Pisałam w temacie sporo, ale wciąż są niedowierzające zapytania, więc. Sporo z tego co medycyna konwencjonalna mówi o zgadze, niestrawności i dolegliwościach żołądkowych stoi jakby z boku tematu. Bowiem najczęściej w naszych żołądkach jest ZA MAŁO kwasów.
Do tego nawet w przypadku nadkwasoty zobojętnianie kwasów nie wydają się dobrą opcją. Bowiem być kwaśnym jest naturalnym stanem żołądka, czy w takim razie możemy mówić o nadmiarze kwasu w żołądku? Być może to rozumowanie jest trochę naciągane, ale w żołądku ma być bardzo kwaśno, i to jest normalne. Nienormalne jest pozbawianie żołądka kwasu.
Dlatego próby neutralizacji kwasu żołądkowego niekoniecznie są prozdrowotnym działaniem. Ortodoksyjne sugerowanie, że musisz neutralizować swoją nadkwasotę, chociaż faktycznie może jesteś zbyt kwaśna, ale jak pech, to pech, poza żołądkiem. Prawda o większości chorób żołądka jest taka, że najczęściej masz za mało kwasu żołądkowego.
Pozbawiony kwasu żołądek, musi brutalnie reagować, aby jak najlepiej wykorzystać swoje ograniczone zasoby kwasu.
To z kolei powoduje, że powstaje ciśnienie tylne i następuje przepływ tego kwasu, który żołądek ma do dyspozycji. Następuje cofka do przełyku co z kolei powoduje ból zgagi.
A w przypadku napływu/cofania się zasadowej żółci, wszystko dzieje się jeszcze bardziej dramatycznie, i mówimy wówczas o refluksie żółciowym.
Środki zobojętniające kwasy wydają się działać, ponieważ część piekąca przewodu pokarmowego rzeczywiście zostaje zneutralizowana i zgaga przestaje palić.
W rzadkich przypadkach, gdy żołądek rzeczywiście wytwarza nadmiar kwasu i tak organizm praktycznie zawsze próbuje zrekompensować leki zobojętniające, które rutynowo zostały podane. Bowiem skutki leków zobojętniających kwasy są zawsze złe i ostatecznie, w dłuższym czasie, uniemożliwiają prawidłowe trawienie.
Aby odtworzyć kwasy, które zostały zneutralizowane, organizm jest zmuszony przeprowadzić szereg skomplikowanych reakcji chemicznych, które sprawią, że całe ciało ulega zakwaszeniu.
Że powtórzę
Masz więc jasność, że nie jest to zdrowy proces. Donna Gates w swojej książce „The Body Ecology Diet” dobitnie wyłuszczyła problemy związane z niską kwasowością żołądka. Przy czym zewnętrzny objaw w postaci zgagi to pesteczka.
Primo
Stajesz się człowiekiem niedożywionym, czyli brakuje Ci białka.
Gdy poziom kwasu żołądkowego jest niski, żołądek nie jest w stanie strawić białka.
Nieprawidłowe trawienie białka tworzy toksyny w jelitach, które są aktorami w dramacie zwanym choroba. Nieprawidłowe trawienie białka będzie miało tendencję, aby chcieć zakwasić krew, ponieważ białko jest z natury kwaśne.
Secundo
Może doprowadzić do demineralizacji organizmu.
Gdy krew robi się (albo ma się zrobić) bardziej kwaśna, będzie intensywnie szukać minerałów z każdego miejsca w organizmie, aby zneutralizowały kwas i wprowadziły bardziej zasadowe środowisko.
Organizm cały czas musi walczyć o równowagę pH krwi, bowiem wypadnięcie z całkiem małych widełek pH 7,35-7,45 grozi poważną chorobą, albo nawet odłożeniem widelca.
Dlatego kwaśna krew pozbawia organizm składników mineralnych, wyciągając je nawet z kości. W pewnym momencie doprowadza to do błędnego koła. Niski poziom kwasów w żołądku, równa się brakom minerałów, a braki minerałów powodują zakwaszenie krwi.
Na to wszystko alopata aplikuje Ci lek zobojętniający kwasy, bo Cię zgaga pali. I się zaczyna jazda.
Cykl ten trwa dalej i w efekcie masz zakwaszenie organizmu, niedożywienie i demineralizację. Koło młyńskie poszło w ruch i otrzymujesz kaskadę konsekwencji.
Zaczynasz jeść więcej białka, a tu nadal jesteś niedożywiona.
