fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
219 106 726
67 online
46 121 VIPy

10 niepozornych sygnałów, że coś jednak ze zdrowiem jest nie halo

Niekoniecznie zwrócisz uwagę na pewne symptomy, które prawdopodobnie są przejawem tego, że brakuje Ci składników odżywczych. Gdy przez dłuższy czas brakuje Ci czegoś, niestety ciało zaczyna chorować. O niektórych objawach sądzisz, że są błahe, innych wcale nie zauważasz. Jesteś skupiona na zaspokajaniu pragnień, i sądzisz, że możesz je zaspokoić czymś z zewnątrz. Ignorujesz głos swojego ciała, przy okazji kompletnie nie wierząc, że wszystko co potrzebujesz do szczęścia jest już pod ręką, że jest w Tobie. Gdy objaw chorobowy jest spektakularny, nie da się go przeoczyć. Atak trzustki, czy też widoczne, choć nie tak bolesne symptomy jak nagłe, nieuzasadnione schudnięcie, opuchliznę brzuszną i brak apetytu, notoryczne popołudniowe podwyższenie temperatury ciała, półpasiec, bóle w klatce piersiowej, czy te nie do zniesienia w dolnej, lub środkowej części brzucha, bowiem każdy przyzna, że takie symptomy trudno przeoczyć.

Ale może być tak:

1. Popękane usta

Pękające usta, a przede wszystkim w kącikach ust jest nie tylko po prostu irytujące. O ile nie zjadłaś ostatnio paczki ostrych andrutów, to może wskazywać na braki witaminy z grupy B. Mówi się o B2, ale nie tylko. Jeżeli okaże się, że ktoś cierpi na niedokrwistość złośliwą będzie musiał dostawać co miesiąc zastrzyki z B12. Generalnie braki witamin z grupy B są niebezpieczne dla zdrowia, w tym psychicznego i prowadzą do zaburzenia cyklu metylacji. Dlatego, gdy pękają Ci usta weź B12, B9 i B complex i wykonaj badanie krwi, B12, kwasu foliowego, żelaza, ferrytyny, i dodatkowo poziomu homocysteiny.

2. Gdy tracisz coś, jakby wzrost

Większość ludzi w miarę starzenia się traci trochę ze swojego wzrostu i jest to dość naturalny element starzenia się. Jeśli jednak utrata wzrostu staje się szybka, może to wskazywać na znacznie bardziej poważny stan rozwijania się osteoporozy. Stan ten może prowadzić do problemów, takich jak kruche kości i częste złamania. Oczywiście konsultacja z lekarzem będzie wskazana, ale i tak należy jak najszybciej zbadać poziom 25(OH)D, zacząć przyjmować D3 w protokole z K2, oraz odpowiednie ilości wapnia z magnezem. Przy czym uczulam na wapń! Polecam wpis Wysoka gęstość kości, to więcej szkody niż pożytku? … 

3. Częste przeziębienia

Jeśli często zapadasz na przeziębienia, powtarzające się stany zapalne, czyli częściej niż wszyscy wokół i Ty sama wcześniej, może to być oznaką, że coś już dzieje się niepokojącego w układzie odpornościowym. Przede wszystkim może to wskazywać na braki witaminy C. Oczywiście konsultacje z lekarzem jak najbardziej wskazane, ale jak najszybciej zrób kalibrację kwasem askorbinowym według protokołu z Kwas askorbinowy? Ależ to chemia, to trujące! 

4. Ciemno żółty mocz

Od zawsze uczulam na zwracanie uwagi na kolor osobistego moczu. My witarianie na 811 jesteśmy przyzwyczajeni, że mocz ma być biały, czyli przezroczysty, bo tak jesteśmy nawodnieni. Jemy bardzo dużo owoców, czyli fruktozy, należy mieć zawsze rozcieńczony odpowiednio kwas moczowy. Przyjmuje się za normalny poziom kwasu moczowego we krwi dla mężczyzn 3.4-7.0 mg/dl, dla kobiet 2.4-6.0/dl, jednak na dietach wysoko-węglowodanowych, z dużą ilością cukru owocowego powinny starać się mieć poziom kwasu moczowego bliżej dolnych widełek. Poziom kwasu moczowego nie może być jednak zbyt niski, bowiem nie należy zapominać, że kwas moczowy, podobnie jak glutation, jest jednym z endogennych antyoksydantów.

No i nawadniaj się

Ale, gdy zobaczysz, że pomimo dobrego nawadniania się Twój mocz nadal jest dość żółty, a nawet ciemno żółty, może to wskazywać, że masz coś z nerkami. Zrób badanie moczu najszybciej jak to tylko jest możliwe. Poczytaj też może Nyry, pęcherz i wszystko jasne Mocz bardzo ciemno żółty świadczyć może o poważnych problemach z wątrobą. Tak czy siak mocz jest bardzo dobrym wskaźnikiem naszego zdrowia. Poczytaj też może to Dlaczego nie powinnaś się cieszyć, gdy Twój mocz pachnie różami?

5. Zaostrzenie problemów skórnych

Częste nawroty chorób skóry, takie jak trądzik, czy poważniejsza łuszczyca, mogą oznaczać znacznie więcej niż tylko nieodpowiednia pielęgnacja skóry, lub zły dobór produktów do jej pielęgnacji. Często wskazuje to na znacznie bardziej poważne problemy, takie jak ciągła reakcja alergiczna na coś wTwoim środowisku, lub problemy z przewlekłym stresem, które powinieneś rozwiązać. Zdarza się, że to przez pasożyty, dlatego dobrze będzie wykonać jednak vegatest volla, i  w razie czego pozbyć się intruzów jak najszybciej.

6. Zły sen

Chodzi tu zarówno o problemy z zaśnięciem, ale też ciągłym budzeniem się w środku nocy. Powodem tego stanu rzeczy może być słabo kontrolowany stres stymulujący wzrost poziom kortyzolu, co zakłóca naturalny cykl snu. Musisz się jakoś nauczyć odstresować, bo przesławny Bronisław Maj powiedział kiedyś, że brak snu jest tak samo groźny jak narkomania. No i są to prorocze słowa poety. Często Twój sen psują braki magnezu.

7. No i chroniczne zmęczenie

Częste uczucie zmęczenia, żeby nie powiedzieć stałe, nawet po długim śnie może być wskazówką, że być może coś jeszcze innego dzieje się w organizmie. Problemy z tarczycą, lub zmęczenie nadnerczy mogą być głównymi winowajcami zaistniałej sytuacji. Należy jak najszybciej zbadać krew, poziom cukru na czczo i insuliny, oraz oczywiście hormony tarczycy, i na zaś przeciwciała. Dobrze byłoby zrobić też badanie USG tarczycy.

8. Ciągłe uczucie pragnienia

Nawet, gdy nie występują inne objawy, jak uczucie niemożności głębszego wzdychnięcia, nadwrażliwość na hałasy, czy (najczęściej) skurcze łydek bez biegania, albo nerwowe tiki i drżenia, można podejrzewać, że brakuje nam nie tylko wody, ale również magnezu. To również może wskazywać na insulino oporność, albo nawet cukrzycę. Należy więc jak najszybciej zacząć brać magnez, najlepiej z D3 w protokole z K2, oraz zbadać poziom cukru i insuliny na czczo, aby wykluczyć pewne sprawy.

9. Dodatkowo, gdy sprawia ból nawet  delikatne uderzenie w mostek

To jest z dużym prawdopodobieństwem oznaka braku witaminy D. Należy jak najszybciej zrobić badanie 25(OH)D i zacząć suplementację D3 w protokole z K2. Dobrze też byłoby przeczytać sobie mój darmowy e-book, czyli Wszystko co powinieneś wiedzieć o witaminie D  

10. Na koniec, zielona kupa na diecie witariańskiej

Nic takiego, spoczko, odżywiaj się tak nadal 🙂

owoc & warzywo & łoter & biały mocz & zielona kupa


reklamablogBlog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba. Rzuć też może gałką na to: Dobre suplementy znajdziesz w naszym Wellness Sklep


Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, i niekoniecznie wyraża zdanie założycielki bloga, tym bardziej nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.


(Visited 25 145 times, 1 visits today)

Komentarze

  1. avatar Ines 28 stycznia 2016 o 14:20

    Pepsuniu jak zwykle zgłaszam się z czymś 🙂 a mianowicie boli mnie brzuch czy to możliwe że po Altrient C? ale biorę już ponad tydzień a brzuszek boli od trzech dni. Do tego Greensa, B12 i D3 chyba że coś w szamie nie tak 🙁

    1. avatar pepsieliot 28 stycznia 2016 o 14:51

      Ines Kochana, co to znaczy, ze Cię boli? nie jesteś uczulona na zielone algi, typu chlorella?

