😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
MOŻNA zauważyć podobną prawidłowość, że ludzie żywiący się w Mac Donaldzie, albo jedzący inny złom zbytnio nie gadają o swoim stylu odżywiania. Po prostu jedzą plastik, bo im smakuje i nie robią z tego powodu ceregieli.
Następną grupą są smakosze folgujący swoim podniebieniom ile wlezie. I tutaj właśnie dopiero na poziomie smakosza zaczyna się używać słowa wytrychu, czyli:
Odsącz papierowym ręcznikiem nadmiar tłuszczu z podudzia gęsi owsianej z głębokiego w łoju smażenia, to będzie zdrowo. Mogłeś przecież nie odsączyć, a do tego gęś mogła być zwykła, przekarmiana pszennymi kluchami, a nie owsiana (o ile to o to chodzi). Wtedy byłoby mniej zdrowo, no ale bez porównania zdrowiej niż jedzenie plastiku.
W końcu dojdziemy do fanatyków zdrowego stylu życia. Dla takich ludzi, a tajemnicą poliż szynela jest, że też do nich należę, zdrowie jest czymś bardzo naturalnym i przenika wszystkie dziedziny życia.
Z wiadomych powodów takie poglądy nieraz są ogniskiem zapalnym dla negatywnych reakcji niektórych ludzi, a nawet kłótni.
Zdrowie psychiczne i fizyczne jest po stokroć ważniejsze niż wygranie debaty. Debata zawsze dotyczy ego. A Twoje ego nigdy nie prowadzi do niczego dla Ciebie dobrego.
Sam również jesteś odpowiedzialny za to co do Ciebie dociera z mediów i od innych ludzi. Jeżeli nie określisz jasno priorytetów w codziennym rozgardiaszu umknie ci wiele rzeczy. Prawdopodobnie wybierzesz najłatwiejsze. Na przykład w pośpiechu sięgniesz rano po drożdżówkę z kawą.To będzie łatwiejsze niż sięgnięcie po banana. Jednak banan byłby zdecydowanie lepszym wyborem.
Znany mówca motywacyjny Jim Rohn powiedział, że statystycznie najczęściej spotykamy się jedynie z pięcioma osobami. Dla własnego zdrowia psychicznego i fizycznego te pięć osób powinno mieć podobny stosunek do zdrowego stylu życia, który Ty praktykujesz.
Gorzej gdy własnego męża, czy też żony nie będziecie mogli do nich zaliczyć. To prawdziwy pech antyzdrowotny.
OGÓRKI są czwartym najczęściej uprawianym warzywem na świecie. Cieszmy się więc, gdyż stanowią jedną z najlepszych żywności dla naszego organizmu i ogólnego stanu zdrowia. To jest naprawdę dobre pożywienie.
Ogórki są często spryskiwane pestycydami, szczególnie te szklarniowe, a więc najlepiej kupować organiczne. W Polsce jak zwykle jest pewien kłopot, gdyż o ile cukinie organiczne można kupić bez najmniejszego problemu, to bio ogórki są rzadkością. Na szczęście nie ma ich na liście parszywej dwunastki, a te w sezonie gruntowe być może nie są tak pryskane. Najlepiej byłoby oczywiście hodować je samodzielnie.
Jedz więc ogórki, blenduj ogórki do zielonych szejków. Oczywiście najlepiej jest jeść ogórki z zielonym garniturkiem.
OGÓRKI składają się w 95 % z wody utrzymując ciało nawilżone i pomagając organizmowi wyeliminować toksyny. Posiadają większość witamin, które nasz organizm potrzebuje w ciągu jednego dnia.
W skórce jednego ogórka znajduje się 10% zalecanej dziennej dawki witaminy C.
Przy czym i tak zalecam więcej witaminy C dziennie.
Jeśli nie lubisz jeść skórki, możesz jej użyć do łagodzenia podrażnień skóry i oparzeń słonecznych, tak samo jak wykorzystuje się aloes. Umieść kawałek ogórka na podpuchniętych powiekach, a jego właściwości przeciwzapalne pomogą zmniejszyć opuchliznę. KRZEM i siarka zawarta w ogórkach pomaga na porost włosów.