Podnosi to poziom kortyzolu (hormonu stresu, głownie chodzi o lęk), a tym samym podnosi się poziom cukru we krwi. Podwyższony poziom kortyzolu niekorzystnie wpływa na Twoje zachowanie i temperament. Ostatecznie prowadzi to do zmęczenia nadnerczy.
Następnie dzieje się coś, czego wszyscy obawiają się najbardziej, wyhamowuje DHEA, czyli hormony młodości, które stymulują produkcję testosteronu i estrogenów, co prowadzi do przedwczesnego starzenia się. Przy tym, jeśli chcesz dziecka, to są problemy z zajściem w ciążę.
Do tego nadnercza skupiając się na kortyzolu przestaje produkować progesteron i nierównowaga hormonalna, skutkująca nawet rakami hormonozależnymi, gotowa.
Niskie DHEA i jednocześnie wysoki poziom kortyzolu wpływa na mózg i zachowanie, ale to nie wszystko.
Błędne koło niskiego poziomu kwasu żołądkowego wpływa również na wewnętrzny ekosystem.
Nagle pojawia się horda nieprzyjemnych facetów w kapturach, którzy nazywają się bakterie chorobotwórcze. Candida i wirusy, w tym nasz znajomek z teraźniejszości.
Zanika z kolei grupa uprzejmych Słowian, czyli zdrowa mikroflora. To prowadzi do obniżenia odporności.
Dlatego, gdy następnym razem będziesz miała niestrawność, albo zgagę zrób eksperyment i zakwaś żołądek octem jabłkowym z wodą, żeby nie poparzyć przełyku, albo wodą z cytryną. Jeśli to za słabe weź Betainę HCL z pepsyną. Tak czy siak, koniecznie zrób domowy test na zakwaszenie żołądka, mierząc czasy odbicia po spożyciu na czczo szklanki wody z gaszoną sodą.
Wyniki mogą być zdumiewające.
Niestety jeżeli masz wrzody żołądka, nie będzie to dobre rozwiązanie, wtedy najlepiej zastosować naturalną kurację przeciwko Helicobacter pyroli, jak tę z marchewką . Rrzuć też może gałką na to: 3 naturalne sposoby na zgagę, niestrawność, trądzik i leki, czyli niedokwasotę, a potem zakwaś żołądek którąś z tych 10 metod.
Ważne!
Aby bezboleśnie zakwaszać żołądek należy wcześniej podleczyć śluzówkę glutaminą (protokół), kolagenem, witaminą C, E, MSM i innymi naturalnymi sposobami, jak wyżej.
Pamiętaj, że 4 Szklanki zakwaszają żołądek i jednocześnie alkalizują ciało, dotleniają tkanki i nawadniają Cię od rana.
Nie zapominaj o nich!
Info drażniąco dopełniające
Sok z cytryny, kwasy owocowe, ocet jabłkowy, ocet balsamiczny z Modeny, czy zakwaszają żołądek, czy odkwaszają ciało? Czy może to ściema?
owocek
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Rzuć też może gałką na to: Dobre suplementy znajdziesz w naszym wellness sklepie This is BIO
Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, i niekoniecznie wyraża zdanie założycielki bloga, tym bardziej NIGDY nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.
Powiązane artykuły
Komentarze
No i chyba powoli się wyjaśnia, skąd u mnie pewne cechy charakteru, które odbiegają od ogólnie ustalonych i które np.…
Ja akurat mam swoje mieszkanie, nawet dwa, ale trochę nie rozumiem tego ciągłego nakierowywania wszystkich na biznes :). Czy nie…
<3
najpierw stwórzm przepływy, a potem będziesz się zastanawiał nad konsumpcją. W biznesie się nie pracuje, biznes się tworzy
Czy przewlekłe spływająca wydzielina po tylniej ścianie gardła odczuwana jako „gula w gardle” może być również spowodowana zbyt niskim kwasem w żołądku?
Tak
wydzielina spływająca po tylnej ścianie gardła to raczej zatoki a nie żołądek. Ruch śluzu z dołu do góry wbrew perystaltyce i grawitacji jest mało prawdopodobny
oczywiście że zatoki, ale przyczyna jest sumaryczna, odpowiada słaby punkt
Pepsi, jakie proporcje soku z cytryny do wody? I ile czasu pić przed posiłkiem?
Mam jeszcze pytanie dotyczące skrobi opornej. Niektóre artykuły „mówią”, że skrobia oporna zakwasza cały układ pokarmowy, a nie tylko jelito grube. Czy jeśli to prawda, to może pomóc w niedokwaśności żołądka?