      1. avatar Ines 28 stycznia 2016 o 15:15

        Pepsiku wcześniej jadłam sama spirulinke, chlorelle i było wszystko dobrze więc nie sądzę, na początku myślałam że to przez Wit C ale to głupia myśl, chyba coś robię nie tak pomału może do tego dojdę Pepsuniu

        1. avatar pepsieliot 28 stycznia 2016 o 19:02

          Ines zdrówka 🙂

        2. avatar grzegorzadam 29 stycznia 2016 o 09:19

          @Ines
          A jak u Ciebie z pH płynów ustrojowych?

  2. avatar jagodaplus 28 stycznia 2016 o 14:23

    Ale rozbawił mnie były chłopak z Paleo!! Super! Pozdrawiam z Opola.

    1. avatar pepsieliot 28 stycznia 2016 o 14:50

      Jago pozdro 🙂

  3. avatar Lucy 28 stycznia 2016 o 16:26

    Witam i dziekuje za przydatne informacje, zagladam tu codziennie i poszerzam horyzonty 🙂 Mam pytanie, czy te ostre symptomy jak ” nagłe schudnięcie, opuchliznę brzuszną i brak apetytu, notoryczne popołudniowe podwyższenie temperatury ciała, półpasiec, bóle w klatce piersiowej, czy nie do zniesienia w dolnej, lub środkowej części brzucha” moglyby zostac kiedys opisane ? a konkretnie te nie do zniesienia w dolnej, srodkowej a nawet gornej czesci brzucha? z gory bardzo dziekuje.

    1. avatar pepsieliot 28 stycznia 2016 o 18:59

      Oczywiście Lucy, chyba już coś kiedyś o na poważnie bolącym brzuchu pisałam.

  4. avatar Nika 28 stycznia 2016 o 17:00

    Witaj Pepsi, wspomnialas co o opuchliznie brzusznej, a co to takiego, czy to to samo co wzdecia? Ja mam potworne, rano brzuch plaski po poludniu jak w 7m-cu ciazy. Jestem wegetarianka, nie jem prawie wcale slodyczy, unikam produktow mlecznych, biore Green & fruit, a po wypiciu np, szklanki wody mam brzuch jak balon i utrzymuje sie az do wieczora. Doradz cos plisss 🙁

    1. avatar pepsieliot 28 stycznia 2016 o 18:56

      wzdęcia wzdęciom nie równe, Ty pewnie masz nadwrażliwe jelita, coś z tym trzeba zrobić oczywiście, ale ja miałam na myśli naprawdę groźne choroby, gdyż przypadki raka, gdy ludzie na przykład chudną, bo mniej jedzą, gdyż ich brzuch jest stale wzdęty. Ale to w ogóle nie dotyczy Ciebie, chociaż zawsze warto zrobić sobie komplet badań z morfologią poszerzoną.

      1. avatar MM 28 stycznia 2016 o 19:22

        Pepsi mam bardzo podobnie z tym brzuchem jak Nika, rano płaski a później coraz bardziej wydęty.. Zawsze tak miałam i zawsze trochę wciągałam go, ale ostatnio mnie to bardzo zastanawia… W czym może być problem? Nadwrażliwe jelita??

        1. avatar pepsieliot 28 stycznia 2016 o 20:46

          Tak, i do tego powinny być dwa wypróżnienia dziennie, rano i wieczorem. Mnisi buddyjscy mają podobno więcej. 🙂

          1. avatar MM 28 stycznia 2016 o 20:56

            Ale Pepsi co robić? Coraz lepiej się odżywiam, a przynajmniej się staram.. Odchodzę od złych nawyków, wprowadzam nowe.. Rano woda z cytryną, potem zielony szejk albo płatki owsiane z owocami, już jakiś czas temu zrezygnowałam z nabiału, mięsa bardzo mało. Jeśli gotowane to w parowarze, nie słodzę, dużo kasz jem, zupy.. Może to kwestia raczej braku ruchu, ćwiczeń? Słabych mięśni? Z tym ciężko… Ogólnie rzecz biorąc – może się zaśmiejesz – ale ciężkie to zdrowe żywienie…

          2. avatar pepsieliot 28 stycznia 2016 o 22:50

            w sumie tak MM, ale jak już znajdziesz drogę dla siebie, gdyż nie dla wszystkich to samo jest dobre, to dostrzeżesz spektakularne różnice na plus oczywiście

    2. avatar grzegorzadam 29 stycznia 2016 o 09:40

      @Nika
      Te wzdęcie to może być przerost candidy, ma z tym problem 90% populacji, objawy sa różne, takie też.

      W bardzo prosty sposób można się z tym uporać, sodą z OJ, WU i roztworem boraksu.
      Kuracja kilkutygodniowa lub dluższa.
      Przy okazji jakies zioła odrobaczające, (dotarł do mnie w końcu 7 Pepas), ale równie skuteczna może
      być mieszanka mielona lnu z goździkami, dodałbym domielonych pestek z dyni.
      Soki warzywne wskazane (kiszone bardzo) i ograniczenie do minimum spożycia owoców w tym czasie..
      Ukwaszone w domu na parapecie extra prawdziwe mleko od prawdziwej krowy z mielonym w młynku lnem BIO,
      a jeszcze lepiej mieszanką > len brązowy, sezam czarny i czarnuszka!

      Nie ma mozliwości, żeby te środki nie zadziałały..

      Po uregulowaniu wracamy ze smakiem do owoców. 😉

      1. avatar MM 29 stycznia 2016 o 10:31

        Grzegorzadam – Grzybicę miałam raz stwierdzoną po bardzo długim braniu antybiotyków.. A i słodkim się wtedy objadałam jak szalona. Mogło coś z tej Candidy pozostać? Jeśli to jest faktycznie problem to odejść od owoców na jakiś czas, dużo kiszonego, parowanego i pić rano tą mieszankę mielone goździki, pestki dyni i siemię lniane? Czy to jest raczej na pasożyty mikstura?
        Wybacz, że Cię męczę, ale stosowałeś już 7pepas czy czekasz na pełnię?

        1. avatar grzegorzadam 29 stycznia 2016 o 14:12

          @MM

          Candida to potrzebne organizmowi bakterie!
          Problem polega na nadmiernym rozroście.

          W wyniku zakwaszenia, braku tlenu, zażyciu antybiotyków… Szybko się rozrasta.
          Może to się stać w każdej chwili.
          Kocha wprost cukier, tak samo jak nowotwory.

          Mieszankę pij z przerwami, tak, na pasożyty, jest gdzieś dawkowanie, podałem.

          Dostałęm po czasie, czekam do następnej pełni.
          Były jakieś problemy logistyczne.. 😉

          Nie męczysz mnie absolutnie 🙂

          1. avatar MM 29 stycznia 2016 o 18:46

            Ależ wiem, że ona jest 🙂 Chodziło mi o to, czy mógł ten owy przerost pozostać.. i co z tym zrobić? Z tego co wyczytałam u Pepsi, to najpierw zadbać o dietę, a później zadziałać olejkiem oregano i probiotykami, ale chyba za mało wyłuskałam z tej lektury.. Jestem bardzo młoda, ale zawsze dużo chorowałam, lekarze przepisywali mi antybiotyki jak cukierki a słodkie jadłam kilogramami 🙁
            Jeśli dietę już stosuję, a przynajmniej się staram, to czym zadziałać? Oregano w tabletkach i płynie jest tak samo skuteczne?

          2. avatar pepsieliot 29 stycznia 2016 o 19:26

            w tabletkach jest łatwiejsze w stosowaniu i też skuteczne, tylko trzeba uważać, bo to silny środek

  5. avatar pepsieliot 28 stycznia 2016 o 19:03

    🙂

  6. avatar Kaligaj 28 stycznia 2016 o 19:05

    Cześć Pepsi, jak prawie wszyscy, jestem Twoją fanką ;). Pana Grzegorzadama również (Grzegorzaadama? ). Ponieważ interesuję się zdrowinkami i staram się je wnieść do życia codziennego, byłam dzisiaj na spotkaniu pewnej tajemniczej pani, która również zdrowie propaguje, a farmację szkaluje. Mówiła dużo tego, co właściwie znam już z Twojego bloga i innych (staram się sprawdzać w różnych źródłach), m.in. o pasożytach, nawadnianiu i o ph krwi, żołądka..i przytoczyła przykład dziewczyny, która prawie zeszła, bo piła ocet! I tutaj moja dezorientacja. Nie ciągnęła dalej tego wątku, więc ją zapytałam „ale czy mówi Pani o occie jabłkowym? czytałam, że właśnie jak najbardziej łyżka octu z wodą”, a ona, że nie i ma być tylko woda z cytryną. Nie pamiętam dokładnie, jakich argumentów używała, chyba coś z nerkami, ale specjalistą nie jestem, więc nie przytoczę, żeby nie wprowadzać w błąd. Po moim pytaniu zaczęła też źle mówić o witaminie C, że teraz taka modna, a szkodliwa. Od razu przypomniał mi się konflikt Zięba-Tombak (prawda, czy nie prawda to, who knows?). Pani Ukrainka, super akcent 🙂 no więc…już myślałam, że będę zachwycona i pani poprze wszystko, co próbuję mojej mamie do główki wpoić, a tu klops! Dodam, że Pani należy do firmy Coral Club. Może ktoś zna, ja dopiero sobie o nich czytam.

