Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
RAK TRZUSTKI JEST SZCZEGÓLNYM PRZYPADKIEM ZAKŁÓCENIA GOSPODARKI CUKROWEJ
Sok z gorzkiego melona, obok witaminy C okazał się potężnym, naturalnym remedium przy raku trzustki.
Rak trzustki potrzebuje mniej więcej dwudziestu lat, aby rozwinąć się w organizmie do swojej pełnej najgroźniejszej postaci. Dlatego tak ważne jest co się je, gdyż sam początek zachorowania na raka, jego powolny wzrost i rozprzestrzenianie się zależy od tego czy pokarmy, które się spożywa głodzą komórki rakowe, czy wręcz przeciwnie, dokarmiają.
Ale uwaga! Oświadczenie!
NIKT TUTAJ NIE NAMAWIA do niechodzenia do lekarzy, do niesłuchania lekarzy. Ani niczego NIE DORADZA!
Artykuł ma charakter czysto informacyjny! Jeżeli chcesz skorzystać z informacji w artykule, robisz to na własną odpowiedzialność!
Zanim cokolwiek przedsięweźmiesz zalecam: UDAJ SIĘ DO LEKARZA! Takie jest prawo!
Bliska mi osoba jest chora na raka trzustki. Ma dopiero 46 lat. Nie będę się rozpisywać co i jak. Wiem że ta choroba jest straszliwa, ale mam pytanie:
Czy dieta witariańska mogłaby poprawić jego kondycje fizyczną oraz kondycję trzustki? Cukier mu skacze, teraz bierze również sterydy, wiec to też daje w kość.
Podasz kilka wskazówek jakie warzywa i owoce najlepiej jeść w tej chorobie, w jakiej postaci i jak dużo? Chciałabym też żeby przybrał na wadze. On jest już po naświetlaniu i w trakcie chemii. Myślę, że zielenina mu nie zaszkodzi.
Proszę, jeśli masz dużą wiedzę podziel się choć odrobinę żebym wiedziała jak żywić zdrowo bliską mi osobę, dopóki ma jeszcze apetyt.
Według analizy profesora nadzwyczajnego w dziedzinie patologii i onkologii z Centrum badań nad rakiem trzustki Hopkins’Sol Goldman, pani Christine Iacobuzio-Donahue i jej kolegów, można uznać jako pewnik, że potrzeba prawie 12 lat, aby pierwsze komórki nowotworowe pojawiły się w trzustce.
Następnie kolejnych prawie 7 lat jest potrzebne na wzrost tych komórek, a następnie przez co najmniej kolejny rok zaczynają się rozprzestrzeniać.
Dopiero w czasie ostatnich 2 do 3 lat, choroba rzeczywiście zaczyna człowieka zabijać.
Każdy powinien starać się odżywiać w ten sposób, aby raka trzustki nigdy nie dostać.
Albo móc sprawić, żeby się w czasie tego dwudziestoletniego okna nigdy nie rozwinął.
Jednym słowem go głodzić.
Badanie z 2009 roku opublikowane w naukowym czasopiśmie „Rak, przyczyny i kontrola” jednoznacznie zasugerowało, że jedzenie mięsa, stołowego cukru i ziemniaków jest, każde z osobna, związane z DWUKROTNIE ZWIĘKSZONYM ryzykiem rozwinięcia się choroby.
Gotowane ziemniaki zawierają związki rakotwórcze, a przetworzone cukry powodują wydzielanie insuliny, oraz hormonu wzrostu, co jak wykazały badania sprzyja wzrostowi komórek rakowych w trzustce.
Generalnie owoce i warzywa, zmniejszają ryzyko zachorowania na jakiegokolwiek raka, podobnie jak witamina E, witamina C i potas.
Są też suplementy, zioła i przyprawy, które też są pomocne w zapobieganiu raka.
Wszystkim ludziom żyjącym z rakiem zaleca się dietę roślinną w przewadze surową, niskotłuszczową, organiczną, czyli w jak największej ilości nieprzetworzoną
Jest również ważne, aby zachować odpowiednie nawilżenie organizmu strukturalną wodą zawartą w naturalnych owocach i wodą mineralną.
