z miłością do Kiszonki
Chore jelita co jeść?
Gdyby badań na zwierzętach nie można było odnieść do ludzi, nikt by tych badań nie robił i nie narażał się obrońcom zwierząt.
(wpis odświeżony)
Tak naprawdę jeśli chodzi o kod genetyczny, okazuje się, że nie różnimy się za bardzo. Nawet badania na muszkach jednodniówkach mają sens poznawczy do przeniesienia na człowieka.. Co nie znaczy, że dręczenie zwierząt powinno być moralnie uzasadnione.
Prawie wszystkie choroby zaczynają się w jelitach. Każdy stres jakoś połączy się z jelitami, bowiem mikroby jelitowe są mocno powiązane z reaktywnością mózgową. Mediatory systemu stresu, takie jak norepinefryna, mogą głęboko modyfikować zachowanie drobnoustrojów jelitowych, i stają się bardziej agresywne i niebezpieczne.
Wystarczy abyś przeanalizowała stan swoich jelit, aby poznać stan własnego zdrowia w ogólności, łącznie z psychiką. Jelita mogą cierpieć w powodu wielu dolegliwości, dlatego warto zwrócić uwagę na pewne objawy, które mogą świadczyć, że niechybnie nadszedł czas działania.
Niektóre schorzenia jelit są bardzo poważne, jak wrzodziejące jelito, choroba Leśniewskiego Crohna i inne tego typu choroby. Należy wówczas przeprowadzić leczenie niezwykle metodycznie. Jednak W KAŻDYM przypadku wszystko zależy od Twojej diety i suplementacji, oraz rozsądnego unikania toksyn środowiskowych.
Podaję informacje powołując się na książkę Jeffa T. Bowles’a „Kuracja witaminą D3 w wysokich dawkach”, że wrzodziejące jelito, choroba Crohna, a także IBS (zespół jelita drażliwego) W DUŻYM PROCENCIE SĄ SKUTKIEM NIEDOBORU HORMONU D, czyli popularnie mówiąc witaminy słońca, czyli D3.
Na stronie 132 (wydania Wrocław 2015) w Świadectwach, czytamy, że dawka 15 000 jednostek witaminy D3 (razem z K2) dziennie w ciągu 3-4 lat całkowicie wyleczyła chorego na chorobę Leśniewskiego Crohna, któremu medycyna alopatyczna nie była w stanie pomóc.
Co do wrzodziejących jelit, obok witaminy D3, dobrze zadziała KURACJA SOKAMI OWOCOWYMI, o czym zapewniał neofita witarianin Paul Nison, który siebie przywrócił do zdrowia podobną metodą.
5 kroków, jak wspierać się sokami przy wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego
Wiadomo, że w przypadku jelit i całego przewodu pokarmowego może dojść do podrażnienia wyściółki żołądka (nie mówiąc już o wrzodach), czy innych fragmentów, dlatego nie zawsze sprawdza się na pierwszy rzut, rozwodniony ocet jabłkowy, czy inne, silne zakwaszacze, jak betaina HCL, obniżające pH żołądka, usprawniając trawienie w żołądku, gdyż najpierw należy zaleczyć uszkodzenia i co najważniejsze przestać pogłębiać szkody.
Polecam moją rewolucyjną książkę „Leczenie dobrą dietą” (nowe wydanie) z autografem:-)
Oczywiście na pierwszym miejscu i od tego trzeba zacząć jest DIETA ELIMINACYJNA, czyli wywalenie z diety glutenu, białka mlecznego kazeiny, oraz przede wszystkim cukru w tym cukru mlecznego, laktozy.
Zwykle od razu odczuwasz poprawę, a jak nie odczuwasz, to najlepiej działa zimny prysznic w postaci ponownego powrotu do jedzenia glutenu, czy picia mleka. Wtedy już jesteś na bank pewna co Ci szkodzi.
Herbata z mięty pieprzowej jest wręcz idealna do leczenia różnych dolegliwości żołądkowych, a przede wszystkim wzdęć. Wypita przed snem poprawi trawienie (chociaż tak naprawdę przed snem już nie powinnaś mieć co trawić), no i wpłynie na lepszy sen.