    1. avatar pepsieliot 28 stycznia 2016 o 20:49

      Hej Kaligaj, nie bierz takiego wapnia, coral to naciągane, a co do octu, nigdy nie należy zapominać, ze to ocet, a nie pokarm. Wypicie większej ilości octu grozi zgonem.

      1. avatar Kaligaj 28 stycznia 2016 o 20:59

        że ocet to nie pokarm, to wiem 😉 tylko łyżkę do ciepłej szklanki daję (rano, na czczo), that’s all..o chyba nie jest dużo? 🙂 No trochę nabrałam podejrzeń, gdy się okazało, że ta pani to przedstawicielka firmy i chce wcisnąć swoje produkty. Aczkolwiek były z nią dwie osoby, które niesamowicie wyzdrowiały (i dzieciaczek jednej pani). Moja mama chce kupić od nich saszetkę do wody, żeby jonizacja była prawidłowa. Kurdę, ale trzeba przyznać, że przynajmniej zaczęłam czytać teraz o wodzie, bo niestety u Ciebie nie doczytałam tych wpisów, sorka 😉 pani mówiła, by mineralizacja nie przekraczała 300mg/l. no to nadrabiam teraz zaległości..

    2. avatar grzegorzadam 29 stycznia 2016 o 10:06

      Pierwsze słyszę żeby naturalny organiczny mętny niesmaczny ocet jabłkowy komus szkodził! 😉
      To jest lekarstwo i składnik odżywczy.
      Wit.C szkodliwa? 🙂

      @Kaligaj zrób sobie kalibrację askorbinianem sodu i codziennie 50-70% dawki 'biegunkowej’ rozłóż na kilka dawek dziennie
      najlepiej z dodatkiem MSM, magnezem, borem, odrobina tlenu z WU i żadne choroby nie będą Cię dotyczyć.
      Własciwe pH moczu i nasączenie plazmy krwi tzw. wit.C i tlenem to życie w zdrowiu do poźnej starości..

      Ale najpierw zawsze pozbywamy się pasożytów i trzymamy je potem 'w ryzach’ wspomnianymi suplementami
      i dietą (niekoniecznie wegańską, trzeba znaleźć swoją 'dróżkę’… 😉
      Wszytkie choroby wynikaja z zakwaszenia, braku tlenu, braku wody (odwodnienie) i zatruć toksycznymi metalami ciężkimi..
      W takiej 'otoczce’ zawsze uaktywniaja się robaki, grzyby i pleśnie!

      W komórkach muszą być wilgotno, czysto i tlenowo jak najbardziej!

      ==No trochę nabrałam podejrzeń, gdy się okazało, że ta pani to przedstawicielka firmy i chce wcisnąć swoje produkty. Aczkolwiek były z nią dwie osoby, które niesamowicie wyzdrowiały (i dzieciaczek jednej pani). Moja mama chce kupić od nich saszetkę do wody, żeby jonizacja była prawidłowa.==

      Ot co! kupić saszetkę.. 😉
      Może wyzdrowiały, tylko wiadomo na pewno czy były chore..? I czy od 'szaszetki’ wyzdrowiały?
      Sama zdecydujesz, ale jeżeli jest jak mówisz, byłbym ostrożny.

      A co do wody, najważniejszy morskim elektrolitem (wywodzimy się z oceanu.. 😉 )
      jest naturalna sól kamienna, nawet polska z Kłodawy, himalayka też wskazana, jak ktoś lubi.
      Szczypta na szklankę potrafi wyregulować mnóstwo pozornie trudnych problemów!

      1. avatar Kaligaj 29 stycznia 2016 o 21:05

        o, dziękuję za odzew 🙂 nie spodziewałam się. Cóż, chcę zacząć od pozbycia się właśnie pasożytów i zaczęłam wnikliwie czytać posty Pepsi. Jednak mam jedno pytanie: czy mogę się oczyszczać, gdy karmię piersią? Teraz byłby najlepszy czas, bo jestem jeszcze na macierzyńskim, a gdy wrócę do pracy, to będzie już troszkę gorzej z organizacją 🙂 ale podobno dla chcącego nic trudnego.

        1. avatar grzegorzadam 30 stycznia 2016 o 12:04

          @Kaligaj

          Poczytaj, jedz naturalne produkty 'odrobaczające’, jeżeli będą w mleku, dziecko też skorzysta, a jeżeli
          Ty masz jakieś 'defekty’ w tym zakresie, to dziecko to przejmie, tak na logikę.
          Ale żadnych mocnych ziół, piołunu, wrotycza…Ani chemii antypasożytniczej- albendazol np. (Zentel)
          Tu akurat lekarze po obu 'stronach’ są zgodni.

          Pestki z dyni, olej z dyni BIO łyżeczkami, gożdziki mielone z mielonym lnem, ale delikatnie.
          Podwyższaj pH (soda z OJ) soki warzywne, kropelki WU, w rozsądnych ilościach tylko może pomóc.

          pozdrawiam 🙂

          1. avatar Kaligaj 30 stycznia 2016 o 14:40

            z pestkami z dyni może być problem. W ciąży jadłam je zmielone z kapustą kiszoną,bardzo mi to smakowało,a jak żelazo ładnie podskoczyło! Niestety pewnego dnia złapałam jelitówkę i wymiotowałam samą kapuchą z pestkami…po dłuższym czasie próbowałam je zjeść,ale sam zapach mnie zemdlił. smutne to 🙁 a tak je lubiłam….

          2. avatar grzegorzadam 30 stycznia 2016 o 21:02

            ==ale sam zapach mnie zemdlił. smutne to 🙁 a tak je lubiłam….==

            Bywa i tak..
            Próbuj innych, @Niki podawała ostatnio produkty odśluzowujące,
            coś wybierzesz, działanie podobne.

  7. avatar malgosia 28 stycznia 2016 o 20:10

    Zielona kupa, jak ja dobrze to znam ☺

  8. avatar ervena 29 stycznia 2016 o 02:10

    Temat także dla mnie , nojedank się człowiek przeziębia ..Pesp chciałam się zarejestrować na VIP by powtórzyć temat witany D3 K2 …i tu kolejne spostrzeżenie …. Rano tez , płaski brzuch, po południu 5 miesiąc-no 7 🙂 ciązy ..ale jak wiesz , u mnie rak …. ale pije witamine C [ L-A] . Czy to to moze mieczwiązek z tym ,ze jak samą , to od tego , a jak z sodem to wzdęcia jakby mniejsze . staram suię odzywiac zdrowo , chociaż problem jest w zakupie warzyw/owoców od rolnika …więc pozostaje sklep typu market .. Aa i kilka razy zażyłam młody jęczmień zielony – kompletny brak snu , czy tak może działac ? … Schudłam od kilkumiesiecznej diety alternatywnej [ chociaz wyniki są dobre , nawet jak byłam przeziębiona } .Co to jest Green Fruits ? Pozdrawiam 🙂

    1. avatar pepsieliot 29 stycznia 2016 o 08:09

      Erveno Greens & Fruits TiB http://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/10-greens-fruits-90tabl-tib-254475917121.html jest to niezwykle bogaty preparat minerałowo – witaminowy i ma jeszcze dodatkowo wyciągi z wielu warzyw, owoców i ziół. Działa uodporniająco. Ja i G. bierzemy 1 tabletkę do śniadania profilaktycznie. Natomiast ludziom ze spadkiem odporności zaleca się 3 tabletki dziennie do głównych posiłków. Jednak jak wiesz nie jestem lekarzem i niczego nie mogę zalecać. 1 opakowanie starcza na taką pełną miesięczną kurację, lub 3 miesiące profilaktycznej. Pozdrawiam & ściskam

  9. avatar Lorka 29 stycznia 2016 o 07:27

    hmm.. nie mialam absolutnie żadnego z tych objawów.. okazało się ,że mam ogromny niedobór wit. D i raka nerki we wczesnym stadium.. ale to moze przez ciąże było wszystko ukryte hmmm i nie zauważyłam?