Wiadomo, że ogórki zawierają lariciresinol, pinoresinol i secoisolariciresinol. Te trzy lignany mają długą historię badań związanych z obniżonym ryzykiem zachorowania na wiele nowotworów, w tym raka sutka, raka jajnika, raka macicy i raka prostaty.
Eliminuje zamglenie lustra. Przed wzięciem prysznicu natrzyj plasterkiem ogórka powierzchnię lustra, co wyeliminuje jego zaparowanie. Zamiast WD40, weź kawałek ogórka i wcieraj go wzdłuż skrzypiących zawiasów i Twoja bramka przestanie piszczeć, a sąsiadkę przestaną przelatywać ciary.
Weź plaster ogórka i przyciśnij go językiem do podniebienia przez 30 sekund, a phytochemcials zaraz zabije bakterie w ustach odpowiedzialne za powodowanie nieświeżego oddechu.
Aby uniknąć porannego kociokwiku lub bólu głowy należy zjeść kilka plasterków ogórka przed pójściem do łóżka.
Ogórki zawierają wystarczającą ilość cukru, witaminy z grupy B i elektrolitów w celu uzupełnienia wielu niezbędnych składników odżywczych, zmniejszając intensywność zarówno kaca, jak i bólu głowy.
Ze względu na niską zawartość kalorii i dużej ilości wody, ogórek jest idealną dietą dla osób, które szukają sposobu na utratę wagi. Duża zawartość wody i błonnika sprawia, że ogórki są również bardzo skuteczne w pozbywaniu się z organizmu toksyn, czym polepszają pracę układu pokarmowego, pomagając mu w trawieniu.
SOK z ogórków zawiera hormony, które są niezbędne, aby trzustka wytwarzała insulinę, hormony te zostały określone jako bardzo korzystne dla pacjentów z cukrzycą.
Naukowcy odkryli, że sterole roślinne zawarte w ogórkach mogą pomóc obniżyć zły cholesterol.
OGÓRKI zawierają dużo potasu, magnezu i włókien błonnika, co sprawia, że następuje prawidłowa regulacja poziomu ciśnienia, czyli ogórki są dobre do leczenia zarówno niskiego jak i wysokiego ciśnienia krwi.
Ogórek jest doskonałym źródłem krzemu, który jest wiadomo, promuje zdrowie stawów poprzez wzmacnianie tkanki łącznej. Ogórki są także bogate w witaminy A, B1, B6, C i D, kwas foliowy, wapń, magnez i potas. Po zmieszaniu z sokiem z marchwi, mogą złagodzić dna i ból stawów poprzez obniżenie poziomu kwasu moczowego.
Źródła: 1 , https://www.healthonlinezine.info/15-health-benefits-of-cucumber.html , 3
OGÓREK zawiera krzemionkę, co sprawia, że jest to doskonałe warzywo do naturalnego, codziennego detoksu ciała z glinu.
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Rzuć też gałką na to: Dobre suplementy znajdziesz w naszym Wellness Sklep
Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.
Powiązane artykuły
Komentarze
Fajny wpis 🙂
Tu jest fajny link o kiszeniu ogóra i kapuchy, historii słowiańskiej:
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjI9OvDyITOAhWCCywKHT5tA9sQFggkMAE&url=http%3A%2F%2Fbialczynski.pl%2F2014%2F06%2F30%2Fslowianskie-przetwory-czyli-kwaszenie-ogorkow-i-innych-warzyw%2F&usg=AFQjCNH-DJXnE_M1ODqoOnfbVYwNeUDcJQ&sig2=9N7Ir9bIzakuXOsUTc98_g
W zeszłym roku był podobny temat fajny:
http://www.pepsieliot.com/historia-przypadku-w-domu-dr-axe-i-10-naturalnych-terapii/
A co z tym ze ogórki mają askorbinazę? Ja je przez to odstawiłam…
to połącz je z pomidorami, czy papryką i już się ulotni
ogórków czy cukinii nie ma na liście parszywej 12-tki? Bo ja mam ogórki na liście – pod 10-tką, tuż za sałatą i przed borówką.
no widzisz Niki, muszę to sprawdzić. Wydawało mi się, że tylko te nowalijki szklarniowe.
na tej amerykańskiej liście też są https://www.ewg.org/foodnews/list.php listy polskich produktów parszywych oficjalnie nie ma, jest tajna, a i tak wszyscy wiedzą które to warzywa i owoce obficie się podlewa, ale nie wiemy wszystkiego, opinie poza jabłkami i ziemniakami mówią o ogórkach i pomidorach, o cebuli i kapuście też – być może tak jest
czy ogorki mozna laczyc z pomidorami czy nie? no jak to jest?
można tylko będzie bez C
Można, tylko najpierw wymieszaj pomidory z odrobiną tłuszczu (najlepiej oliwy), a dopiero potem dodaj ogórki.
a co zmieni dodanie oliwy? że witamina C się zachowa?