Jeśli jesteś wyznawczynią czarów & guseł bylica pospolita może Cię chronić przed zmęczeniem, a włożona do buta (bylica pospolita) uchroni Cię przed znużeniem w czasie podróży. Jest też zabezpieczeniem przed udarem słonecznym, dzikimi zwierzętami, a właściwie całym złem.
Natomiast bylica piołun zwana po prostu piołunem, albo mniej apetycznie psią rutą jest ziółkiem, które rośnie właściwe wszędzie. Hipokrates, jak to on, używał piołunu jako leku żołądkowego, oraz jako skutecznego leku przeciwko żółtaczce.
Napary, lub nalewki z piołunu podaje się obecnie przy niedokwaśności żołądka, niestrawności, braku apetytu, przewlekłych nieżytach żołądka i jelit połączonych ze zmniejszonym wydzielaniem soków trawiennych i żółci. Nawet przy kolce jelitowej sprawdzi się piołun. Oczywiście piołun wchodzi w skład popularnej mieszanki na pasożyty.
Napar piołunowy w postaci lewatywy jest również pomocny przy owsikach i glistach jelitowych u dzieci, a także w formie wcierań i obmywań przy świerzbie i wszawicy. Napar przygotowuje się zalewając łyżeczkę ziela piołunu szklanką wrzątku i trzymając pod przykryciem nad parą przez pół godziny. Odstawia się go następnie do naciągnięcia na dalsze 10 minut i odcedza.
Można go także pić, i wtedy pije się od 1/2 do jednej łyżki na godzinę przed posiłkami przez kilka dni, lub stosuje w postaci lewatyw lub wcierań.
Uważka
Piołun jest silnym naturalnym lekiem, ale też trucizną i nie można go ot tak sobie brać profilaktycznie
Ciekawostka
Piołunu można także używać do czyszczenia rąk ze smarów i olejów.
Gorzki smak piołunu oznacza, że zawiera siarkę, co powinno stanowić dodatkową zachętę to używania piołunu w celach prozdrowotnych. Siarka jest wybitnieważna, szczególnie dla tych, którzy nie jedzą twarogu (po to zalecany jest chudy twaróg w kuracji antynowotworowej Johanny Budwig).
Mówi się, że współczesne kobiety, które żyją już w takim samym stresie jak mężczyźni, robią kasę, jeżdżą niskimi autami z ogromnymi silnikami, żyją jednak dłużej od mężczyzn, chociażby z tego powodu, że lubią się z wieczorka napić herbatki rumiankowej, od której odrzuca płeć męską.
Pomimo naciągania tej opowieści jak gumki w bokserkach, to i tak zachęcam Cię do rumianku. Często rumianek można kupić w herbacie połączonej z miętą pieprzową, więc podwójny pożytek. Rumianek łagodzi dolegliwości trawienne, pomaga przy bólach brzucha, wzdęciach i niestrawności.
Łagodzi objawy nadwrażliwości jelita grubego, i pomaga szybko i całkowicie strawić pokarm. Herbatka rumiankowa wskazana też jest dla dzieci.
Można go zaparzać i wtedy będzie bardziej łagodny dla obolałej śluzówki. Łagodzi bóle brzucha, pobudza apetyt i przyspiesza trawienie.
Ci, którzy rozczytują się w Biblii zapewne słyszeli o ziółku zwanym hyzopem. Z opisu biblijnego dowiadujemy się, że ma właściwości oczyszczające: „pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty”.
Hipokrates jako pierwszy zalecił stosowanie hyzopu na zapalenie oskrzeli.
Od jego czasów, ludowa tradycja zielarska wykorzystuje hyzop pomocniczo w przeziębieniach, na chrypkę, gorączkę, ból gardła, choroby płuc i opryszczkę. Oraz na trawienie.
Hyzop ma też zastosowanie jako przyprawa, jednak jest bardzo ostra, więc posypywanie suszonymi liśćmi i kwiatami niektórych potraw wydaje się zbyt intensywne, to eufemizm, ale hyzop podobno rewelacyjnie współgra ze smakiem ryb.
Tak czy siak filiżanka herbatki z hyzopu da nam zdrowotne korzyści dla jelit na wiele sposobów: pomoże przy rozstroju żołądka, przy problemach z pęcherzykiem żółciowym, przy wzdęciach, a także zmniejszy apetyt.
Wystarczy posypać jedzenie łyżeczką nasion kozieradki, przez co otrzymasz skuteczny środek przeciw zgadze. Kozieradka zawiera sporą ilość śluzu kojącego stany zapalne przewodu pokarmowego poprzez powlekanie błony śluzowej żołądka i jelit.
Czosnek pomimo że działa jak naturalny antybiotyk posiadając przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne i przeciwzapalne właściwości, to jednak nie niszczy dobrych bakterii jelitowych, a wręcz przeciwnie.
Nie wiem na jakiej zasadzie to działa i nie znalazłam jeszcze takiego opracowania, które tłumaczyłoby logicznie to zjawisko, ale póki co, jedz czosnek, który zadziała jako prebiotyk. Odpowiednia równowaga dobrych i złych bakterii w jelitach jest synonimem nie tylko zdrowia jelit, ale generalnie naszej odporności. Wyjałowione jelita w szybkim tempie doprowadzają do jakiejś choroby.
Soczewica zawiera bardzo dobrą ilość rozpuszczalnego błonnika, który ulega fermentacji w jelicie grubym. Podobnie jak czosnek jest także dobrym źródłem tworzenia się pożytecznych bakterii w jelitach.
Banana bojo się dochtore jak ognia!
Przynieś komuś na Internę banana do jedzenia, to zaraz jest krzyk siostry przełożonej. Banany chory musi trzymać dla niepoznaki w saszetce z kosmetykami. Banan to wróg dla dochtore. Na stoliku przy łóżku chorego może się pojawić cienkie kakao, promieniujące herbicydem i antybiotykiem, oraz 2 kromki białego chleba z mielonką z blaszanej puszki. W niedzielę z mortadelą w powłoce syntetycznej. To tak, to jak najbardziej.
Byle nie ten najgorszy wróg: banan! Jem od wielu lat circa dziesięć do kilkanstu bananów dziennie i wiem co mówię, bo sama jestem królikiem doświadczalnym. Banan działa jak mega prebiotyk powodując rozwój dobrych bakterii w jelitach. Szczególnie przy schorzeniach błony śluzowej pozwala ją delikatnie zobojętnić i nie rozogniać.
Pomimo, że nie zakwasi żołądka, to jednak zadziała podobnie jak soda oczyszczona, tyle, że dostarczy duże ilości składników odżywczych, w tym bardzo ważnego dla nas potasu, dlatego banan to doskonały izotonik dla naszej krwi.
Nigdy nie jest za późno żeby pobiec po szczęście!
Biegam, bo muszę Pepsi Eliot
Banan powinien być dojrzały, bowiem niezbyt dojrzały (szkoda, że wtedy jest taki pyszny) ma za dużo skrobi. Bardzo dojrzałe banany, które trudno jeść ze smakiem świetnie nadają się do po treningowych zielonych szejków.
Owebrązowe plamki świadczą też o tym, że po spożyciu przejrzałych bananów organizm może produkować silną substancję, istny cud, czyli czynnik martwicy nowotworu TNF. Ta naturalna substancja cud TNF (Tumor Necrosis Factor) jest znana z potężnych możliwości do walki z rakiem, ale też do jego zapobiegania. Rzecz odkryli Japończycy w tym badaniu.(1). Przeciwko rzeczy trochę protestują inni.
Rzecz dokładniej biorę na tapetę w tym wpisie: Dojrzałe banany faktycznie nie zawierają substancji zwalczającej raka, zwanej TNF, ale …
Kiwi zawiera actinidain, enzym, który może w doskonały sposób pomóc w trawieniu. Kiwi jest pyszne, ma dużo dobrego rozpuszczalnego błonnika, ma dużo chlorofilu, ma masę witaminy C, generalnie świetnie pasuje do zielonych szejków na bazie bananów.
Kiwi przede wszystkim chroni przed zaparciami, podstawowym problemem człowieka żyjącego w wysoko cywilizowanym świecie. Taki człowiek robi kupę raz na 3 dni. To jest zdrowotnie niedopuszczalne! To jest oznaka chorobowa!
Fajnie na zaparcia działają oczyszczające, nawadniające, dotleniające, odżywiające ciało 4 szklanki.
Życzę Ci częstych, idealnych w konsystencji wypróżnień, różowego języka, płaskiego brzucha, zero kolki jelitowej, pogodnych myśli, jednym słowem życzę prima zdrowia i coraz dłuższych przerw pomiędzy myślami.
Pepsi Eliot
Źródła:
Powiązane artykuły
Komentarze
z miłością do Kiszonki
ściskam i też Cię kocham
Pepsi kocham Cię! Nawet nie wiesz ( choć pewnie wiesz) jak przez ten ostatni rok mi pomogłaś!!! Czytam czytam czytam…
Hej Mon, zupełnie nie ma się czym martwić, że treningi sprawiają taką przyjemność, tak ma być i to jednak jest…
Rewelacyjny tekst i film - odsłuchane trzy razy przez jedną kiszonkę, padł rekord :-) Więc się nie rozwodzę, nie ma…
Polecam NOWY e-book
"Wszystko o naturalnym pozbywaniu się mięśniaków"
Dowiesz się z niego m.in.:
*Skąd się biorą mięśniaki *Jaki wpływ na mięśniaki ma dieta - co jeść a czego unikać *Jakie suplementy diety możesz zastosować by sobie pomóc *Zioła w łagodzeniu mięśniaków *Inne naturalne metody uzupełniające leczenie mięśniaków *Studium przypadku
Tego właśnie było mi trzeba – wykład Paula Nisona. Bo właśnie widzę, że znowu błądzę.
Pepsi, wiesz moze czy grzybek tybetański jest faktycznie tak zdrowy jak piszo w internetach?
Pepsi, a co polecisz na helicobacter pylori?
Należy dużymi dawkami D3 np 20000 jednostek dziennie (w protokole z K2 – na każde 5000 – 10000 jednostek 100mcg K2 – tak podaje Riodan Clinic) jak najszybciej doprowadzić do górnego poziomu normy metabolitu D. Oraz przeczytaj to: https://www.pepsieliot.com/kuracja-marchewka-i-4-inne-proste-metody-naturalnego-leczenia-wrzodow-zoladka/
Nie jestem lekarzem, dlatego moje porady należy zweryfikować przez pracownika służby zdrowia
Pepsi czy można przeprowadzać kalibrację kwasem ascorbinowym mając przerost candidy
kalibrację robisz w trakcie stanu zapalnego, a to jest nadrzędne
Pepsi a co polecisz na chorobę uchyłkową jelit ? Da się to jakoś cofnąć ?
zacznij od tego artu, https://www.pepsieliot.com/to-co-jednego-leczy-drugiego-zabija-czyli-o-zapaleniu-uchylkow/
Pepsi kochana, pytanko na temat postu. Na wstepie powiem ze na codzien mil nie-post wynosil 13-14 godzin. Nie udalo mi sie nigdy dluzej niz 16 godz (nie liczac jakichs tam jednorazowych przypadkow, choroby itd), bo glod, bo dostepnpsc jedzenia, bo apetyt, bo nuda, itepe. W tym tygodniu stalo sie cos cczego zawsze w sumie chcialam – bylam zmuszona do postu (jakies tam nieplanowane spotaknie w pracy ktore sie przedluzylo i nie zjadlam sniadania o zwyklej porze, tylko dwie godziny pozniej) i nie dosc ze spokojnie wytrzymalam to jeszcze czulam sie swietnie. apett i glod sie zmniejszyly, duzo energii. Z tego powodu na kolejny dzien juz swiadomie poscilam 16 godz, czyli przedwczoraj, no i wczoraj. Wszystko bylo dobrze do wczoraj. Nie wiem co sie stalo i czy to wina postu ale…mimo duzego zmeczenia (synek budzi mnie w nocy i mialam ogolnie kiepska noc) i glody wynikajaego z braku snu, poscilam i dalam spokojnie rade, ale sennosc byla taka wielka ze czekalam w utesknieniem momentu udania sie spac. A tu ZONK, nie moglam usnac…masakra…dzis rano bardzo ciezko mi bylo