(Uwaga! Bez żelaza)
W przypadku raka trzustki należy pamiętać o jednym, że najlepszym wyborem żywnościowym, jest jedzenie w przewadze jagód i melonów, oraz w mniejszej ilości kolorowych warzyw, dodatkowo orzechów.
Nie jest natomiast wskazane jedzenie zbyt dużej ilości słodkich owoców, jak banany.
Podobnie jak przy innych nowotworach, rak trzustki rozwija się w wyniku odchyleń żywieniowych dużych gruczołów wydzielania zewnętrznego.
Kiedy dieta bogata w przetworzone produkty, hormony zawarte w białku zwierzęcym, uwodornione tłuszcze i cukier stołowy nie spełnia wymagań metabolicznych.
W przełomowych badaniach opublikowanych w British Medical Journal stwierdzono, że zwiększenie spożycia witamin antyoksydacyjnych C, E i selenu może pomóc obniżyć ryzyko zachorowania na raka trzustki aż o ponad 66%
Dieta bogata w te 3 najważniejsze przeciwutleniacze dramatycznie obniża ilość zachorowań na raka trzustki.
Badaniu trwającemu 10 lat zostało poddanych 23 500 osób, w wieku od 40. do 75. lat.
JUŻ SAM SELEN, gdy się go przyjmowało o 25% więcej sprawiał, że zachorowalność na raka trzustki spadała o połowę.
Natomiast te trzy składniki razem, C, E i selen sprawiały, że ryzyko zachorowania było prawie o 70% mniejsze.
Można to również odnieść do innych przewlekłych chorób.
Źródła
Najnowsze wyniki badań trwających ponad 11 lat na zależność magnezu i raka trzustki w EPIC Kohorta w Europie, (obejmowały 142 203 mężczyzn i 334 999 kobiet) potwierdziły, że każda stratyfikacja o 100 mg magnezu w diecie na dobę zmniejsza ryzyko raka trzustki o 21% u osób z BMI25 lub wyższym.
Ściśle potwierdziło to wyniki badań wykonanych tylko dla mężczyzn w Wielkiej Brytanii.
Nie powinno nikogo dziwić, że magnez odgrywa istotną rolę w rozwoju raka. Jako kofaktor bierze udział w ponad 300 układach enzymatycznych i znajduje się w każdej tkance organizmu ludzkiego.
Co jest najistotniejsze w przypadku raka, to to, że magnez odgrywa kluczową funkcję w naprawie DNA, różnicowania komórek, proliferacji i angiogenezy.
Niedobór magnezu jest również połączony bezpośrednio z zapaleniem i stresem oksydacyjnym, co również zwiększa ryzyko raka.
Niestety, wiele osób nie spożywa w diecie odpowiedniej ilości magnezu (minimalna dzienna dawka wynosi 320 mg / dzień dla kobiet i 420 mg /dobę dla mężczyzn).
Źródła
Naukowcy zbadali zwyczaje żywieniowe 80.000 Szwedów w okresie 11 lat za pomocą standardowego kwestionariusza do ustalania wzorców konsumpcji warzyw i owoców.
Celem badań było lepsze zrozumienie możliwego związku pomiędzy poziomem przeciwutleniaczy, które są dostarczane z dietą i zwiększonego ryzyka wystąpienia ostrego zapalenia trzustki.
W ciągu 11. lat, u 320 uczestników wystąpiło ostre zapalenie trzustki, które nie zostały powiązane z obecnością kamieni żółciowych, częstych przyczyn tej choroby.
Po skorygowaniu statystyk pod względem różnych czynników, naukowcy odkryli, że ci, którzy jedli więcej niż 4 porcje warzyw dziennie, byli 44 % mniej narażeni na ostre zapalenie trzustki, niż ci, którzy jedli jedną, lub mniej niż jedną porcję warzyw dziennie.
Główny badacz dr Wiktor Oskarsson skomentował ten fakt następująco:
„Zaobserwowano istotny negatywny związek między nie spożywaniem warzyw i ryzykiem ostrego zapalenia trzustki, nie powioązanego z obecnością kamieni żółciowych.
Ryzyko zachorowania spadało w sposób liniowy dla każdej dodatkowej porcji warzyw w ciągu dnia.”
