Bardzo przeciętny z urody (mówże jaśniej pepsi, nic ciekawego z ryja), intelektu, wzrostu, rysunku pleców, łapy, brzucha, Janusz Bitcoin niesłychanie powiększa swoje pole wpływów i rażenia lasek, gdy ma kasę, i wciąż robi przepływy.
Natomiast Bridget Solana, plasując się na pozycji Janusza Bitcoina niekoniecznie, a nawet na bank nie.
A ponieważ Bridget instynktownie to przeczuwa jest stukrotnie bardziej zainteresowana poradami jak wywijać Januszem Ethereum, co zrobić, żeby go przywiązać wspólnym sznurowadłem do własnego Manolo Converse, i w razie czego coś wydziwiać z lustrem i wyprawiać z afirmacjami, żeby Janusza Cardano, który zamienił się w SP, bo po chojraku bezczelnie spierdolił w siną dal, jednak z powrotem przyciągnąć.
A więc zdecydowanie zainteresowana miłosnymi lifehackami, zalotnymi wskazówkami, tipikami opornego seksu, i sztuczkami na nieczuły serdel, ups, serce czakrę love-trik Janusza Litecoina, zamiast zrobienia z siebie natenczas multimilionerki.
Owszem laska mega bogata Bridget Avalanche, która sama swoje miliony zarobiła nie jest specjalnym trigerem seksualnym dla Janusza Trona pauza Staroświecki Styl, ani nawet za bardzo dla Janka Ponowoczesnego, ale spróbujmy na chwilę przewlec sytuację tył na przód.
Nagle, z dnia na dzień jesteś laską rzuconą, jak się czujesz, gdy dodatkowo Twoja sytuacja materialna kompletnie spada na łeb na szyję?
Czy też, owszem cierpisz z zawiedzionej miłości, ale jednocześnie masz swoje przepływy, kasę, pasje, rytuały, inwestycje, a opłacenie prywatnej szkoły dzieci z językami wiodącymi amerykańskim i mandaryńskim możesz przelać lewą nogą do lusterka, etc?
Albo inny przykład, gdy jesteś z gościem tylko dlatego, że lubisz standard życia, który masz przy nim, a sama nie jesteś sobie w stanie nic w przybliżeniu nawet zapewnić.
Gdy poza tym wszystko inne życia z nim to regres dla Twojej ewolucji.
Nie mówię, że jakakolwiek kasa jest w stanie zrównoważyć Twoją rozpacz porzuconej, jednak to samo uczucie i gwałtowne bezkasie, poczucie niemocy, że nowy płaszczyk Chanel, nawet o tym mowy nie ma, ale chociaż objeść się bio truskawkami popijając brutalną Veuve Clicquot, jakże teraz nie na Twoją kieszeń z pedetu, czyli taniego Lafayette.
Jednak mój film, a właściwie cały cykl, nie może być odbierany na zasadzie namowy do przepełniania lodówy ze strachu, że zabraknie.
Mam nadzieję że obudzę w Tobie ducha przedsiębiorczości, samodzielności finansowej, robienia przepływów, obmyślania inwestycji i biznesów dla samej radości działania, dla cudotwórczej orki w ciszy i noszenia wszystkich łodzi.
Nie tyle w domu zawsze pozostając chętną do organoleptyki coitus z browarkiem na głowie, ale po prostu dla swojej sprawy.
Nie zapominaj, że wszyscy tutaj zalogowaliśmy sę do gry we własnej sprawie, Twoi starsi, Twoje dzieci, nie mówiąc o Januszu Kryptowalucie, co widać, słychać i czuć.
Zostań, ruszamy z tym koksem jak:
- Zostać milionerką.
- Świadomą milionerką.
- Nowego typu milionerką.
- Taką, która z pieniędzmi ma zupełnie inną, nową relację.
To nie zaczyna się od zewnątrz.
To ZACZYNA SIĘ OD ŚRODKA.
Od momentu, kiedy zanurzasz się w tę falę światła, która właśnie przez Ciebie przepływa.
Aktywowanie świadomej milionerki w sobie, to nie jest losowanie.
To nie jest tak, że niektórym się trafiło, a innym nie.
- To wybór.
- Twój wybór.
- Taki z głębi duszy.
To decyzja, żeby w końcu się podnieść i powiedzieć:
- Jestem tu z powodu.
- I to wielkiego powodu.
- I wybieram, że zrobię to inaczej.
Nawet jeśli nikt w Twojej rodzinie takiej ścieżki nie przeszedł.
Nawet jeśli wszyscy dookoła myślą, że zwariowałaś
Wraz z dyplomowanym specjalistą odnowy psychosomatycznej mgr Grzegorzem Lewko,
polecamy wysokiej jakości peruwiańską, 100% organiczną Maca This is BIO
Oraz pomocny artykuł również z jej nienachalnym udziałem
Syndrom owłosionej kobiecej brody.🧔Kiedy włoski mówią „cześć!”