    1. avatar pepsieliot 29 stycznia 2016 o 08:00

      ogromny niedobór witaminy D również jest objawem, Lorko życzę zdrowia

    2. avatar grzegorzadam 29 stycznia 2016 o 10:13

      @Lorka

      Zbadaj się natychmiast ”na pasożyty” i zbadaj pH moczu!
      Porządny biorezonans (Volla, Vegatest, sa też inne), kłopoty z nerkami to na bank zakwaszenie albo przywry..
      ZAzwyczaj jedno i drugie + odwodnienie i braki tlenu.
      Chciałbym się mylić..

      pozdrawiam

    3. avatar grzegorzadam 29 stycznia 2016 o 10:15

      Oczywiscie wit D3 szczególnie teraz zimą wskazana z odrobiną Selenu.
      I 'nasączanie’ krwi wit.C …
      Poczytaj też tematy o płynie Lugola.

    4. avatar grzegorzadam 29 stycznia 2016 o 10:19

      Zrób badanie pierwiastkowe włosa, przy tzw. nowotworach (bez paniki..) całkowite oczyszczanie z toksycznych
      metali cięzkich i pasożytów to podstawa!

      1. avatar quitta 11 listopada 2018 o 09:49

        Grzegorz mam zapalenje żoładka z dwunastnica, ostatnio silne bole brzucha dlatego poszłam do lekarza dostałam metronidazol + amotax + controloc. Jak oczyścić się po stosowaniu tych lekow oraz jak potem usunąć candide która zalałam ze się zagnieździ po tym czasie….:(

        1. avatar Jarmush 11 listopada 2018 o 10:47

          codzienna kuracja 4 szklanek, podnieść poziom metabolitu D, jaki masz 25(OH)D? kuracja Greens & Fruits, probiotyki, pokarm i suplement oraz 5 dniowe oczyszczanie jelit metodą Lasta https://www.pepsieliot.com/zastosuj-pieciodniowe-oczyszczanie-jelit-z-candidy-za-pomoca-psyllium/

        2. avatar grzegorzadam 16 listopada 2018 o 07:27

          jeżeli postanowiłaś to jednak brać, cóż poradzić.
          To nie są leki na to, nie znam nikogo, komu to pomogło.

          Jak z nawodnieniem?
          Ile lat pobierasz IPP?

          1. avatar Quitta 16 listopada 2018 o 22:49

            Boje się antybiotyków, biorę od 5 dni wraz z IPP dostałam strasznej bigunki i myśle już żeby odpuścić te leki. Żołądek już nie boli. Wolałabym pozbyć się tego naturalnie. Tylko jak i czy wgl muszę ? 🙁 próbowałam marchewki ale to powodowało straszne zaparcia. (IPP nie zamierzam brać wzięłam 9 tabletek i więcej nie będę) chciałabym to wszytsko odstawić i pomoc sobie po kolei naturalnie.

          2. avatar Quitta 16 listopada 2018 o 22:53

            Oczywiście zapomniałam dodać ze wyszło ze mam HP. Nawadniam się dużo, nie mniej niż Ok 3 litry dziennie wody.

            Cierpie tez niestety na bulimię (od dwóch tygodni jest spokój) min od 6 miesięcy nie miesiączkuje… Ale nikt nie jest w stanie mi pomoc.

  10. avatar Lili 29 stycznia 2016 o 15:07

    U mnie wszystko byłoby by ok gdyby nie wrażliwe gardło i nie ciągle problemy z nim. Laryngolog twierdzi, że jest po prostu wrażliwe pff ale kiedyś takie nie było:(

  11. avatar grzegorzadam 29 stycznia 2016 o 18:43

    To jest stan zapalny, do szybkiej likwidacji.

  12. avatar sabaga 31 stycznia 2016 o 20:51

    W jakiej postaci najlepiej suplementować selen ?

    1. avatar martusiaar 1 lutego 2016 o 12:23

      L-selenomethionine

  13. avatar sabaga 31 stycznia 2016 o 20:58

    Moze ktoś polecić gdzie zrobić w Łodzi porządny biorezonans (Volla, Vegatest) i badanie włosa?

    1. avatar Monika 17 grudnia 2016 o 09:42

      A może ktoś polecić gdzie zrobić porządny biorezonans ( Vegatest, Volla) w Trójmieście?

      1. avatar Jarmush 17 grudnia 2016 o 14:47

        niestety tutaj nie polecamy gabinetów

      2. avatar grzegorzadam 17 grudnia 2016 o 16:46

        znajomi polecają na Władka 4.

  14. avatar jolinka 3 kwietnia 2016 o 01:53

    Alez madry portal az milo czytac

  15. avatar joanna63 16 sierpnia 2016 o 21:23

    podoba mi sie i zaczelam juz z WU,z Borem mam jeszcze opory-nie wiem jakie dawki,ale pracuje nad tym.<pozdrawiam Wszystkoch:))))

  16. avatar natalia 15 grudnia 2016 o 19:39

    A w jaki sposób odrobaczyć się najlepiej metodami naturalnymi? Słyszałam, że nie zawsze zioła pomagają (piołun, goździk czy ekstrakt z orzecha), gdyż np. glista ludzka perforuje przez jelita i „udaje” się gdzieś indziej. Bardzo proszę o radę 🙂

    1. avatar grzegorzadam 15 grudnia 2016 o 20:29

      Masz rację, bywają takie przypadki z literatury.
      Najlepiej postepować wg wskazań praktyków.
      Czyli najlepsze podręczniki w tych zakresach:
      Clark, Siemionowa, Małachow i Last

  17. avatar Do 15 grudnia 2016 o 20:24

    Kochana Pepsi! A może wiesz, co to może być, jeśli od dwóch tygodni mam podwyzszona temperature? Nie mocno, najwyzsza byla 37.2. Na poczatku myslam, ze to jakies zapalenie, przeziebienie czy cos „zwyklego”, bo mialam tez mocno zatkane zatoki, przyjmowalam leki antywirusowe, temperatura zostala, wcisneli mi antybiotyk, temperatura zostala… Czesto rano jest normalna lub prawie, do 36.8. Czuje sie znakomicie, badania krwi znakomite, badania moczu znakomite i nie wiem juz.

    1. avatar Jarmush 15 grudnia 2016 o 21:16

      z jakiego powodu zaczęłaś mierzyć w dalszym ciągu?

      1. avatar Do 15 grudnia 2016 o 21:21

        Najpierw właśnie z powodu tego przeziębienia, bo wtedy akurat rzeczywiście czułam się źle, osłabienie, te zatoki, itd. i dlatego sprawdziłam gorączkę. Później, kiedy zaczęłam już czuć się dobrze, mierzyłam kontrolnie, żeby sprawdzić, czy już wszystko ok (byłam przekonana, że tak), no i okazuje się, że nie bardzo.

        1. avatar Jarmush 15 grudnia 2016 o 21:37

          przestań mierzyć, zbadaj CRP i fibrynogen, oraz TSH i USG tarczycy

  18. avatar Madzia 15 grudnia 2016 o 20:40

    Witam kochani krótka wrzutka na temat wielkiego bandziocha , który chętnie pojawia się bliżej wieczora ,po zmianie diety o jakiej pisze tutaj MM , było lepiej ale problem zupełnie ,zniknol za pomocą jogi polecam sprawdziłam , wystarczy dosłownie 10 minut ,pozdrawiam wszystkich i ciebie pepsi kochana moja proszę powiedz bo niedoszukalam się w twoim opisie przebudzonych Anthony De Mello mi się wydaje że jak najbardziej ale ja dopiero jestem na początku i czasami bladze . Pozdrawiam cię uwielbiam tego bloga czekam na każdy artykuł jak na prezent pod choinka

    1. avatar Jarmush 15 grudnia 2016 o 21:15

      <3 Madzia

  19. avatar Kreolka 16 grudnia 2016 o 12:08

    Chciałabym zrobić dziecku vega test ktoś poleci miejsce w woj. lubelskim?

  20. avatar Edyta 16 grudnia 2016 o 12:27

    Grzegorzu poproszę Cię o pomoc. od Kilku dni popijam w ciągu dnia rozrobione w litrze wody 10 g witaminy C + 3,2 g sody (wodorowęglanu sodu) + 1,5 g węglanu potasu+ 10 g MSM. Chciałabym do tego dodać jeszcze boraks i(lub) tiosiarczan i chlorek magnezu. Niestety nie wiem ile tych ostatnich mogę dodać do tego litrowego drina. Z góry dziękuję.

    1. avatar grzegorzadam 16 grudnia 2016 o 21:23

      Tiosiarczan zacznij od 1/2 grama, ale powolutku (nie z ta mieszanką) – to pochłaniacz-chelator, powinien być solo., reaguje ze wszystkim co napotka.

      Boraks i chlorek Mg możesz śmiało dodać, też tak robię.
      2-3 ml boraksu 3% i łyżeczkę chlorku.