wstac mimo 8,5 godzin snu. budzilam sie tez kilka razy. I ogolnie jakas taka 'poddenerwowana’ jestem od rana. Nie mialam tak dawno. Czy moze zbyt gwltownie weszlam w ten post? Mam wrazenie ze cos sie zkortyzolem moglo pokrecic ale nie wiem i chcialam zapytac Ciebie czy moglo sie tak zdarzyc? Moze powinnam zaczac od jednego dnia i powoli dodawac kolejne? albo wydluzac stopniowo albo cos? Tak sie cieszylam ze mi sie we wtorek i srode udalo tak pieknie poscic i zjesc tylko trzy zdrowe posilki, bez zadnych zachcianek. Juz we wtorek jednak czulam pierwsze 'nerwy’ wieczorem i nie moglam zasnac ale nie powiazalam tego, bo raz na jakis czas mi sie to zdarza. Jestem zdziwiona taka reakcja ciala, zwlaszcza ze zalezy mi straceniu wagi i obnizeniu insuliny i to jest idealna metoda. Ucina moj apetyt i ogolnie jem mniej i nie mysle o jedzeniu. Ale nie moge sobie pozwolic na bezsennosc i rozdraznienie bo sie czuje wtedy fatalnie ogolnie 🙁 Moze jestem jedna z tych osob co nie powinno poscic? Co myslisz? Co bys radzila?
post 13-14 godzin nie jest żadnym postem przerywanym, ani Ci się nie włącza autofagia, anie nie ma szczególnych zalet takiego jedzenia, ot wcześniejsza kolacja. Nie da się wysnuwać ządnych wniosków z tak krótkich doświadczeń, sama eksperymentuj, zmieniaj i obseruj swoje ciało. jak jest pełnia, to zdecydowanie gorzej się śpi
A czy banan i kiwi przy Candidzie, mogą być?
1 banan tak, a kiwi może być więcej, to nie jest słodki owoc
Banan zawiera 12 gramów sacharozy tyle samo, co 1 łyżka cukru. Banan przy candidzie absolutnie nie. Z owoców tylko cytryna i grejpfrut. (2 lata byłam na ścisłej diecie po bardzi ciężkiej candidzie). Żadnego cukru!!!
A co myślisz o kwaśnym mleku? Takim swoijskim „ukiszonym”, który bardzo zaleca dr J na yt właśnie w niedostatku pożytecznych bakterii?
nie wiem ile zawiera kazeiny, żaden dorosły zdrowy ssak nie pije mleka, ale jako lek to co innego, nie stale
Dziękuję za odp
Nie daje dzieciom mleka jedynie pół małej szklanki co, ok drugi dzień . Wyprożniają się regularniej i faktycznie kupa wogole nie ma przykrego zapachu jak dotychczas.
Witaj Pepsi- jak pozbyć się olbrzymich złogów tłuszczu w jelitach? Czy ostropest, len i płesznik po łyżeczce zalane wieczorem, do picia rano dadzą radę? Czy są jeszcze inne sposoby? Z góry dziękuje za odpowiedz! Pozdrawiam
Skąd wiesz, że są takie złogi tłuszczu? Dlaczego zalegają w jelitach? jest nadwaga?
Jest duża nadwaga i problem z redukcją. Różne diety, zawsze koni, insulinoopornosc, teraz dieta keto. Lekarz gastro zaleca mieszankę 3- skladnikową na pół roku ( patrz wyżej) jako ratującą życie! Dopiero potem kolejna wizyta. Ciagle stany zapalne, otłuszczenie wątroby, ostatnio zapalenie trzustki. Generalnie mało ruchu, siedząca praca, zaparcia, oddawanie moczu 3-4 razy dziennie. Podejrzewam, ze organizm ma problemy z chudnieciem, bo jest zatruty. Ale byc może się mylę. Niestety nie jestem w stanie wytłumaczyć mojemu dziecku, ze trzeba o siebie dbać, żeby żyć! Co mogę i jak mogę, to mu przemycam. Na szczęście pracuje ze mną, to mam akurat możliwość, żeby coś podrzucić, bo nie mieszka z nami, ale mam obawy, żeby nie przeszkadzać kolejnej dietetyk . Z góry dziękuje za wszelkie sugestie i podpowiedzi
Zawsze jojo miało byc
Ma balon w żołądku, robi kontrolne kolonoskopie i gastroskopie. Na ostatniej kolonoskopii wyszły duże zlogi tłuszczu. Miał bardzo silne bóle brzucha.
Musi się odtłuścić, raz a porządnie, nie może robić wahnięć wagi, może wejdzie na „jem i chuidnę z przerywanuym postem”? https://jemichudne.com
Co jeść i kupić z Twoich supli żeby odbudować jelita?Dodam, że muszę jeść 3posilki dziennie, normalne posiłki bez złomu. Nie mogę pić samych soków, czy jesc tylko surowych owoców, zwłaszcza z rana, bo skończy się to dla mnie rzuceniem na jedzenie. W przypadku picia bulionu warzywnego czy mięsnego to samo. Nie mogę głodować. Miałam wcześniej problem z bulimią. Proszę pomóż.
D3 TiB, K2 TiB, zestaw 4 szklanki, Omega 3 TiB, Kolagen TiB, C TiB i MSM TiB, glutamina i/lub Shape a Shake to taka podstawa, dla bulimiczek byłych najlepszy post przerywany
Biorę waszą D+K, Kolagen, robię 3-4szklanki,jem zielonki TIB, Omega 3- kupię, bo biorę waszą dla dzieci, zostaje mi do kupienia glutamina. Po MSM z witC dostałam wysypki na szyi i policzku i byłam obrzęknięta na nogach, powiekach, dłoniach. Co byś mi zaleciła jeść na jelita (bez mięsa), kiedy nie mogę surowizny za dużo. Czy same wasze sproszkowane warzywa dadzą mi Wit i minerały w odpowiedniej ilości?
surowizny teraz nie jedz, do oczyszczania jelit tylko soki owocowe bez błonnika, jak sok z jabłek bio. Dodatkowo sok z marchwi, lepiej jak bio, ale nie ma aż takiego bezwzględnego zalecenia, jak przy jabłkach. MSM odstaw, bo masz lekką alergię. Wystarczą nasze zielonki, ja teraz jem tylko to, nie dodaję surowizny dopóki mi w ogródku coś nie wyrośnie, bo po surowiznę trzeba stale do sklepu chodzić. Rób sobie zupkę kolagenową https://www.pepsieliot.com/badania-i-interpretacje/11305/leczacy-jelita-prosty-przepis-na-alternatywny-bulion-z-kosci-yyy-weganskich.html
Soczewica jest bardzo dobra na jelita. Jeśli do niej dodasz jakiś zdrowy tłuszcz, to taki posiłek nasyci cię na długo. Plus sparowane warzywa, pieczone jabłka, jajka na twardo, gotowana ryba itp.. Nie wiem na jakiej jesteś diecie. Dodawanie tłuszczy do posiłku (ale bez zbytniej przesady) pomoże ci przetrwać od jednego do kolejnego. Sałatka warzywna, czy nawet owocowa z olejkiem koko i/albo awokado też będzie bardzo zdrowa i dobra dla jelit. Tłuszcz pomaga w wędrówce pokarmu przez jelita. No chyba, że masz je w takim stanie, że pokarmy stałe nie wchodzą w rachubę, to wtedy szejki. Soczewica czerwona po ugotowaniu to jest właściwie taka papka. Jeszcze nie zupa ale nie ma w niej żadnych twardych ziaren. Ale tylko czerwona. Brązowa już jest bardziej twarda.
Przerywany, najczęściej kilkusekundowy kłujący ból po środkowej części prawej strony brzucha to bardziej jelita czy pęcherzyk żółciowy? Te bóle czasami występują też w nocy, a czasami natychmiast po niewielkim jedzeniu (co mnie dziwi bo jedzenie nie miało prawa jeszcze dojść ani do wątroby ani do jelit).
może być zapowietrzony pęcherzyk żółciowy. poza tym jak trawisz?