To ciekawe, że naukowcy nie znaleźli równie pozytywnego związku jeżeli chodzi o spożywaną ilość owoców, a ryzykiem ostrego zapalenia trzustki.
Naukowcy podejrzewają, że antyoksydanty w warzywach wystarczająco zapobiegały, ale już fruktoza w owocach mogła osłabiać działanie ochronne antyoksydantów zawartych w owocach.
Na ryzyko ostrego zapalenia trzustki bardziej narażone są również osoby z nadwagą, a także takie, które spożywały więcej niż jeden napój alkoholowy dziennie.
I takie osoby szczególnie dużo mogą skorzystać z jedzenie 4 razy dziennie warzyw.
Pomimo zaleceń naukowców w rzeczywistości powinno się jeść minimum 5 porcji warzyw dziennie, a najlepiej 9, w celu optymalizacji ochrony przed przewlekłą chorobą.
Pierwszy to jest podawanie bardzo dużych dawek metodą dożylną witaminy C (obecnie w Stanach, chyba w Szwajcarii także, już można się tego domagać prawie w każdym szpitalu)
Jeżeli u nas byłyby z tym problemy można kupić specjalną witaminę C, czyli Liposomalną Witaminę C stanowiącą lipidową hermetyzację granulatu kwasu askorbinowego, mającą równe, a może jeszcze lepsze właściwości wchłaniania się do komórek niż zastrzyk dożylny, a przyjmuje się ją doustnie.
A drugi odkryty przez naukowców obiecujące remedium na raka trzustki to sok z gorzkiego melona
Nowe badania wykazały, że sok z gorzkiego melona, powszechnie spożywanego warzywa (owocu?) w Azji i Afryce, znacząco hamuje wzrost guzów trzustki u myszy przez zakłócanie metabolizmu komórek nowotworowych, które dosłownie głodują bez cukru, których potrzebują do przetrwania.
Gorzki melon (Momordica charantia) jest powszechnie uprawiany i spożywany w całej Azji Południowo-Wschodniej, Afryce, Chinach, Japonii, Oceanii, a nawet na Karaibach. Jest szczególnie popularny wśród długo żyjących japońskich błękitnych stref na Okinawie.
Być może to właśnie sok z gorzkiego melona sprzyja ich długowieczności.
Wiadomo było od wieków, że gorzki melon ma wiele korzyści zdrowotnych.
W tym antywirusowe, przeciwutleniające, antycukrzycowe.
Jednak dopiero stosunkowo niedawno wyszło na jaw, że gorzki melon ma wielki potencjał przeciwnowotworowy.
Badania te gwałtownie przyspieszyły w ciągu ostatnich czterech lat, gdyż wiadomości są na prawdę bardzo zadowalające.
Gorzki melon wykazał aktywność przeciwko rakom sutka, okrężnicy, prostaty, wątroby, żołądka i nosowo-gardłowego, jak również białaczki i nerwiaka niedojrzałego.
Ale dopiero w najnowszym badaniu wykazano, że gorzki melon jest również cytotoksyczny dla raka trzustki.
Naukowcy z University of Colorado Cancer Center wykazali silną cytotoksyczność wobec wszystkich czterech linii komórkowych raka trzustki.
W Barcelonie nawet na ulicznym straganiku.
Na marginesie
Mieliśmy go kiedyś w postaci zielonego proszku This is BIO, ale od dawna surowiec jest niedostępny, a szukamy na całym świecie.
Podczas badania na hodowlach komórek rakowych, sok z gorzkiego melona (rozcieńczonego tylko w 5% z wodą) wykazał znaczące działanie zmniejszania żywotności czterech linii komórkowych raka trzustki.
Sok powodował apoptozę, czyli śmierć komórki nowotworowej w granicach 90% żywotności po 72 godzinach działania leku.
Warto zauważyć, że dawka 5 miligramów proszku zastosowanego w przypadku myszy (które ważą około 13 gramów) przekłada się na około sześć gramów proszku dla ważącego 75 kg dorosłego człowieka.
To jest dość blisko 4,8 grama liofilizowanego proszku z gorzkiego melona, którego podawano dorosłym codziennie przez trzy miesiące w ostatnim badaniu mającym na celu złagodzenie zespołu metabolicznego.
To była dawka, która faktycznie działała i wg naukowych badaczy była „na ogół dobrze tolerowana”.
Odkrycie, że gorzki melon głodzi komórki nowotworowe nadeszło w bardzo ciekawym momencie, gdyż właśnie Big Pharma zajmowała się czynnie zaburzeniami metabolizmu glukozy komórki nowotworowej, aby stworzyć nową chemioterapię.
Szczęśliwie to nowe odkrycie pokazało, że natura być może dostarczyła bezpieczniejsze sposoby medycyny naturalnej, która dokładnie to właśnie robi.
Przypadek sprawił, że naukowcy zainteresowali się sokiem z gorzkiego melona, gdyż od wieków w Azji leczyło się cukrzycę sokiem z gorzkiego melona.
A właśnie RAK TRZUSTKI JEST SZCZEGÓLNYM PRZYPADKIEM ZAKŁÓCENIA GOSPODARKI CUKROWEJ i dlatego częściej występuje u ludzi z nadwagą i obciążonych dodatkowo cukrzycą.
Zwracając uwagę, że gorzki sok z melona może naturalnie wesprzeć leczenie raka trzustki i, że może (zaznaczam, że to nie moje słowa, tylko dr Argawal!) pozwolić na uniknięcie stosowania toksycznych leków, dr Agarwal stwierdziła:
„To bardzo ekscytujące odkrycie… wielu naukowców inżynierii pracuje nad nowymi lekami celującymi w zdolność komórek nowotworowych do dostarczania sobie energii, a tu mamy naturalnie występujący związek, który może nie tylko to.”
Jeżeli jesteś myślącą osobą, to zaprzestaniesz spożywać słodyczy i białka zwierzęcego, (wyjątek ryba morska z nieskażonego strontem morza, a właściwie nie ma już takiego) oraz zapewne zechcesz uzupełnić swoją dietę sokiem z gorzkiego melona do 4 szklanki, albo ekstraktem (500 mg/dobę), aby zapewnić dodatkowy poziom ochrony przeciwko tej wyniszczającej chorobie.
Źródła/Badania
Powiązane artykuły
Komentarze
Pamiętam jak to kupiłam na Teneryfie. Myślałam, ze to ogórek 😀
Fajnie miałaś Vi 🙂
No właśnie. Będzie chyba ciężko dostać gorzkiego melona. Bo raczej ten zwykły okrągły melon to nie to samo:( JUż go kupiłam w eufori ale w domu ochłonełam:((Gdyby ktoś znał źródła gdzie można go kupić w polsce lub w sklepie online będe wdzieczna :))
czarna, może uda Ci się to kupić w necie
http://www.houseofnutrition.com/076280031553.html
Czołem, w sumie to nie jest tak źle, jest nawet niskoprzetworzony suszony:
http://allegro.pl/listing/listing.php?string=gorzki+melon&search_scope=
Pepsi, a może orientujesz się gdzie można kupić Liposomal? Szukałam w naszych aptekach, ale robili wielkie oczy, nigdy o tym nie słyszeli. W necie tez nie mogę znależć. Może masz jakieś źródło?
pozdrawiam,
Agata
Na eBayu jest, musisz założyć konto i kupić z kurierem do Polski
ok, dzięki!
owocek:)
Agata
Witam,
Czy w Polsce jest ktoś, kto zastosował proszek z gorzkiego melona przy raku trzustki i zauważył efekty?
Wszystko fajnie i pięknie…dużo warzyw i owoców.Czy ktoś widział film o Stevie Jobsie?Ja niestety tak…facet był węglanem.Jadł same jarzyny i owoce które dodatkowo hodował we własnym ogródku.Na co umarł?Na raka trzustki.Co prawda jakąś pasdkudna odmiane ale trzustki…jarzyny nie pomogły.Niestety.Ważne jest również nie palenie papierosów czynne jak i bierne.Co to gorzkiego melona brzmi obiecująco. Mam nadzieje ze wielu osobom pomoże.
