Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Zespół duńsko-francuskich naukowców odkrył tę zależność podczas prowadzenia badań dotyczących wpływu leków przeciwbólowych na narządy rozrodcze u noworodków płci męskiej. W związku z niepokojącymi wynikami badacze postanowili przeanalizować co ibuprofen potrafi zrobić dorosłym.
14 z panów podawano dwa razy dziennie 600 mg ibuprofenu, podczas gdy reszta dostawała placebo. Dawka ta to zarówno ilość zalecana przez producentów, jak i dawka, którą atleci przyjmują w celach prewencyjnych. Po 14 dniach, czyli po upływie 1/3 planowanego czasu badań, mężczyźni przyjmujący ibuprfen mieli rosnące zaburzenia hormonalne. Lek podniósł u nich ilość hormonów odpowiedzialnych za pracę narządów rozrodczych przy jednoczesnym znacznym spadku produkcji testosteronu.
Szczęśliwie dla uczestników badania, po odstawieniu leków z ibuprofenem poziom hormonów wraca do normy. Naukowcy ostrzegają jednak, że długotrwałe zażywanie leków przeciwbólowych prowadzi do trwałych uszkodzeń. Nie zbadano tej zależności u kobiet, ale autorzy badania mimo wszystko sugerują, że bez względu na płeć ibuprofen wyrządza w organizmie ogromne szkody. Dlatego zamiast krótkotrwale zwalczać ból, należałoby skupić się na działaniach długofalowych i wpływać bezpośrednio na źródło bólu! W końcu nie chodzi o to, żeby przez chwilę lepiej się poczuć, tylko o to żeby być zdrowym. Źródła: 1
uściski:)
Powiązane artykuły
Komentarze
Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Koniecznie zobacz ten film, zobaczcie go może nawet razem Don Jon (2013) Wkrótce odpowiem Ci najprawdopodobniej wpisem/filmem Nic się złego…
Mówisz o mnie.. mnie się właśnie trafiła ta podłoga.. mój ukochany, jeszcze do niedawna mężczyzna po 4 latach bycia razem…
Buaaaaa, jest też grupa ućpanych 😘😜🙌
Ostatnio doktorka matematyki poprosiła mnie o przepisy na eliksiry oczyszczające i odżywiające. Od razu przyszedł mi na myśl Twój blog.…
Szok, u pepsi ten sam news co na mainstreamowych portalach! ?
Nie wiedziałam, nie czytam mainstreamowych portali, na dole jest podane źródło. 😉
dwa razy dziennie po 600 mg?? Toż to szok… kto tyle bierze? Przecież wystarczy przy silnym bólu przyjąć jednorazowo 400mg i po zawodach….
Oj, można się zdziwić. Ja do tej pory pamiętam laskę z moich studiów, która zawsze miała w torebce puszkę tabletek przeciwbólowych i łykała co najmniej po 2-3 sztuki jednorazowo popijając je jakimś redbulopodobnym szitem, bo „jedna tabletka nie zadziała, a ona źle się czuje/ma kaca/niskie ciśnienie/etc.”
Przecież wystarczy przy silnym bólu przyjąć jednorazowo 400mg i po zawodach….”
To jest raczej początek późniejszego wieloboju w zwalczaniu skutków niezdiagnozowanego bólu.