A duże dawki witaminy D3+K2 można brać tak całymi latami? Nie wpłynie to źle na wątrobe?
Nie bierze się dużych dawek witamin bez powodu, tylko w określonym celu, czyli trzymania metabolitu D na odpowiednio wysokim poziomie. A potem bierzesz tylko dawkę podtrzymującą, gdy nie masz możliwości brania codziennie kąpieli słonecznych na plaży. Wątroba działa nieprawidłowe przy brakach witaminy D, to tak naprawdę hormon . <3
Witaj Pepsi od lat zmagam się z problemami trawiennymi typu zaparcia, kolki, bóle brzucha, refluks teraz już zapalenie żołądka, problemy z pęcherzem. Język obłożony białą warstwą aż ciężki. Bardzo dużo tego by wszystko opisać. Doszła jeszcze grzybica pochwy i ból kręgosłupa lędźwiowego… trądzik, migreny, ciągłe zaleganie pokarmu w żołądku, problem z zatokami, niepełne wypróżnienia, świąd odbytu, zimne stopy i ręce, bolesne miesiączki itd itd Sama wiem że to wszystko od tych chorych jelit bo od tego zaczęła się cała historia. Próbuje walczyć z tym zaczęłam się ruszać i zmieniłam dietę jem probiotyki ale wiem że to ciągle za mało. Mam 30 lat. Problemy trawienne od dziecka z wiekiem tylko rozwinął się cały wachlarz. Nie wiem od czego zacząć jak sobie pomóc poradź bardzo proszę.
Wklej ten komentarz na mojego mesendżera na FB <3
Hej Pepsi, dziekuje za wspanialy artykul
<3
Dzień dobry. Ból w podbrzuszu, hemoroidy wewnętrzne, uczucie niepełnego wypróżnienia, wydęty twardawy brzuch. Lekarz po badaniu stwierdził, że jelito pełne (nie pamiętam jak to ujął, w każdym bądź razie, że coś zalega). Przepisał laktulozę. A ja już straciłam głowę i nie wiem czy to pomoże czy zaszkodzi, czy mam jeść błonnik czy nie jeść. Bardzo proszę o poradę.
Ile masz lat? Masz zatwardzenia? Może delikatnie lewatywa z rumianku? Zrób badanie kalprotektyny z kału. Robisz moje 4 szklanki? One bardzo pomagają przy utrudnionych wypróżnieniach. Masz jakieś badania z tej listy? https://www.pepsieliot.com/badania-i-interpretacje/8232/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania.html
24 lata, z tego co wyczytałam w innym wpisie mój stolec to typ 1. oddzielne guzki twarde lub typ 3. podobny do kiełbasy, ale z pęknięciami. Wypróżniam się niby regularnie, ale muszę czasami mocniej przeć, często czuję ból po wypróżnieniu (wygląda na to, że to zaparcia utajone). Nie robiłam żadnych badań pół roku, ale wiem, że muszę bo właśnie przeszłam półpaścca. Na 4 szklanki wchodzę już bez zastanawiania. Nie wiem, które badania jeszcze będą istotne oprócz krwi z rozmazem (po polpaśćcu) i kalprotektyny z kału, skoro czuję bóle podbrzusza, a dzisiaj jeszcze pod prawym żebrem pobolewa. Czy wykonać jak najwięcej z tej listy podstawowych badań?
To wystarczy na już. A generalnie zalecam taką listę: https://www.pepsieliot.com/badania-i-interpretacje/8232/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania.html
Lewym żebrem* przepraszam za pomyłkę
Pepsiuniu ,mam pytanie , czy Twoim zdaniem mleko kozie i bezglutenowe płatki owsiane mogę spożywać przy jelicie wrażliwym ?Cierpię od kilku miesięcy na uczucie pieczenia jelit, bolesne wzdęcia, bardzo uważam no to co jem. W kolonoskopii wyszło z 2 wycinków niewielkie przewlekłe zapalenie j. grubego. Całusy.
płatki to sporo błonnika, więc nie, ale mleko kozie, gdy dobrze znosisz laktozę i kazeinę, jest dużo lepsze od krowiego
Od dłuższego czasu zauważyłem taki objaw, że po barszczu czerwonym robi mi się niestrawność, duże wzdęcia i gazy. Wydawało mi się, że barszcz czerwony jest dobry dla jelit, jak więc można to wyjaśnić?
czysty kiszony barszcz? Może czosnku za dużo, jest bardzo ciężkostrawny
Pepsi mam bardzo frustrujący i dość sprzeczny logicznie objaw. Gdy mam dużo pracy umysłowej w jakimś dniu, na drugi dzień prawie zawsze robi mi się zaparcie. A przecież praca umysłowa to gruntowanie (w tym przypadku umysłowe), a gruntowanie powinno likwidować właśnie zaparcia. Gdy nie wysilam zbytnio umysłu to nie mam zaparcia, ale przecież nie da się nic nie robić cały czas.
proponuję 4 szklanki, z drugą szklanką z chlorkiem magnezu, problem zniknie, a objaw nie jest sprzeczny logicznie, odwadniasz się
A ja się borykam z gazami, które są dość nieprzyjemne. Jestem teraz na diecie bardziej owocowo warzywnej, ale gazy również są. Jak tu z nimi walczyć?
mniej mieszać składników, mniej błonnika
Zacznę od podziękować, że jesteś 🙂 Od lat mam problemy z zaparciami, nic nie jest tak naprawdę skuteczne. Mam IMO, nietolerancję laktozy i fruktozy. Poratuj proszę.
Chlorek magnezu TiB https://thisisbio.pl/chlorek-magnezu-900g-tib-/, a robisz 4 szklanki? Love
Witam. Ponoć banan jest produktem śluzotwórczym. To ja już nie wiem, czy go jeść czy nie 🙉
Ajurweda zakłada, że banan schładza, dlatego nie należy jeść ich zbyt dużo. Ja zjadam 10 dziennie 🙂 Ale jeśli będziesz jadła kilka bananów dziennie wręcz skorzystasz, bo działają antywirusowo, niezwykle odżywczo. Po prostu spróbuj zjeść dojrzałego banana i naciesz ciało. To zadziwiające, że ludzie nie boją się zjeść frytki, a bardzo obawiają się pierwszego stałego pokarmu dziecka. Tak, banan to najlepsza opcja, aby nakarmić swoje dziecko pierwszym pokarmem. Na marginesie, ludzie uczuleni na lateks, mogą być nadwrażliwi na banany.
Nie jestem lekarzem, to nie jest porada 🙂
Czy okropne koszmary w dniu w którym jadłem barszcz biały lub czerwony mogły świadczyć o jakimś podrażnienieniu układu pokarmowego, czy raczej to był czysty przypadek? 😀
Witaj Pepsi mam zdiagnozowane nadżerkowe zapalenie żołądka, dwunastnicy i jelita grubego plus niealkoholowe stłuszczenie wątroby. Lekarz nie wie jak mnie leczyć gdyż nie znalazł przyczyny. Czuję się bardzo źle. Nie mogę nic jest bo zbiera mnie na wymioty i bardzo boli brzuch po wszystkim a jem już naprawdę bardzo mało i do tego dochodzą zaparcia. Proszę pomóż od czego wogóle zacząć? 4 szklanek nie mogę bo żołądek mam w takim stanie że każdy kęs mnie boli i zaraz bóle i mdłości.
A co w ogóle jesz Kochana. Masz zaparcia również z tego powodu, że masz za mało masy kałowej, pewnie obawiasz się też błonnika. Z zaparć delikatnie wyjdziesz chlorkiem magnezu TiB (delikatnie trzeb dobrać ilość, płaska łyżeczka na pół szklanki wody rano), ale trzeba też zwiększyć masę kałową. Teraz 4 szklanki nie da Ciebie, ale może protokół glutaminowy, żeby odbudować błonę, oraz kolagen TiB też w tym celu. Taki bulion kolagenowy.i koniecznie Bcomplex TiB, i D3+K2 TiB, ale do tego dotrzemy. Najpierw napisz co jesz teraz i ile.