Generalnie skrobi w diecie jak najmniej. A wodę z cytryną jak do 4 szklanek https://www.pepsieliot.com/4-szklanki-poznaj-najprostszy-z-prostych-codzienny-rytual-oczyszczania-ciala/
Dziękuję za odpowiedź. Możesz jeszcze wytłumaczyć dlaczego skrobi jak najmniej? Przecież jest pożywką dla dobrych bakterii i odpowiada za wytwarzanie maślanu sodu, który poprawia stan jelit.
Jest .śluzotwórcza
Witaj Pepsi,
Od kilku lat czytam regularnie Twojego bloga. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest, poza moim oczywistym uwielbieniem do Ciebie , ogromny głód wiedzy i zainteresowanie tematyką.
Nadszedł jednak dzień w którym z Czytelniczki, zamieniłam się w potrzebującą pomocy i rady. W wielkim skrócie:
Listopad 2020 : 3 dni ogromny ból lędźwi, pulsująco-promieniujący, po ustąpieniu bólu zawroty głowy, uczucie otępienia, niemożność koncentracji, slow-motion, dzwonienie/szumy w uszach, kompletny brak energii. Pierwsza reakcja, przerażenie objawami neurologicznymi, dopiero po ok 2 tygodniach obserwacji siebie zauważyłam, że ma to związek z jelitami. Rano na czczo, czułam się świetnie, po zjedzeniu śniadania świat zaczynał wirować i czułam się nieobecna.
Z czasem zawroty głowy osłabły, do tego nasiliły się biegunki, żółte, cuchnące, miałam wrażenie że wszystko co jem przeze mnie przelatuje, schudłam 5 kg. Zrobiłam dokładne badania krwi – wszystko było w jak najlepszym porządku.
Po nowym roku wybrałam się do gastrologa, stwierdził dysbakteriozę jelit, przepisał Xifaxan. W związku z tym, że wyglądałam jak wieszak, wzięłam go dwa razy po tygodniu. Było jakby trochę lepiej, ale nie do końca. Po Xifaxanie zaczęły mi dolegać straszne bóle żołądka, głównie po jedzeniu.
Stan na 30.04
Leukocyty 5,16 zakres 3,98 – 10,04
Erytrocyty 4,47 zakres 3,93 – 5,22
Hemoglobina 13,7 zakres 11,3 -15,7
Hematokryt 41,4 zakres 34,1 – 44,9
MCV 92,6 zakres 79,4 – 94,8
MCH 30,6 zakres25,6 – 32,2
MCHC 33,2 zakres 32,2 – 35,5
Płytki krwi 249 zakres 150- 400
RDW-CV 12,2 zakres 11,7 – 14,4
PDW 11,800 zakres 9,80 – 16,20
MPV 10,4 zakres 9,4 – 12,5
P-LCR 28,50 zakres 19,10 – 46,60
PCT 0,26 zakres —
Neutrofile 2,15 zakres 2,00-7,00
Limfocyty 2,03 zakres 1,00- 3,00
Monocyty 0,49 zakres 0,20 – 1,00
Eozynofile 0,45 zakres 0,02- 0,50
Bazofile 0,04 zakres 0,02 – 0,10
Neutrofile% 41,7 zakres 40 – 80
Limfocyty% 39,3 zakres 20-40
Monocyty% 9,5 zakres 2- 10
!!! Eozynofile% 8,7 zakres 1 – 6
Bazofile% 0,8 zakres 0- 2
OB. 5 zakres 2-15
Glukoza 84 zakres 70-99
Cholesterol całkowity 178,3 zakres 115-190
Cholesterol HDL 76,3
Cholesterol nie HDL 102
Cholesterol LDL 91,4
AST 17 zakres 0-32
ALT 8 zakres 0-35
Bilirubina całkowita 0,87 zakres 0,00-1,20
Fosfataza zasadowa 50 zakres 35-104
GGTP 9 zakres 0-35
Lipaza 20 zakres 13-60
Amylaza 49 zakres 28-100
Żelazo 130,5 zakres 33,0 – 193,0
CRP
Widzę że Ci urwało litanię, doklej w kolejnym komentarzu. Eozynofile podwyższone z powodu pasożytów, jakiejś alergii. Generalnie związane to jest właśnie również z dysbakterioza jelit. Można znaleźć różne badania w tym temacie https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6658389/
Alergie, mikrobom, jelita, eozynofile, to wszystko się łączy https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4976690/
Może być jeszcze takie coś, rzadkie, jak eozyn owe zapalenie jelita grubego, wtedy się chudnie. Ale OB masz ok, jakie CRP bo się nie wczytało.
https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fmed.2020.00328/full
Ten kał może też świadczyć o zaburzeniach w wydzielaniu żółci. Trzeba zrobić jeszcze USG brzucha, niech popatrzą na trzustkę, nerki (pęcherz), wątrobę, woreczek
Jaka ferrytyna, bo masz dość mocną krew? Jaki fibrynogen? Jesz Omega 3 TiB?
czekam na cd badań <3
Dziękuje z serca za odpowiedź!!!! Wklejam ciąg dalszy mojej litanii:
CRP
Tak jak w dalszej części moich wypocin – wyszły pasożyty. USG brzucha również robiłam na drodze mojej męki i wszystko ok. Omega 3 muszę dokupić – tego akurat nigdy nie suplementowałam. Piłam też Shape Shake, ale po tym Xifaxanie zaczął mnie po nim boleć żołądek więc narazie odstawiłam.
Dziękuje Ci, że poswieciłaś czas żeby to przeczytać i chwile pochylić się nad moim problemem
Crp mniejsze niż 0,60 zakres 0-5
B12 639 zakres 197-771
Ferrytyna 81,50 zakres 13-150
Kwas foliowy 11,10 zakres 4,60 – 18,70
WitD 19 :(((( W kale wyszły:
– nieliczne cysty endolimax nana
– nieliczne cysty blastocystis hominis
Po sodzie w ogóle mi się nie odbiło. Pytanie czy to brak kwasu w żołądku, dysbakterioza, robaki czy naczynia połączone?
Ile bierzesz witaminy D3 z K2? Tak wszystko naraz. Niska, jakbyś nic nie brała, albo bardzo słabo wchłaniała.
D3 z K2 zaczęłam z powrotem brać jak zobaczyłam ten beznadziejny wynik (2tys jednostek dziennie) Na jesieni miałam D3 na poziomie 70, więc w pewnym momencie przestałam suplementować. Absolutnie nie sądziłam, że tak szybko mi spadnie 🙁
Dzięki jeszcze raz za opinie i porady 🙂
za mało 2000, bierz 2 D3+K2 TiB do ssania
Od kilku miesięcy robię 2 szklanki: z kurkuma i octem (planuje dojść do 4). Biorę Twoją D3 z K2, greens & fruits, cytrynian magnezu, B complex. W tym tygodniu przyszła paczka m.in z S. Boulardii – od pierwszej tabletki czuje poprawę jeśli chodzi o mgle umysłową, brak energii, zmęczenie – znowu mam chęć do życia!
Wiem, ze jest kuracja z pestek dyni, z marchewka, olejek z oregano, sok z selera, 4 szklanki ale poradź proszę co i w jakiej kolejności żeby to miało sens i żebym w końcu wyszła skutecznie z tego marazmu.
Nie wszystko naraz, na razie rób sobie podstawowe 4 szklanki, o ile dobrze tolerujesz algi ,a nade wszystko popraw sobie florę bakteryjną Sbulardi. Powoli <3
Pepsi, a nie należałoby najpierw drastycznie wykurzyć towarzystwa? A później ewentualnie naprawiać wyrządzone przez nie szkody? Czy sądzisz, że 4 szklanki załatwią sprawę?
jednocześnie wszystko się robi, ciało musi być nawodnione i dotlenione. POza tym 4 Greens działa antypasożytniczo
Pepsi Kochana, tak się złożyło że nie zdążywszy doprowadzić mojego organizmu to równowagi, pozbyć się pasożytów itp, okazało się, że jestem w ciąży. Mogłabyś doradzić mi co z tego wszystkiego mogę nadal stosować przez ten okres?
– Czytałam, że w ciąży z 4 szklanek, rekomendujesz zostawić tylko czwartą? Czy oprócz czwartek szklanki mam zażywać dodatkowo jeszcze spiruline i chlorelle, czy to co w 4Greens jest wystarczy?
– Co z S. Boulardii????
– G&G w odstawke?
– Ile D3 z K2?
– Zamówić sam kwas foliowy, czy foliany?
Wybacz, że tutaj piszę, ale tu jest cała historia mojej choroby 🙂 Będę wdzięczna za odpowiedź i rekomendacje w tej całkiem nowej sytuacji 🙂 Love!
nie, nadal nawodnienie z rana, tylko woda z cytryną, OCTU NIE ! czyli 3 szklanka z cytryną , bez kurkumy w pierwszej, 4 szklanka jak najbardziej jeszcze na „bogacej” , do drugiej takie zalecenia:
Od narodzin do 6 miesięcy 30 mg
Niemowlęta w wieku 7–12 miesięcy 75 mg
Dzieci 1–3 lata 80 mg
Dzieci w wieku 4–8 lat 130 mg
Dzieci w wieku 9–13 lat 240 mg
Nastolatki 14–18 lat 360 mg
Nastolatkowie 14–18 lat 410 mg
Kobiety 310–320 mg
Mężczyźni 400–420 mg
Nastolatki w ciąży 400 mg
Kobiety w ciąży 350–360 mg
Nastolatki karmiące piersią 360 mg
Kobiety karmiące piersią 310–320 mg
Magnez jest antagonistą wapnia, oddajemy go z moczem, ale w przypadku ciąży chodzi o to, aby nie wypłukiwać wapnia w takich ilościach, ale dostarczać go dziecku, z drugiej strony magnez jest niezbędny w ciąży i nie tylko.
I widać, że kobieta w ciąży powinna dziennie zjadać 350-360 mg magnezu, dlatego doradzam 2 kapsułki dziennie Cytrynianu magnezu TiB , bo stanowią 220 mg magnezu, a resztę bierze się z jedzenia gorzkiej czekolady, zielonych liści warzyw, orzechów, migdałów, co w sumie zapewni 350 mg. W ciąży również zapewnić należy sobie wapń, szczególnie gdy dieta jest pozbawiona mleka i jego produktów. Tak się składa, że pokarmy zawierające magnez na szczęście zawierają też wapń.
Nie jestem lekarzem, dlatego odsyłam ludzi do konsultacji z lekarzem, bo mnie nie wolno radzić, co nie znaczy, ze moje porady są złe. z miłością.
Dziękuje za odpowiedź, wszystko wynotowane!
Jeszcze tylko napisz mi proszę czy wg Ciebie (wiem, że nie jesteś lekarzem) S. Boulardii można w ciąży? Szukałam w necie ale nie ma na ten temat badań.
I czy wystarczy, że będę brała sam kwas foliowy? Czy zamówić bardziej kompleksowo foliany? (Biorę też B-complex).
Mają być Foliany TiB i nic innego nie wchodzi w rachubę, doskonały suplement, 1 dziennie. Powinny być do 10 dni. Jedz chlorellę This is BIO jeśli dobrze tolerujesz algi.
Hej ? w nocy budzę się 2-3 razy i oddaje dużo moczu. Rano często czuję pragnienie i ból głowy, mdłości.Podobnie w dzień też czasami pragnienie odczuwam nawet po soczystych owocach. Ogólnie senność i zmęczenie bardzo często i słaby apetyt popołudniu i wieczorem. Mam niedowagę sporą.Jestem na wita już kilka lat . Wcieram chlorek magnezu biorę bcomplex methylowany, kelp, robię 4 szklanki, opalam się. Jem dużo zielonego w szejkach. Miałam stwierdzona wapnice nerek wiele lat temu. Ogólnie mam dni też lepsze jednak więcej jest tych gorszych . Mogłabyś coś doradzić?
Masz coś z tych badań? https://www.pepsieliot.com/badania-i-interpretacje/8232/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania.html
A jak dzisiaj wygląda USG brzucha i nerek? Jaka kreatynina, kwas moczowy, mocznik, pH moczu, badanie moczu? Jak wypada test na zmęczone nadnercza? Tu jest pomocny e-book https://thisisbio.pl/e-book/4115-e-book-zmeczone-nadnercza-autorstwa-pepsi-eliot.html
Dziękuję Ci za odpowiedź ♥️Dawno nie robiłam USG chyba z 3 lata temu i wtedy było już bez kamieni i tylko jedna torbiel( wcześniej były 3) ale dalej miąższ nerek zwapniony. Badania zawsze dobre były oprócz TSH bo było powyżej 3 i USG robione 2 lata temu był obraz tarczycy prawidłowy ale ślady niedoczynności były. Ogólnie już mi ciepłej(od ok 2 lat) Tzn nie marzną mi stopy i ręce i się pocę w końcu? Nadnercza też już o wiele lepiej( dużo pracy z emocjami pomogło bardzo) nie mam zawrotów głowy już po wstaniu a ciśnienie wyższe też 110/70. pH moczu było zwykle ponad 7 i kreatynina tak pośrodku normy GFR lekko obniżony. Dziś po grudce soli pierwszy raz wziętej po jedzeniu jakieś 10 minut miałam pragnienie, drapanie w gardle i lekki ból głowy . O czym to może swiadczyc? Będę próbować z octem teraz . Często tez pijałam seler naciowy i było lepiej więcej energii napewno. Kiedyś też parathormon miałam w prawie przekroczony.D3 brałam bardzo długo z K2.