fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
219 659 827
204 online
46 327 VIPy

4 bardzo proste testy zdrowotne, które powinnaś przeprowadzić w domu

Wpis z serii „zrób se to sam”.

1. Na kwasowość żołądka, czyli pH żołądka

2. Na pH moczu

3. Buraczkowy, który wielu rozśmiesza

4. Przezskórny na poziom jodu

Jest kilka rzeczy, które powinniśmy wiedzieć o naszych organizmach, bowiem będą świadczyły o ich funkcjonowaniu.

Źle zakwaszony żołądek nie będzie dobrze trawił, szczególnie białka.

Problemy z trawieniem białka utrudnią ciału utrzymywanie właściwego poziomu pH krwi. Krew musi być lekko zasadowa i organizm, aby koniecznie utrzymać ten stan niezbędny do życia będzie wykonywał różne dziwne sztuczki, aby życie trwało.

Zacznie się podkradanie minerałów, a następnie spustoszenie. Z kolei pH moczu, które zmienia się w zależności od naszej diety, ale też infekcje bakteryjne pęcherza i układu nerkowo moczowego mają na niego wpływ.

Generalnie mocz zdrowego i dobrze odżywionego człowieka powinien być lekko zasadowy.

Możemy starać się go trochę zakwasić w przypadku zakażeń układu nerkowo moczowego.

Jednak z drugiej strony, gdy będziemy mieli odpowiednie pH moczu przez cały czas, będzie to świadczyć o dobrej alkalizacji organizmu i zwiększonej odporności, co będzie skutkowało brakiem zakażeń tych dróg.

Co do testu buraczkowego, to wzbudza on wiele kontrowersji, a często kpin (przeszedł garbus -śmiechom i żartom nie było końca), a więc można przeczytać u Barda to:

Tekst dotyczy Józefa Słoneckiego bioenergoterapeuty urodzonego w 49 roku, który jak twierdzi obdarzony jest zdolnościami paranormalnymi: Słonecki jest wyznawcą popularnej teorii toksyn zatruwających organizm.

Uważa jednak, że zazwyczaj organizm znakomicie radzi sobie z ich wydalaniem. Przeszkodzić mu w tym mogą uszkodzenia jelit wywołane przez naszą starą znajomą — drożdżycę powodowaną przez Candida albicans.

W swojej książce „Zdrowie na własne życzenie” Mistrz opisuje przerażającą metamorfozę zamieszkujących nasze jelita pożytecznych drożdży w straszne grzyby, które zapuszczając kiełki w ścianki jelita, dokonują jego perforacji.

W efekcie takiego ataku nasza zdrowa do tej pory kiszka zamienia się w rzeszoto, przez którego mikropory toksyny przeciskają się do organizmu, skutecznie go zatruwając.

Każdy może przeprowadzić prosty test, zwany przez Słoneckiego testem buraczkowym.

Należy wypić trochę soku z buraków, odczekać kilka godzin i zrobić siusiu: Wynik pozytywny testu, tj. mocz zabarwiony na czerwono, świadczy o istnieniu całych tysięcy wyrw rozszczelniających błonę śluzową jelita grubego, zwanych wrotami zakażenia.

Potocznie nazywamy to nieszczelnością jelit, co odpowiada rzeczywistości i daje wyobrażenie o tym, co jeszcze przedostaje się tą drogą do naszego organizmu.

Jednak (jednak podobno):

W rzeczywistości czerwony mocz to normalne zjawisko, występujące u kilkunastu procent ludzi.

Obecne w burakach barwniki nie rozkładają się w przewodzie pokarmowym i zostają wydalone razem z moczem. Oczywiście żaden szanujący się bienergoterapeuta nie ograniczy swojego targetu już na starcie do 14 % populacji.

Jeśli więc należycie do większości, której siusiu od buraczków się nie zabarwia, Mistrz podaje w książce dodatkowe objawy drożdżycy, a imię ich Legion.

Spanie z otwartą buzią, kozy w nosie, pogarszający się wzrok, nadmierne albo zmniejszone wydzielanie śliny, wieczna chrypka, wzdęcia, śmierdzące bąki, zaparcia, biegunka, hemoroidy, pieczenie pupy, trądzik, uczulenia, zimne stopy i/lub dłonie, łupież, depresja, nadwaga, niedowaga, problemy z sercem, najróżniejsze bóle i — last but definitely not least — impotencja.

Słonecki dodaje, że drożdżycy nie da się wykryć w żadnym laboratorium analitycznym („łatwiej byłoby znaleźć igłę w stogu siana, niż mikroskopijnego grzyba wypatrzeć”).

Jedyna metoda diagnozy to porównanie swoich symptomów z objawami z listy Mistrza.

Lolkontent lolkontentem (oprócz tej impotencji, z pewnych rzeczy po prostu nie wypada się śmiać), ale zwróćcie uwagę na przedłużającą się chrypkę.

Otóż znam jeszcze jedną chorobę, której jednym z objawów jest wieczna chrypka. Ta choroba to rak krtani.

Zawsze warto przypomnieć, że ludzie propagujący nierzeczywiste bzdury mogą wyrządzić rzeczywiste szkody. Na nieszczelne jelito Słonecki poleca specjalną Dietę Prozdrowotną oraz swój wynalazek — Miksturę Oczyszczającą, składającą się z oleju spożywczego, soku z aloesu i Citroseptu. Wzrasta od niej odporność, mija niestrawność, znikają problemy ze stolcem (i poprawia się jego jakość), mniej śmierdzi z ust, rozpuszczają się kamienie w nerkach i ogarnia uczucie ogólnej lekkości.

Mikstura zapobiega również powstawaniu nowotworów.

Mistrz tym się różni od innych naszych znajomych z Otchłani, że nie łyka bezkrytycznie każdej tezy alternatywnej do rzeczywistości.

Jest wrogiem witaminy C i suplementów, krytycznie wypowiada się o homeopatii, za to pozytywnie o szczepieniach i generalnie jest zdania, że należy krytycznie podchodzić do wszystkiego, co nie pochodzi od Mistrza.

Yyy … dobra, żeśmy się pośmiali

Rzeczywiście wszystko brzmi dość zabawnie, dlatego test buraczkowy może wydawać się idiotyzmem.

Ale podobno jak nie jest wporzo, to sika się na czerwono po buraczkach, a jak jest, to ta sama osoba, będąca tym samym elementem populacji nagle przestaje sikać na czerwono po buraczkach.

Teścik zrobić więc w warunkach domowych nie zaszkodzi, co nie znaczy, że mamy związać się duchowo z mistrzem Słoneckim, bo tego raczej odradzam.

No i na koniec test przezskórny na poziom jodu. Również dość wyśmiewany, bo podobno płyn Lugola zawsze tak czy siak wyparuje.

Jak wykonać owe domowe testy?

1. Na kwasowość żołądka należy przeprowadzić prosty „test sody”

Wypijasz 3/4 szklanki wody z płaską łyżeczką sody oczyszczonej. Jeżeli odbije Ci się, czyli mówiąc kolokwialnie „bekniesz” do 3 minut po wypiciu wody z sodą, Twój żołądek ma kwas. Czyli trawienie może przebiegać prawidłowo. Jeśli później, lub co gorsze wcale – powinno się zacząć zakwaszać żołądek. Nie jest to szybkie ani łatwe, ale niskie pH żołądka jest tak samo ważne jak średnie dzienne pH organizmu moczu.

Tu więcej w temacie: Prosty test, czy masz nadkwasotę, czy raczej niedokwasotę

Polecam wysokiej jakości Selen TiB


2. Test na pH moczu

Kupujesz paseczki reagujące na kwasy i zasady. Oddajesz mocz do naczynka, zamaczasz szybko papierek i porównujesz kolor.

Rano na czczo tuż po przebudzeniu mocz może być leciutko kwaśny, ale już po wypiciu szejka, koło południa powinien być lekko zasadowy. Czyli na poziomie 7 – 7,4 pH

w didaskaliach

Należy mieć na uwadze, że witamina C, żurawiny i cytrusy zakwaszają mocz, co nie znaczy, że nie mają świetnego wpływu na ogólną alkalizację organizmu. Dlatego przy zapaleniach pęcherza świetnie działają cytrusy i witamina C, oraz żurawiny.

Jednak przy stosowaniu Uva Ursi należy wcześniej odkwasić mocz, musi być zasadowy, czyli nie należy stosować tego zioła wraz z żurawinami.

 Zakres przyswajania witamin i minerałów w odniesieniu do aktualnego pH moczu:

Jod –                                                                                         minimum 6,4 – maximum 6,6, lub inne źródła podają 6,8 pH

Molibden, Srebro –                                                            minimum 6,3 – maximum 6,7 pH

MiedźCynk –                                                                        minimum 6,2 – maximum 6,9 pH

GermanSelen –                                                                    minimum 6,1 – maximum 6,8 pH

Chrom, Mangan, Kobalt, Żelazo –                                minimum 6,0 – maximum 7,0 pH

Potas, Siarka, Chlor, Wapń, Tytan, Wanad –          minimum 5,8 – maximum 7,2 pH

Witaminy A, B, E, F, K –                                                     minimum 5,8 – maximum 7,2 pH

Sód, Magnez, Krzem, Fosfor –                                       minimum 5,6 – maximum 7,4 pH

Wodór, Węgiel, Lit, Beryl, Bor, Azot, Tlen, Fluor –  minimum 5,4 – maximum 7,6 pH

Tutaj adekwatne 9 postulatów odkwaszania ciała

3. Rozśmieszający test buraczkowy

Po zjedzeniu buraczków studiujesz swój mocz pod kątem, czy nie barwi się na czerwono. Jeżeli tak może to oznaczać, albo, że masz przeciekające jelito, co grozi chorobą przewlekłą, lub autoimmunologiczną, też przewlekłą.

Szczególnie jak wcześniej nie zauważyłeś takiej zależności. Albo nie świadczy o niczym zgodnie z teorią Barda. Test jest banalny i automatyczny, można go więc wykonać całkiem mimochodem, więc go podaję.

Chociaż gusła to nie moje rewiry, ale:

Wg Siemionowej (za terapią Gersona ”leczenie raka”) zabarwienie moczu po burakach świadczy o uszkodzeniu trzeciej zapory przeciwrakowej.

Witamina B6, która normalnie zabija rakotwórczego rzęsistka, w połączeniu z grupą metylową przy gnijących białkach w jelicie, nie niszczy go i zabarwia mocz na czerwono (!).

Jak wiemy Siemionowa bardzo i za wiele problemów zdrowotnych (łącznie ze śmiercią) obwinia rzęsistka, ponieważ jak twierdzi, przyczynił się do wytrzebienia jej rodziny.

Podobno w taki sam „sposób” chlorella może barwić mocz na zielono i to też jest test.

Jedno jest pewne, gdy chlorella barwi kał na zielono, znaczy to TYLKO tyle, że przyjęliśmy jej idealną ilość.

Oczyścisz się z pewnością. 

4. Test na ewentualne braki jodu

Robimy na skórze plamę na skórze (na przykład na wewnętrznej stronie nadgarstka, czy na brzuchu) płynem Lugola o średnicy około 2 cm i zwracamy baczną uwagę na czas po którym plama wchłonie się całkowicie.

U ludzi z brakami jodu dzieje się to stosunkowo szybko, już po 2 godzinach może nie być śladu, a u innych nawet po 48 godzinach majaczy plama po jodynie.

Płyn Lugola można kupić w aptece. Podobno nie będzie tak idealny, ale może się nadać.

owocek

(Visited 73 723 times, 1 visits today)

Komentarze

  1. avatar basia 4 grudnia 2015 o 08:37

    No z tym czasem odbicia to moze wprowadzic w błąd, sa rozne zrodla . To co wg jednych jest norma wg innych jest niedokwaszonym zoladkiem.

    1. avatar Gosiak 4 grudnia 2015 o 15:02

      Odbilo mi sie po ok 7 . 8 minutach! Zle? Ale na pewno mam cos trawieniem mimo picia rano cytryny:(

      1. avatar grzegorzadam 4 grudnia 2015 o 16:41

        @Gosiak
        No to masz co robić..
        Piołun, OJ, kwas l-askorbinowy przed posiłkami, goździki.. Albo Betaina, ale z tym ostrożnie.
        Ale spoko, 90% populacji to ma.
        A farma proponuje jako leki trutki na to i IPP..

      2. avatar grzegorzadam 11 stycznia 2016 o 21:07

        @JoannaB

        ==ale woda z cytryną neutralizuje kwas żołądkowy.. ==

        A skąd ta informacja? Przecież sok z cytryny to kwas o pH 2.5..
        To jak może neutralizowac kwas solny?