Ty czujesz, że jesteś tu po więcej
Dzisiaj pokażę Ci kilka fragmentów.
Na pierwszy rzut oka mogą wyglądać jak afirmacje … ale to nie to.
To nie są afirmacje, bo same słowa to za mało
To portale
Portale do Twojej świadomości.
Bramy, które otwierają głęboko ukryte części Ciebie.
To są te same narzędzia, które chciałabym mieć na samym początku swojej drogi.
I nawet już daleko w niej będąc, też by się przydały.
Więc lecimy.
Bridget podejmuje decyzję, wypowiada intencję:
POZIOM PIERWSZY:
Wybieram być świadomą milionerką
Większość z Was, jeśli nie jesteście tam, gdzie chcecie być z pieniędzmi – to dlatego, że nie wybrałyście tego precyzyjnie,
Więc teraz masz to zaproszenie.
- Zejdź na ziemię.
- Zrób to świadomie.
- Zdecyduj, konkretnie.
Wybieraj to w każdej minucie
Z każdym oddechem
- Zauważ, kiedy wypadasz z tej decyzji i wracaj.
- Ponownie wróć.
Bo Ty tworzysz z pieniędzmi w tandemie
A one nie wiedzą, jak mają do Ciebie przyjść, jeśli ich nie zapraszasz.
DRUGI POZIOM?
Mówisz: Wybieram podnieść swój poziom tolerancji
Historia przypadku:
- Dwie osoby.
- Dwie takie same firmy.
- Taki sam kryzys.
- Obie tracą wszystko.
Jedna ląduje na ulicy, pogrąża się w uzależnieniach …
Druga odbudowuje się i TWORZY COŚ JESZCZE POTĘŻNIEJSZEGO
Dlaczego?
Bo ich wewnętrzne minimum było inne.
- Nie zawsze dostajemy to, o czym marzymy.
- Ale zawsze dostajemy to, co jesteśmy gotowe tolerować.
Zawsze dostajemy to, co jesteśmy gotowe tolerować
Chcesz poznać swoje finansowe minimum?
- Zajrzyj na swoje konto.
- Do oszczędności.
- Przepływy.
- To jest Twoje obecne „ok, niech już tak będzie”.
Więc tak – wizja, cele, marzenia – to ważne
Ale…
Co jeśli po prostu podniesiesz swoje minimum?
Nie musisz być na dnie, żeby powiedzieć „dość”.
Znam ludzi, którzy mówią:
- „Mam 10 milionów rocznie i już mnie to nie kręci.
- Chcę więcej, chcę służyć więcej.
- Chcę być kanałem dla większych zasobów.”
Bo to wszystko, to też wybór.
A jeśli masz wizję, która Cię rozpala, to wiedz jedno:
- To nie przypadek
- To szept Twojej duszy
Nie porzucaj dobrych przyjaciół!:)
Niech ilość Twoich czystych poranków
Pomnaża codzienny rytuał 4 Szklanków !:)
Gdyby to nie istniało już gdzieś w Twojej przyszłości, NIE CHCIAŁABYŚ TEGO.
Nie marzyłabyś o tym.
Nie pisałabyś o tym w dzienniczku żurnaliczku,
Twoja dusza szepcze Ci:
- To już się wydarzyło
- Teraz ściągnij to do siebie
- Zrób z siebie alchemiczkę.
- Zmień wewnętrzną rzeczywistość i zegnij czasoprzestrzeń.
Pieniądze potrzebują pojemników
Jeszcze nie poznałam milionera, który powiedziałby:
Nie wiem skąd to się wzięło, samo przyszło, nie mam pojęcia.
Nie.
- Ci świadomi wiedzą.
- Mają wizję.
- Mają cele.
- Mają konkretne pojemniki.
Nie wystarczy powiedzieć: chcę milion
Po co? Do czego? Gdzie go wsadzisz?
- Zaprojektuj swoje pojemniki.
- Baw się tym.
- Wymyśl.
- „Tutaj pójdzie tyle, tu tyle, tu tyle.”
Kiedy tak robisz, to tworzysz energetyczną przestrzeń na pieniądze.
Bo pieniądz to energia, KTÓRA CHCE przez Ciebie przepłynąć
Ale jeśli masz dziurawe wiadro albo w ogóle go nie masz, to ta energia nie ma gdzie się zatrzymać.
I teraz mega formuła:
Poczucie własnej wartości + Świadomość milionerki = Przyspieszone przyjmowanie
Musisz to w sobie skalibrować.
Znam osoby, które są turbo dobre w kochaniu siebie, ale nie są w ogóle podłączone do świadomości obfitości.