Tak, tak, umarl na raka trzustki bo byl weganem. to,ze cale zycie spedzil babrajac sie w toksynach jak skladal kompy to nie ma znaczenia dla powstawania raka. Idac tym tropem ja ci udowodnie ze palenie i picie sprzyja zdrowiu, bo moj osobisty wujo praktycznie je alkohol i oddycha fajami i zdrowy.
Rak trzustki jest jednym z najszybciej zabijajacych rakow. Jobs od wykrycia zyl jeszcze 8 lat. Jakies konkluzje?
Hashimotko hej, może nie wiesz wszystkiego
Według biografii Jobsa napisanej przez Waltera Isaacsona, a na cóż innego możemy się powoływać obecnie ?, film powstał na podstawie tej biografii. Jobs to człowiek, u którego wykryto raka trzustki całkowicie przypadkowo i dlatego we wczesnym stadium (tak sądzono) i Steve właśnie miał żałować że nie poddał się operacji od razu czyli oddalił się od medycyny alopatycznej i zaczął jeszcze więcej owoców i soków i ziół spożywać i ku alternatywnej medycynie się jeszcze bardziej skłaniać, a po 9-ciu miesiącach od postawienia diagnozy rak okazał się, rozpanoszył się i powiększył. I wtedy dopiero przeprowadzono operację. Nie ma pewności, że wszystko potoczyłoby się inaczej, ale natenczas witarianie mogliby mówić, że nie potrzebnie operację zrobił. Potem jeszcze był przeszczep wątroby.
Okazuje się, że jest jeszcze inna bardzo prawdopodobna hipoteza doktora McDougalla, który dowodzi w swoim artykule, że Jobs zachorował na raka we wczesnej młodości, kiedy miał stały kontakt z kancerogennymi substancjami związanymi z budową komputerów i fakt, że był weganinem właśnie przedłużył mu życie. Czyli rak wykryty przypadkowo u Jobsa w rzeczywistości nie był wcześnie wykryty, a rozwijał się od kilkudziesięciu lat.
Artykuł doktora McDougalla przywołuję, niestety w języku angielskim.
http://www.drmcdougall.com/misc/2011nl/nov/jobs.htm
Weganem miałam napisać. Sorry …
Dokładnie Jobs chorował na rakowiaka, ponad 20 lat. I weganizm przedłużył mu życie o te kilkanaście lat.
Na autoimmunologiczne zapalenie tarczycy trzeba suplementować krzem, np organiczny w dawce
leczniczej 30 ml dziennie, przez spory okres 6 miesięcy lub dłużej, jeśli zachodzi potrzeba.
Informacje mam od starej lekarki, w wieku 88 lat. Ja biorę krzem organiczny, po operacji kręgosłupa na lesze gojenie się.
Gorzkiego melona kupiłem dziś w sklepie typu „Asia food” za 3,99 euro za kg. Pytanie, jak z niego zrobić sok? Z całego (łącznie ze skórką) czy tylko z miąższu i ile trzeba go wypić, żeby zadziałał? Na youtubie jest jeden film, ale mi szkoda pestek, bo wiem, że olej z nich też ma zdolności antyrakowe.
W sklepie http://www.thisisbio.pl jest gorzki melon w koncentracie, w razie czego to jest opcja. tego co kupiłaś wrzuć do sokowirówki, bez skórki, a jak nie masz to potraktuj go zwykłym blenderem a potem przecedź przez sitko
Pepsi, przy raku trzustki, ile tych tabsów z gorzkiego melona dziennie łykać? Dwie to nie będzie za mało?
Liwio, radziłabym w takim przypadku co najmniej podwoić, to w końcu sproszkowany sok z owoca
Na raka trzustki podobno pomaga jeszcze olej z czarnuszki. Pzdro
ostatnio się dowiedziałam że liposomalna kurkuma jest bardzo wskazana, ale ni sprawdzałam tych wieści
Pepsi jeśli pozwolisz wklejam link dla osób które chcę pomóc osobie z rakiem trzustki w IV stadium. Dziewczyna ma chorego tatę który z rakiem trzustki z przerzutami na wątrobę. Zyje on juz dwa lata i choroba została cofnięta. Oto lista suplementów :
http://stage4hope.blogspot.com/search?updated-min=2015-01-01T00:00:00-08:00&updated-max=2016-01-01T00:00:00-08:00&max-results=2
Do tego od siebie dodałabym kwas alfaliponowy, naltrekson i enzymy trzustkowe. W pożywieniu dieta dr Kousmine, czyli jedzenie które szybko sie wchłania jak np. białko konopne do kupienia na necie
Sama dopiero zgłębiam temat dam znać jak czegoś się dowiem. Próbuje pomóc tacie
PS. Z tą witaminą c dożylnie czy lipocomal C to sprawa dyskusyjna … KToś musi przetrzeć szlak
Hej oli,
i jak Wam idzie?