  21. avatar bedur 16 grudnia 2016 o 14:57

    U mnie zimą non stop – popękane usta i ciągnące się przeziębienie… w pewnym momencie ma się już dość 😉

    1. avatar Jarmush 16 grudnia 2016 o 17:16

      kuracja Greens &Fruits TiB, magnez TiB i kalibaracja witaminą C TiB

  22. avatar Magda 16 grudnia 2016 o 15:18

    Potrzebuje rady od grzegorzadama. Boli mnie ząb od tygodnia, zrobiłam zdjęcie panoramiczne, które wykazało torbiel. Dentysta powiedział, że bedzie trzeba zrobić resekcje zęba. Nie wiem co robić.. Co mógłbyś mi doradzić?

    1. avatar grzegorzadam 16 grudnia 2016 o 21:14

      Powalcz o tego zęba, masz stan zapalny, latami sie z tym męczyłem, cyklicznie.
      Miałem tam na bank przytulny domek dla gronkowca albo paciorkowca, i co miesiąc 'jazdy’ (cykl rozmnażania).

      Dopiero WU pokonała drani., to polecam, ale dawki jakie stosowałem nie są książkowe.

      Doraźnie środki proponowane przez Clark w tym rozdziale:

      http://www.pepsieliot.com/czy-w-twojej-solniczce-jest-juz-witamina-c-czyli-jak-prosto-zgladzic-plesn/

      -”BÓL
      ====

      Bóle to stan zapalny z nieodłącznym udziałem bakterii Streptococcus pneumoniae:
      (paciorkowiec, chowa się w wątrobie i atakuje przy stanie zapalnym przy udziale chromu)

      Jedyną bakterią odpowiedzialna za niemal każdy rodzaj bólu jest Streptococcus pneumoniae,
      podstawowym jego pożywieniem jest chrom.

      A więc :
      garnki, ozdoby, sztućce, biżuteria, zegarek, metal w zębach, bransoletki,
      metal w stanikach, paskach, czapkach…
      (…)

      Czasem wystarczy już jedna dawka każdego elementu.
      Możesz uwolnić się od uzależniających środków przeciwbólowych i na nowo ożywić nadzieję!
      Jest to ”warte więcej niż całe złoto tego świata”.
      Z tego powodu naprawdę warto jest nie ustawać przy pozyskiwaniu poniższych ziół:

      Środki zapobiegawcze ziołowe:
      szczaw polny 1X2 + każdorazowo wit. B6
      kora brzozowa 1/4 filiżanki herbaty x3
      kocimietka 1×4
      kardamon 1×6
      imbir 1×6
      liść oliwny 1×6
      korzeń prawoślazu 1×6
      liść miłorzębu 1×6
      goździki 1×3
      gałka muszkatołowa 1×6
      owoce róży 2×6
      oman 1×6
      ostropest plamisty nasiona 1×6
      dzika sałata 1×6

      oraz:
      EDTA 500 mg, 1×2
      notobramycyna ( wkroplach),
      noampicylina (w kroplach)
      bromelaina 1×6
      trioktan 1×5
      wit. E 1×6

      To najbardziej nieustępliwa ze wszystkich bakterii.
      Jest zawsze obecna w wątrobie, nie powodując bólu, gotowa ”rzucić” się
      na najmniejsza dostępną kropelkę krwi. Wydaje się żywic krwią.

      W naszym organizmie stale pojawiają sie małe krwawienia.
      Płytki krwi to nasi łatacze krążący od krwawienia do krwawienia i naprawiający wszystko dokoła.
      Jeśli jednak nie zadziałają wystarczająco szybko, czyhające za kulisami bakterie posila się
      i zaczną rosnąć.
      Są to Strep pneumoniae.

      Małe bóle i duże bóle, złamane kości, skręcone kostki, bóle stawów, bóle mięśni i chroniczne
      bóle nieznanego pochodzenia- każdy z nich zaczyna się tak samo.

      Nie zbadałam jednak wszystkich rodzajów bólu, takich jak bóle głowy, ból palców przytrzaśniętych drzwiami, ból jelit związany z gazami czy ból porodowy.

      Bóle nowotworowe i bóle chorób przewlekłych zawsze wywoływane są przez Strep pneumoniae.==

      U mnie w domu pomogło ostatnio EDTA na ból zęba.

  23. avatar jx 16 grudnia 2016 o 16:48

    Pepsi, proszę powiedz: mam selen przed sobą i już chciałam łyknąć, ale jest napisane: nie łączyć z innymi znaczy: odstawić inne ( magnez, d3+k2, omega3-biorę) ? Czy w innej godzinie po prostu? I zeżarłam sama siurprajz rozumiem świąteczny ☺ ze sklepu waszego dołączony do przesyłki – dziękuję☺

    1. avatar Jarmush 16 grudnia 2016 o 17:14

      w innej godzinie najlepiej później, możesz wtedy podać sobie jod przez skórę i tylko to

  24. avatar Zuza 17 grudnia 2016 o 07:04

    A ja jeszcze odnośnie tych mega wysuszonych ust i popękanych kącików. Problem zaczął sie zeszlej zimy i w tym roku jest podobnie tzn im nizsza temperatura tym bardziej wysuszone i popękane. Myślałam sobie ze to wit B, wiec w zeszłym roku lykalam ja non stop, piłam drożdże, wcieralam jakies masci i zero efektów dopiero wyzsza temperatura i pierwsze promienie słońca wczesna wiosna pomogly (dodam ze raczej nie mam problemów z przeziebieniami jedyne co mnie meczy to ciągle swedzaca skora glowy i wypadające wlosy głównie latem), zastanawiam sie wiec czy może nie jest to przypadkiem sprawka bardziej witaminy D niz B? Nie wiem juz sama co o tym wszystkim myslec
    Pozdrawiam:)

    1. avatar Jarmush 17 grudnia 2016 o 09:16

      weź dobry kompleks witamin jak Greens &Fruits, albo tylko pij dużo soków z marchwi i bierz naturalną witaminę E NutriOne, wszystko jest w naszym sklepie http://www.thisisbio.pl, no a ewentualne braki D koniecznie trzeba uzupełniać z miliona powodów, tak samo jak magnez

    2. avatar grzegorzadam 18 grudnia 2016 o 13:06

      A może to jest sprawka zupełnie czego innego?

      -”każdy świąd skóry jest spowodowany pasożytami wewnętrznymi pod skórą głowy…”
      Bardzo często nużeniec i chlamydia.

  25. avatar Makana 18 grudnia 2016 o 13:32

    Pepsi a ja bym sie chciala Ciebie zapytac co myslisz o laserze? Jestem ciemna brunetke i mam bardzo mocne owlosienie.
    Kiedys zrobilam sobie pachy, wasik i jest super. Mysle o nogach.
    Czy to bardzo niezdrowy zabieg (wiadomo ze musi byc ich z 5-8)?

    1. avatar Jarmush 18 grudnia 2016 o 15:36

      Ja bym zrobiła laser, ale w sumie nie rozkminiałam tematu.

    2. avatar grzegorzadam 18 grudnia 2016 o 18:29

      Komuś to przeszkadza oprócz Ciebie? 😉

  26. avatar Magda 18 grudnia 2016 o 19:48

    Mam kilka pytań….Jak długo trwało u Ciebie leczenie? Piłeś WU 3% (ile kropli na szklanke)? EDTA to jest kwas wersetowy? Gdzie można kupić EDTA, notobramycyne i noampicyline? Ten ząb był leczony kanałowo. Stomatolog powiedział, że nie ma sensu kolejny raz leczyć kanałowo. Czy z tych ziół, które podałeś można zrobić mieszankę?

  27. avatar grzegorzadam 19 grudnia 2016 o 08:43

    Piłem koło roku, łyżeczkę na szklankę (5 ml= 100 kropli), jak Nieumywakin, choć podaje mniejsze ilości w książce.
    EDTA – kwas wersenowy.
    Kupisz w hurtowniach chemicznych.

    Pozostałe na receptę raczej.
    Usunąłbym tę kanałówkę do kości, to są niebezpieczne sposoby leczenia, kanałówki to przyczyna
    zawałów i nowotworów.

    Clark podaje, że można, w synergii mogą zadziałać lepiej, nie muszą być wszystkie, Clark pisała, ze już jeden składnik może
    być skuteczny.
    Polecałbym zakupić ten podręcznik, pdf-ów nie ma po polsku, nie spotkałem się..

  28. avatar Magda 19 grudnia 2016 o 17:31

    Kiedy „leczyłam” zęby kanałowo nie wiedziałam, że jest to niebezpieczne. Problem w tym, że jest to jedynka. Myślałam o implantach, ale podobno czasem się może zdarzyć, że organizm odrzuci taki implant. Wtedy musiałabym chodzić bez jedynki… :/

    1. avatar grzegorzadam 19 grudnia 2016 o 18:07

      Wielu faktów nie znaliśmy i wielu nie znamy.

      Trudny wybór, zdrowie czy uroda..

  29. avatar batmanowa 20 lutego 2017 o 18:52

    Pepsi i inni mądrzy tego świata mój syn skarży się na ból w okolicy klatki piersiowej…ma 4.5 roku więc nie wiem jaki to ból…czy kłucie…pieczenie…sciskanie… Skarzyl się raz na jakis czas, a teraz juz kilka razy dziennie…Byl osłuchiwany przez lekarzy…niby ok…Nie sa nam obce robale…wirusy..grzyby…biorezonans…witaminy…WU itp. Nadkwasota?Robale znowu(co chwile sie odrobaczamy)? Astma? Z góry dzieki…

      1. avatar batmanowa 23 lutego 2017 o 10:54

        Zaobserwowałam, że najczęściej skarży się zaraz po jedzeniu…Nieraz nawet w trakcie (zazwyczaj jak zje cos z czosnkiem..cebulą) beka zaraz po jedzeniu..czasami w trakcie…niezakwaszony żołądek?za dużo soków? Testu sody mu nie zrobię bo nie wypije…dziecko 4.5roku…solimy himalajaka…wit.c… Wydaje mi się, ze im więcej próbuję mu zakwasić żołądek to tym coraz gorzej…

        1. avatar grzegorzadam 23 lutego 2017 o 16:16

          Może być mało kwasu.
          Sprawdzić ciężko, fakt.
          Spróbuj z ziołami, kapsułki połknie małe?

          1. avatar batmanowa 24 lutego 2017 o 00:55

            Ziół nie wypije,ale małe kapsułki połknie…daję mu wit.d w kapsułkach. Przed snem jak się położył skarżył się znowu… pokazał nam dokładniej, okolice żołądka.

          2. avatar grzegorzadam 24 lutego 2017 o 06:55

            POczytaj Clark -program pasożytniczy:
            http://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i-zabijajaca-pasozyty/
            Jeżeli ma wz tym kłopot powinno pomóc.

          3. avatar batmanowa 26 lutego 2017 o 12:11

            Odrobaczamy sie systematycznie…wrocilismy z biorezonansu parę tygodni temu…robale sprawdzone..czysty niby…rok temu tez byliśmy…teraz candidę gronkowca i roztocza wywalalismy…Zaraz po wybijaniu candidy złapał „wirusa” problemy z oddychaniem…rok był spokój..wywalalismy rok wcześniej grzyby i robale…Wynikałoby z tego,ze co chwilę lapie robale? Moj mąż już się ze mnie śmieje,ze wszystko na robale zwalam hehe Co do lamblii…apetyt ma dobry..wzrostem i masą ciała jak 6-7latek…tata jest wysoki i zbudowany….Czytam Was ponad rok..stosuję się do waszych wskazówek, nie zawsze się udaje cos przemycić czterolatkowi…Sprobuję go odrobaczyć ponownie średnio co 3miesiace go odrobaczam bo widzę objawy…Raz na jakiś czas srodkami z apteki w Anglii są bez recepty, ciekawe dlaczego?;) a z lekrstw nic innego nie dostaniemy od lekarza jak paracetamol..podoba mi się ich podejście do leczenia…zero lekarstw i dzieciaki wychodzą same z choroby…witaminka c WU działa cuda 🙂 Wracając do zakwaszenia zoladka daje mu sol przed w trakcie po jedzeniu..wodę z witamina c przez caly dzien…Wczoraj ani razu sie nie skarżył się na żołądek …klatkę piersiowa..zobaczymy dalej…dziękuję serdecznie A przy lambliach może być dobry apetyt?Nie ma parcia na słodkie…bardzo rzadko coś słodkiego,mleka nie pije…biorezonans wykaza, ze jest czysty, jęki można mu ufać…zaufana pielęgniarka wykonywała badania.

          4. avatar grzegorzadam 24 lutego 2017 o 06:56

            Mogą być lamblie, dość powszechne, wtedy MSM i inne środki, są w linku.

          5. avatar batmanowa 4 marca 2017 o 21:10

            Witam ponownie, tym razem doszły silne bóle w brzucha, pod żebrami i nad siusiakiem…cokolwiek zje napije się, zaraz boli go brzuch, lekarz nasz zauwazył powiększone węzły chłonne,zasugerował, że wirus.rozpoznanie wpisane mamy po łacinie .”mesenteric lymphadenitis” …jak również, że mogą być robale patrząc na morfologię.
            1. Czy bezinwazyjny biorezonans czasami tu nie zadziałał w drugą stronę? Wywaliliśmy candidę i od tego czasu zaczęły się problemy ze zdrowiem. cyt. doktora Ozimka „Zatem modne ostatnio leczenie zakażenia Candida albicans bez uwzględnienia w strategii ewentualnego leczenia w kierunku pasożytów jest poważnym błędem. Obsesyjne dążenie do wybicia w pień drożdżaków nie uwzględnia tego, że Candida albicans to nasza flora fizjologiczna, która pomaga nam pozbywać się metali ciężkich, pestycydów, herbicydów i innych świństw. Problem pojawia się, gdy drożdżaki nadmiernie się rozrastają. ”

            2.zrobiliśmy morfologię tydzień po biorezonansie i wyszły podwyższone eozynofile, płytki krwi i PCT…hmm…vega test wykluczył pasożyty…niby sprawdzona osoba je wykonywała z długoletnim doświadczeniem…zaufana… ostatnio straciłam wiarę w biorezonans, wykonywaliśmy drugi raz….pokazaliśmy osobie która je wykonywała(pielęgniarka), że niekoniecznie mogą świadczyć o robakach…która miał przed biorezonansem, ból ucha,

            3, Wspomniałeś coś Grzegorzuadamie o kapsułkach, czy połknie, co miałeś na myśli?

            4. Doktor Ozimek cyt.”Wielu lekarzy zapomina, że leki stosowane w leczeniu np. giardiozy, czyli zakażenia Giardia lamblia, typu metronidazol, tinidazol, furazolidon, nifuratel zawierają grupę disulfiramową, taką samą jak opromieniony sławą Esperal, a więc spożywanie ich z alkoholem może nasilić toksyczne działanie tego ostatniego…” VERMOX wybija też lamblię, myślałam,że silne antybiotyki? Zentel już nie?

            przerabialiśmy zioła…ciężko u dzieciaków z takimi niedobrymi smakami…brał ponad miesiąc…czarny orzech pau darco…

          6. avatar grzegorzadam 5 marca 2017 o 07:33

            Zatem modne ostatnio leczenie zakażenia Candida albicans bez uwzględnienia w strategii ewentualnego leczenia w kierunku pasożytów jest poważnym błędem”

            Obsesyjne jest błędem, poza tym najpierw pasożyty, zaraz potem grzyby, pisaliśmy o tym:
            http://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i-zabijajaca-pasozyty/

            Objawy wg Siemionowej mogą wskazywać na lambliozę, w linku o MSM.
            Nie likwidujemy Candida tylko nadmiar, który tworzy się w określonych sytuacjach (jelita- W. LAst)

          7. avatar batmanowa 5 marca 2017 o 19:45

            A para farm da radę? To jeszcze mu dam radę zaaplikować…juz brał to kiedyś…herbatki ziolowe..mms odpadają… Jeśli tak to jakie dawkowanie?Na opakowaniu jest napisane,ze 7dni…Pan ze sklepu zielarskiego przy Placu Bohaterów Getta w Krskowie sugerował miesięczną kurację kiedyś na robale…

          8. avatar grzegorzadam 5 marca 2017 o 19:55

            MSM możesz sprytnie zaaplikować zawsze..
            Nie znam tych środków gotowych.

          9. avatar batmanowa 5 marca 2017 o 14:21

            Tylko ze biorezonans nie wykazal pasożytów…wykazal candidę…Czy biorezonans wywala nadmiar czy całą?

            Co miałeś Grzegorzuadamie namysli pisząc o kapsułkach czy syn polknie?

            Zentel wywala lamblie…na ulotkach angielskich jest napisane,ze tak…na polskich jyz takiej informacji nie ma.

          10. avatar grzegorzadam 5 marca 2017 o 17:21

            Co to był za biorezonans?
            Nie wszystkie dzieci są skłonne połknąć kapsułki.

            Zentel jest agresywny, polecałbym MSM i inne na lamblie z linku.

          11. avatar batmanowa 5 marca 2017 o 19:23

            Vega test… Jeszcze mi przeszło przez myśl bakteria helicobacter pyroli…mial niedawno kontakt z osobą,która leczyła się na to rok temu…odwiedziliśmy dziadka…co do lamblii i helikobakter podobne objawy…tylko nie ma biegunki i wymiotów… A co na to ewentualnie?
            Z MMSem sama mam problem…jest ochydny…raz mu dałam to opluł matkę;)

          12. avatar grzegorzadam 5 marca 2017 o 19:56

            Nie MMS a MSM – siarka!

          13. avatar batmanowa 5 marca 2017 o 23:28

            Twk wiem..przejezyczylam się..aczkolwiek MMsa tez bralismy kiedyś…to łatwo zaaplikować…nie jest gorzkie…MSM nie mam pojęcia jak..chyba tylko na siłę…sama mam.odruch wymiotny na niego… A co myślisz Grzegorzuadamie o bakterii helikobakter? Wspomniałam o niej w poprzednim poscie…objawy podobne do lsmblii..stycznosc z nosicielem byla…

          14. avatar grzegorzadam 6 marca 2017 o 07:54

            MSM do zupki, soczku po odrobince, nawet smaku nie wyczuje, z resztą spróbuj na sobie, trzeba rozcieńczyć w czymś smacznym.

            Helico jest 'przereklamowany’, są gorsze historie.
            Zawsze towarzyszy innym.

          15. avatar batmanowa 6 marca 2017 o 13:56

            Oki, będę w takim razie w małych ilościach dosypywać…co do helicobacter to praktycznie nie słyszałam o nim…przypomniałam sobie o nim, bo mój tata miał podobne objawy co syn…wykryli mu heliko…. dlatego to powiązałam z synem…Dziękuję serdecznie

          16. avatar grzegorzadam 6 marca 2017 o 18:51

            Do MSM, może glutation bym dołożył.

  30. avatar asiulka 20 lutego 2017 o 21:49

    Droga Pepsi i inne mądre osóbki!
    Witam Was wszystkich kochani.

    Niedawno trafiłam na tego bloga. Świetna robota, gratuluję. Tylko nie wiem kiedy to wszystko przeczytam 🙂 Wszystko jest takie interesujące.
    Od jakiegoś czasu zauważyłam różne dolegliwości i skojarzyłam je z opisywaną candidą, poza tym ciągłe problemy z zatokami, dyskomfort w przełykaniu… a u męża problemy z wątrobą.
    Trochę nieśmiała, cicho siedząca czytelniczka musiała się wreszcie odezwać 😉
    Blog jest kopalnią wiedzy i dzięki Wam zdecydowaliśmy się z mężem na zrobienie Vega Testu. Nie było łatwo. Mieszkamy w Hiszpanii i trudno było znaleźć miejsce gdzie wykonują taki zabieg. Udało się. Jednak w tym celu musieliśmy udać się na wycieczkę (200km 🙂 ). Nie ważne.
    Jesteśmy już po Vega teście i jakimś Zyto Skanie (podobno prądy galwaniczne).
    Ogromna prośba. Czy mogę liczyć na przeanalizowanie naszych wyników i doradzenie odpowiednich preparatów z Twojego sklepu, które pomogą zawalczyć nam z intruzami?
    Mam nadzieję, że nie będzie problemu z wysyłką zagraniczną.

    Wyszła mi cysta na jelicie krętym.
    Organy poza optymalnym poziomem: mięsnie; układ limfatyczny; esica; system nerwowy; podwzgórze; krtań i przełyk
    Poza tym: tendencje do alergii i zapaleń; stres geopatyczny; słaby układ odpornościowy; metale ciężkie; brak równowagi hormonalnej
    Bakterie
    – mycoplasma pneumoniae
    – clostridium tetani (wyczytałam że to laseczki tężca)
    – borrelia
    Wirus Herpes Simplex
    Candida
    Aspergillus (to chyba kropidlak)
    Lamblia
    Entamoeba histolytica (pełzak czerwonki)

    Zalecili: spiruline, jakieś enzymy (carboflatol), AHCC (podobno to coś z shitake)
    Plus dostałam kropelki homeopatyczne: wyciąg z Monga Waratah (jakiś kwiatek) i musztardy, cuprum metallicum (C1) oraz natrium phosphoricum (C10000).

    U męża
    Organy poza optymalnym poziomem: żołądek; tkanki mięśniowe; tarczyca i przytarczyca; prostata; serce; skóra; gruczoł przysadki; woreczek żółciowy; nerki; wątroba
    Poza tym: kwaśne pH, zapalenia, alergie, słaby system odpornościowy, metale ciężkie.
    Bakterie
    – Clostridium sordellii (choć wyczytałam że to występuje u kobiet)
    – Borrelia
    Wirus Herpes i wirus zapalenia wątroby typu B
    Candida
    Lamblia
    Motylica wątrobowa

    Mąż również dostał kropelki homeopatyczne: Alumen (C25) i wyciąg z szałwii.
    Zalecili: melena de leon, bodypur i inflamiflora.

    Od czego zacząć, pomóżcie proszę.
    Ps. Nie wiedziałam za bardzo gdzie wrzucić komentarz, padło na to miejsce <3

    1. avatar grzegorzadam 21 lutego 2017 o 07:56

      ”Zgodnie z poradą @…. wybrałem się do gabinetu …….. w zeszłym tygodniu.
      Wykonują tam Vega Test zamiast Volla. Test trwał prawie 2 godziny, pani prowadząca bardzo profesjonalnie podeszła do sprawy. Badanie poprzedził dosyć szczegółowy wywiad na temat m.in. dolegliwości i odżywiania. Test był wykonywany bardzo skrupulatnie. Niektóre pasożyty czy infekcje były skanowane wielokrotnie dla większej pewności. Poniżej wklejam zapis raportu który otrzymałem e-mailem:

      Patogeny:
      Obciążenie grzybami drożdżowymi (Drożdże); Obciążenie grzybami pleśniowymi (Pleśnie); Protozoa (pierwotniaki); Lamblia intestinalis (r.imerrr.); Lamblia jelitowa (1315); Campylobacter fetus; Idebsiella pneumonice (Pałeczka zapalenia płuc); Pałeczka okrężnicy (Escherichia coli) (biegunka);

      Proces:
      Pęcherzyk żółciowy; 'Wątroba; Trzustka; Śluzówka jelita cienkiego; Jelito czcze; Korzeń krezki jelita cienkiego; Górny splot krezki jelita cienkiego; Jelito biodrowe; Jelito grube; Śluzówka jelita grubego; Niedoczynność tarczycy (Hypothyreosis); Wskazanie na dysbakteriozę jelita grubego (Skatol D32); 1 st. Zanieczyszczenia układu limfatycznego; Wskazanie na dysbakteriozę jelita cienkiego (Indican D32); Organiczne związki chemiczne (15);

      Szereg:
      Wątroba (9); Limfa(10); Nerki (13); Układ hepatobiliarny; Nerki; Trzustka; Spec. Sulphur Detoxyfik./Karan; Odporność/Zapalenie; Spec. ECH3OXPIHOH. Katalizator; Spec. Bufo BycI)o. Grzyby; DYS 2 Dezyntoksykacja przy bakterycjnych inwazjach; DYS 8 Dezyntoksykacja przy inwazjach mikotycznych; DYS 10 Dezyntoksykacja przy chorobach pasożytniczych; DYS 11 Dezyntoksykacja ekologia, toks.; DYS 18 Dezyntoksykacja dysbakterioz.; DRE 2 Drenaż skóry; DRE 3 Drenaż krwi., śledziony i …; DRE 4 Drenaż wątroby-…-trzustki; DRE 5 Drenaż układu pokarmowego; DRE 11 Drenaż dróg moczowych; DRE 12 Drenaż układu nerwowego; DRE 13 Drenaż tarczycy; DRE 16 Mezenchyma-drenaż metaboliczny;

      Wyniki znacznie różnią się od testu w …..
      Najbardziej zależało mi na wykryciu/potwierdzeniu bakterii borelii – po wielokrotnych próbach pani stwierdziła że nie mam takiej infekcji.

      Na wspomnianą przeze mnie wzmiankę o tym, że w innym gabinecie miałem wykrytą taką bakterię, prowadząca powiedziała, że u nich bardzo często padają takie diagnozy, że testy wykonują niedokładnie, że „lecą” automatycznym skanowaniem. Powiedziała, że gdybym miał u niej wykrytą borelię, to dałaby mi namiary na dodatkową diagnostykę, żeby jednoznacznie to potwierdzić.
      Wypożyczyłem na ponad 2 tygodnie aparat ….., z zaleceniem pierwszego dnia program Candida, drugiego dnia Pierwotniaki, trzeciego znów Candida, itd. Dodatkowo też codziennie Giardia Lamblia Ogólnie. Do tego zalecenie terapii odpowiednimi probiotykami, dieta, pomocne badania laboratoryjne. Dostałem też coś w rodzaju pastylek podjęzykowych i preparat do stosowania w kroplach (być może jest to srebro koloidalne, jeśli to może być pomocne, zapytam).
      Urządzenie wygląda na to że działa na jakiś mój problem, „coś” się ruszyło zwłaszcza w czasie programu na candidę.”

      Doświadczenie diagnosty jest kluczowe.

      1. avatar grzegorzadam 22 lutego 2017 o 12:14

        Do mnie?
        Nie mieszkam w Wawie.
        To cytat.

  31. avatar asiulka 21 lutego 2017 o 08:43

    Tak, to prawda. Doświadczenie diagnosty jest kluczowe. Test przeprowadzaliśmy pierwszy raz, jednak wydaje mi się, że osoba która go wykonywała, przyłożyła się do swojej pracy. Test poprzedził dość szczegółowy wywiad, skany były powtarzane. Poza tym nasze dolegliwości się potwierdziły.
    U mnie dyskomfort po jakimkolwiek posiłku, ciężki do opisania. Czasem palenie w przełyku, czasem w okolicach wątroby lub w okolicy mostka. Klucha w gardle, częste infekcje krtani, naprzemienne biegunki i zaparcia, plus wypróżnianie śluzem typu białko jaja; zapalenie zatok, zapalenie spojówek, przewlekłe zmęczenie… W zeszłym roku mieliśmy kropidlaka w sypialni, więc nie powinno mnie chyba dziwić że go wykryło. Ta borelioza mnie troszkę zdziwiła. Nie znalazłam u siebie kleszcza, więc liczyłam że mnie ominie. Choć diagnosta wspominał, że nie jest aktywna.

    U męża dolegliwości wątrobowe (od kilku lat łyka allegre na alergie), stany zapalne, np obręczy barkowej, częste opryszczki.

    Biorę się za wertowanie bloga.
    Jak zacząć? Każda wskazówka będzie dla mnie bardzo cenna.

  32. avatar grzegorzadam 21 lutego 2017 o 14:45

    Nie znalazłam u siebie kleszcza,”

    Do borelii niepotrzebny kleszcz..
    http://www.pepsieliot.com/borelioza-czyli-naturalne-metody-jej-leczenia-na-filipinach/

  33. avatar asiulka 22 lutego 2017 o 13:19

    grzegorzadam dziękuję za linki.
    Chyba najbardziej z tego wszystkiego zmartwiła mnie właśnie ta borelioza 🙁
    Aktualnie biorę się za przestudiowanie wszystkich wpisów na temat candidy. Powoli muszę sobie to uporządkować, poczytać i zacząć działać.
    W którymś wpisie przeczytałam, że warto zrobić badania krwi (przeciwciała IgM, IgG, IgA). Do tego sprawdzę poziom wit D.
    Wczoraj trzy razy badałam pH moczu. Mi wychodzi między 5-6, mężowi 7-8. Nie mogę tu dostać pasków w zakresie 5-9 :/

    1. avatar grzegorzadam 22 lutego 2017 o 14:20

      Candida: boraks, jod, WU, zioła.

  34. avatar kajooja 7 sierpnia 2018 o 05:54

    Pepsi a co może pomóc wzmocnić zęby u dziecka 5 lat? Chorowitek była straszny i skutki leków wychodzą.. W chwili obecnej chyba więcej wizyt leczących te biedne mleczaki niż ja przez całe życie.. Jestem w stanie coś zrobić aby te stałe były mocniejsze?

    1. avatar Jarmush 7 sierpnia 2018 o 07:38

      Dobrze byłoby zacząć od poszukania przyczyn takiego stanu rzeczy, bardzo często winne są pasożyty.

      PASOŻYTY

      Możesz zrobić dziecku biorezonans, albo odrazu zastosować oczyszczającą kurację z pestkami z dyni, wszyscy domownicy też powinni sobie zrobić. Nie oznacza to, że wszystkie pasożyty na to pójdą, ale zwykle dziecko czuje się lepiej:
      Aby zwalczyć pasożyty, należy na czczo spożyć 25-30 gramów (średnio 2 łyżki) świeżych, pozbawionych łupin, silnie rozdrobnionych nasion dyni. Po około 2 godzinach od spożycia należy przyjąć środek przeczyszczający, w jej przypadku łyżkę oleju rycynowego. Dla pewności kurację można powtórzyć po 2 dniach.
      Aby zabieg był bardziej efektywny, pestki z dyni można połączyć z innym naturalnym lekiem na pasożyty – marchewką. Wymieszaj 3 łyżki startej marchwi, 25-30 g potłuczonych, świeżych pestek dyni i 2 łyżki oleju. Tak przygotowaną miksturę należy zjeść na czczo. 

      Po 3 godzinach należy spożyć łyżkę oleju rycynowego, aby wywołać efekt przeczyszczający i wydalić pasożyty. Podczas kuracji nie można nic jeść.

      Pestki z dyni na odrobaczanie dzieci:
      Zmiksuj z mlekiem ryżowym 15-30 g (im młodsze dziecko, tym mniejsza dawka) świeżo wyłuskanych pestek dyni i podaj je dziecku na czczo. Zamiast mleka możesz wymieszać pestki z miodem. Następnie dziecko może zjeść śniadanie. 

      Po 3 godzinach podaj dziecku 1-2 łyżeczki oleju rycynowego (u bardzo małych dzieci lub u tych z problemami jelitowymi olej można zastąpić oliwą z oliwek), aby wywołać efekt przeczyszczający.
      W razie potrzeby kurację można powtórzyć po 2-3 dniach.

      KOLEJNE Ważne informacje:

      Gdy tylko u dziecka zaczyna się jakaś infekcja, wystarczy że tylko katar, bo często u takiego dziecka od kataru idzie niżej i w końcu kończy się poważnym stanem zapalnym. Od razu wchodź na kalibrację kwasem askorbinowym TiB wraz z sokiem pomarańczowym, jednak kalibracji nie rób częścirj niż raz, góra 2 razy w miesiącu, gdy jest uzasadniona potrzeba. https://www.pepsieliot.com/dziecko-w-tym-male-kaszle-co-ma-robic-skolowana-matka/

      https://www.pepsieliot.com/uzywac-nadtlenku-wodoru-h2o2-nebulizatorze/

      Należy też robić inhalacje/nebulizacje https://www.pepsieliot.com/glutation-rozpylany-nebulizator-trafia-razu-celu-przelom-leczeniu/

      Oprócz tego należy nawet przy zwykłym katarze delikatnie oklepywać plecy dziecka, a jak tylko schodzi niżej infekcja a temperatura ciała nie jest wyższa niż 38 stopni należy postawić dziecku bańki, tylko na plecach, omijając kręgosłup.

      UODPORNIENIE (to będzie miało też wpływ na zęby)

      1 D3+K2 TiB (bardzo ważne przy próchnicy) do ssania po śniadaniu wraz z 2 Omega 3 G&G, Multi Kids G&G do śniadania 1 kapsułka, kapsułki można otwierać i wysypywać zawartość i podawać z czymś smacznym, Omegę 3 można przeciąć.

      Bardzo istotną rzeczą jest magnez, dodawaj dziecku do kąpieli kieliszek (100 mllitrów) chlorku magnezu TiB, przeczytaj ten artykuł: https://www.pepsieliot.com/jak-po-co-i-ile-brac-magnezu-czyli-mega-wazne-porady-doktora-sircusa/ albo moczenie nóżek z dodatkiem pół kieliszka chlorku magnezu TiB do miednicy.

      Bardzo ważne przy PRÓCHNICY:

      Podawaj mu łyżeczkę oleju kokosowego bio tłoczxonego na zimno, żeby sobie ssał/muldał w ustach, a następnie po 10 minutach wszystko wypluł do ubikacji.

      A tu masz przepis na zupę mocy dla dziecka, o ile nie jest weganinem/wegetarianinem: https://www.pepsieliot.com/jak-bezpiecznie-oczyscic-dziecko-z-pasozytow/

      nie jestem lekarzem

    2. avatar grzegorzadam 7 sierpnia 2018 o 20:02

      Pepsi podpowiedziała.

      To nie zęby są chore-cały organizm cierpi!

  35. avatar Jolanta 4 września 2021 o 16:32

    Proszę o poradę.Kwas moczowy wyszedł mi 27.Mam.bole od 2mc ala rwa kulszowa i po infekcji gardła zostały bóle szyji.Nie jem dużo fruktozy bo niejem.duzo.owocow,za to piłam dużo szejków zielonych,z jarmużu,młody jęczmień,kiwi,ew zielony ogórek,szpinak,Rucola na soku z pomarańczy 1.Nie pijam.niczego poza woda.Za to jem dużo węglowodanów typu makaron,naleśniki,słodycze.Mam.wtsoki cholesterol i trójglicerydy .Robię 4szklanki z czego 4to ta z tym szejkiem zielonym.Od czego ten kwas tak wysoki?Mam.47 l ,nie palę i nie pije.

    1. avatar Pepsi Eliot 4 września 2021 o 17:45

      Od tych węglowodanów, jesz tłuszcz z cukrem, nie ma gorszej diety. Na takiej diecie powinnaś mieć poziom insuliny na czczo nie więcej niż 4. Jeśli trójglicerydy są wyższe niż całkowity cholesterol, prawdopodobnie masz już insulinooporność. Jaki cukier i jaka insulina na czczo? Nie jesz dużo fruktozy, ale sok z pomarańczy pijesz, to fruktoza.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum