy, jak śmiać się, drżeć z radości i tańczyć. Ciało jeździ na rowerze, turla się w liściach i śmiesznie wybudza się rano jeszcze sklejone snami. Po to je masz! Gdyby nie ono, byłabyś szybującą w przestworzach energią, zero dotykania, łaskotek i seksu, zero wciskania się w nagle poluźnione dżinsy.
Często pojawia się narracja dotycząca ciała, która traktuje je jako osobny byt, zbiór bytów w zasadzie. Zrób coś dla swojej wątroby! Zaprzyjaźnij się ze swoimi fałdkami, przegoń tłuszcz, bądź dobra dla swoich kolan! Ale ciało jest skorelowane z Tobą! I chociaż ciało masz tylko w tej grze, i tak naprawdę nie jesteś ciałem, to jednak warto posłuchać co ma Ci do powiedzenia. Zapytaj ciała, czy lubi być grube?
Nadwaga i otyłość to tematy wałkowane po wielokroć, a jednak zdaje się, że najmniej mówi się o najważniejszym aspekcie tematu, o Tobie grubej. Czym jest otyłość? Waląc definicją encyklopedyczną, otyłość to nic innego, jak nadmierne nagromadzenie tkanki tłuszczowej w organizmie, przekraczające jego fizjologiczne potrzeby i możliwości adaptacyjne, mogące prowadzić do niekorzystnych skutków dla zdrowia. U otyłych kobiet tłuszcz stanowi ponad 25% masy ciała, u otyłych mężczyzn ponad 20%. Czynniki otyłości są różne, a przez to waga raz łatwiejsza, raz trudniejsza do zrzucenia. Otyłość może wynikać ze stresu, być wynikiem przekarmienia, przyjmowania konkretnych leków, ubogiej diety i licznych czynników środowiskowych. Może być uwarunkowana genetycznie, chociaż akurat tutaj nie ma co popadać w nadinterpretację, bo bardzo często z tą genetyką chodzi o to, co całe rodziny jedzą z pokolenia na pokolenie. Powody psychologicznie, kompulsywne jedzenie, smakoszostwo rozwinięte bez granic, bulimia, i takie tam zaburzenia łaknienia. Nadwaga może towarzyszyć ciału od dziecka lub być nabytą w okresie dorosłości. Nadgrubość stanowi dzisiaj problem społeczny, a w krajach wysokorozwiniętych przybiera rozmiar epidemii, która może wiązać się z innymi problemami zdrowotnymi takimi jak cukrzyca typu 2, generalnie cały zespół metaboliczny, nadciśnienie tętnicze, zawał serca i mózgu, wylew, zatorowość, miażdżyca, czy wyższe ryzyko nowotworów. To także poczucie wyobcowania, obniżona samoocena i ciągłe poczucie bycia ocenianym, które skutecznie utrudniają codzienne funkcjonowanie.
Od akceptacji zaczyna się wszystko co dobre, a nie od jej braku. To nie walka sprawia, że jakiś nawyk odpada, tylko samoistne puszczenie go.
Wiążą się często z chorobami, gorszym samopoczuciem, często z ogromną ilością niedoborów i prawdopodobieństwem przedwczesnej śmierci. Nikt nie mówi, że jest na odwrót. Żadna choroba nie jest jednak powodem do nienawiści wobec siebie albo kogoś chorego. I tu zaczyna się czynnik ludzki, obecność osoby otyłej w społeczeństwie. Kiedy dostajesz to z czym rezonujesz i vice versa, ciało może stać się klatką, z której nie sposób się uwolnić, a to przecież tylko Twój awatar, kochany, ale awatar.
I choćby to jest powodem do odpuszczenia światu i odpuszczenia sobie. Do przyjęcia stanu swojego ciała takim jakim jest, a nie obarczania go mrzonkami na temat tego jakie powinno być.
Dieta bywa przytłaczająca, ponieważ często, mogłoby się wydawać, wymaga ona wpasowanie swoich ram życia w jeszcze ciaśniejsze ramy odchudzania. W powszechnym dyskursie dieta to restrykcje, a restrykcje to coś z czym trzeba się cały czas męczyć i o czym trzeba pamiętać. Chudnięcie nie powinno być skutkiem odchudzania samego w sobie, ale efektem ubocznym troski o swoje zdrowie, w tym odpowiedniej podaży kalorii, zdrowej diety, ruchu i uzupełniania niedoborów. Zamiast rwać włosy z głowy i jeść wafle ryżowe, wejdź na post przerywany w ramach bardzo dobrego programu odchudzającego, czyli jem i chudnę z przerywanym postem. Dzień zaczynaj od 4 szklanek. I praktykuj miłość do siebie, 2 razy dziennie medytacja, pomaga.
Fajna uważka! Z okazji światowego dnia walki z otyłością, chociaż Ty z niczym nie musisz walczyć, tylko po prostu ruszysz z tego skrzyżowania, dzisiaj promcia i Bikini Burn TiB® TAŃSZY o 10%!
Gdy jesteś na diecie, zaczynasz szukać opcji, które mogą pomóc bezpiecznie podnieść Twój metabolizm. Produktem dzięki któremu łatwo stracisz zbędne kilogramy jest Bikini Burn TiB®, opartym na prozdrowotnej formule naturalnych składników wspomagających spalanie tłuszczu. Bikini Burn nie tylko w sposób bezpieczny przyspieszy Twoją przemianę materii, zwiększy witalność, wyhamuje apetyt i poprawi trawienie, ale także będzie Cię chronić przed szkodliwym działaniem wolnych rodników.
Spalacze tłuszczu przyśpieszają metabolizm, uwalniają kwasy tłuszczowe i glicerol z komórek tłuszczowych uaktywniając tym samym zapasy tłuszczu, aby mogły zostać wykorzystane przez mięśnie. Do tego pomagają wydalić nadmiar wody z organizmu, pobudzają, a przy tym zmniejszają łaknienie.
Bikini Burn TiB jest lekkim termogenikiem, w którym temperaturę spalania podkręca naturalny koncentrat jagód acai, ekstrakt z zielonej herbaty, garcynia kambodżańska, kofeina (uwaga: zawartość jak w filiżance espresso), kelp, sproszkowany ocet jabłkowy i skórki grejpfruta (pektyny).
Substancja powodującą uwalnianie ciepła z organizmu, co wpływa na przyśpieszenie przemiany materii, zwiększenie wydatku energetycznego ciała i przyśpieszenie spalania tkanki tłuszczowej. Szczególnie temogeniki zaczynaj od najmniejszej dawki na czczo, bo ciało przyzwyczaja się do nich, jak włosy do odżywki – czyli bywa, że po tygodniu trzeba dołożyć jeszcze jedną kapsułkę. Ma się rozumieć, nie należy przekraczać zalecanej dawki. Ten spalacz działa na zasadzie synergii, czyli, że każdy składnik przyspiesza metabolizm, a razem to kompletna petarda.
Jagoda Acai uznana za super food przyspiesza metabolizm, oczyszcza organizm z toksyn i wspomaga regenerację tkanek. Do tego zwalcza apetyt i pełni rolę silnego antyoksydantu, bardzo ważnego również podczas stresu związanego z utratą wagi. Pozostając na diecie i redukując ilość kalorii dostarczanych organizmowi, łatwo o pominięcie niektórych ważnych składników odżywczych i witamin, które dostarczy Ci koncentrat jagody Acai. Dowiedziono, że spożycie jagody acai zmniejsza markery metaboliczne u dorosłych z nadwagą ( https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21569436 tu)
Badania ( https://academic.oup.com/ajcn/article/70/6/1040/4729179 ) odnotowane w American Journal of Clinical Nutrition jasno mówią, że spożywanie wyciągu z zielonej herbaty prowadzi do znacznego wzrostu wydatków na energię (miara metabolizmu), a także ma znaczący wpływ na spalanie tłuszczu. 4% ogólnego wzrostu w 24-godzinnym wydatku energetycznym zostały przypisane ekstraktowi zielonej herbaty, jednak badania wykazały, że dodatkowe wydatki miały miejsce tylko w ciągu dnia. To doprowadziło do wniosku, że skoro termogeneza (własne tempo spalania kalorii przez organizm) przyczynia się do spalenia 8-10% z dziennego zużycia energii, 4% ogólnego wzrostu wydatków na energię w związku z ekstraktem zielonej herbaty faktycznie przekłada się na 35-43% zużycia energii w wyniku termogenezy.
Garcynia kambodżańska to zioło pochodzące z południowej Azji, kształtem przypominające niedojrzałą dynię. Ze względu na to, że hamuje przemianę nadmiaru energii w tkankę tłuszczową, jest jednym z najlepszych naturalnych substancji używanych do zapobiegania otyłości ( https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3748738/ tu). Główny składnik aktywny rośliny, kwas hydroksycytrynowy (HCA) oddziałuje na organizm na kilka sposobów. Przede wszystkim hamuje działanie jednego z enzymów niezbędnych do syntezy lipidów (kwasów tłuszczowych i cholesterolu), zmniejsza powstawanie LDL i trójglicerydów. Sprawia, że nadmiar kalorii nie jest magazynowany w postaci tłuszczów, tylko jako glikogen w wątrobie, a to zwiększa uczucie sytości. Dodatkowo HCA zwiększa termogenezę, czyli większa energia jest zużywana na podgrzanie organizmu. Garcinia zawiera także duże ilości witaminy C, przez co dodatkowo ma działanie antyoksydacyjne.
Ocet jabłkowy w proszku posiada obok naturalnych właściwości odchudzających https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24781306 (tu) również właściwości antyseptyczne i przeciwgrzybicze ze względu na jego kwaśny charakter. Tradycyjnie był używany do leczenia wielu schorzeń, od stawów do nadwagi, a także był stosowany jako popularna metoda odtruwania. Badania wykazały, że może pomóc obniżyć poziom cholesterolu i pomaga regulować poziom cukru we krwi https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19630216 (tu) Ocet jabłkowy zawarty w Bikini Burn pochodzi z jabłek z hodowli organicznej, nie zawiera pestycydów i innych szkodliwych substancji chemicznych.
Warzywa morskie, do których zaliczany jest kelp, obdarzone są dużymi ilościami wapnia i fosforu, oraz wybitnie wysokimi zawartościami magnezu, żelaza, jodu i sodu. Zawierają one również witaminy A, B1, C i E, a także białka i węglowodany. Podczas dietetycznych programów redukcyjnych dochodzi do spadku energii. Algi morskie wzmacniają energię witalną współpracując z gruczołami wydzielania wewnętrznego organizmu. Stwierdzono, że istnieje określony związek między ilością energii, jaką posiadamy, a spożyciem jodu w naszej diecie. Kelp zawarty w Bikini Burn jest naturalnym źródłem zaspokajającym nasze zapotrzebowanie na jod.
Grejpfruty spożywane na śniadanie są ulubionym zaleceniem dietetyków w celu pozbycia się tkanki tłuszczowej. Prawda ta nie została udowodniona, natomiast proszek z pektyny grejpfruta daje szereg udowodnionych naukowo korzyści. Pektyny grejpfrutowe to rodzaj włókien, które rozszerzają się po zmieszaniu z wodą, tworząc lepki żel. Ludzki układ trawienny do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje odpowiednich ilości błonnika. Fizyczne właściwości pektyn grejpfruta bardzo dobrze nadają się do utrzymania jelit w idealnych warunkach, bez zaparć i zapaleń. Niezależnie od zdolności pektyn grejpfrutowych do czyszczenia przewodu pokarmowego, włókna proszku pektyny grejpfruta pomagają także tym, którzy chcą zmniejszyć lub utrzymać swoją wagę. Pektyny grejpfruta w proszku dają poczucie sytości, co prowadzi w konsekwencji do zmniejszenia apetytu. Ponadto, proszek pektyny grejpfruta pomaga hamować wchłanianie niektórych kalorii pochodzących z pożywienia, co prowadzi do zmniejszenia masy ciała. Spowalnia tempo w jakim wchłaniane są węglowodany, oraz hamuje obecność cukru we krwi, niosąc korzyści diabetykom lub ludziom narażonym na ryzyko cukrzycy. Inną korzyścią, pochodzącą z proszku pektyny grejpfruta w diecie jest zwiększona odporność zapobiegająca zakażeniom wywołanym przez drobnoustroje takie jak grzyby, bakterie, pasożyty, a także wirusy. Proszek pektyny grapefruita wpływa również pozytywnie na obniżenie poziomu cholesterolu.
W jednej kapsułce Bikini Burn zawarta jest ilość kofeiny odpowiadająca jednej filiżance kawy. Kofeina jest środkiem pobudzającym centralny układ nerwowy. Wykorzystywana jest jako pomoc, aby nie zasnąć, wzmaga czujność, która maleje w wyniku zmęczenia. Kofeina wpływa na wzrost koncentracji uwagi, zapewniając jednocześnie dodatkową energię, prowadzącą do utraty wagi i wzmożonego treningu fizycznego. Stanowi więcej niż środek pobudzający, gdyż przenika głęboko do mięśni, by zapewnić długotrwałą moc, jednocześnie opóźniając proces ich zmęczenia. Kofeina pozwoli Ci przezwyciężyć uczucie zmęczenia i osłabienia wywołanego dietą i utratą kilogramów. Pomoże Ci też w nabraniu siły do wzmożonej aktywności fizycznej znacznie przyspieszającej proces zmniejszania masy tłuszczowej.
Bierzesz jedną kapsułkę nie więcej niż 20 minut przed treningiem, lub w dzień beztreningowy na czczo. Jeśli ciało przyzwyczai się do efektu naturalnego termogenika, możesz dołożyć po pewnym czasie drugą kapsułkę.
owocek
Powiązane artykuły
Komentarze
Pepsi, a jak stosować Bikini Burn w sytuacji gdy na czczo piję szklankę 0 ( soda z zieloną herbatą) a potem 4 szklanki?
z 4 szklanką
Pepsi, kupiłam u Ciebie kolagen i mam z nim problem – zarówno Ty, jak i inne strony opisują kolagen rybi jako proszek o neutralnym zapachu. Tymczasem ten mój tak absurdalnie cuchnie rybami, że mam okropny kłopot z wypiciem go. Kupiłam też sproszkowane jagody Camu Camu, ale po nich z kolei mi kwaśno, chociaż faktycznie trochę zabijają ten upiorny zapach. Trafiłam może na jakiś felerny egzemplarz tego kolagenu?
jest z ryb, troszkę czuć, tak jak omegę 3 TiB
Pepsi, jakie badania zrobić przy mocnej nadwrażliwości zębów, zaczęło się od jednego zęba teraz już prawie wszystkie. Są nadwrażliwe do takiego stopnia, że nie jestem w stanie zjeść surowej marchewki czy słonecznika. Nie jem mięsa, dieta bardziej na surowo dużo owoców, zielonych liści. Biorę B12, d3 + k2, pije 4 szklanki. Myje ząbki już od jakiegoś czasu pastą DIY(olej koko, biała glinka, olejki). Jakie badania zrobic, co wprowadzić do jedzenia a czego unikać przy taki wrażliwych ząbkach.
ssij olej kokosowy, płucz wodą z szarą solą, odwiedź dobrego dentystę
Hej, Pepsi, pisałaś kiedyś, że ssanie oleju przerywa post. Jeśli stosuję post przerywany i jem głównie owoce to rozumiem, że nie powinnam ssać oleju rano na czczo tylko np. na koniec okna żywieniowego, tak? Czy to jest tak samo efektywne jak rano na czczo, gdzie wyciąga wtedy toksyny po nocy?
olej nie wyciąga toksyn po nocy, on dezaktywuje ewentualnie bakterie i drożdże, czyli odkaża, ale jest moim zdaniem lepszy sposób, właśnie piszę o tym, jutro powinien wpaść wpis,
Usuń bakterie zębowe. Uważaj, bo one są paskudne i mają szereg skutków następczych.
Irokez, a masz jakiś sprawdzony sposób na ich usunięcie?
Droga Pepsi, być może pisze komcia pod nie odp wpisem, ale wpis spoko jak każdy to dlaczego nie napisać i tutaj…
otóż, już mam trochę lat i odkąd pamiętam byłam yyy ( nie lubię tego słowa ) ale tak nieśmiała.. kiedyś słyszałam jak „znajomi” kiedy nie wiedzieli że akurat stoję za rogiem mówili że wstydzą się mnie bo jestem taka – dzika. To zabolało moje wnętrze ( czy cokolwiek). od tamtego momentu minęło już 5 lat, albo i 6 i cóż dziś znowu… choć wydawało mi się że jest spoko, żyję, robię to co robię, lubię się uczyć, jestem aktywna etc… to osóbka kolejna powiedziała mi, że ja wcale nie muszę nic mówić i tak moja mowa ciała zdradza jak bardzo i znowu „nieśmiała” jestem i przestraszona…
stąd, proszę Ciebie Pepsi o radę, jak to z siebie „zrzucić”…. bo tak very nie lubie tego, chciałam zawsze być taka „normal” szalona, wyluzowana, naturalna, nie chodzić jak sztuczny sprzęt w ciele z ciała XD
skoro jesteś nieśmiała, to pokazujesz prawdę, i to jest najcenniejsze. Tylko bez ukrywania nieśmiałości człowiek nieśmiały może naprawdę się przebudzić. Pokazywanie prawdziwej twarzy jest jedyną drogą do wejścia na własną drogę, szcześcia i sukcesu, tak to działa. Tu masz moją odpowiedź https://youtu.be/JFVeXp-Tkp8 i tutaj https://youtu.be/-bbg41fO_9U , lovju<3
Naukowcy od dawna podejrzewali, że istnieje związek między otyłością, a spadkiem siły mózgu. Nowe badania potwierdzają, że nadwaga jest szkodliwa dla mózgu. Naukowcy z University of California w artykule opublikowanym w Archives of Neurology wykazali silną korelację między otyłością centralną, a kurczeniem się części mózgu (głównie hipokamp) odpowiedzialnej za pamięc (wg skali MRI).
hej Pepsi – luźne pytanko 🙂 czy wg. Ciebie jeśli mam 42 lata i nigdy nie uprawiałam seksu to „przegrałam swoje wcielenie”? W sensie czasem o tym mysle jak to jest i czasem bierze mnie na autoerotyzm. Jest w ogóle możliwe poznać kogoś i spróbować zobaczyć jak to jest czy lepiej czekać na następne wcielenie i może w następnym będzie seks? 🙂
Dżizas, po pierwsze seks to nic takiego, wszystkie króliki, myszy, etc umieją to robić. Czekanie na następne wcielenie jest dosyć śmieszne, bo skąd wiesz ile już wcieleń czekasz :), a może w poprzednim cierpiałaś na promiskuityzm i teraz odpoczywasz? Uważasz że seks to jakieś mecyje, bo z jakichś powodów nie zrobiłaś jeszcze tego, uprawiaj sobie autoerotyzm, ale traktuj to jako normalne zadpośćuczynienie potrzebom ciała, jak masz takie, nie nakręcaj się na to. Zwykła rzecz, jak mycie zębów. Natomiast zbliżać się do faceta, którego nie kochasz, i który niewiadomo gdzie zanurzał penisa, żeby tylko przeżyć, tę dość wątpliwą rzecz pod względem duchowym, naprawdę nie robiłabym tego. Na siłę? żeby zobaczyć, że ktoś obcy dyszy Ci do ucha? śmiej się z tego, jak się ktoś miły przydarzy i jakieś uczucie się zrodzi, jakiekolwiek, niech to będzie chociaż zwykły pociąg seksualny koguci, to możesz to zrobić, ale nie przyznawaj się,że to pierwszy raz, przemilcz to.
Kochana Pepsi, pomoz proszę, spotkalo mnie dzoś cos bardzo dziwnego. Od jakiegos czasu czytam o przebudzeniu, większosc u Ciebie, ale zaczelam szukac u innych i trafilam na artykuł o metodzie leczenia hawajskiej chyba, ktora stosowal lekarz w wiezieniu o zaostrzonym rygorze, patrzac na zdjecia pacjentow- wiezniow, wymawial kilka slow, ktore po jakims czasie ich uleczylo. I ja wypowiedzialam te slowa kilka razy i stalo sie cos dziwnego, przerazajacego, poczulam jakis nacisk, parcie na moje cialo, nogi jak z waty, trzeslam sie z zimna.ledwo wstalam, wlaczylam dmuchawę, przy ktorej grzalam sie 10 minut, na nogach jak z waty wrocilam do lozka. Serce wali jak mlot, obudzialam sie po godzinie, serce dalej wali, czuje sie dziwnie..czy te slowa mają az taką moc, co mam robic. Boje sie o tym mysleć teraz a co dopiero czytać..
To wszystko Ty sobie robisz, jesteś podatna, może potrafisz tę energię przekazać innym
Pepsi, ale w jaki sposób sama..przeciez to ho’oponopono ma uzdrawiać, a nie robić takie straszne rzeczy..
Waraszka prosze powiedz co to za metoda leczenia?
Gosia Kotek, wpisz sobie tę nazwę ho’oponopono w wyszukiwarkę 🙂 nie zdążyłam się jeszcze w to dobrze zagłębić, a tu takie coś mi sie przytrafiło..
Pepsi, czy moglabys prosze dodac wpis o snach? Lub parallel universes? Albo oba tematy razem? Ostatnio odpowiedzialas na komentarz: 'we snie naprawde sie spotykacie, i dlatego to jest takie mocne’ – bardzo mnie to zaciekawilo i swietnie byloby przeczytac wiecej twoich przemyslen w tej kwestii. Buziaki
Pepsiaczku, a czy te termogeniki nie szkodza tarczycy? Czy aby nie podkrecaja jej nadmiernie?
to jest taki delikatny termogenik, ale własnie mają kofeinę, więc jak nie pijesz kawy, to nie dla Ciebie <3