Hej od kilkunastu miesiecy wysylam kolezance gorzkiego melona dla bliskiej osoby u ktorej wykryto raka trzustki ,mam dostep i moge pomoc
w jakiej formie, bo jako suplement, to mamy w naszym sklepie wellness
Surowy swiezy owoc , z tego co wiem najlepsze efekty uzyskuje sie z soku ze swiezych owocow,
Prosto od importera
Emilia potrzebuję świeży surowy owoc melona – pomożesz?
Ewelina napisz na pr emiliavhaaften@gmail.com zobaczymy co da sie zrobic
Przywry, wątroba, izopropanol, trzustka, cukrzyca, rak..
—”Nie odważę się na sprowadzenie przyczyn raka do jednej wiodącej, bo problem jest
złożony. Zaprezentuję jedną – dwie teorie przyczyn raka, w tym głównie tę pochodzącą
od mikrobiolog dr Huldy Clark. Mnie jej teoria przekonuje, ponieważ jest logiczna
i poparta dużą liczbą uleczeń, jakie osiągnęła. Jednak z pewnością nie zastosowałbym
zappera jako podstawy sprzętowej jej metody. Nie ograniczyłbym się też do
zastosowania Jej metody – uzupelniając ją o stosowanie Aktywnego Tlenu oraz srebra
koloidalnego, jak również czyściciela krwi dr R. Becka.
Zapoznanie się z wynikami badań dr Clark może rzucić Czytelnikowi nowe
światło na lawinowy wzrost ilości coraz to nowych przypadków raka, też ale dać
ludziom skłonnym do samodzielności w kwestii własnego zdrowia, charakteryzującym
się pewna osobistą odwagą i niezależnością myślenia, realne szanse na eksperymenty
mogące przywrócić im zdrowie. Otrzymałem pytania: czy powinienem przeprowadzić
badania, testy, aby ustalić czy mam raka? Nie namawiam nikogo zaniepokojonego do
nie przeprowadzenia badań „czy mam raka”, zapewne niekoniecznie nieinwazyjnych.
Nasuwa mi się tylko pytanie… po co? ”———–
więcej w linku:
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0CCIQFjAAahUKEwiAgrfKzofIAhVHWdsKHRp3DD0&url=http%3A%2F%2Fwww.vibronika.eu%2Fimages%2Fpdf%2Frakiraktrzustki.pdf&usg=AFQjCNEQbuKbOTyVgTP2yNUe6PkPQj-cdQ&sig2=in8uSXbZzBOIsYKR_359lQ
Jestem po operacji trzustki i jestem w trakcie chemii interesuje mnie temat gorzkiego melona jak dzialai czy ktos juz go jadl a poza tym gdzie mzna go kupic
http://www.thisisbio.pl mamy w kapsułkach, trzeba brać selen, jeść duźo likopen i czytałam o niesamowitych właściwościach liposomalnej kurkuminy, nie mamy jej, o spirulinie i raku trzustki tez pisałam artykuł, zdrowia życzę
@chorzewska
Rak i rak trzustki, co robić: niektóre możliwości
http://vibronika.eu/images/pdf/rakiraktrzustki.pdf
Wpisz w googla lub innego tę frazę:
==pancreatic-cancer earthclinic==
Jest tam protokół Berksona (kwas ALA), miał sukcesy w leczeniu trzustki.
Dodatkowo DMSO, aloes i jeżówka.
Tylko najpierw trzeba pozbyć sie ewentualnego nadmiaru rtęci!
Czyli EDTA, tiosiarczan + kolendra..
Grzegorzadam mam pytanie. Teściowa ma zdjagnozowanego raka trzustki i jajników. Długo rozpisywać co robiliśmy z mężem aby nie poddała się chemii ale niestety nie uwierzyła w naturalne różne specyfiki o których pisałeś. Poddała się chemioterapi. Jest po drugim wlewie, ma okropne bóle. Plastry. Zastrzyki i tabletki działają słabo lub na krótko. Co byś poradził na bóle. Mam w domu DMSO, oraz msm pisałeś o tym. Nie wiem ewentualnie jakie dawki i w jakich proporcjach mogłaby brać żeby jej pomogło na ból. Może znasz coś jeszcze innego. Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam
Rak trzustki jest bardzo bolesny, jeden z najbardziej bolesnych raków. Będziemy mieli wkrótce Liposomal kurkuminy TiB w przystępnej cenie. To podobno jeszcze bardziej działające przy raku trzustki niż gorzki melon. Nie wiem tylko w jakim stopniu uśmierza ból.
Clark poleca ”kopiowane” leki, cały rozdział w książce.
Ciekawy temat.
Kurkuma to jeden z mocnych sposobów.
Trzeba zdiagnozować i pozbyć się przywr.
Kurkuma też temu sprzyja.
Tu nie chodzi o specyfiki, to jest proces.
Trzeba pozbyć się przywr, pasożytów najpierw.
Mleko się rozlało.
Bardzo szczegółowo i obszernie pisze o tym, o zapobieganiu bólu i receptach na raka Clark w swojej ostatniej książce:
”Profilaktyka i leczenie wszystkich chorób nowotworowych”
Polecam też (na podstawie Clark) to:
==Rak i rak trzustki, co robić: niektóre możliwości, vibronika==
Wklej frazę w googla.
http://vibronika.eu/images/pdf/rakiraktrzustki.pdf
Mój Tato zmarł na raka trzustki. Brat mojej koleżanki rownież. Obydwie rozwijamy się duchowo i ostatnio się zgadałyśmy na ten temat. Okazało się, że obydwaj przed zachorowaniem byli uwikłani w konflikty rodzinne związane z dziedziczeniem. Dokładnie tak jak definiuje to dr Hammer & GNM. Toczka w toczkę.
Pepsi, vegatest wykazał u mnie nietolerancję na pszenicę i gluten. Wyczytałam gdzieś u Ciebie na forum, że chleb pszenny pieczony na zakwasie, rosnący 10 godzin, spokojnie mogę jeść – czy to prawda?
chleb chlebowi nie równy. nie ryzykuj,jak nie masz pewności. Tu masz protokół testowania glutaminy przy celiakii dorosłych https://www.pepsieliot.com/l-glutamina-czyli-protokol-testowania-glutaminy-przy-nieszczelnym-jelicie/
Droga Pepsi, od jakichś 2-3 miesięcy stosuję Twoją Mace z przerwami 2-3 dni w momencie, gdy czekałam, aż nadejdzie paczka. Początek super, przechodziłam menstruacje bezboleśnie jak nigdy, i regularnie jak nigdy. W tym miesiącu okres spóźnia mi się już 13 dni, nawet w najgorszych czasach nie trwało to tak długo. Ciąża wykluczona. Czy uważasz, że mogę zwiększyć ilość Maci do 2-3 łyżeczek? A nawet 5, jak kobieta z Twojego wpisu? Co jeszcze polecasz na PCOS? Mięsa nie jem, schudnąć nie chcę bo jestem bardzo szczupła. Witamina D? Jaki selen i cynk polecasz, kupić? Może jod przez skórę? Doszłam do momentu, że mam tego tak dość, że nie istnieją dla mnie żadne kompromisy. Zrobię wszystko aby cieszyć się pełnią zdrowia. Stosuję 4 szklanki, Probio forte oraz kurację z marchewki i masła, którą polecałaś na problemy z jelitami. Przepraszam za kolejny spam ode mnie w tym temacie, ale usiłuję sobie to jakoś wszystko w głowie poukładać. Chcę się tego pozbyć raz na zawsze. P.s. wiem, że napisałam to z poziomu ego, emocje tym razem wzięły górę. Z miłością <3
Cynk lada moment będzie z powrotem G&G, więc teraz albo Scitec, albo Olimpa mamy, selen G&G mamy, bardzo dobry. Na już możesz przyjmowac 2 D3+K2 TiB do ssania po śniadaniu, ale jak zrobisz badanie 25(OH)D dobiorę Ci bardziej precyzyjnie, na 5 dni przed badaniem odstaw cynk i Greens & Fruits TiB. Do śniadania 1 tabletka Greens & Fruits TiB.
Przy PCOS jeszcze Saw Palmeto https://thisisbio.pl/glowna/2521-saw-palmetto-complex-60kaps-scitec-5999100002241.html?search_query=Saw+palmeto&results=2, i mięta pieprzowa.
Badania przeprowadzone na 21 kobietach z hirsutyzmem – 12 z nich cierpiało na PCOS, a pozostałe 9 miało hirsutyzm niewiadomego pochodzenia. Badanie wykazało, że spożywanie dwa razy dziennie herbaty miętowej M.spicata (mięta zielona) przez 5 dni w pierwszej fazie cyklu wpływa na obniżenie poziomu androgenów.
Badania przeprowadzone na 42 pacjentkach z hirsutyzmem związanym z zespołem policystycznych jajników. Uczestnicy pili mięte pieprzową 2 razy dziennie, przez 1 miesiąc. Połowa grupy dostawała placebo – herbatę rumiankową.
Po 30 dniach stwierdzono obniżenie poziomu wolnego i całkowitego testosteronu oraz wzrost poziomu LF i FSH u osób, które piły mięte.
W badaniach została użyta mięta zielona i mięta pieprzowa
Pacjenci nie odnotowali zmian w owłosieniu, ale należy pamiętać, że pijąc taką herbatę, pracujesz nad tymi włoskami, które mają się pojawić w miejscu już istniejących za jakiś czas.
Mężczyźni raczej nie powinni pić mięty!
Badania na męskich szczurach, którym do picia podawano mięte wykazały wzrost poziomu hormonu luteinizującego i hormonu folikulotropowego i spadku poziomu testosteronu.
Pepsi, dziękuję bardzo za Twój czas, który poświęciłaś na napisanie tego komentarza! Wrócę z badaniami, a tymczasem zabieram się do działania! 🙂
Pepsi 🙂 Czytam Twojego bloga od 2016, ale dotąd nie zapytałam Cię o kwestie zdrowotne, bo nie miałam takiej potrzeby. Jem głównie surowe, ekologiczne, nieprzetworzone rośliny, poszczę każdego wieczoru, dużo chodzę, uprawiam sport i od roku mieszkam w Hiszpanii, a tu jest dużo słońca. Myślę ostatnio sporo o tym, że miałam w przeszłości dużo prześwietleń szczęki i całej głowy. Pracuję też dużo z komputerem. Przyjmuję chlorellę, a gdy skończę całe opakowanie, trochę czekam, zamieniam z innymi suplementami albo ziołami i potem rozpoczynam nowe. Staram się kiedy tylko mogę wychodzić w naturę, chodzić boso po ziemi. Rano piję wodę z octem/cytryną, a w sierpniu zamierzam zacząć całą terapię 4 szklanek. Jeśli możesz mi poradzić, jak jeszcze mogę zneutralizować działanie promieniowania, będę bardzo wdzięczna.
Dziękuję
Robisz co potrzeba, jednak badania 25(OH)D, B12, kwas foliowy, homocysteina, TSH, sód i potas, zawsze warto robić od czasu do czasu. Terapia 4 szklanek z bardzo bogatą 4 szklanką jest jak najlepszym wyborem, ale dlaczego czekasz jeszcze 2 tygodnie? 🙂
Istotną sprawą jest magnez (2 szklanka), potas (3 szklanka), jod, omega 3!
ponoć dobrymi odpromiennikami są owoce w postaci kasztanów czy szyszek
sosnowych, np. Banksa.
ziemniak to warzywo ludzie. niby dlaczego miałby być zły?
poczytaj trochę bloga, to skumasz, nikt nie mówi,że zły, po prostu nie nadaje się do jedzenia na surowo, więc nie jest pokarmem tak naprawdę