Serotonina, czyli C10H12N2O, jak widać ze wzoru (chemia organiczna to chemia związków węgla, dość tego popisywania się) jest organicznym związkiem chemicznym. Jednak co faktycznie warto wiedzieć, że serotonina, zwana inaczej „hormonem szczęścia” jest ważnym neuroprzekaźnikiem w ośrodkowym układzie nerwowym. I w mózgu i w yyy… jelitach.
Odpowiada za wiele istotnych funkcji ciała, i co ważne reguluje nastrój i sen. Produkowana jest w jądrach szwu mózgu (nie w szwie jąder:), błonie śluzowej jelit, szyszynce (trzecie oko tak naprawdę jest okiem magicznym) oraz trombocytach.
Jeśli chodzi o kształtowanie treści pod kogoś, dla czyjejś wygody, to przyczynia się do tego szereg uprzywilejowanych grup. W każdym kontrowersyjnym obszarze będą konkurencyjne sposoby wyjaśniania wydarzeń i ich historii.
Nie ma czegoś takiego jak Twoja prawda, bowiem nie masz pojęcia kiedy i w którym momencie łyknęłaś jak karp ziemniaki prawdy cudze, narzuciłaś na siebie kupę przekonań, dałaś się zaprogramować i sama się zaprogramowałaś. Możesz natomiast zrozumieć ten fakt, i przeprogramować się tak, abyś zaczęła się w końcu uczyć, lub wygrywać. Czyli ewoluować.
Nie prowokuj sił wyrównujących upierając się za bardzo przy swoim. Po prostu rób swoje, ale lekko, tak jak w grze, z chęcią wygranej, ale jednoczesną akceptacją zdobywania doświadczenia, czyli stawania się lepszym graczem także poprzez doświadczanie przegranej. Działaj na dopaminie, działaj na serotoninie, zrezygnuj z działania na kortyzolu, czyli nie na hormonie strachu.
W 3D centralnie brakuje ludziom serotoniny, zwłaszcza kobietom.
Banany rzeczywiście zawierają zaskakująco dużo tryptofanu, a jednocześnie zawierają również smaczne węglowodany, co czyni je jednym z ulubionych pokarmów witarianki, zwiększającej swój poziom serotoniny w grze.
Bieganie, ale po prawdzie, też każda aktywność fizyczna, podnoszenie ciężarków, pompki, rozciąganie, pływanie
Stwierdzono, że zaledwie kwadrans, a jeszcze lepiej 20 minut ćwiczeń każdego dnia uwolni hormony dobrego samopoczucia (też dopaminę) które są tak ważne, aby czuć się spełnioną i wyciszyć się.
Na przykład wyobraź sobie plażę, i robisz głęboki wdech do brzucha, a w tym czasie woda cofa się, następnie długo wydychasz powietrze, a woda przypływa na plażę, kilka takich oddechów i jesteś wyrównana.
Oddechy, buczenie, paplanie w języku gliglińskim, taniec, samoistne śpiewanie, gongi, misy, słuchanie naturalnych dźwięków
Zmęczenie fizyczne długotrwałe (przepracowanie), ale jak wiemy emocjonalne przede wszystkim, lęki, obawy, niewspierające myśli, to wszystko powoduje wyrzuty kortyzolu (też adrenaliny) co zakłóca serotoninę. Przewlekły stres jest najgorszy.
Wszystkie emocje karmią matriks i wynikają ze strachu. Właściwie nie da się uciszyć ciała zawczasu, bowiem emocje to jest odpowiedź ciała na ego. Jednak możesz na bank nie działać emocjonalnie, co nazywa się emocjonalnością, a więc bez emocjonalności, na trzeźwo, z dystansem, jak Seneka, ze stoickim spokojem.
Niektórzy nazwą to cwanie, niech im będzie. Rosyjskiej kochance w sobie, mówimy, tej pani teraz dziękujemy.