I odwrotnie, osoby z milionową wizją, ale bez cienia poczucia, że na to zasługują.
Skuś się na doskonały e-book NIEKOCHANA, a dokładnie:
„Niekochana, czyli co zrobić, żeby ktoś się we mnie zakochał”
Prawdziwy klejnot wśród poradników,
a właściwie przyspieszonych kursów, które dotykają delikatnej materii miłości i samorealizacji.
Autorka, czerpiąc z mądrości Neville Godarda, Abraham Hicks oraz innych duchowych mentorów,
stworzyła inspirujący przewodnik, który przekształca samotność w potężną siłę napędową.
To nie jest typowy poradnik o relacjach – to magiczny kompas, który prowadzi czytelniczkę przez meandry własnej duszy,
ucząc, JAK MANIFESTOWAĆ MIŁOŚĆ, a przy okazji zdrowie i dostatek.
PRZEPIS na spełnioną miłość jest tu PODANY Z PRECYZJĄ ALCHEMIKA, pozwalając każdej kobiecie,
która doświadczyła samotności, odrzucenia, porzucenia poczuć się mistrzynią własnego losu …
Spójrz na siebie i zapytaj:
- Gdzie mam niedobór?
- Gdzie mogę się doładować?
- Wybieram wierzyć, że jestem świadomą milionerką.
- Wybieram wierzyć, że zasługuję.
- Że potrafię.
- Że jestem odpowiedzialna.
- Że mogę służyć światu w wielki sposób.
Na początku, pisałam to i nie wierzyłam.
- Ale pisałam dalej.
- Codziennie.
- Aż pewnego dnia, przestałam pisać.
- Bo to po prostu było mną.
Tak jak nie piszesz: „wybieram wierzyć, że niebo jest niebieskie.”
Po prostu to wiesz.
I tak samo może być z Twoją relacją z pieniędzmi.
I ostatnie na dziś:
Oczyszczam i puszczam wszystko, co mnie blokuje
- Proste.
- Wejdź w to.
- Poczuj.
- Medytuj.
- Zapisz.
Zapytaj siebie:
Co mnie zatrzymuje? Co spowalnia? Co ogranicza?
- Zobacz swoje lęki.
- Samosabotaż.
- Chęć kontroli, która zawsze jest skurczem energii.
Skurcz i ekspansja nie mogą istnieć jednocześnie
Musisz wybrać.
Zauważ te mikromomenty, kiedy myślisz:
„O nie, nie mogę, nie mam, nie dam rady.”
I wtedy zapytaj:
Co by zrobiła obfitość?
Bo obfitość wie, że wszystkiego jest nieskończoność.
I jeszcze jedno: popatrz na rodzinne wzorce.
Co Ci mówili o pieniądzach?
- Pieniądze nie rosną na drzewach.
- Nie mam drobnych w portfelu.
Ja też to słyszałam.
Ale powiedziałam:
Tu kończę ten łańcuch, ja go przerywam
Bo wiele z nas, ma to wpisane w duszę.
Być tą osobą, która mówi:
Dość.
Teraz ja zmieniam ten schemat dla siedmiu pokoleń wstecz i dla siedmiu pokoleń w przód
Pamięta, że tu nie chodzi o bycie robotem bez lęków i wątpliwości.
Chodzi o bycie człowiekiem.
Świadomą laską, która widzi programy i mówi:
- Widzę Cię
- I już cię nie wybieram
Potem, znajdź swoje rytuały.
Orka w ciszy, noszę wszystkie łodzie, codziennie zimny prysznic, 4 szklanki, lodówka nigdy nie przepełniona, oddechy na 4, medytacja, w tym medytacja aktywna, czyli Twoje bieganie, dzienniczek żurnaliczek, i centralnie RUCH!
Cokolwiek działa u Ciebie.
- Ale pamiętaj, to może być PROSTE.
- To może być LEKKIE.
- To może być PRZYJEMNE.
- To zawsze jest ENERGIA ŻEŃSKA, Twoje otwarcie na przyjmowanie.
Bycie świadomą milionerką to nie obowiązek
To ZAPROSZENIE:
- Do biegania/ruchu.
- Do wolności.
- Do obfitości.
A teraz wszystko porządnie zebrane do kupy:
11 PORTALI DO ŚWIADOMEJ MILIONERKI
Aktywowanie świadomej milionerki w sobie.
Czyli jak otworzyć się na pieniądze z poziomu duszy, nie tylko Excela.
1. Wybieram być świadomą milionerką
- Nie „może kiedyś”, nie „zobaczymy”. Wybieram teraz.
- Mimo że nikt w mojej rodzinie nie szedł tą drogą.
- Mimo że wszyscy myślą, że oszalałam.
- Bo jestem tu z większym celem. I wybieram działać inaczej.
2. Tworzę tę rzeczywistość od środka, zanim zobaczę ją na zewnątrz
- Nie czekam, aż okoliczności się zmienią.
- Najpierw czuję, wibruję, modlę się i wybieram ten stan codziennie – aż stanie się „normalny”.
- Tak bardzo, że kiedy manifestacja wreszcie się pojawia – mówię: „Oczywiście. Przecież już tu byłam.”
3. Wybieram precyzyjnie
- Nie, że „chciałabym więcej kasy”.
- Tylko: ile? Na co? Po co?
- Brakuje Ci pieniędzy? Może dlatego, że nigdy ich NAPRAWDĘ NIE WYBRAŁAŚ.
4. Wybieram podnieść swój poziom tolerancji
- Dostajesz w życiu nie to, o czym marzysz.
- Dostajesz to, co jesteś gotowa tolerować.
- Twoje saldo bankowe to lustro Twojego „minimum”.
- Czas powiedzieć: „Dziękuję, ale już tego nie przyjmuję. Jestem gotowa na więcej.”
5. Odpowiadam na szept mojej duszy
- Jeśli jakaś wizja Cię ekscytuje – to znaczy, że ona JUŻ ISTNIEJE.
- W Twojej przyszłości.
- Twoje pragnienie to GPS od Wszechświata.
- Pytanie brzmi: słuchasz?
GREENS & FRUITS TiB® to BOGATY KOMPLEKS składników w specjalnie opracowanej,
wegańskiej formule łączącej obfite źródło naturalnych witamin i minerałów, wyciągów z warzyw, owoców,
alg morskich oraz potężnej dawki antyoksydantów.
Dopełnieniem tej wyjątkowej formuły jest imponująca lista (PONAD 50!) ziół i enzymów oraz probiotyków.
6. Tworzę konkretne pojemniki na pieniądze
- Energia pieniędzy potrzebuje kierunku.
- Nie wystarczy „chcę milion”.
- Gdzie on pójdzie?
- Na co? W jakiej proporcji?
- Rozpisz to. Zrób z tego zabawę.
- Nadaj energii przestrzeń, żeby mogła do Ciebie trafić.
7. Ulepszam formułę: Poczucie własnej wartości + Świadomość obfitości = Przyspieszone przyjmowanie
- Nie wystarczy kochać siebie.
- Nie wystarczy mieć wielką wizję.
- Trzeba jedno i drugie.
- Zobacz, który składnik u Ciebie kuleje – i nakarm go.
8. Wybieram wierzyć, nawet jeśli jeszcze nie czuję
- Na początku to brzmi sztucznie.
- Piszesz w dzienniczku źurnaliczku „Wybieram wierzyć, że jestem milionerką” i myślisz „phi, jasne…”
- Ale rób to dalej. Codziennie.
- Aż pewnego dnia nie będziesz tego pisać, bo…
JUŻ TYM BĘDZIESZ.
9. Uwalniam wszystko, co mnie blokuje
- Masz marzenie, które się nie realizuje?
- Znaczy – coś je blokuje.
- Wejdź w siebie. Zapytaj: Co mnie zatrzymuje, spowalnia, sabotuje?
- To może być lęk, kontrola, wstyd, rodzinne przekonania.
- Ale kiedy to zobaczysz – możesz to puścić.
10. Przerywam rodzinny łańcuch biedy i ograniczeń
- „Pieniądze nie rosną na drzewach.”
- „Nie mam teraz, może później.”
- Te słowa z dzieciństwa programują Ci pole.
Czas powiedzieć:
To ja kończę tę historię. I tworzę nową – dla przeszłości i dla przyszłości.
11. Wybieram lekkość. I ludzką niedoskonałość.
- Nie musisz być robotem bez lęków
- Nie musisz być idealna.
- Masz prawo się bać, wątpić, mieć dzień do bani.
Ale jeśli zobaczysz swój cień i powiesz mu: „już cię nie potrzebuję” to jesteś już 95% dalej niż większość ludzi.
A reszta?
Oddech. Flow. Jarmuż. Zabawa. Alchemia.
Tyle.
Miłe info:
- MEGA E-BOOK Pepsi Eliot „Niekochana, czyli co zrobić, żeby ktoś się we mnie zakochał”
- Rewolucyjna książka Leczenie Dobrą Dietą z moim, czyli jej autorką, AUTOGRAFEM 🙂
Odmaszerować!
Na zawsze Twój
„Oram w ciszy”, patrzę co umysł wydziwia, uczę się wciąż, z Tobą zawsze w cudnej drodze, lofciam🙏🧘♀️👌♥️💋🥰🪷
🙏🧘♀️👌♥️💋🥰🪷