        Jest tak samo skuteczny jak OJ (pH 5.2 ) i dokwasza żołądek jak kwas L-askorbinowy 😉

        I podobnie jak OJ finalnie po opuszczeniu żoładka (….) alkalizuje i krew i płyny ustrojowe, takie cudowne
        kwaśne i alkalizujące zarazem substancję dała nam natura..

        1. avatar pepsieliot 12 stycznia 2016 o 11:08

          nieeeeee, kwas zakwasza, przez co żołądek lepiej trawi trudne do strawienia białka, a co za tym idzie, organizm się odkwasza, ale mocz może też mieć niższe pH. To jest takie ześwirowane, ale logiczne

        2. avatar grzegorzadam 12 stycznia 2016 o 11:34

          @JoannaB

          ==Czytałam już wielokrotnie o tym, że cytryna w środowisku zewnętrznym ma odczyn kwaśny, ale jak się dostaje do żołądka to działa alkalizująco na kwas żołądkowy i w ogóle na cały organizm. Dlatego w celu alkalizowania organizmu rano na czczo pije się sodę gaszoną z sokiem z cytryny a dopiero potem żeby zakwasić żołądek pije się OJ.==

          To węglan sodu alkalizuje! Cytryną zmieniasz tylko substancję na cytrynian, wydłużasz 3x około
          proces alkalizacji. co jest korzystne.
          Nie w żoładku, a w jelitach zaczyna to działanie cytryny, w żołądku nie zdąży, moze 10%, bo tą cieńką strużką jak mówi
          Nieumywakin, szybko spływa dalej i robi 'swoje’..
          To samo z OJ..
          Co do reszty zgoda 😉

          1. avatar Grusza 27 stycznia 2017 o 14:13

            co to jest to OJ? pozdrawiam i dziękuję :))

          2. avatar Jarmush 27 stycznia 2017 o 14:14

            OJ to ocet jabłkowy, WU to woda utleniona, APW to analiza pierwiastkowa włosa, to skróty naszego GA 🙂

          3. avatar Pink 27 stycznia 2017 o 14:43

            ocet jabłkowy OJ

    2. avatar grzegorzadam 4 grudnia 2015 o 15:55

      Co masz na myśli?
      Daje obraz całości ta reakcja jednak..

      1. avatar gosiak 4 grudnia 2015 o 18:22

        Ojej a co to jest Oj? Piolun pic?kwas laskorbinowy bede pic zamiast cytryny rano!

        1. avatar grzegorzadam 4 grudnia 2015 o 20:39

          @gosiak
          Oj- Ocet jabłkowy, kwaśny (pH 5,2)
          ==kwas laskorbinowy bede pic zamiast cytryny rano!==
          Kwas L-A (pH 4.2, jeszcze kwaśniejszy od OJ)
          Przed posiłkami kwadrans lub dwa 😉
          http://www.chemia-gimnazjum.info/materialy/wzory/ph.jpg
          Piołun jest bardzo gorzki, a wszystko co gorzkie pobudza soki żołądkowe,
          'produkuje’ kwas solny.., goździki, krople żoładkowe (gorzkie)

          Rano masz się alkalizować, a nie zakwaszać kwasem!
          I mimo, że cytryna jest kwaśna, to finalnie alkalizuje, OJ też to dotyczy..
          Takie ewenementy zdrowotne..

          Piołun pijemy z przerwami, bo bez przerwy spożywane może mieć zły
          wpływ na wzrok.
          Ale jest to poteżne lekarstwo.
          Są mieszanki ziołowe, (gorzkie) świetnie wspomagające trawienie.

          pozdrawiam

          1. avatar Niki 5 grudnia 2015 o 12:28

            I do tego owoce (surowe, bo przetworzone termicznie to właściwie już przetwory owocowe o innej strukturze innych związkach chemicznych) również alkalizująco wpływają na org. dlatego też m.in. zaleca się je jeść rano na czczo lub do południa ale na pusty żołądek czyli odczekać ze 2-3 godz. po śniadaniu, nie tak od razu

          2. avatar pepsieliot 5 grudnia 2015 o 12:35

            najlepsze śniadanie to owoce:)

          3. avatar grzegorzadam 5 grudnia 2015 o 15:24

            Niki
            5 GRUDNIA 2015 @ 13:28

            I do tego owoce (surowe, ===

            Jasne, owoce tylko surowe i najlepiej solo 😉
            Lub soki z nich w lecznico-odżywczych mieszankach..

  2. avatar drosophila melanogaster 4 grudnia 2015 o 08:47

    Pepsi,wyslalam wiadomosc z rejestracja wczoraj ale nic nie mam w mailu :/

    1. avatar pepsieliot 4 grudnia 2015 o 13:38

      a spamie?

      1. avatar drosophila melanogaster 4 grudnia 2015 o 14:19

        tez nie,
        help nie chce przegapic zadnego arta!

  3. avatar grzegorzadam 4 grudnia 2015 o 09:57

    Dodałbym jako 5-ty, test na zapotrzebowanie na witC , czyli kalibrację .. !

    Mistrz ma swoich apologetów, ale ze szczepionkami chyba pojechał po bandzie.. z odwózką
    do szpitala..
    Z toksynami ma rację to jedna z dwóch przyczyn chorób, druga to brak składników witaminowo-mineralnych..
    Jak dojdzie do tego negatywny wynik testów 1 i 2, kłopoty gotowe..
    Test buraczkowy polecają biochemicy również, akurat ten którego mam na myśli twardo stąpa
    po ziemi.
    Zastanawiam się kto wyliczył te 14%… ? 😉
    Najważniejsze są testy 1 i 2.

    ==Płyn Lugola można zrobić samemu, o czym była mowa tu – Zostań MacGyverem i zrób sobie płyn Lugola w domu (jednak jest to działanie dość hardcorowe)==
    Pepsi please, nie strasz dziewczyn 😉 , naprawdę wystarczy zmieszać 3 składniki.
    Sam sie kiedyś usmarowałem.
    Papką z kwasu L-Askorbinowego znika w sekundy..

    1. avatar Niki 4 grudnia 2015 o 15:24

      Z kolei w TMC jako przyczynę chorób w tym nowotworów podają nadmiar śluzu, a ich ze 4-5 rodzajów, w tym ten ostatni patologiczny TAN. Ale w sumie w każdym ze źródeł wszystko sprowadza się do zanieczyszczenia organizmu patogenami, ich przerostem.

    2. avatar Marta 7 stycznia 2017 o 10:53

      Czy aby na pewno Słonecki jest zwolennikiem szczepień?? Czytałam go w 2012r. (w momencie mojego prozdrowotnego „przebudzenia”) i pod wpływem owego portalu (+poźniej zweryfikowania tych informacji w innych źródłach) podjęłam decyzję o nieszczepieniu drugiego dziecka. No chyba że od tamtego czasu coś się w jego poglądach zmieniło…

      1. avatar grzegorzadam 7 stycznia 2017 o 16:10

        Był przed 2010, teraz nie wiem.

        1. avatar Marta 8 stycznia 2017 o 14:42

          A to wszystko jasne. Wtedy też byłam 😉 z tą tylko różnicą że nie prowadziłam portalu o zdrowiu… :]

          1. avatar grzegorzadam 8 stycznia 2017 o 16:32

            Wiele u Słoneckiego ciekawych informacji, nie przeczę.
            Wszyscy się uczymy i zmieniamy poglądy pod wpływem argumentów.

  4. avatar Halina 4 grudnia 2015 o 11:04

    Się zarejestrowałam, a linku nie dostałam…

    1. avatar pepsieliot 4 grudnia 2015 o 13:37

      przepraszam, poszukaj w spamie, często tam jest

  5. avatar Jose 4 grudnia 2015 o 11:17

    Jestem pierwszy w komentarzach !!! Super 🙂

    1. avatar Halina 4 grudnia 2015 o 18:50

      Przekopałam i spam i i nadal nie ma 🙁

  6. avatar aga 4 grudnia 2015 o 12:24

    robiłam wszystkie testy zresztą z twojego bloga…plamka z jodku 5% na skorze na początku znikała w ciągu 2 godz. po kilkunastu dniach stosowania łącznie z orzechami brazylisjkimi znika w ciągu 8 godz.ale sa dni np. podczas okresu ze znika szybciej 3- 4 godz.. Test buraczkowy jak dla mnie trochę dziwny bo jak pije sok pierwszy raz po jakims czasie ( robie zawsze sama w domu ) to sikamy na czerwono ale już po kilku dniach czestego picia już nie ma barwnika w moczu… ? czemu ktoś wie ?
    PH zolądka tragiczne u mnie test sodowy po 3 min zakwaszam octem jablkowym ale jakos mi chybanie nie sluzy bo mam dziwne skurcze w jelitach ??? Jakies wskazówki .? dziekuje czytam slędze działam pozdrawiam

    1. avatar grzegorzadam 4 grudnia 2015 o 15:26

      @aga
      ==znika w ciągu 8 godz.ale sa dni np. podczas okresu ze znika szybciej 3- 4 godz..==

      Bardzo ciekawe .. Wtedy organizm potrzebuje więcej jak widać !

    2. avatar grzegorzadam 4 grudnia 2015 o 16:00

      ==PH zolądka tragiczne u mnie test sodowy po 3 min zakwaszam octem jablkowym ale jakos mi chybanie nie sluzy bo mam dziwne skurcze w jelitach ???==

      Po OJ mam uczucie rozgrzewania.. I test zdaję po minucie-półtorej.. 😉
      Trzeba tygodni albo dłużej żeby to unormować.
      Spróbuj z piołunem, zgodnie z zasadami, bo to nie herbatka rumiankowa.. 😉

    3. avatar Mati 4 grudnia 2015 o 16:29

      mam dokladnie tak samo..1y raz po przerwie sie napije, mocz czerwony, gdy juz pije regularnie, mocz jest normalny 🙂

    4. avatar Lola 4 grudnia 2015 o 19:20

      Sok z buraka zawiera glutaminę, która leczy jelito.

  7. avatar informatyk 4 grudnia 2015 o 14:00

    Wszystkie problemy z rejestracją oraz logowaniem prosimy kierować na kontakt@pepsieliot.com

  8. avatar Niki 4 grudnia 2015 o 15:34

    Jeeej i znów się złożyło, od paru dni robię ten test buraczkowy, tak nieplanowo. Miałam ochotę na buraczki gotowane, zjadłam krótko gotowane ale mięciutkie, wypiłam wodę z gotowania, rano pierwszy sik czerwony, w ciągu dnia zaróżowiony, ładunek też czerwony od buraków i tak przez 2 dni dopóki je jadłam. A przecież od prawie 2 lat nie tknęłam nic co by miało naruszyć delikatną strukturę jelit (sporadycznie, jak już) no to widocznie jestem w tych kilkunastu % ludzkości nierozkładających tego barwnika… albo nie. Na surowe też inaczej reaguję i nieco mnie zapierają. A gdy zjem barszcz na burakach z zalewy, pasteryzowanych niczego podobnego nie obserwuję, mocz ma mój normalny kolor słomkowy/ jaśminowy, rano żółciutki. Inne przygotowanie buraków, inne procesy chemiczne przebiegają w burakach – inna reakcja.

    A wedle treści z linka od Patryka, to wychodzi na to że pH mojego moczu jest kwaśne… „im bardziej pH moczu zasadowe, tym bardziej on będzie klarowny po spożyciu buraków”.
    Czy pierwszy poranny mocz jest kwaśniejszy niż ten oddawany w ciągu dnia? U każdego bez względu na dietę, leczenie farma i alternatywne, alkalizowanie itp. zabiegi usprawniające życie.

    1. avatar grzegorzadam 4 grudnia 2015 o 16:54

      ==Czy pierwszy poranny mocz jest kwaśniejszy niż ten oddawany w ciągu dnia? ==
      Moczu i organizmu musi być kwaśniejszy do usuwania metali ciężkich..

  9. avatar Niki 4 grudnia 2015 o 15:43

    A poza tym nie docierało do mnie co pisałaś Pepsi o witaminie C, dopóki nie testowałam jej na sobie i nie zaczęłam się zastanawiać dlaczego łykam tylko 1 kapsułkę C 1000 i jak długo można sobie ją podawać w takiej już uderzeniowej dawce. Czy tylko kilka dni i stop, jak mi się dotąd wydawało, a tu o! Zaskoczenie.

    Myślałam że 1000 mg to mega, a to taka minimalna duża dawka.
    Jak to jest, że na etykietach wszystkich jakie tylko są supli vit. C 1000mg ostrzegają (zalecają, w domyśle ostrzegają, bariera psychologiczna) przed przekroczeniem zalecanej mitycznej dawki 1 kapsułki dziennie kiedy już nawet Unia Europ. zwiększyła tę dawkę do dopuszczalnej zalecanej 2000 mg dziennie… czyli 1 kaps 2xdziennie. Dlaczego mamy się trzymać RWS kiedy to nie działa i po co łykać kiedy nie ma szans zadziałać – żeby przeziębienie zwalczyć i zapobiec rozwojowi potrzeba 2000-3000 mg/dziennie, w 3 dni efekty się zobaczy ale 3 dni zażywania do zdecydowanie za mało, trzeba to rozciągnąć w czasie.
    Pauling przez ponad 30 lat torpedował się mega uderzeniową dawką 18 000 mg, a tu taka mikro acz dobra dawka 1000 mg i tylko 1 raz dziennie rekomendowana przez big pharme, która nic za wiele nie daje, nie ma tych pożądanych efektów. Ale do zastraszania ludzkości narzędzie doooskonałe.

    1. avatar pepsieliot 4 grudnia 2015 o 16:31

      no właśnie

    2. avatar grzegorzadam 4 grudnia 2015 o 16:51

      ==Jak to jest, że na etykietach wszystkich jakie tylko są supli vit. C 1000mg ostrzegają (zalecają, w domyśle ostrzegają, bariera psychologiczna) przed przekroczeniem zalecanej mitycznej dawki 1 kapsułki dziennie==

      –Codex Alimentarius> Za twórcę Codex Alimentarius uważa się Fritza ter Meer, niemieckiego naukowca i zbrodniarza wojennego, który podczas II Wojny Światowej pracował dla koncernu farmaceutycznego IG Farben. Nowe preparaty testował na więźniach obozu Auschwitz.–

      ==Czym jest Codex Alimentarius i jak wpływa na nasze zdrowie? wolnapolska==
      ==Codex Alimentarius wolna polska==

  10. avatar Teresa 5 grudnia 2015 o 13:52

    Witam, ja mam tak ze po wypiciu zakwasu z burakow (staram sie pic filizanke kazdego dnia) mocz jest normalny a po zjedzeniu buraczkow np.cwikly mocz jest czerwony przez 2-3 dni nawet w zaleznosci od tego ile zjem. Czy ktos moze mi powiedziec dlaczego tak jest i czy to swiadczy o tym ze mam przeciekajace jelita? Dziekuje

  11. avatar agnb 5 grudnia 2015 o 15:06

    Ale ten test z sodą to trzeba chyba na czczo? Tak czytałam u Zięby…

    1. avatar gosiak 6 grudnia 2015 o 08:54

      Noo wlasnie a ja zrobilam o obiedzie…

  12. avatar Joanna 6 grudnia 2015 o 07:04

    Pepsi, lubię bardzo Twoje wpisy, szanuję Twój wkład w uświadamianie społeczeństwa, jestem wręcz Twoją fanką. Ale z tą niechęcią do Słoneckiego lekko przesadziłaś. Ten człowiek ma olbrzymie zasługi w wyciąganiu naszego społeczeństwa z odmętów niewiedzy o zdrowiu.

    1. avatar pepsieliot 6 grudnia 2015 o 15:15

      Mam inne zdanie 🙂

      1. avatar buraczkisąok 13 grudnia 2015 o 14:17

        Niezależnie od Słoneckiego, gdzieś przeczytałam o tym teście buraczkowym. I zrobiłam go. Siusiu było buraczkowe ;/ Zrobiłam test tuż przed głodówką, bo byłam ciekawa efektu „przed” i „po”. Potem oczyściłam jelitka (środkiem na przeczyszczenie i lewatywą – a jakże 🙂 i przeprowadziłam całkowitą głodówkę 12 dniową. Tylko woda. Co z jelitek wychodziło – pisać nie będę 🙂 W każdym bądź razie z każdym dniem czułam się coraz lepiej i lepiej. Po tym czasie i po wyjściu z głodówki … czyli po ok. 4 tygodniach znów zjadłam buraczki … dużo buraczków 🙂 i siusiu było złociste, bez żadnego innego zabarwienia.
        Tyle moich prywatnych doświadczeń …

        1. avatar grzegorzadam 26 sierpnia 2017 o 10:36

          Po tym czasie i po wyjściu z głodówki … czyli po ok. 4 tygodniach znów zjadłam buraczki … dużo buraczków ? i siusiu było złociste, bez żadnego innego zabarwienia.”

          Właśnie!
          Po oczyszczeniu jelit 🙂

        2. avatar grzegorzadam 26 sierpnia 2017 o 11:19

          Jak wiemy Siemionowa bardzo i za wiele problemów zdrowotnych (łącznie ze śmiercią) obwinia rzęsistka, ”

          Nie tylko Siemionowa:
          ”Trichomonas vaginalis i rak szyjny macicy.”
          ”Agresywny rak prostaty związany z Trichomonas
          Choroba przenoszona drogą płciową Trichomonas vaginalis zwiększa ryzyko klinicznie istotnego, agresywnego raka prostaty, potwierdzili naukowcy.”
          https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=4&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjysum64vTVAhWBYpoKHVp2BCoQFghBMAM&url=http%3A%2F%2Fwww.medpagetoday.com%2Furology%2Fprostatecancer%2F15888&usg=AFQjCNHpVlZa6_nrKCY8641uAc1nO7Ur5A

        3. avatar grzegorzadam 26 sierpnia 2017 o 11:22

          Jak wiemy Siemionowa bardzo i za wiele problemów zdrowotnych (łącznie ze śmiercią) obwinia rzęsistka,”

          Nie tylko Siemionowa.
          google;
          Około 515 000 wyników (0,47 s)

  13. avatar joe 8 stycznia 2016 o 16:36

    ps. ale zakisić ekoburaki na pewno będzie super 🙂

    1. avatar Niki 7 stycznia 2017 o 19:03

      Joe, jak już zakisisz eko-buraczki to daj znać jak się trzymają. bo moje już drugi raz złapały pleśń, nie wytrzymały, a nie eko kisza się jak ta lala! co jest?

      1. avatar Jarmush 7 stycznia 2017 o 21:36

        nic dziwnego, tak działają pestycydy

        1. avatar joe 27 stycznia 2017 o 17:35

          @Niki- były super. Kisze bez przejęcia, od tak, na oko. Wszystko jest ok. No- dbam o dobrą sól (najlepsza bez zbędnych dodatków)

  14. avatar Kasititi 19 stycznia 2016 o 10:57

    Hej Pepsi. Mam pare pytan. Czy test na kwasowosc zoladka powinno sie robic w jakis specjalnych okolicznosciach: na czczo, po jedzeniu, przed?
    Czy jesli wyjdzie, ze brakuje nam kwasu to jak zakwaszac zoladek? Szukalam wpisow I nie znalazlam, wiec jesli pisalas juz o tym – to czy moglabys wrzucic linka?
    Czy niska kwasowosc moze byc powodem powolnego metabolizmu, trawienia I przez to odkladania w tluszcz wszystkiego co sie zje?
    Zastanawiam sie nad kupnem Bikini Burn, ale kiedys probowalam kaktusa, ktory tez zawieral zielona herbate I kawe I dawkowanie tez bylo 1-2 tabletki, lecz niestety po 1 tabletce rano nie moglam spac w nocy. Jesc sie nie chcialo, wiec efekt byl osiagniety, ale po 5 dniach przestalam go brac. Zazwyczaj cwicze I uwazam na to co jem, ale ostatnio nic nie pomaga I jest cholernie ciezko. Prosze doradz cos. Dzieki!

    1. avatar pepsieliot 19 stycznia 2016 o 13:09

      w każdym momencie powinno być w żołądku odpowiednio kwaśno,
      zobacz mój program jem i …chudnę.po prawej

  15. avatar Kasititi 19 stycznia 2016 o 22:51

    Dzieki serdeczne.
    A co moglabys doradzic w sprawie Bikini Burn? Z gory dziex.

    1. avatar pepsieliot 20 stycznia 2016 o 07:57

      Brać, działa

      1. avatar Kasititi 20 stycznia 2016 o 09:47

        OK! 😉 🙂 Przetestuje…

  16. avatar Ania K 7 lutego 2016 o 09:19

    A co jeżeli po teście z płynem lugola zostało jakby odparzenie? Mi wchłonął się szybko, ale mojemu chłopakowi się nie wchłaniał, a coś się śpieszyliśmy i zebrał tę kropeczkę papierem toaletowym już po 20 minutach. Zostało tylko zabrudzenie. Uznaliśmy, że zrobimy test kiedy indziej jednak. To było 2 dni temu i chłopak ma w tym miejscu coś takiego jakby mu ktoś papierosa na ręce zgasił. Czy to oznaka uczulenia?

    1. avatar grzegorzadam 7 lutego 2016 o 12:15

      Proszę się wstrzymać z testami, krąży po rynku jodek i jod z wątpliwym składem,
      ale czekam na wyniki badań.

      Pepsi to co wykonałem Tobie jest na pewno dobre!………

      1. avatar pepsieliot 7 lutego 2016 o 15:02

        Ożeż, już struchlałam, cieszę się.

  17. avatar grzegorzadam 7 lutego 2016 o 19:26

    Właśnie o tym..
    W tyg. będę miał więcej informacji.

    1. avatar Ania K 8 lutego 2016 o 09:07

      Ja ten płyn kupiłam w aptece, czy on też może być niepewny? Tak jak pisałam mi się dobrze wchłonął, tylko chłopakowi nie.

  18. avatar grzegorzadam 8 lutego 2016 o 11:29

    W aptece? …
    To może oznaczać, że jest na Jod uczulony po prostu.
    Ale lepiej to określić dokładnie.

    1. avatar Pink 8 lutego 2016 o 14:31

      a może uczulenie nie na jod, a na jakiś dodatek w składzie?

    2. avatar Ania K 9 lutego 2016 o 16:59

      Grzegorzadam, co masz na myśli mówiąc, żeby określić to dokładniej? 🙂

      1. avatar grzegorzadam 9 lutego 2016 o 21:23

        Zrobiłbym delikatnie jeszcze jedną próbe skórna w innym miejscu (nie namawiam)
        i zrobił laboratoryjne badanie zapotrzebowania na jod.

  19. avatar grzegorzadam 8 lutego 2016 o 15:13

    Może być i tak …

  20. avatar Kasititi 14 lutego 2016 o 23:38

    Hej Pepsi i Grzegorzadam. Super wpis i postanowilam podzielic sie moimi wynikami testow. Co chwile cos podpytuje i wdrazam w zycie – dzieki serdeczne za odpowiedzi i wszystkie super ciekawe wpisy!
    Szybkie podsumowanie tego co mnie sklonilo do poszukiwania informacji i tego jak wpadlam na Twoj blog, Pepsi. Robilam diete Dabrowskiej dwukrotnie i po ostatniej szybko dopadl mnie jakby efekt jojo. A ze rowniez przestalam cwiczyc, wiec wiedzialam co mam robic i zmienic. Niestety nie bylam w stanie, jak to zawsze mialo miejsce przedtem, zrzucic wagi. Kolezanka polecila mi zrobie badan krwi, poziomu hormonow i wyszla mi norma TSH, T3, ale ponizej normy T4 (mialam brak energii, czulam sie lekko na dole itp.). Zaczelam brac ziemie okrzemkowa na oczyszczenie (nie by pomoglo przy hormonach, ale ogolnie by oczyscic sie), Bcomlex, wit.C, omega 3, cod liver oil, D3 – dzieki Grzegorzadam za podpowiedz w sprawie odstepu po spozyciu ZO – suple zaczely po niej dzialac.
    Dzieki temu wpisowi zrobilam test sody i test jodu. Z soda wynik: 4 min. 20sek., a plama jou zniknela po 10 godzinach. Uzylam do tego 12% plyn lugola, ktorym to tez zaczelam sie suplementowac. Wg Zieby „2 krople nikomu nie zaszkodza”, wiec 2 krople rano aplikowalam na przeguby rak. Bylo ok, wieczorem po nich nie bylo sladu, wiec pomyslalam, ze moze wieczorem powinnam raz jeszcze je aplikowac – bo widocznie organizm potrzebuje. Jenego wieczora dodalam 4 krople – zwyczajowe 2 na przeguby i 2 na brzuchu.
    Obudzilam sie w nocy z pracujacymi sliniankami, zero odruchow zoladka, ale uczucie checi wymiotow bylo.
    Tydzien temu zauwazylam, ze skora na przegubach zaczela schodzic, wiec moze nie jest to najlepsze miejsce na suplementacje – bo jednak rece wiekszosc czasu sa zgiete – laptop, biurko itp.? Dzis rano nalozylam po kropelce na przeguby – po tygodniu przerwy – i od razu mialam uczucie pieczenia, skora zeszla, a pare godzin pozniej dostalam wypryskow na brzuchu (tam tylko zauwazylam).
    Wiem, ze nie jest to uczulenie na jod – 2 krople dodalam raz nawet do zimnej owocowej herbaty i zastanawia mnie skad sie to bierze – wyczytalam, ze wypryski sa objawem Bromu wydalanego (?) – czy dalej suplementowac sie (czuje sie lepiej po nim) i czy skoro po 10 h 12% roztworu zniknela plama podczas testu, a po 4 kroplach ( w sumie 6 w ciagu doby) wystapila dziwna reakacja slinianek, to czy moze dawka ta nie jest za duza. Dzis 2 krople daly kolejna reakcje i nie bardzo teraz wiem co o tym myslec. Moj plyn Lugola poaje info: 1 kropla = 5,54 mg jodyny (2,2 mg iodine i 3,3 mg iodide). Prosze napiszcie co sadzicie i jakas podpowiedz przychodzi Wam do glowy (co do wagi, to kupilam Bikini Burn i shake’i, wracam do cwiczen i zobaczymy co i jak).
    Sory za dlugi wpis, ale byc moze wszystkie te elementy sa wazne.
    Dzieki raz jeszcze zwlaszcza za ten wpis – OJ pomaga mi teraz rowniez z zakwaszaniem zoladka i widze roznice! Rodzince i znajomym tez polecam, wczoraj test sody byl atrakcja imprezy urodzinowej 😉 haha, Dzieki!

    1. avatar grzegorzadam 15 lutego 2016 o 08:56

      Wiem, ze nie jest to uczulenie na jod – 2 krople dodalam raz nawet do zimnej owocowej herbaty i zastanawia mnie skad sie to bierze – wyczytalam, ze wypryski sa objawem Bromu wydalanego (?)
      ==

      Też o tym pomyślałem.. 😉

      http://vibronika.eu/images/pdf/uczulenienajod.pdf

  21. avatar Kasititi 18 lutego 2016 o 13:20

    Dzieki! 🙂 Ciekawe informacje. Do moich spostrzezen dodam, ze teraz jak jestem przeziebiona jod znika ze skory jak szalony i 8 kropel na dobe nie daje zadnych efektow ubocznych oczyszczania. Czyzby zapotrzebowanie na jod bylo wieksze przy przeziebieniu?? 9-10 h i 4 krople 12% znikaja…

  22. avatar Jeżówka purpurowa 30 marca 2016 o 11:32

    Ja po zjedzeniu buraczków bądź wypiciu soku z buraka mam po prostu ciemniejszą barwę moczu nie jest on czerwony ani różowy tylko ciemniejszy niż normalnie. Po teście z jodem plama do rana całkowicie się wchłonęła, mam płyn Lugola z apteki ma ok 1-2 %.

  23. avatar grzegorzadam 1 kwietnia 2016 o 07:56

    Sprawdź ewentualną kandydozę.
    Test mistrza Lasta – szklanka z wodą, ślina.

  24. avatar Inka72 5 kwietnia 2016 o 18:21

    Jedynie uważać trzeba przy teście jodowym na…. alergię na jod. Nieczęsta przypadłość, aczkolwiek bywająca. Ja mam. po posmarowaniu jodyną ledwie po pięciu minutach myślałam, że ze skóry wyskoczę, tak mnie wszystko swędziało. 😉 Myślałam że już wyprowadzić się muszę znad zalewu (mimo 9 km od morza jod nadal czynny) ale, jakimś cudem przyjmowanie jodu w tabletce „kelp” pomogło wyrównać natężenie zewnętrzne z wewnętrznym. Zniknęło parę niepokojących objawów odbierających zdrowie. Tylko boję się posmarować znowu 😉

  25. avatar Wanda 22 kwietnia 2016 o 16:07

    Czy mogę zamówić u ciebie paski do sprawdzania kwasowości moczu, dziekuje za informację.

    1. avatar pepsieliot 22 kwietnia 2016 o 16:16

      Niestety teraz nie mamy pasków

  26. avatar Teresa Cole 20 czerwca 2016 o 09:54

    Jakie jest wlasciwe pH moczu ? W tym wpisie jest 7 – 7,2 a Ty grzegorzuadamie napisales mi w innym wpisie oczywiście ze jest 5 – 9. Ja mam 5.58. Dziekuje. Pozdrawiam i dziekuje za Wasza pomoc. Robicie „wielka” robote dla chorych i potrzebujących.Wyznaje zasade z dala od Profesorow, Doktorow .

    1. avatar pepsieliot 20 czerwca 2016 o 10:47

      zależy kiedy, rano na czczo może być 6, ale koło południa powinno być 7-8

    2. avatar grzegorzadam 20 czerwca 2016 o 10:53

      5-9 to właściwy zakres pomiaru pasków pH!

      Poziom pH własnie koło południa to 7.0-7.5 (Last mówi nawet o 8.0)
      To są dwie różne sprawy 😉

  27. avatar Walczaca 22 czerwca 2016 o 02:39

    Proszę p.Grzegorzu odpowiedziec:tyle mówimy o zdrowiu, jak się odżywiać, suplementowac i wiele innych wskazówek a nie mówimy, że powodem głównym naszych chorob są trucizny jakie spuszczają na ludność tzw smugi chemiczne tam jest wszelkie ch……..! Zmowa milczenia, możemy stawać na głowie a choroby będą. Ludzie obudzmy wszystkich , bo nic z suplementów, chęci życia, pogadamy jak muchy.

  28. avatar grzegorzadam 22 czerwca 2016 o 05:56

    Piszemy o tym również.
    Dlatego wit.C, boraks, potas (!) i inne witaminy pobieramy również w celu eliminacji tych trucizn.
    Przy pobieraniu magnezu w związku z tym mogą być kłpoty z krzepnięceim krwi, jest taka teoria.
    Główną trucizną chemów jest aluminium, dlatego 2-3 g dziennie kwasu jabłkowego (malic acid) jest właściwe.
    Soki świeże, warzywa również pełnią tę funkcję.
    Takie czasy i warunki niestety.

    1. avatar jang 12 października 2016 o 20:39

      == Dlatego wit.C, boraks, potas (!) i inne witaminy ==
      chlorek potasu ? ile trzeba by zjeść dziennie bananów aby załapać się na odpowiednią dawkę potasu ?
      ocet jabłkowy na dokładkę ?

      == Przy pobieraniu magnezu w związku z tym mogą być kłopoty z krzepnięciem krwi, jest taka teoria. ==
      zrezygnować z chlorku magnezu ?

      == dlatego 2-3 g dziennie kwasu jabłkowego (malic acid) jest właściwe. ==
      można go dołożyć do mikstury -> askorbinian sodu + MSM + chlorek magnezu ?

  29. avatar grzegorzadam 22 czerwca 2016 o 05:58

    Zabezpiecz się przed chemtrails [FULL]

    https://youtu.be/lPaNRkSsKX4

  30. avatar grzegorzadam 22 czerwca 2016 o 06:02

    Najgorszym elementem tych oprysków są zarodniki grzybów, stąd epidemia chorób grzybiczych również.
    Zauważyłem, od kilku lat dramatyczny spadek ilości owadów, motyli, trzmieli.
    Bardzo dużyb udział w tym mają także opryski naziemne, czyli pestycydy i roundap.

  31. avatar aniaa 21 września 2016 o 08:21

    Zrobiłam wlasnie test z sody..po 15.min wylaczylam stoper. Wcale sie nie.odbilo…moje pytanie.co teraz?

    1. avatar pepsieliot 21 września 2016 o 08:36

      zakwaszać żołądek

  32. avatar Olga 21 września 2016 o 10:57

    Hej Peps, wczoraj odkryłam Twój blog i nie mogę się od niego oderwać. Od 3 lat walczę z niedoczynnością tarczycy, wcześniej brałam Euthyrox teraz od miesiąca Letrox 75 (TSH mam teraz 1.24). Od jakiegoś czasu męczą mnie skurcze jelit i okropne wzdęcia 🙁 żaden lekarz nie powiedział nic konkretnego, przepisują tylko probiotyki i badają krew i mocz. Niby wszystko w normach, ale poprawy nie ma, praktycznie po wszystkim co zjem mam brzuch jak balon. Np PH moczu rano wszyło mi na poziomie 5.0, z tego co tutaj czytam to raczej nie najlepiej, badanie pokazało też liczne kryształy szczawianu wapnia. Czy powinnam coś z tym zrobić? Na jutro rano zaplanowałam test na PH w żołądku, zobaczymy co powie. Pozdrawiam, Olga

    1. avatar pepsieliot 21 września 2016 o 11:53

      widzisz resztki pokarmu w kale?. jakie masz przeciwciała tarczycowe? robiłaś badanie 25(OH)D? B12, kwasu foliowego, homocysteiny? USG tarczycy, brzucha, narządów rodnych, do tego glukoza i insulina na czczo oraz lipidy, zwykłe badanie krwi, CRP, oraz mocz

  33. avatar Adriana Łętowska 3 stycznia 2017 o 19:41

    Poległam na teście nr 1
    czekam już 20 minut i nawet się nie zanosi na najmniejszego beczka a mój men beknął dwa razy w ciągu 3 minut. Co doradzicie matce karmiącej 4 miesięcznego szkraba.

  34. avatar grzegorzadam 4 stycznia 2017 o 09:35

    Dokwaszaj żołądek:
    zioła z solą przed posiłkami.
    Odpowiednie dla karmiących, nic agresywnego (piołun i podobne)

  35. avatar Beata 9 stycznia 2017 o 20:46

    zwariowac mozna od tych tez i antytez, nie ma innej rady trzeba myslec samemu. Ludziska pisza, ze mocz zabarwiony po burakach to po prostu niegrozne resztki betaniny…u mnie jest tak, po jednym dniu i dwoch – nic, jak pije caly tydzien ( bo robie wysmienity zakwas) to sie zabarwia. glos wewnetrzny mi mowi: „nic to”, z drugiej strony niedoczynnosc tarczycy moglaby na zle jelita wskazywac, ale nie musi…chyba.

    usciski serdeczne i super nowego roku

  36. avatar Mariola 19 stycznia 2017 o 14:16

    Mocno się przyłożyłam do pogonienia guzka w piersi, od tygodnia piję sodę z cytryną (dziękuję pepsi i grzegorzadam!). Wczoraj przyszły papierki lakmusowe: zrobiłam od razu po południu test ze śliny: 6,75. Dziś o 12.00 mocz: 8,00, a teraz ślina: 7,5. No i zgłupiałam trochę, sądziłam, że bardziej kwasowo będzie… Czy mam dalej pić sodę?… Sądziłam, że więcej czasu mi zajmie dojście do takich wartości, no i że guzek zniknie wtedy… Dodam, że odstawiłam kawę, herbatę, nabiał, mięso, alko, raz dziennie piję sok z wolnoobrotowej wyciskarki, mielę len z czarnuszką i sezamem, wczoraj włączyłam wodę utlenioną… No dzieje się sporo. Poradzicie co robić w związku z takim ph?

    1. avatar grzegorzadam 19 stycznia 2017 o 15:02

      Ile razy dziennie pijesz tę sodę?
      Trochę za mało czasu, żeby wyciągać wnioski, badaj codziennie zapisuj.
      Pierwszą, drugą ślinę trzeba przełknąć, nie od razu po posiłkach.

    2. avatar grzegorzadam 19 stycznia 2017 o 15:44

      Jak z jodem i selenem, krzemem, borem?

      1. avatar MariolaK 19 stycznia 2017 o 20:17

        Piję raz dziennie, na czczo. Ok, zatem poczekam z tydzień i będę zapisywać, potem się odezwę 🙂 Co do pierwiastków: selen- mam go na uwadze i staram się czasem jakieś półpłynne żółtko zjeść, jod – dziś robiłam płyn Lugola, jutro testy, krzem, bor – brak danych i działań, widzę, że muszę doczytać na blogu.
        Ale chciałam napisać coś jeszcze: właśnie wróciłam z konsultacji usg i moja zmiana po tygodniu sody i innych działań zmniejszyła się już o 6mm! Ponadto przestała wykazywać cechy wzmożonych przepływów i już nie muszę na biopsję! Kontynuuję zatem i wywalę dziada w całości :))) Oby się udało!

  37. avatar Agnik 26 stycznia 2017 o 20:01

    A co jeżeli jednocześnie występuje nieżyt żołądka i niedokwaśność? Zakwaszać czy nie? Jeśli tak to jak?

    1. avatar Jarmush 26 stycznia 2017 o 21:17

      zakwaszać, ale wcześniej podleczyć śluzówkę, są wpisy w temacie

  38. avatar Madzialena 26 stycznia 2017 o 22:15

    A co zrobić w sytuacji gdy odbiło się w trakcie picia sody? Co wówczas zastosować by przywrócić równowagę?

    Poradźcie proszę, ciężko znaleźć jakiekolwiek informacje na ten temat.

    1. avatar grzegorzadam 27 stycznia 2017 o 09:44

      Od kiedy stosujesz sodę?

      1. avatar Madzialena 27 stycznia 2017 o 19:47

        Witaj grzegorzadam,

        Nie stosuję sody na codzień, miałam na myśli test, o którym wspominała Pepsi żeby sprawdzić co w środku się dzieje. Dawkowanie sody rozwiązałoby problem?

        1. avatar grzegorzadam 28 stycznia 2017 o 00:22

          To jest orientacyjne, nie ma powodu do niepokoju.
          Jakby wcale nie było reakcji, wtedy jest problem.
          Jakie masz pH z rana i po południu?

          Dawkowanie sody (i potasu) alkalizuje bufory alkaliczne, oczywiście dieta alkaliczna również.
          Sprawdzaj pH.

          1. avatar Madzialena 28 stycznia 2017 o 21:44

            Mam problem i to duży bo nie trawię białka w większych ilościach. Kupiłam szejk białkowy u Pepsi, nie mogę go pić bo organizm od razu odmawia, to samo przy soczewicy i innych białkowych pokarmach. Poszukam informacji o dawkowaniu sody, mam nadzieję, że to jakiś start, żeby rozwiązać problem.. oby 🙂

            Dzięki grzegorzadam. Jeśli masz jeszcze jakieś wskazówki, podrzuć proszę 🙂

          2. avatar Jarmush 28 stycznia 2017 o 22:29

            zakwaś żołądek

          3. avatar Madzialena 29 stycznia 2017 o 18:16

            Wprowadzę sodę i sól.

            Próbowałam z octem jabłkowym ale po nim straszny dyskomfort w żołądku, pojawia się straszny ból. Przy okazji trądziku próbowałam płynu Logoli ale dodając do wody nawet małe ilości rekacja podobna jak w przypadku octu, czyli ból żołądka. Zastawiam się jaka reakcja ?!

            Bołotowa zamówię wkrótce i poszukam dalszych wskazówek.

          4. avatar Natalia 29 stycznia 2017 o 18:45

            A w jakim celu płyn lugola? Ja chce kupić i sprawdzić stan jodu poprzez posmarowanie miejsca płynem, a jakie to ma Jeszce zastosowanie ?

          5. avatar Jarmush 29 stycznia 2017 o 20:46

            dostarczasz sobie jodu w bezpieczny sposób

          6. avatar grzegorzadam 28 stycznia 2017 o 22:38

            Tak jest, żołądek musi mieć kwas!~
            Dlatego nie trawisz żadnych białek, nie przyswajasz witamin ”B”, aminokwasów,
            totalna porażka………..
            I soda pomoże na początek jako tester, jak w temacie, tu też trochę:

            http://www.pepsieliot.com/proste-zwiekszenie-liczby-mlodych-komorek-czyli-pierwsza-zasada-zdrowia-wg-bolotowa/
            http://www.pepsieliot.com/co-najlepiej-wyleczy-twoje-cialo-co-kolejny-mistrz-to-inna-koncepcja/

            Lektura B. Bołotowa wskazana 😉

          7. avatar Madzialena 29 stycznia 2017 o 18:19

            Grzegorzadam, dzięki za te teksty. Będę szukać dalej.

            Bołotowa niedługo przestudiuję. Może doradzisz coś jeszcze do powyższego komentarza do Pepsi, jeśli miałbyś czas.

            Dziękuję za każdą wskazówkę! 🙂

          8. avatar Jarmush 29 stycznia 2017 o 18:20

            uważaj na Bołotowa, mąci niedoświadczonych

  39. avatar Kobitka 27 stycznia 2017 o 09:14

    Podobno sika sie na różowo po burakach jak się ma anemię z niedoboru żelaza.

    1. avatar grzegorzadam 27 stycznia 2017 o 15:23

      A kto zjada to żelazo?…
      Ortomolekularni mają inny pogląd na różowy odcień.

  40. avatar Kasiek 27 stycznia 2017 o 14:09

    Witam Pepsi i GrzegorzuAdamie. Jak mogłabym pomóc swojemu synowi (14 lat),
    u którego ponad pół roku temu pojawił sie z tyłu głowy łysy placek wielkości monety.Poczatkowo wydawało się, że włosy odrastaja, ale nie…miejsce bez włosów zmieniło kształt i chyba wręcz się powiększa.
    Szukałam informacji o łysieniu plackowatym, chyba łatwo nie będzie z leczeniem. Czy mogę prosić o jakieś rady, sugestie? Z góry dziękuję:)

    1. avatar grzegorzadam 27 stycznia 2017 o 15:30

      Ewidentne zakażenie bakteryjne, pasożytnicze.
      Stawiam na rzęsistka z chlamydią, gronkowiec, roztocza jako pierwsze.
      Zrób porządny vegatest+Volla.
      Kuracja już po miesiącu powinna przynieść efekty.

      Wpisz: ”łysienie plackowate borelioza
      oraz: ”Chlamydia – siostra Nużeńca,nierozłączna para cichych zabójców.”

  41. avatar Nina 27 stycznia 2017 o 15:13

    @pepsi a czemu nie masz preparatów krzemu boru? Ostatnio u koleżanki taka butelkę w lodówce do picia widziałam i tylko krzemu boru Ale.nie będę pisać nazwy żeby nie było..

    1. avatar Jarmush 27 stycznia 2017 o 16:06

      będą w swoim czasie 🙂

  42. avatar Nina 27 stycznia 2017 o 17:07

    A z niedoborow boru i krzemu co moze sie robic w organizmie? Albo jakie sa objawy…

    1. avatar grzegorzadam 28 stycznia 2017 o 00:48

      Jak dołożysz do tych braki magnezu i wit.D to praktycznie człowiek nie może być zdrowy, a raczej jest przewlekle chory,
      'zarobaczony (krzem, bor), zakwaszony i zmierza w kierunku raka… Takie są fakty.
      Medycy mówią tylko o magnezie polecając apteczne protezy z dodatkami…

  43. avatar Nina 27 stycznia 2017 o 17:13

    Czy moje cale zycie ch***we wlosy to moze byc wynik braku tych pierwiastkow???

    1. avatar grzegorzadam 28 stycznia 2017 o 00:43
  44. avatar Kasiek 27 stycznia 2017 o 22:25

    Bardzo dziękuję GrzegorzAdam 🙂

    1. avatar grzegorzadam 28 stycznia 2017 o 00:19

      Nie dziękuj, napisz jak wyszło
      pozdrawiam 🙂

  45. avatar Nina 28 stycznia 2017 o 13:59

    To taki spray krzemowy na wlosywłosy do psikania ma sens kupować? Czy do picia lepiej:))

    1. avatar grzegorzadam 28 stycznia 2017 o 22:20

      Można tak i tak, w kąpieli też skuteczny.

      Nalewka do wcierania
      10 dag świeżego ziela i 100 ml spirytusu zmiksuj, wlej do słoika, szczelnie zamknij, odstaw w ciemne miejsce na 2 tygodnie. Raz na tydzień wcieraj nalewkę w skórę głowy i we włosy, rozczesz i zostaw do wyschnięcia. Nazajutrz umyj głowę.

      Płyn do masażu
      3–4 całe rośliny zalej 1/2 l wrzątku. Gdy napar przestygnie, ugnieć pokrzywy, np. tłuczkiem do mięsa. Za pomocą wacika zwilżaj głowę płynem, potem palcami delikatnie masuj skórę. Postępuj tak przez ok. 10 minut, potem resztą naparu spłucz włosy i zostaw do wyschnięcia.

      – poradnikzdrowie.

      1. avatar Nina 29 stycznia 2017 o 11:02

        Ziela czego..teraz żadnego ziela ni ma..w lecie to zbierałam i pilam pokrzywe

        1. avatar Niki 29 stycznia 2017 o 12:56

          Nina, w zielarni jest! ekologiczny korzeń pokrzywy, każde niemalże zioło, po co czekać do lata? bezpieczna i działa.

        2. avatar grzegorzadam 29 stycznia 2017 o 13:00

          Pokrzywa, może być też skrzyp, rdest, podbiał i inne zawierające krzem.
          Poszukaj trochę, poczytaj, podałem linki też wyżej.

          Przerost candidy to dość skomplikowana sprawa, w pigułce masz w tym podręczniku:
          http://docplayer.pl/5158934-Walter-last-jak-wyleczyc-sie-z-drozdzakow.html

        3. avatar grzegorzadam 29 stycznia 2017 o 13:04

          Możesz zrobić nalewkę na suszu tymczasem, a już za w kwietniu na świeżym.

    2. avatar Niki 29 stycznia 2017 o 09:43

      Nina, jeżeli zioła do wcierania w skórę głowy to pokrzywa korzeń! 🙂 hamuje wypadanie to raz, przeciwdziała łysieniu, chodzi o blokowanie DHT, poczytaj o korzeniu pokrzywy, działa zupełnie inaczej niż liść i po drugie powoduje odrost, pisze o tym dr Różański, piszą również włosomaniaczki 🙂 moja grupa włosowych miłośniczek na facebooku

      1. avatar grzegorzadam 29 stycznia 2017 o 13:06

        I korzeń i liść pokrzywy do nabycia bez problemu.

  46. avatar Kasiek 28 stycznia 2017 o 17:13

    Odezwę się w swoim czasie

  47. avatar Natalia 29 stycznia 2017 o 11:16

    A ja zrobiłam test śliny na candide i chyba wychodzi z tego ze mogę mieć to okropieństwo. Od razu po wypluciu śliny do wody zaczęły wychodzić takie sznurki i opadały w dół. Jeśli test ten się sprawdza to jednak mam przerost candidy. Co na to może pomoc. Czy soda z cytryna sobie poradzi,? I jak to jest z tym piciem sody. Co dzień trzeba sprawdzać wtedy pH moczu? Na czym to polega.

  48. avatar Ola 29 stycznia 2017 o 20:06

    Józio przygarnął moje zmęczone ciało 10letnie po dwóch latach co tygodniowych zastrzyków debecylinowych na paciorkowca. pół roku i pyk! nie ma. tylko ręce nad głową.
    ciężki charakter z własnymi racjami. ma prawo.
    mi pomógł.
    co do jego racji. ja mam swoje 🙂

  49. avatar mateuszkm 30 stycznia 2017 o 06:52

    Ile po posiłku można stosować lemoniade sodowa?
    Robiłem test pH moczu i pasek nie zmienia za bardzo koloru, skala zaczyna się od 4,5.
    Pije ostatnio OJ, jem mięso itp.
    Biorę 4greens i chlorelle, a to chyba działa zasadowo?.
    W mojej diecie tez są jogurty domowej roboty z malinami i jagodami.
    Wiec sporo kwasnego i chciałbym to jakoś równoważyć

    1. avatar Jarmush 30 stycznia 2017 o 08:12

      4 greens i zielonki alkalizują oczywiście, ale już oj, czy mięso zakwaszają, jednak inaczej. Ocet jabłkowy dostarcza kwasu przez co żołądek lepiej trawi białko zwierzęce. Białko zwierzęce zwykle mocno zakwasza (są wyjątki jak serwatka). 4 greensa mieszaj z dużą ilością zielonych liści, możesz zmiksować z brokułem, dostaniesz potężną porcję alkalicznego odtruwania. Pij powoli, rozcieraj na języku. Jakie masz pH moczu o 12 w południe?

      1. avatar mateuszkm 30 stycznia 2017 o 09:00

        Wczoraj było coś ok 5,5, ale badaniem ok 14 po posiłku ok 2 h.
        Dziś sprawdzę ponownie.
        A kiedy pić taki koktajl- brokuł plus greens?

        1. avatar Jarmush 30 stycznia 2017 o 10:28

          rano

    2. avatar grzegorzadam 30 stycznia 2017 o 09:02

      Po najwcześniej 2 godz. , przed posiłkiem 30 minut.
      Jogurty z owocami to nie jest dobre połączenie.

      1. avatar mateuszkm 30 stycznia 2017 o 10:58

        Dlaczego jogurty plus owoce to kiepskie połączenie?
        Mam swoje maliny i jagody zrobione bez cukru..
        Lemoniade sodowa można robić np wieczorem i pić dnia następnego np w południe?
        Nic jej nie będzie? Czy trzeba świeżą?

        Rano tez coś takiego bo pasek nie barwi się.
        Paski zamówiłem z allegro, jakieś chińskie, ale wodę z soda barwia na niebiesko

        1. avatar Jarmush 30 stycznia 2017 o 10:58

          tłuszcz i cukier

        2. avatar grzegorzadam 30 stycznia 2017 o 13:09

          Sodę robisz na bieżąco, to trwa sekundy, te bąbelki szybko uciekają w eter.
          ZAlewasz i zaraz pijesz.
          Co to za paski?
          Mleka najlepiej z niczym nie łączyć.

          1. avatar mateuszkm 30 stycznia 2017 o 20:42


            Ok to będę się musiał się jakoś z tym dostosowac;-)
            Ostatnio skupiałem się głównie na zakwaszeniu.
            Kiedyś po filmie Zieby robiłem test sody i musiałem ratować trawienie.
            Od tego czasu głównie Wit c,
            OJ co jakiś czas, sok z cytryny no i zielonki this is bo.
            Myślałem, że to ze zakwaszanie żołądka odkwasza krew plus zielonki nie przerwanie przez rok to będzie ok, a tu takie wyniki.
            Ciekaw jestem jak u mnie pasożytami bo kiedyś miałem takie suche plamy na skórze, pomimo brania antybiotyku to wracało, ogólnie z ramion zeszło po stosowaniu tych metod co pisałem.
            Ostatnio wyskoczyło mi na kostkach dłoni takie suche czerwone plamy, mam jakąś maść na grzybicę i schodzi po tym.
            Mogłem coś złapać jak założyłem rękawiczki które inni zakladali na kursie na prawo jazdy na c.
            Niczym nie chciało zejść.
            Ogólnie stan zdrowia ok, juz długi czas nic nie łapie.
            Stosuje ostatnio też kit(propolis) w formie nalewki, co o nim sądzicie?

          2. avatar mateuszkm 31 stycznia 2017 o 19:15

            Podpowiecie coś odnośnie tego potasu przy piciu lemoniadki.
            Wystarczy to co jest w zielonka, czy dodatkowo coś brać?

          3. avatar grzegorzadam 31 stycznia 2017 o 21:45

            Najlepiej wagowo do sody dodać węglanu potasu w stosunku 2:1.
            Przy niedoborach potasu przez jakiś czas nawet 1:1.

  50. avatar Natalia 30 stycznia 2017 o 08:01

    A jeszcze coś, wczoraj wypiłam poł butelki – takiej ok 250 ml soku z buraków i jak narazie nie zuważyłam aby mocz był rózowy… czy taka ilość soku wystarczy żeby to sprawdzić czy to za mało. Jeśli tyle wystarczy i mocz był normalnego koloru tzn że nie ma cieknącego jelita? A jak to się ma do candidy? Tzn ze tez jej nie ma czy to inna sprawa? Bo niestety test ze slina wskazywałby jednak ze mam przerost. Już się pogubiłam… ps. ciesze się ze trafiłam na tego bloga, tutaj jest tak wiele dobrych informacji, ciagle czytam posty oraz komentarze i ucze się nowych rzeczy, dziekuje za tak wielkie zaangażowanie i pomoc innym Pepsi oraz „grzegorzadam” 🙂

    1. avatar grzegorzadam 30 stycznia 2017 o 09:00

      Brak zabarwienia to dobry objaw.
      Możesz mieć przerost grzybów, ale to nie tragedia.
      Stosuj odpowiednią dietę, alkalizuj się, będzie dobrze.

  51. avatar bemol2 30 stycznia 2017 o 11:35

    co do płynu Lugola- zakupiłam w aptece, i az boje sie podzielic z Wami tą widomością, zabarwienie na skórze nogi znika w ciągu godziny?! czy to oznaka, że mam taki niedobór jodu( TSH na poziomie 1,6) czy pyn jest tak słaby, ze znika w momencie? prosze o radę

    1. avatar Jarmush 30 stycznia 2017 o 11:51

      smaruj ponownie i ponownie i w pewnym momencie nie zniknie tak szybko

  52. avatar bemol2 30 stycznia 2017 o 12:05

    Ok 🙂 zobaczę kiedy przestanie znikać

  53. avatar Kasiek 31 stycznia 2017 o 15:53

    Witaj Grzegorzadam, tu ponownie mama chłopaka z łysieniem plackowatym. Mieszkam w Irlandii, zrobiłam rekonesans w temacie wykonywania vegatestów i testów volla w tym kraju, wychodzi mi na to, że jest tylko jedno miejsce, gdzie to można zrobić (polsko-irlandzka prywatna placówka), chwala sie, że współpracuja z Instytutem Medycyny Naturalnej w Krakowie, ale doczytałam, że badanie wykonuje się aparatem Salvia. Czy to rokuje na wiarygodny wynik? Jedyne nazwisko, które widnieje na witrynie, głosi, że ta Pani ma wykształcenie holistyczne, mam nadzieje, że to miejsce godne zaufania, tym bardziej, że musiałabym odbyć kilkusetkilometrowa podróż w tym celu…

    1. avatar grzegorzadam 31 stycznia 2017 o 19:47

      Aparat może być, ważniejsza jest wiedza diagnosty.
      Spróbowałbym.

  54. avatar Strongmem 31 stycznia 2017 o 21:02

    hej, a napiszesz coś o sposobach na poprawę erekcji?

    1. avatar Jarmush 31 stycznia 2017 o 21:19
  55. avatar Kasiek 1 lutego 2017 o 10:14

    No to chyba spróbujemy, dzięki

  56. avatar Nina 1 lutego 2017 o 15:16

    Ludu a jak tak czasami ściska mnie z boku glowy tak jak przed chwilą.. to co to? Taki blok krótkotrwałe pulsujacy niedaleko skrobi.. .hmmmm…

  57. avatar Nina 1 lutego 2017 o 15:23

    Ból i skroni..

  58. avatar Hanna 15 lutego 2017 o 19:44

    bardzo proszę jak stosować jod jeśli już prawie 15 lat jestem bez tarczycy. „Lekarze” kontrolują tylko TSH i raz na rok USG czy guzki (które nie były złośliwe bo biopsja nic nie wykazała) nie odrastają i wyharatali mi tarczycę pozostawiając tylko kikuty. Dzisiaj bym na to nie pozwoliła. Myślę że wystarczyło tylko jod uzupełnić ale żaden „konował” nigdy mi nawet nie wspomniał. Teraz Eutyrox 75- 5 dni i dwa dni-50 do końca życia. Może jest jakiś sposób naturalny aby móc odstawić tę chemie? Wasza wiedza jest przeogromna, well done 🙂

    1. avatar grzegorzadam 16 lutego 2017 o 07:41

      Przykro, wszystko wycinają, z tego jest kasa.
      Jod musisz dostarczyć, potrzebuje tego organizm.
      POczytaj:
      http://www.pepsieliot.com/zostan-macgyverem-i-zrob-sobie-plyn-lugola-w-domu/

      1. avatar bunt 23 listopada 2019 o 12:04

        Ja zrobiłam to samo .Od 2003 nie mam tarczycy i euthyrox 150 do końca życie.

  59. avatar Malgosia 71 17 lutego 2017 o 11:43

    Aaaa, no i sorry ale e mail się wyświetlił zamiast login bo siedzę przy lapku a nie przy tablecie. Ale to chyba nie problem?

  60. avatar rafal kichal 22 lutego 2017 o 23:23

    czyli zeby sprawdzic ta krople jody trzeba siedziec niemal nieruchomo 8 godzin?

    1. avatar Jarmush 23 lutego 2017 o 09:20

      nie rozumiem pytania

    2. avatar grzegorzadam 23 lutego 2017 o 09:32

      Przecież to wysycha po paru sekundach, rozcierasz delikatnie.

  61. avatar xxdarc 17 maja 2017 o 10:47

    a co jak bekam 10 sekund po xD , a tak ogólnie bekam tak często że mogłabym zostać beatboxerem :m

  62. avatar Gosialavenda 21 maja 2017 o 19:54

    He he jem buraczki kilka razy w tygodniu, no co, lubię bardzo i nie sikam na czerwono, ale za to po witaminie B-compleks na żółto. Nic nie rozumiem. Pozdrawiam Gosia.

    1. avatar Jarmush 22 maja 2017 o 05:35

      po witaminie B2 wszyscy sikają na fluorescencyjnie żółto, to jest n o r m a l n e, pisałam 100 razy

  63. avatar agii 12 czerwca 2017 o 07:51

    grzegorzadam – wpominasz często o gorzkich ziołach na zakwaszenie żołądka. O jakie chodzi dokładnie? Naturopata kazał mi zakwaszać żołądek witaminą C, ale niestety bolą mnie po niej wszystkie zęby ze względu na odsłonięte szyjki. OJ nie polecała do zakwaszania. Biorę też od miesiąca krople orzecha włoskiego 30 minut przed posiłkami na pasożyty. Gorzkie to okrutnie. Czy to może służyć jako zakwaszacz?

    1. avatar grzegorzadam 12 czerwca 2017 o 08:51

      Wszystkie są gorzkie oprócz lukrecji.. 😉
      Piołun, łopian, rdest, multum tego jest, krople żołądkowe (na ziołach)

      ”Naturopata kazał mi zakwaszać żołądek witaminą C”,

      Jest kwasem…., ale ważniejsze są chlorki: magnezu, sodu (dobra sól kamienna, morska)
      Swieże soki z selera, kapusty ładnie stymulują.

      ”Czy to może służyć jako zakwaszacz?”
      Oczywiście.
      Niektóre środki pełnią kilka funkcji.

      1. avatar agii 12 czerwca 2017 o 10:29

        grzegorzadam – dzięki za odpowiedź. Na razie zostanę przy czarnym orzechu zatem, a potem spróbuję z solą himalajską. U mnie odbicie nie występuje w ogóle po teście z sodą… porażka…

        1. avatar grzegorzadam 12 czerwca 2017 o 11:22

          U mnie odbicie nie występuje w ogóle po teście z sodą… porażka”

          Z czasem się unormuje, z solą nie czekaj, na co? 😉

          1. avatar agii 12 czerwca 2017 o 11:37

            A jak tą sól zażywać? Normalnie solona woda czy na język grudkę, poczekać aż się rozpuści i wtedy popić?

          2. avatar grzegorzadam 12 czerwca 2017 o 12:05

            Jak wygodnie.

  64. avatar grzegorzadam 23 czerwca 2017 o 06:15

    Test łyżeczki – sprawdź swój stan zdrowia w 60 sekund

    Test łyżeczki to prosta metoda sprawdzenia stanu zdrowia w zaledwie 60 sekund.
    Do przeprowadzenia testu wystarczy kuchenna łyżeczka , plastikowa torebka i lampka biurowa by minutę sprawdzić czy wszystko jest w porządku z układem oddechowym, metabolizmem, układem moczowym, hormonalnym i obrębem jamy ustnej.

    Test łyżeczki – sprawdź swój stan zdrowia w 60 sekund

    Jak przeprowadzić tekst łyżeczki?

    Łyżeczkę do herbaty należy włożyć do jamy ustnej,możliwie jak najbliżej gardła, obficie poślinić i zeskrobać nieco nalotu z powierzchni języka.

    Łyżeczkę natychmiast włożyć do plastikowej torebki, szczelnie zawinąć i umieścić w dobrze oświetlonym miejscu,np pod zapalną lampką biurową.

    Silne światło i ciepło z żarówki przyspiesza namnażanie się patogenów.
    Odczekać 60 sekund i sprawdzić jak wygląda łyżeczka i jaki ma zapach.

    Test łyżeczki – jak odczytać wyniki

    U osoby zdrowej łyżeczka pozostanie czysta, bez zapachu.

    Jeśli jednak pojawią się dziwne kolory i zapachy może to być wczesny objaw problemów z drogami oddechowymi jak zatoki, gardło, oskrzela, płuca, wątrobą, nerkami, jelitami, hormonami, zębami, dziąsłami, metabolizmem.

    Owocowy zapach wyczuwalny po otwarciu woreczka może świadczyć o kwasicy ketonowej lub zaburzeniach metabolicznych, słodki zapach o cukrzycy lub stanie przedcukrzycowym, zapach amoniaku o problemach z nerkami, silny, nieprzyjemny zapach o problemach z płucami, układem oddechowym, migdałkami, żołądkiem, wątrobą lub chorobami jamy ustnej.

    Kolorowe plamy na łyżeczce mogą świadczyć o problemach hormonalnych i metabolicznych.
    Żółte plamy mogą wskazywać na choroby tarczycy, białe problemy hormonalne lub problemy układu oddechowego, pomarańczowe – układu moczowego, nerek, fioletowe stany zapalne w obrębie oskrzeli i płuc.

    Uwaga:
    Test łyżeczki nie może zastąpić badań kontrolnych, może posłużyć jedynie jako wskazówka, sygnał ostrzegawczy że w organizmie coś niepokojącego się dzieje i na co zwrócić szczególną uwagę zanim wystąpią symptomy choroby.”
    sekretyzdrowia

  65. avatar Radek 18 lipca 2017 o 12:20

    dzien dobry.
    Nie wiem czy juz ktos o to pytał. Chodzi o ten test buraczkowy. Jak byłem mały zawsze po zjedzeniu buraków miałem czerwony mocz i nie tylko 🙂 z trzy lata temu miałem problemy z jelitami (grzybica) i w tym okresie buraki nie robiły na mnie wrazenia tzn nie przebarwiały moczu. Robiłem kurację parafarm-em i dieta (bez glutenu mleka itd) i candida support. Po około dwóch tygodniach zaobserwowałem iż mocz znowu staje sie czerwony po burakach. Teraz jak odpuściłem sobie z dietą i dbaniem o jelita, kolor czerwony zniknął no i wrocil nalot na jezyku. Moje pytanie: czyto mozliwe zeby u mnie nieszczelność jelita okazywałą sie odwrotnie? i czy wode utleniona 3% tzn pare kropli na szklanke moge spokojnie u siebie wprowadzić ?

    serdecznie pozdrawiam

    1. avatar Jarmush 18 lipca 2017 o 17:24

      nie myśl o tym, a o wodzie przeczytaj wpis i komentarze i wyciągnij wnioski pasujące do Ciebie, nikt tego lepiej nie zrobi.
      Kuracja na nieszczelność jelita wiąże się z glutaminą, kolagenem, witaminą C, i przede wszystkim odstawieniem alergenów, no i co najważniejsze dobrze zakwaszonym żołądkiem. Jeśli jesz produkty odzwierzęce, bulion z kości mam masę naturalnych sklejaczy i leczy jelita, tyle, że jest to pokarm bardzo nisko wibracyjny. Dlatego wszystko co robisz staraj się robić świadomie. Pozdro

    2. avatar grzegorzadam 26 sierpnia 2017 o 09:20

      Teraz jak odpuściłem sobie z dietą i dbaniem o jelita, kolor czerwony zniknął no i wrocil nalot na jezyku.”

      Nie wiem, czy to dobry pomysł z tym odpuszczeniem, mocz nie powinien się zabarwiać,
      nalotu na języku też nie powinno być żadnego.
      Mocz powinien być przezroczysty, jego pH lekko zasadowe.

  66. avatar Radek 19 lipca 2017 o 06:01

    dziekuje za odpowiedz. Glutamine juz mam, rosołki w drodze i wit C w proszku. A ocet jabłkowy od wczoraj pije. A czy tak na szybko możesz mi powiedziec Wit C przy tej dolegliwości brać jakoś konkretnie? Ja piję poprostu 1-2mg dziennie. Serdecznie pozdrawiam

    1. avatar Jarmush 19 lipca 2017 o 06:47

      najpierw zrób kalibrację, a potem (po wysyceniu ciała w witaminę C) 2 gramy dziennie będzie ok, witamina C TiB w tabletce ma dodatki i przedłużone działanie

  67. avatar Sylwia 24 lipca 2017 o 20:56

    Witam, mam pytanie… około 5 dni temu robiłam test na obecność jodu plynem lugola 5%. Nadal mam plamke na skórze, co prawda nie jest ona bardzo widoczna, ale wygląda tak jakbym była bardziej opalona w tym miejscu. Czy płyn powinien wchlonac się całkowicie czy lekki ślad może pozostać? Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.

    1. avatar Jarmush 25 lipca 2017 o 07:50

      możesz już zaaplikować następną dawkę.

  68. avatar MariaMagdalena 6 sierpnia 2017 o 12:23

    Dzień dobry Pepsi, czy można zrobić test na niedobory jodu zwykłą jodyną apteczną?
    Dużo jodu dla Ciebie i Wszystkich :). MM

    1. avatar MariaMagdalena 7 sierpnia 2017 o 09:43

      I dziękuję za opinię o teoriach zdrowotnych p. J. Słoneckiego. Sama nie umiem ich ocenić, pewnie niektóre jego tezy są słuszne, inne – nie. Zraziło mnie do niego co innego: treść książek Roberta Monroe nt. OOBE nazwał „pierdołami”… Podoba mi się natomiast bardzo na jego portalu dbałość o poprawność i kulturę języka. To popieram! (jak wiadomo z moich wcześniejszych wpisów…) 🙂 . A jak tam z tą jodynką? Czekam cierpliwie na odpowiedź.

  69. avatar Smok 9 sierpnia 2017 o 09:28

    Pepsi, co myślisz o testach food scan na nietolerancje pokarmową?

    1. avatar Jarmush 9 sierpnia 2017 o 12:18

      postawiłabym na dobry biorezonans

  70. avatar grzegorzadam 26 sierpnia 2017 o 09:16

    Wg Siemionowej (za Gersonem -”leczenie raka”) zabarwienie moczu po burakach świadczy o uszkodzeniu
    trzeciej zapory przeciwrakowej.

    ”Witamina B6, która normalnie zabija rakotwórczego rzęsistka,
    w połączeniu z grupą metylową przy gnijących białkach w jelicie, nie niszczy go i zabarwia mocz na czerwono (!).

    Czystość jelit a zdrowie.

  71. avatar grzegorzadam 26 sierpnia 2017 o 10:30

    Jak wiemy Siemionowa bardzo i za wiele problemów zdrowotnych (łącznie ze śmiercią) obwinia rzęsistka, ponieważ jak twierdzi, przyczynił się do wytrzebienia jej rodziny.”

    A Gerson ?
    Mocz ma być przezroczysty, nie może nic przeciekać na czerwono 🙂

    1. avatar Jarmush 26 sierpnia 2017 o 15:45

      ja to piszę od 6 lat na tym blogu

      1. avatar grzegorzadam 26 sierpnia 2017 o 16:09

        Wiem, a test buraczkowy nie ten teges.. 😉

  72. avatar Agi 26 sierpnia 2017 o 14:57

    mam mocne uczulenie na niacynę w tabletkach czy w takim razie unikać jedzenia z niacyna bo tez mnie będzie uczulać? Jak to działa? 🙂

    1. avatar Jarmush 26 sierpnia 2017 o 15:22

      nie będzie tak działać, z pewnością już jadłaś nieraz w białku zwierzęcym, przede wszystkim w chudym mięsie, rybach (tuńczyk, makrela), wątrobie, twarogu, jajkach.

      1. avatar Agi 26 sierpnia 2017 o 16:16

        Ostatnio właśnie mój organizm nie toleruje mięsa, jajek, nabiału. Wiec jestem na diecie wegańskiej dlatego się zastanawiam 🙂

  73. avatar nierzeczona 26 sierpnia 2017 o 21:46

    Czy to możliwe, że po aplikowaniu sobie płynu Lugola na wewnetrzna stronę nadgarstka mam po nim wysypkę? Robiłam to od kilku dobrych miesięcy i nic się nie działo. Teraz nagle od kilku dni pojawiły mi się jakieś małe krosteczki. Nie swędza, nie bola, ale nie chca zniknać :/ a może to reakcja alergiczna na coś innego? Miał ktoś podobne doświadczenia?

    1. avatar Jarmush 27 sierpnia 2017 o 05:45

      może być, odczekaj, albo lepiej zmień nadgarstek

      1. avatar nierzeczona 27 sierpnia 2017 o 19:15

        tak zrobię 🙂 dzięki za odpowiedź! 🙂

    2. avatar grzegorzadam 27 sierpnia 2017 o 07:07

      Com to za płyn?

      1. avatar nierzeczona 28 sierpnia 2017 o 19:26

        Roztwor wodny jodu z apteki… 🙂

  74. avatar Aga 25 września 2017 o 08:56

    A jeśli plama zniknęła szybko to co dalej robić? aplikować na skórę codziennie? po ile kropli?

    1. avatar Jarmush 25 września 2017 o 10:37

      jak to po ile, jak plama znika robisz następną, używasz tyle jodu, żeby plama była wypełniona, mnie wystarcza 1-2 krople, to zależy też od zakraplacza

  75. avatar zainteresowana 9 marca 2018 o 09:31

    Chciałam dopytać o lugolę. Do kiedy mam się zakraplać? W sensie jak długo powinna utrzymywać się kropka aby stwierdzić, że jest poziom jodu juz ok? I jak czesto powtarzac mam kuracje? Pozdro 🙂

    1. avatar grzegorzadam 9 marca 2018 o 10:52

      Do skutku krótko mówiąc.
      Nie kropka, plamę sobie zrób.
      jak stosujesz tę ”kurację”?
      Kropki na skórze nie uzupełnią braków.

      1. avatar Zainteresowana 9 marca 2018 o 20:29

        Tak jak w opisie, nakraplam lugole na nadgarstek, mniej więcej wielkości 2cm na 1cm i czekam jak się wchłonie, zostaje mi kropka/plama na skórze która mniej więcej utrzymuje się 12 h zanim zniknie. No i pytanie, jak długo mam mieć te kropkę/plame aby stwierdzić że niedobór zlikwidowany? Z 2 doby?

        1. avatar grzegorzadam 10 marca 2018 o 09:57

          Poczytaj cały temat z komentarzami:
          http://www.pepsieliot.com/zostan-mcgyverem-i-zrob-sobie-plyn-lugola-w-domu/

          2 doby nie wystarczą, niedobory jodu uzupełnia się miesiącami, wliczając w to też chelatację
          innych chlorowców.

  76. avatar Patrycja W 28 marca 2018 o 07:27

    Proszę o skondensowanie wiedzy odnośnie zakwaszania żołądka:

    – krople z orzecha włoskiego – jeśli taka kuracja, to ile tych kropel, jak często i jak długo, czy jeszcze z czymś łączyć? jakie krople stosować? Czy NOW może być?

    – woda z cytryną – ile tej cytryny na ile wody (pół na szklankę?), czy tylko z rana, czy częściej? jaki czas należy stosować, po jakim czasie może przynieść efekty?

    – co z tą sodą (mieszanka wody z cytryną i sodą), bo nie mogę znaleźć ile czego… jak długo, czy jakieś przeciwwskazania?

    – ocet jabłkowy – ile na szklankę wody?

    – sól (kamienna/morska) ile, jak często itd.

    Będę wdzięczna za nieodsyłanie do poprzednich postów.
    Myślę że widza w pigułce wszystkim się tu przyda, przy tak ogromnej ilości różnych informacji – z czasem człowiek się już we wszystkim zaczyna gubić 🙂

    Która z metod jest najskuteczniejsza. Która najmniej inwazyjna – czy któraś może zaszkodzić?

    Z góry dziękuję.

    1. avatar Jarmush 28 marca 2018 o 07:45

      No wiesz co? Przecież w postach masz głębszy opis, możesz w to wejść, zrozumieć. Robię wyjątek, bo widzę, że jesteś tu od niedawana.

      Jeśli chodzi o kurację antypasożytniczą ziołami, nie prowadzimy ziół i trzeba dowiedzieć się albo u sprzedawcy, albo u naturopaty zielarza.

      Poranna kuracja 4 szklanek by Ci wszystko wyjaśniła, ale skoro jesteś wdzięczna za niepodsyłanie linków do wpisów :D, to powiem jeszcze raz:
      Sok z cytryny ma niezwykłe właściwości zdrowotne, ale to zwykły pokarm, a Ty jesteś skomplikowaną maszynerią z którą niewiadomo co się działo do tej pory. Nikt nie określi czasu, kiedy poczujesz efekty. Oczyszczająca i odżywiająca kuracja 4 szklanek, której elementem jest właśnie picie wody z cytryną (minimum pół cytryny z rana) jest czymś jak mycie zębów, elementem higieny osobistej,czyli na całe życie.

      Wodę z cytryną, sok z pół dużej cytryny pijesz rano na czczo.

      Szklanka wody z sodą gaszoną ma być pita jeszcze przed wodą z cytryną. Bierzesz łyżeczkę sody, zalewasz ją prawie wrzątkiem, co ją „gasi”, po czym dolewasz wody zimnej i wypijasz przyjemnie lekko ciepłe. Dopiero po kwadransie woda cytryną, a najlepiej pozostałe 4 szklanki kuracji.

      3 szklanka, to ocet jabłkowy, do szklanki wody dodajesz 2 łyżeczki od herbaty bio octu jabłkowego i szczyptę (dosłownie, jakbyś soliła) kwasu askorbinowego TiB i wypijasz/.

      Należy badać sód i potas. W celu zakwaszenia żołądka bierze się zwykle gram soli szarej kamiennej do ust tuż po posiłku. Tak zaleca Bołotow, ale są też inne zalecenia.

      Niekiedy dodaje się pół łyżeczki soli (1,5 grama) do szklanki z sodą, ale moim zdaniem nie jest już to przyjmowanie sody na czczo.

      Musisz pojąć, że nie ma odgórnych przepisów, że ludzie różnią się i nie ma czegoś takiego jak najskuteczniejsza metoda dla wszystkich. Naucz się korzystać z tego bloga, jest to przede wszystkim inspiracja.