Możesz odczekać, aż emocje opadną, i dopiero wtedy zadziałać na zimno. Działanie w afekcie jest mniej karane przez wymiar sprawiedliwości, bowiem oznacza bezsilność, jednak w Twoim życiu unikaj działania w afekcie, unikaj emocjonalności w działaniu, gdyż to wykoleja z własnej drogi do własnego celu. Zaczniesz zmierzać do cudzego, do celu destrukcyjnych wahadeł matriksu.
Siły równoważące nigdy nie pozwolą Ci wygrać, gdy postawisz wszystko na jedną kartę. Chyba, że będziesz umiała to zrobić na zimno.
Spożywanie żywności zawierającej wysoki poziom tryptofanu zwiększy poziom serotoniny w mózgu, ponieważ serotonina jest w stanie podróżować z krwiobiegu do mózgu.
Tak, trzeba to powiedzieć, że mięso owszem zawiera tryptofan, ale mięso ma niskie wibracje. Do tego w dzisiejszym mięsie zawiera się dużo innych kijowych składników.
Jednak jeśli chcesz posiąść takie doświadczenie, to po prostu jedz mięso, akceptując na dany moment taką chęć. Mięso w pewnym momencie samo od Ciebie odpadnie.
Tryptofan znajdziesz też:
Terapia światłem jest powszechnym lekarstwem na sezonową depresję. Badania wskazują na wyraźny związek między poziomem serotoniny, ogólnym poczuciem smutku i porą roku. Oczywiście nie mam tu na myśli Kalifornijczyków, ani Sycylijczyków.
Depresja jest to stan głębokiego smutku i lęku psychicznego, który powstaje w wyniku ogromnego strachu ego przed śmiercią.
Światło, natura, odgłosy przyrody, to wszystko ułatwia Ci wspieranie się myślami, albo niemyślenie chociaż przez moment, poprawia też trawienie. Poziom serotoniny rośnie, ciało promienieje.
Inozytol ma wiele pozytywnych działań; przy zespole policystycznych jajników powoduje powrót do regularnych cykli miesiączkowych, ma wpływ na TSH i inne hormony, a w 100 g spermy jest go 53 mg.
Jako suplement, to bardzo dobry wybór dla łagodzenia lęku, depresji, oraz generalnie wspierania zdrowia układu nerwowego. Działa szczególnie spektakularnie, gdy będzie podawany razem z drugą szklanką, czyli z magnezem, oraz oczywiście z B compleks. 4 szklanki obowiązkowo tak czy siak.
Inozytol występuje przede wszystkim w oleistych nasionach, roślinach strączkowych, orzeszkach ziemnych (to też rośliny strączkowe, ale jednak fistaszki odradzam z powodu ogromnych ilości prozapalnych Omega 6), oraz zbożach.
Idealnym suplementem dostarczającym zarówno inozytolu jak i B complex jest nie do przecenienia Greens & Fruits TiB.
Można też stosować Bcomplex z niacyną (uwaga, gdy źle reagujesz na flesza, albo nigdy nie brałaś niacyny, podziel kapsułkę, tak, można ją otwierać, na 2 lub 3 części i bierz je w różnych porach dnia), oraz cholinę z inozytolem.
Jeśli masz niski poziom serotoniny możesz odczuwać intensywne łaknienie cukru. Jest to trochę szalony sposób organizmu, który próbuje zwiększyć poziom serotoniny, właśnie cukrem. Ponieważ jedzenie cukru powoduje wyrzut insuliny, która z kolei pomaga przedostać się tryptofanowi do mózgu.
owocek
Źródła:
Powiązane artykuły
Komentarze
No i chyba powoli się wyjaśnia, skąd u mnie pewne cechy charakteru, które odbiegają od ogólnie ustalonych i które np.…
Ja akurat mam swoje mieszkanie, nawet dwa, ale trochę nie rozumiem tego ciągłego nakierowywania wszystkich na biznes :). Czy nie…
<3
najpierw stwórzm przepływy, a potem będziesz się zastanawiał nad konsumpcją. W biznesie się nie pracuje, biznes się tworzy
Pepsi moja kochana doradź proszę ? moja 11 letnia córa od zawsze ma problem z potliwością. Wchodzi już w taki wiek kiedy to zaczyna jej doskwierać a ja nie wiem jak temu zaradzić . Podaje jej omegę 3 dla dzieci z Tib ,1/2 fruit&grins oraz witam D3 w kroplach . Mój mąż również ma problem z potliwością . Jak sobie można z tym poradzić ??
poci się pod pachami, na twarzy? Jakie mają poziom 25(OH)D?
Ocet jabłkowy: On, niech wypija oprócz 3 szklanki z 4 (przed śniadaniem), dodatkowo mieszaninę 2 łyżeczek wody z jedną łyżeczkę octu jabłkowego przed obiadem i kolacją. Efekty zmniejszenia potliwości powinien zobaczyć w ciągu kilku dni.
Dziecko 11 letnie, odpowiednio mniej octu. Zobacz jak 2 latka pije 4 kubeczki, w tym 3 z octem jabłkowym: https://www.instagram.com/tv/ByBd4noonza/?utm_source=ig_web_copy_link
Oboje niech piją bio sok z pomidorów, zmniejsza potliwość.
Herbata zielona i czarna, ale dziecko tylko zieloną.
Dla niego pod pachę przed spaniem mieszanka skrobii kukurydzianej i sody oczyszczonej. Dla dziecka może to być za mocne, ale odrobinkę można spróbować.
Wheat Grass This is BIO do 4 szklanki, czy kubeczka, trawa pszeniczna jest też w 4 Greens This is BIO i HyperFoods This is BIO, ta ostatnia mieszanka idealna też dla dzieci. Jest tam masa dobra. <3
banany – kocham od dziecka, ale niektorzy musza uwazac – dzialaja sluzotworczo 🙁 wiec biedaki takie jak ja, ktore maja problemy z zatokami, wiecznym katarem – mozna dorzucic sobie jaglanke, coby sie troche wysuszyc 😉
jaglanka nie jest wskazana przy niedoczynnosci tarczycy, a to częsta przypadłość u kobiet
Soczewica – 9 g białka/100g, pierś z indyka – 19g białka/100g. Dlaczego pisze pani bzdury, że soczewica ma więcej białka niż indyk?
Bo czekam na Pana 😀 <3
Czy badanie serotoniny z krwi jest miarodajne? Wyszło mi 81, przy normie 117-193. Totalnie nie wiem co z tym fantem zrobić. Szukam przyczyny ciężkich PMS ów . Czy mogę prosić o jakąś wskazówkę ?
psychicznie ciężkich, czy też fizycznie?
I fizycznie i psychicznie. Pełen zestaw
a masz jakieś inne badania z tej listy? https://www.pepsieliot.com/badania-i-interpretacje/8232/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania.html
Morfologia krwi, cholesterol, magnez, wapń, ferrytyna, tsh, kortyzol i wit D w normie np wit25(OH)D 60 (30-100)
Badania te konsultowałam online z lekarzem, ale nie miałam jeszcze wtedy wyniku serotoniny. Czy jej niski poziom coś wnosi? Napewno wchłanianie i trawienie nie jest u mnie najlepsze, co może się przyczyniać do niedoboru. Kiedyś miałam diagnozowany refluks, helicobacter itd (Zaleczam to domowo: olejek z oregano, czosnek, zielenina, imbir, kurkumina a później flora jelitowa)
Ostatnimi czasy na „pms” l tryptofan testowałam, czerwona koniczyne i olej z wiesiolka . Poprzedni cykl prawie „bezobjawowy” a ten znowu w stylu: tydzień z życia wycięty: chodzące zombi
Pewnie z podstaw jeszcze wit b 12 i 6 warto zrobić czy wszystkie wymienione we wpisie?
Homocysteina, i zacząć przyglądać się jelitom. jelita i głowa, to ścisłe połączenie serotoninowe.
Mięśniaka nie masz? USG narządów rodnych ?
Ok. Dziekuje. Czyli następny trop jelita i badania ginekologiczne.
Dziękuje za poświęcony mi czas.