A czy to prawda, że nie wolno łączyć ogorkow z pomidorami, bo wówczas zabijamy witaminę C?
Ja łączę, bo uwielbiam to połączenia a na 811 masz tyle witaminy C z owoców i warzyw, że macham na to ręką
Koleżanka wyraziła kiedyś opinię, że ogórki są do bani, sama woda i nic więcej, no więc odrobinę się douczyłam i na drugi dzień powiedziałam jej, że ogórki pomagając usuwać metale ciężkie 🙂
Cenzura widzę nie śpi. Proszę autorko popraw te brednie o cytrynie która w połączeniu z sokami żołądkowymi ma odczyn zasadowy, nie zakwasza więc ich. Potem wytknę Ci inne błędny. Takie cenzurowanie na myśl przywodzi komunę. Wolisz antybloga?
Cytryna w połączeniu z sokami żołądkowymi wpływa na jeszcze więcej kwasu w żołądku, co poprawia trawienie.
Nie wiem jaka jest Twoja opinia w tej kwestii i do czego się odnosisz.
Być może kiedyś, gdy dopiero uczyłam się / usłyszałam o alkalizacji ciała cytryną. Być może kiedyś powieliłam jakąś głupotę, ale od tego czasu minęło kilka lat.
Mój blog jest twórczością, a twórca musi umieć wyjść na głupka. Uważam tę cechę za moją największą zaletę. Jednak sok cytryny (kwas) i kwas żołądkowy (kwas) da zawsze jeszcze więcej kwasu.
Cenzuruję takie komentarze jak Twój, nie dlatego, że nie są merytoryczne,tylko dlatego, że zioną nienawiścią. Zastanów się nad sobą. Skąd tyle złości wzbudził jakiś wpis o cytrynie, która należy do bardzo pożytecznych zdrowotnie owoców. Powiedz sobie szczerze, co Cię tak wkurwiło?
Pozdrawiam Cię i właściwie kocham.
aa, nie wiem jak cytryna ma się do soków żołądkowych natomiast ma alkalizujące działanie na organizm. Owoc ten ma odczyn kwaśny, wiadomo. Jednak nie ma to żadnego znaczenia, gdyż po naszych żyłach nie pływa sok cytrynowy tylko substancje, które powstają w skutek rozłożenia tegoż soku. Ogólnie nie ma znaczenia, jakie ph ma dany produkt tylko na jakie metabolity nasz organizm ten produkt rozkłada. Więc mylisz ph cytryny na zewnątrz organizmu z jej ph wewnątrz organizmu.
Cytryna potrafi nawet doprowadzić do remisji cukrzycy II. (W. Last)
Jeden z najwspanialszych owoców.
a jak to jest z tym ogórkiem i pomidorem? można czy nie można łaczyć bo niby ogórek zabija bogactwo witamin w pomidorach
nie bogactwo tylko tę witaminę C i nie tylko w pomidorach, w każdym warzywie w sałatce. Po prostu nie ma witaminy C w takich mieszankach
a propos bananów które zostały wspomniane na początku postu to chciałam Ci Pepsi podziekować:) otóż najpierw jak przeczytałam że zjadasz tam nie wiem 10-12 bananków rano w szejku z innymi owocami to sobie pomyslałam „szalona, tyle bananów!! jak ona to zmieści!” i …zaczęłam sama je jeść na śniadanie powiedzmy dwa do odrobiny ryżu borówki i kapki miodu (o godz. 6) a potem w pracy na drugie śniadanie koło 10 zjadam 6 bo juz czuję głód. i te 6 bananków bez problemu zjem i czuję głód koło 14. Ale….do czego zmierza. Bananki świetnie trawie, nie jestem senna, mam sporo energii. są słodkie wiec do słodkiego niezdrowego mnie nie ciagnie i teraz największy szoking!!! nie wiem ale wyeliminowałam tym z diety coś co mnie uczulało lub to moc bananów sprawiła że po tyogdniu ja nie mam zaskórników!!!!!!! czoło czyste, policzki czyste..zostały tylko zaczerwienia i blizny „po” no ale może jakoś sobie z nimi poradzę….to jest wyczyn z którym musiałam się podzielić!!
No tak, ja też tak miałam – tylko surowizna, wysypiałam się, schudłam (ważyłam 54kg przy wzroście 176cm), miałam full energii i optymizmu, ale po ok. 6 miesiącach wszystko się zmieniło. Zaczęłam tyć, gorzej sypiać i było mi ciągle zimno. Teraz ciągle czuję napięcie, często zaciskam zęby. Dwa dni temu zrobiłam sobie badania tarczycy – TSH, Tf3 i Tf4. Od stycznia TSH z 2,64 wzrosło do 3,92 gdzie górna granica normy to 4,200 (Tf3 i Tf4 są w normie). Nie wiem co robić! Wg niektórych źródeł wynik powyżej 2 wskazuje na niedoczynność. Na pewno powinnam „popracować” nad nadnerczami, ale zastanawiam się też nad wątrobą i woreczkiem żółciowym!? Co sądzisz Pepsi? Nie chcę iść do lekarza bo albo mnie oleje, albo będzie chciał mi wcisnąć hormony. Help!
Nie pomyślałaś ani przez chwilę, ze jesteś niedożywiona?
Oczyściłaś organizm surowizną, tak to działa, była energia.
Zbadaj sobie typ metaboliczny.
Czyli surowizny w tym przypadku było co..? za mało? zbyt drastyczna dieta? zbyt szybko? nagle energia a potem spadek? nie rozumiem. Ja też przeszłam na surowiznę i bardzo mało jem mięsa i ostatnio strasznie ale to strasznie jestem senna (oczywiście odstawiłam kawę – czy to efekt odstawienia?) Jak po takiej diecie ma mi skoczyć tarczyca to dziękuję! Jednak tyle bananów na raz zjedzonych w pracy to dla mnie za dużo… gdybym mogła to spalić przy treningu to ok ale jak siedze i zjem te 6 bananów to mam brzuch jak w 7 miesącu! Ania Gucio i co teraz zamierzasz? jak wcześniej jadłaś? Gdy przeszłaś na dietę co jadłaś na śniadanie?obiad? kolacje? Ja przy 171 cm ważę 53kg i to chyba też mało…..i boję się że okres mi się może zatrzymać bo szybko schudłam….u mnie było to zmotywowane chęcią eliminacji trądziku ale z kolei boję się teraz o tsh bo w ciąży podobno jest to bardzo złe..dzieci są mniej inteligentne
Beato 811 (frutarianizm) przy tarczycy to musi być bardzo przemyślana sprawa
A właśnie Pepsi chyba robie więc błąd bo na taki frutarianizm trochę przeszłam. Jem tyle owoców dziennie, że przytyłam… Jak bardzo musi być to przemyślane, tudzież na co trzeba uważać, żeby wszystko dobrze funkcjonowało na takim frutarianiźmie przy hashi?
jak jesteś na 811 to chudniesz, ponieważ ta dieta ma uzasadnienie tylko w dwóch przypadkach i one muszą razem zaistnieć. Codzienny wysiłek wytrzymałościowy najlepiej, oraz minimum 20 dkg zielonych warzyw liściastych. A najlepiej 30 dkg.
Tak, to musi przemyślany krok!
Zbadaj typ metaboliczny.
Nie rób nic niezgodnego z potrzebami organizmu, faktycznymi.
Grzegorzadam Ty nie jesteś na 811. Wspominałeś o dziecku którego nie szczepiłeś. Więc jak jest u Ciebie w rodzinie? Piszesz że 811 musi byc krokiem przemyślanym? dalczego tak piszesz?
Szczepiłem, do ostatniej MMR, co skończyło się szpitalem.
Nie wszyscy mogą być na 811, Pepsi też pisała o tym niejednokrotnie.
Jeżeli jesteś typem białkowym 811-tka zafundujesz sobie niedożywienie,
co często widać.
amen
jednym słowem nie dla wszystkich 811 się sprawdzi. Jak w ciagu dnia nie ma zbyt dużo wysiłku to 811 odpada, przy skłonności do niedoczynności 811 odpada, poza tym zawsze mnie zastanawia ile to jest to 10% tłuszczu? czy np 811 jest dobre dla kobiety która planuje ciąże a potem jest w ciąży?
jest odwrotnie, nie wszyscy chcą i potrafią żyć naturalnie
Pepsi więc jak to jest? AniaGucio jadła za mało? za szybko i zbyt drastycznie przeszła na surowiznę, podczas gdy wcześniej jadała zupełnie inaczej i to był za duży przeskok nagle? Ja widzę że 811 jest naturalna, nieprzetworzona czyli dobra dla człowieka. A człowiekowi na początku ciężko się przestawić kiedy CODZIENNIE jadł kanapki, mięso i od czasu do czasu słodycze, nie wspominając o lodach. I oczywiście wszystko razem mieszał..węglowodany z tłuszczami. Po przeczytaniu końcowych rozdziałów twojej książki wiele mi się wyjaśniło i teraz chyba domyślam się skąd u męża wysokie trójglicerydy…po tłuszczu zjadł np banana.
Owoce zapychają i zawsze mam tą obawę że mimo że jestem syta to zjadłam za mało :/
Poza tym warzywa to nie są węglowodany więc można je zajadać łącznie z tłuszczem prawda?
Beato na tym blogu jest kilkanaście artykułów dotyczących tego tematu, jest witarainizm FaQ, krok pierwszy i następne, jest też sporo o 811, to wszystko masz w kategoriach zdrowie, po rozwinięciu.
bolączka „nowych” na tym blogu:) w natłoku informacji chcieliby wiedzieć wszystko już:)
„W Polsce jak zwykle jest pewien kłopot, gdyż o ile cukinie organiczne można kupić bez najmniejszego problemu, to bio ogórki są rzadkością” – Przyczyna jest prosta: cukinia, w przeciwieństwie do ogórków nie choruje prawie wcale. Ogórki sa bardzo podatne na choroby i przy uprawie „przemysłowej” nie można sobie pozwolić na stratę plonu. Ekologiczne sposoby ochrony ogórków przed chorobami są mało efektywne i zawodne. Można sobie pozwolić na stosowanie takich metod przy uprawie na własny użytek (oprysk z mleka, drożdży, EMów).
Z ogórkami szklarniowymi problem nie polega na tym, że są „częściej opryskiwane” Problem polega na tym,że ze względu na sposób uprawy bardziej gromadzą azotany. Te zaś, w trakcie transportu i przechowywania, zamieniają sie w szkodliwe azotyny.
W moim odczuciu, ogórek trzydniowy jest niejadalny, a w handlu w zasadzie wszystkie sa „przedwczorajsze”. Ogórki jem wyłącznie z własnej uprawy, mimo to nigdy nie jem takich, które w lodówce leżą od przedwczoraj.
W Polsce badania nad zawartością azotanów w warzywach i owocach także były przeprowadzane. Np dla ter. woj. łódzkiego na wybranych warzywach: kapusta biała, burak ćwikłowy, sałata, marchew, kalafior, pomidor oraz ogórek w 2009r, a także w woj podkarpackim, przez PODR w Boguchwale w 2012.
Amerykańską listę możemy traktować jako ciekawostkę etnograficzną, bo dotyczy ona warzyw i owoców wyprodukowanych w USA. Ich odpowiedniki, które znajdują się w naszym zasięgu sa produkowane w kraju lub sprowadzane z państw o niskim poziomie „cywilizacji” rolniczej, gdzie pestycydy, nawozy, są stosowane bez umiaru (np. Argentyna, Hiszpania). Ponadto te owoce i warzywa, które docieraja do nas z „dalekich krajów” dostają dodatkowa dawkę chemii zabezpieczającej przed psuciem w czasie transportu (banany, cytrusy wszystkie, jabłka , zresztą cały owocowo – warzywny import) Dlatego, mimo wszystko najlepiej jeść to co za niedalekim płotem wyrosło.
za niedalekim płotem to czuję co używa rolnik i dlatego muszę uciekać, jabłko jest opryskiwane ponad 30 razy. O wiele lepszy jest zwykły banan z importu, o czym już pisałam.
Banany rosną za trochę dalszym płotem. A, jak mówią „co oczy nie widzą, to serce nie boli”