  77. avatar Monika 22 czerwca 2018 o 10:54

    czy przed jedzeniem owoców też jest potrzeba picia octu? czy moge go pić tylko wieczorem przed zjedzeniem warzyw?

    1. avatar Jarmush 22 czerwca 2018 o 11:36

      stosuj codzienną kurację 4 szklanek i beirz ocet tak jak zalecam

  78. avatar dorotkem 7 lipca 2018 o 18:31

    Zrobiłam test poziomu jodu w organiźmie. Po podaniu na skórę (wewnętrza strona przedramienia), dwóch kropli płynu Lugola żółta plama utrzymywała się ok. 12 godzin, po czym zeszła (pod koniec była już bardzo bladożółta). Czy w związku z tym powinnam suplementować jod?

    1. avatar Jarmush 7 lipca 2018 o 19:16

      w ten sam sposób, ale dopiero po zniknięciu poprzedniej plamy.

  79. avatar Eve 15 lipca 2018 o 15:38

    Po wypiciu soku z buraków kiedyś, sikałam na czerwono. Teraz mój mocz się nie barwi.
    W burakach czerwonym barwnikiem jest betaina. Jej intensywność zależy od ph środowiska, w którym się znajduje.
    Betaina zachowuje kolor także skrajnie niskim ph, czyli 1-2.
    Czerwony mocz będzie u osób z kwaśnym ph moczu. Są też teorie, że czerwony mocz może być u osób ze słabo dokwaszonym żołądkiem.
    U mnie ph w południe to 7,5, dokwaszam żołądek, pije sok z buraka na czczo i nie sikam betainą 😛

  80. avatar InaRo 26 września 2018 o 22:31

    Pepsi mam pytanie.. co jakiś czas próbuje coś dobrego wprowadzić do diety ale dopiero ok 2 – 3 tygodni temu trafiłam na Ciebie i wywróciłas lekko mówiąc mój świat. Do tej pory codziennie rano piłam szklankę wody z łyżeczka miodu do tego 1/2 łyżeczki pyłku pszczelego i czubata lyzeczka lub nawet 1,5 kwasu askorbinowego, do tego w 2giej szklance zaparzałam czystek (1 łyżeczka) z siemieniem (2 łyżeczki), kilka tygodni temu wprowadziłam do tego 1 łyżeczkę chlorelli oraz spiruliny bo gdzieś wyczytałam ze spoko oczywiście mieszając to z druga szklanka (śmiech?). Potem zaczęłam czytać Twojego bloga, wróciłam do eko zakupów i powoli wprowadzamy zdrowa dietę z powrotem do naszego życia. Teraz tak.. odstawiłam ten miód i 2ga szklankę, codziennie od tygodnia pije zielonego wielkiego szejka (szpinak, jarmuz, pietruszka, seler, i co zielonego mam, do tego czubata łyżeczka chlorelli i spiruliny) z woda, od kilku dni nie pije witC bo mi się skończyła ale zaraz wraca. Zamówiłam suple od Ciebie i czekam żeby rozpocząć dzień od 4 szklanek, oczyścić nerki i w weekend rozpocząć odrobaczanie, a po jakimś czasie dorosnąć do postu przerywanego, nie jestem jeszcze gotowa. Wszystko spoko dobry plan mysle, zrobię tez domowe testy w weekend i badania może się uda w przyszłym tygodniu krwi.

    Problem w tym ze od kiedy zamieniłam moje 2 szklanki na szejka mam problem z wypróżnieniem.. jestem jakby w lepszej formie no ale. Do tego strasznie się pocę śmierdząco, yyy. Zakręciło mi to wszystko w głowie bardzo skupiłam się na jedzeniu i próbuje poukładać życie od początku, mam lekki mętlik i w sumie trochę się zagubiłam. Serio mega się zagubiłam.

    1. avatar Jarmush 27 września 2018 o 06:03

      czytaj bloga

  81. avatar Willy 15 listopada 2018 o 16:32

    Nie kupisz już Płynu Lugola w aptece bez recety.
    Trzeba by zaktualizować ten artykuł, ponieważ płynu Lugola nie kupi się już w aptece bez recepty, niestety tylko na receptę od lekarza. jakby to był lek…To następny wymysł naszych (p)osłów.
    Pozostaje więc, jak to określono w artykule, hardkorowa metoda zrobić sobie samemu.

    1. avatar Jarmush 15 listopada 2018 o 17:49

      ja mm ciągle ten zrobiony w domu 🙂

    2. avatar grzegorzadam 15 listopada 2018 o 18:03

      hardkorowa metoda zrobić sobie samemu.”

      nie ma tu nic z hardkoru, mieszasz z wodą 2 składniki i już.
      Gorzej jak pokombinują z zakazem sprzedaży tychże!
      Trzeba zrobić zapasik ”wojenny” 😉

      1. avatar Willy 18 listopada 2018 o 10:24

        Kupione, thx 🙂

  82. avatar Ala 1 kwietnia 2019 o 11:46

    Test skórny jodu nie należy do dokładniejszych, zdecydowanie bardziej polecanym jest test nasycenia jodem, ale zawsze warto kontrolować poziom jodu….

    1. avatar Jarmush 1 kwietnia 2019 o 13:55

      na blogu jest darmowy e-book o hormonach , jodzie, etc i jest mowa o innym pomiarze jodu

  83. avatar Monika 2 kwietnia 2019 o 10:26

    Mam problem z paskami do pomiaru pH. No głąb najwyraźniej jestem w temacie bo zrobiłam test i żaden kolor do wzoru mi nie pasuje. Jak mam porównać z wzorcem na którym sa 3 kolumny. Na moim pasku wyszedł pierwszy kolor cytrynowy drugi kolor cytrynowy ( jak przy pH 4,5-5 a trzeci brązowawy jak pH 7-7,5
    Jak to się odczytuje 🙁

    1. avatar Jarmush 2 kwietnia 2019 o 10:46

      najbardziej środkowy, a ponieważ to jest skala logarytmiczna to różnica w kolorze wypada pomiędzy. masz pH 4,5 – 5 jesteś zakwaszona

      1. avatar Dudek 5 lipca 2019 o 17:11

        Po buraczkach sikam karminowo, kupa też czerwona. Soda – raz beknę, raz nie.
        Jem to na co mam ochotę – teraz akurat chlebek orientalny + camembert ( serek łyżeczką ) – pewnie wszamię całe 250g.
        To jak Pepsi ? Pisać już testament ? ?

        1. avatar Jarmush 5 lipca 2019 o 17:18

          oj tam oj tam

          1. avatar Dudek 5 lipca 2019 o 17:22

            Tam czy tu, zawsze oj…oj… ?

  84. avatar mymy 6 lipca 2019 o 19:53

    Ciekawi mnie ten test jodu. Wszyscy prawie guru od jodu zalecają go doustnie. Jod bardzo szybko sublimuje, skąd więc pewność że znikanie plamy to tylko kwestia niedoboru a nie też sublimacji?
    CO z dobową zbiórką moczu? Przecież to jest najbardziej wiarygodne.

    1. avatar Jarmush 6 lipca 2019 o 20:11

      bez względu na to, czy ten test dokładnie pokaże braki jodu, przezskórne dawkowanie jodu, przy tak dużym procencie uczulonych na jod, ma sens, a dr. Dr Simoncini,który od lat skutecznie leczy raka piersi i nie tylko, przezskórnym dawkowaniem jodu, nigdy się nie przekonał do doustnego podawania jodu. O metodzie z moczem piszę w moim bardzo starym darmowym e-booku „hormony , jod, sól z solniczki….”

  85. avatar Edyta 3 maja 2020 o 05:32

    Witaj, swego czasu byłam mocno zaczytana w forum Bislone i atykuły. Nie spotkałam się nigdzie z pozytywnym podejściem do szczepień, wręcz na odwrót (publikowali jakieś broszurki jak ominać szczepienia).Tylko to było daawno temu. Homeopatia też ok.
    Skąd takie informacje – tj. o tych szczepieniach?

    1. avatar Jarmush 3 maja 2020 o 06:21

      masz tego masę w necie, nie zajmuję się tymi tematami

  86. avatar moni.j 2 czerwca 2020 o 19:16

    hejka robiłam test płynem lugola. jod wchłonął się mega szybko, ale nastąpiła okropna reakcja sączące się bąble jak po oparzeniu swędząco-bolące nie chciały się goić…

    1. avatar Jarmush 2 czerwca 2020 o 21:31

      oparzenie, a to był LUgola na widzie, czy alkoholu?

      1. avatar moni.j 17 czerwca 2020 o 11:02

        to był płyn lugola na wodzie destylowanej Health leads 12 %

      2. avatar moni.j 18 czerwca 2020 o 12:23

        to był płyn na bazie wody destylowanej 12% healt leads czy coś takiego…

  87. avatar Małgosia 19 maja 2021 o 19:37

    Witaj dobry duszku?
    Chciałabym zrobić sobie test Płynem Lugola.Jaki płyn kupić i jak ten test wykonać?
    Dziękuję za odp.
    Z wdzięcznością?

    1. avatar Pepsi Eliot 20 maja 2021 o 08:27

      Płyn Lugola w aptece kupujesz, ale ten zrobiony na wodzie, nie na alkoholu. Robisz plamę na nadgarstku od wnętrza, albo na brzuchu, średnica około 3 cm, i patrzysz kiedy plama zniknie. Gdy zniknie możesz znowu zrobić plamę i zasuplementować jod przez skórę. Jeśli znika bardzo szybko, a Ty dobrze reagujesz na wodorosty, możesz robić sobie kurację Kelpem This is BIO <3

      1. avatar Małgosia 20 maja 2021 o 12:32

        Witaj Pepsi.
        Jak często suplementować Lugola?I czy dalsza suplementacja zależy od stybkości wchłaniania Lugola?
        Dziękuję ? Z Miłością?

        1. avatar Pepsi Eliot 20 maja 2021 o 15:24

          Nie napisałam Ci? ponawiasz, gdy poprzednia plama znika, love

  88. avatar Izabela 2 sierpnia 2021 o 14:10

    Witaj Pepsi mam pytanie trochę z innej beczki. Mam chrypkę najgorszą rano ledwo mówię potem trochę zelży ale i tak jestem bardzo wyciszona jak przy chorobie i tak w sumie od 2 tygodni już. Lekarz twierdzi że to reflux ale ja czuję tak jakby coś osiadło mi na krtani. Do tego mam cebulowo czosnkowy oddech nieważne czy coś zjem czy umyję zęby cały czas czuć to coś. Test z soda pokazuje na niedokwasote. Ale większych problemów trawiennych nie mam. Co myślisz?

    1. avatar Pepsi Eliot 2 sierpnia 2021 o 19:45

      No właśnie masz ten problem

  89. avatar Ewelina 19 września 2021 o 09:18

    Witaj Pepsi, mam zalecenie pić płyn lugola 5 kropli na pół szklanki wody. Plamka z testu na nadgarstku utrzymywała się do 24h. Widzę, że bardziej zalecasz nadgarstek, czy picie też jest Ok? Czy moje pić zamiennie z Twoim Kelpem?

    1. avatar Pepsi Eliot 19 września 2021 o 10:37

      jeśli już zaczęłaś pić i nic się nie dzieje, to możesz kontynuować, możesz też zamiennie z Kelpem This is BIO, który jest po prostu pokarmem. Nie mówię, że smacznym 🙂 Jednak bardzo dużo ludzi jest uczulonych na jod, a przy hashimoto i nadczynności, należy uważać z jodem, dawkowanie przezskórne jest bezpieczne

      1. avatar Ewelina 19 września 2021 o 11:34

        To dopiero pierwsze dni i możliwe, że jelita się buntują, muszę to jeszcze sprawdzić. U mnie hashimoto i niedoczynność. Ślicznie dziękuję za pomoc:)

        1. avatar Pepsi Eliot 19 września 2021 o 13:59

          napisz na mesendżera pepsi eliot dam Ci moją rozpiskę

  90. avatar Aga 3 marca 2022 o 19:00

    Witam,
    Jakim płynem Lugola powinnam wykonać test? Chodzi mi o stężenie – 1%, 3%, 5%, 12%?

    1. avatar Pepsi Eliot 3 marca 2022 o 20:09

      nie wiem, po prostu kupuję w aptece wodny (nie alkoholowy) roztwór płynu Lugola

      1. avatar Aga 5 marca 2022 o 20:12

        Ok, dziękuję:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się
Reklama
 

Najbadziej upiększa dobrze nawodniona i odżywiona skóra!

Dodaj łyżeczkę doskonałego Kolagenu TiB do 4 szklanki!

Ta piękna blond sierść od czego proszę Pani?

A jelita?

A pozostała tkanka łączna?:)

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum